Jimmy Kimmel ostatnio zażartował z nowej platformy jaką jest "Youtube Gaming":
https://www.youtube.com/watch?v=Ji9KmXwrA5Y
Jednocześnie klip powyżej, stał się jego najczęściej oglądanym filmikiem na YT i zyskał prawie 90k łapek w dół - widać nie wszyscy gracze (lub oglądacze graczy) umieją się śmiać :D
Jimmy odpowiedział:
https://www.youtube.com/watch?v=wZJHhM5uKlg
https://www.youtube.com/watch?v=Z9oZplyzDKc
Myślicie, że jest się o co pluć?
Gościu żartował i wyśmiewał o wiele poważniejsze tematy, a tutaj jakoś sobie hejtu nie mogą odpuścić.
Jimmy ma 100% racji. Zabawanie byłoby znaleźć tych hejterów i pokazać ich publicznie w programie Kimmela :D
Jimmy nadepnął na odcisk "jutuberom"... Trochę się z nim zgadzam i mnie ten materiał rozbawił... :)
I weź tutaj popraw wizerunek gier i graczy wśród społeczeństwa. Banda kretynów. Zawsze lubiłem Jimiego Kimmela, ale teraz chyba stanę się jego fanem.
Lol. Pewnie armia pewdiepie'a ma straszny bul dupy. Ten gość to jeden z najgorszych raków youtuba.
Tym razem po prostu Kimmel trafił w grupę z największym ilorazem debilizmu i braku dystansu. Jacy ludzie, taki odzew.
Hehe, a słupki rosną, więc pewnie jeszcze kilka filmików o gamingu będzie :D
w Polsce warstwa spoleczna tzw gimbusiarni dopiero sie ksztaltuje, w innych krajach ludzi o podobnym IQ, stylu zycia i zachowan jest znacznie wiecej stad tez taka liczba negatywnych komentarzy :)
Od poczatku istnienia filmikow z grami dla mnie pelnily one glownie funkcje poradnikow. Nie ukrywam, ze kilka razy obejrzalem czyjas serie, bo w przeszlosci nie ukonczylem danego tytulu i chcialem poznac zakonczenie, a nie pozwala na to obecnie czas.
Generalnie Jimmy ma o tyle racje, ze sporo Youtuberow zerwalo juz z takim tradycyjnym systemem jak to wygladalo kiedys i w chwili obecnej coraz czesciej mamy w takich filmikach mase pieprzenia o niczym, a samego grania w zasadzie nie ma, bo od czasow Minecrafta jest to bardziej czyjas zabawa niz przestawianie watku fabularnego. Dajmy na to GTA SA, mimo bardzo duzej liczby kanalow, na ktorych zrobiono cala serie, masy filmikow z easter eggami, glitchami i innymi poradami, najwiecej powstalo w SAMPie i przedstawia w zasadzie nic - w wiekszosci kilka ludzi sciga sie samochodami po rampach, rzucajac kurwami na lewo i prawo i tak przez cala godzine. I to jest bez sensu
Coraz więcej hejtu z każdą minutą :D
Warto sobie poczytać najbardziej lajkowane komentarze pod filmikami :D
Fuck you, I'm going to go watch the other Jimmy. Jimmy Fallon. :D
Jedni i drudzy.... szkoda komentowac :] ale... ale... ale...
ja tam lubie sobie obejrzec "Lige Mistrzow" w starcrafta :] ale to troche inna forma "ogladania innych jak graja"
Sam oglądam na YT gameplay'e bez komentarza, ale tylko z tych "wyreżyserowanych" gier pokroju The Order 1866, a dzisiaj rano obejrzałem ostatni odcinek z Until Dawn - fajnie się to ogląda, a nie lubię w takie gry grać.
I jeszcze LCS na Twitchu, ale jak napisał MiniWm - ale to troche inna forma "ogladania innych jak graja".
Co do komentujących to mądrością nie grzeszą, a Jimmy rozgrywa to wszystko jak chce - ludzie hejtują i dzięki temu licznik się kręci.
100% racji po stronie Jimmy'ego, lubię go, bo kręci dobrą bekę z lamusów i jest zawsze wyluzowany.
prawda jest taka, ze ludzie oglądają jak ktoś gra, ponieważ samemu nie chce im się grać,
ja to rozumiem, ponieważ często oglądam jakąś grę, a później nabieram ochoty by zagrać i nie zawsze to takie fajne jest.
Jak jest jakiś dobry ten gracz to ładnie obrobi materiał powycina i zostawi co najlepsze, dlatego też częściej oglądnięcie gry zajmuje mniej czasu jak jej przejście.
Jednak najczęściej to tylko zerknę jak coś zrobić czy co gdzieś znaleźne.
Lub czy gra jest w ogóle fajna i warta zakupu, bo wiadomo jak film nudny to i gra nie za ciekawa.
Na YT jest sporo doskonałych kanałów tematycznych, np. o grach strategicznych czy symulacjach. Poziom ich jest bardzo wysoki. Zazwyczaj są to pasjonaci bądź historii bądź przykładowo lotnictwa i zawsze świetnie się ich słucha podczas oglądania. I zazwyczaj są to ludzie po 30 więc siłą rzeczy kultura wypowiedzi różni się diametralnie od całej reszty tego badziewia.
o dobrze ze wspomniałeś o tej kulturze, raz pamiętam, szukałem jak coś zrobić, natrafiłem na gościa co co drugie słowo klną, normalnie musiałem wyłączyć głos i szybko przewinąć by zobaczyć co chciałem.
Ja nie rozumiem, ale tych yutuberów oglądają najczęściej młodzi jeszcze nie ułożonych ludzi, powinni oni poczuć jakąś odpowiedzialność wychowawczą.
To tak samo jak z tymi raperami, co klną i śpiewają o dupczeniu, piciu i nic nie robieniu, później się dziwią, ze skupiają się w okół nich same gimbusy głównie nie do rozwinięte, którym to imponuje, a im samym takie grono fanów przeszkadza. Trzeba pamiętać o tym ze jaki poziom się reprezentuje, taki się też przyciąga.
