Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Domek letniskowy - poza sezonem

28.08.2015 11:31
1
Estimo
14
Centurion

Domek letniskowy - poza sezonem

Kupiliśmy w tym roku domek letniskowy wraz z działką w jednej z nadmorskich miejscowości. Kończą się w akacje i z miejscowości która w sezonie letnim potrafi liczyć nawet 100 tys osób, pozostaje może 4-5 tys... Domek położony jest na uboczu... wprawdzie jest dokładnie zabezpieczony, ale wiecie jak jest. Nie ma takiego zamka którego nie można byłoby rozmontować... I teraz pytanie - zostawić jak jest, czy cudować i probować to jakość zabezpieczać?

28.08.2015 11:45
2
odpowiedz
gro_oby
223
Senator

a nie lepiej zamontować zamki i ubezpieczyć? parę stów za rok a masz spokój jakby ci go zwandalizowali/spalili czy okradli?

31.08.2015 10:18
3
odpowiedz
Estimo
14
Centurion

To już mam. Byłem też w ubezpieczalni i oni mają taką politykę, że nie redukują wszystkich strat powstałych w wyniku włamania. Np nie oddadzą Ci pieniędzy za wszystkie kosztowności czy pieniądze zrabowane z domu, bo firmy ubezpieczeniowe wychodzą z założenia, że takie rzeczy powinny być przechowywane w banku.
Czytam sobie o możliwościach zamontowania systemu alarmowego np tutaj: https://www.mieszkajbezpiecznie.pl/artykuly/126,zabezpieczamy-domek-letniskowy.-ile-to-kosztuje

Tylko pytanie jak ze skutecznością oraz ewentualnymi fałszywymi alarmami?

31.08.2015 10:55
4
odpowiedz
gro_oby
223
Senator

ale czekaj czekaj, ty w domku letniskowym trzymasz kosztowności czy pieniądze poza sezonem???? i co one tam czekają rok aż znów wrocisz?:D

31.08.2015 11:07
5
odpowiedz
rustoo
17
Centurion

Może trzyma kosiarkę.

31.08.2015 11:18
6
odpowiedz
sewhoe
18
Centurion

5>
a to błąd bo powinien trzymać ją w banku. ;)

31.08.2015 11:37
7
odpowiedz
mich83
121
Generał

Jakies wyjątkowo mocne drzwi czy widoczne zabezpieczenia mogą tylko sprowokować złodzieja.
Jesli to domek drewniany , to wstawiając mocne drzwi zrobią ci np dziurę w ścianie itp.

Jesli trzymacie tam cos wartościowego to chyba pozostaje tylko jakas umowa z jakas firma ochrony o ile takowa jest w pobliżu.

Co do alarmu , czyli jakiejś czujki ruchu, to są to dość tanie rzeczy i osobiscie bym spróbował. Amatora pewnie by wystraszyć mogło.

Chociaż ktos moze celowo włączać alarm aż w końcu go wylaczysz i wtedy sie włamać. Nie ma na to mocnych. Chyba ze jakiś alarm zdalny z podglądem , sterowany ze smartphona :).

31.08.2015 11:57
twostupiddogs
8
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

"Chyba ze jakiś alarm zdalny z podglądem , sterowany ze smartphona :)."
Chyba tylko po to, aby się nabawić nerwicy natręctw i doznać flustracji jak będzie sobie mógł bezczynnie oglądać jak ktoś rabuje mu dom.

31.08.2015 12:58
9
odpowiedz
gro_oby
223
Senator

a policja przyjedzie po pół godziny jak już nikogo nie będzie i tak:D

31.08.2015 13:07
DanuelX
10
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Ale zaraz, co ty chcesz trzymać w tym domku? Podaj jeszcze adres bo skoro takie tam skarby to sam się włamię!

31.08.2015 13:41
PanSmok
11
odpowiedz
PanSmok
247
Legend

Kumplowi z domku w czasie zimy posciagali nawet przewody elektryczne ze scian ( tak - mial pociagniete na scianie ). Sezon pozniej - jak byl juz kompletnie pusty na zime - ze zlosci pobili szyby i nasrali na podloge. Opcje sa dwie:

1. zdaj sie na opatrznosc, nie zostawiaj w srodku nic co przyciaga wzrok - choc i tak moga trafic sie "ciekawscy" co sprawdza wnetrze na wszelki wypadek.

2. zaminuj.

31.08.2015 14:31
Herr Pietrus
👍
12
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

tylko użyj min ceramicznych, trudniej wykryć. Niemcy tak z jednym pociągiem zrobili...

31.08.2015 15:10
13
odpowiedz
Dr_Wycior
9
Pretorianin

schowaj butelkę wódki zaprawionej pavulonem.

8 Co to jest flustracja?

31.08.2015 15:24
not2pun
14
odpowiedz
not2pun
110
Senator

w dzisiejszych czasach to potrafią nawet grzejniki, okna i same drzwi ukraść,
wiec nawet jak ma tam "nic" to i tak coś ukradną niestety.
co do alarmu to bym się nie silił, jak sąsiad nie przypilnuje to będzie wył aż urwą syrenę.
teraz są dobre alarmy z powiadomieniem sms, ale na dobrą sprawę bez firmy ochroniarskiej się nie obejdzie.
Choć też są przypadki że i ci sami ochraniajże wezmą to co uciekający porzucili.

31.08.2015 15:47
DanuelX
15
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

W jakiej wy Polsce żyjecie? Od kilku lat jestem "właścicielem" domu na wsi (od głównych zabudowań oddalony ok 2km w środku lasu), całość zabezpieczona jest kilkoma PRLowskimi kłódkami. Nawet wiadro z podwórka nie zginęło, szybki na poddaszu nikt nie wybił. No ale może nad tym morzem (albo w górach) to same złe ludzie żyją.

31.08.2015 17:51
16
odpowiedz
Haszon
125
Senator

DanuelX -> Przecież tu jest Polska, tu mieszkają przedstawiciele chyba najbardziej nielubianej nacji w Europie. Tu mosty i maszty radiowe potrafią znikać bez śladu, a co dopiero mówić o jakimś domku letniskowym. A odnośnie wsi, to też nie jest tak pięknie. U znajomego potrafią z pola przy domu znikać warzywa, a ostatnio ktoś mu wymalował genitalia na ścianie domu.

31.08.2015 18:51
not2pun
17
odpowiedz
not2pun
110
Senator

@DanuelX
znajomy dom budował to mu okna zdemontowali chyba kilka dni po tym jak je zamontował,
innemu z garażu samochód ukradli, jak spał
wiesz też bym chciał żyć w tej twojej Polsce, ale niestety moja jest inna

ogólnie też jestem optymistą, ale ja mam inny sposób, jak coś wygląda na mało pilnowane to też robi wrażenie mało wartego, auto mam zwykłe proste, nikt się nie połakomi, w domu krat nie mam i innych takich

wiec dla tego pewno chaty nikt nie rusza, jak wygląda na taką co by nie było po co.

Forum: Domek letniskowy - poza sezonem