Siemka na wstępie powiem że jestem tu nowy i to mój pierwszy wątek.
Mam zamiar kupić sobie nowy sprzęt do grania bo stary już wysiada mam PS3 oraz PC HP Pavilion z 2008 roku ( w latach 2008-2011 śmigał bez zarzutu ale potem zaczął się chrzanić ). Aktualnie go nie używam i gram na PS3 które kupiłem w zeszłym roku za 4 stówy na allegro :) ale jego era już się skończyła bo nowe gry tylko na PC i next gen.
Więc za około tą samą cene mogę kupić używane PS4 oraz używanego PC 4 lub 6 rdzeni powyżej 3 Ghz. Szczerze mówiąc lepiej mi się gra na konsolach ale tęsknie za pecetami
PS: Starego kompa nie remontuje bo strata kasy !!
Więc co polecacie konsola czy pc ?? piszcie
Zalezy do grania w jakie gry. Chociaz jesli chodzi ci o nowe gry i sprzet w okolicach 1,5k, to oczywiscie konsola.
Stary! :) Właśnie otworzyłeś "puszkę Pandory" ;)
Należę do "PC Master Race" co zresztą widać po sygnaturze więc moją opinię już znasz :)
Polecam stronę PC PART PICKER
https://uk.pcpartpicker.com/builds/
Tam przynajmniej dowiesz się co z czym zależnie od Twojego budżetu.
Pozdro
Takie wątki powinny być z automatu usuwane.
planeswalker: Nie chce zaśmiecać forum tego typu rzeczami ale potrzebuje porady kogoś kto się zna.
Uzbieraj kapusty i kup to i to. Sprawdzone info.
planeswalker Kolega jest nowy i pyta się o coś co dotyczy gier więc chyba dobrze trafił. Jak nie chcesz nic doradzić lepiej nic nie pisz.
PC:
+Tańsze gry
+Wielozadaniowość
+Mysz,klawiatura
+Spore wyprzedaże (na konsolach mniejsze)
-1500zł to za mało na maszynę do grania
-Konieczność modernizacji
-mało mobilny (spore rozmiary)
Konsola
+Tani sprzęt
+Optymalizacja
+Pad
+Prostota obsługi
+Mobilna (w porównaniu do PC)
-Płatny multiplayer (darmowe gry, nie oszukujmy się są marne)---Od samego początku tylko Rocket League, jest godne uwagi
-Drogie gry (możliwość odsprzedaży)---Na PC możemy odsprzedać stare części!!!
Policz, że koszt konsoli to nie tylko 1500zł + jakaś gra+ abonament jeżeli grasz multiplayer. PC do gier to min.2000-2500zł.
kubaro nie zgodzę się z tym ze + konsoli jest pad bo w piecu tez na padzie pograsz a optymalizacja nie zawsze jest lepsza na konsolach (w większości tak ale są przypadki ze jest na odwrót np wiedźmin 3)
Ludzie co wy tak wszyscy szczekacie. Koleś kulturalnie i miło się pyta więc przestańcie jojczeć.
Ja osobiście kupiłbym konsolę, ale dlatego że jestem konsolowcem. Natomiast to już zależy od Ciebie na czym wolisz grać. Dziwię się że jeszcze nie padł argument że na konsole nie ma gier, bo to totalna bzdura. Tak więc sam musisz wiedzieć na czym Ci się będzie komfortowo grało bo można świetne się bawić grając na PC jak i na konsoli.
dlatego konsole wciaz sa tak malo popularne na wschodzie europy.
Dylemat to czy to. Ciastko czy kawa..
Dokładnie jak szaka24 pisze. Jeśli to jest wybór między pc a konsolą, to wybór jest żaden, bo pc po prostu więcej może. A że konsola jest jedynie minimalnie bardziej wygodna do grania (co za problem podpiąć do pc TV i pada?), to jak kasa jest tylko na jeden sprzęt, to się bierze bardziej uniwersalny.
Pomyśl, czy stać cię na gry. Nowe na ps4 od 200 w górę. Na pc ok 120-130. Pierwsze obniżki zaczynają się już parę miesięcy po premierze. Na konsolach długo nie. Nówki tanieją szybciej niż używane na konsole, choć bywają wyjątki. Z kolei te możesz odsprzedać.
Z drugiej strony pc w cenie ps4 tyłka nie urwie. Zwlaszcza laptop, bo nie napisałeś, czy chcesz pc przenośny, czy stacjonarny.
Biorąc pod uwagę zapowiedzi tytułów ekskluzywnych, a raczej ich nieporywajacą zawartość brałbym jednak pc. Zwłaszcza, że ma on wsteczną kompatybilność idącą w dekady. A ostatnio ogrywam więcej staroci niż nowości.
Reasumując - ja bym brał pc z xboxowym padem. Za 2k przyzwoity midendowy desktop da się złożyć. Ale jesli nie masz monitora, to jednak ps4. Olej laptopy.
Jak nie masz dużej kasy na pc to raczej odradzam. Kupienie blaszaka za 2 lub 3k pln tylko po to by za rok lub dwa zmieniać hardware jest bez sensu. Lepiej kupić jedna konsole na te 7 lat (bo tyle zazwyczaj jedna generacja konsol trwa) i do tego jest taniej niż pc, bo kosztuje około 1500zł.
No chyba, że chcesz piracić, piractwo na pc jest i nie będziesz miał żadnego problemu ze ściągnięciem najnowszych gier z neta. Na konsolach piractwo nie istnieje, było na starej generacji, ale teraz już nikt nawet na te stare konsole nie robi gier, więc piractwa na konsolkach praktycznie nie ma w ogóle.
Jak będziesz kupował gry to się bardziej opłaca konsola, bo gry pudełkowe nie są przypisywane do konta gracza i można je bez żadnego problemu sprzedać lub kupować używane po taniości. Na pc gier nie można sprzedawać więc zostajesz z tytułem który przeszedłeś do końca swych dni, mimo że już nie będziesz grał. Gry na konsoli kosztują drożej, ale to wtedy jak ktoś bezmyślnie kupuje w empiku czy innym saturnie. Na allegro używane gry na konsole ludzie sprzedają po taniości i to wychodzi taniej niż kupowanie gier na pc (na pc nie ma gier używanych, bo są przypisywane do konta i nie można ich sprzedać, więc na pc można kupować tylko gry nowe).
Na pc gier nie można sprzedawać więc zostajesz z tytułem który przeszedłeś do końca swych dni, mimo że już nie będziesz grał.
To już jest kwestia indywidualna. Działa to w drugą stronę - kupię grę, przejdę, sprzedam a jak za pół roku najdzie mnie ochota to... znowu będę musiał ją kupić. Bezsens. Niech kolega się sam na ten temat wypowie.
ja myślę ze podstawowe kryterium, to to ile czasu poświęcasz na granie,
ja np średnio godzina dziennie, rocznie zaliczę z 4 max 5 gier, mulit mnie nie interesuje, na xbox miałem to w coda pograłem rocznie wyszło z 20h
Ciśnienia na nowości nie mam oprócz wiedźmina, wiec kupuje używki, najlepiej jak są poniżej 100zł
dlatego też zdecydowałem sie na konsole, zajmuje mało miejsca i żona nie marudzi za dużo
Bakszelek - nie wprowadzaj człowieka w błąd. Używane gry na konsole chodzą w cenie nowych pecetowych, a potem pecetowe tanieją szybciej niż używane konsolowe. Co do odsprzedawania masz rację, ale ja na przykład tego nie robię, bo często mnie na starocie nachodzi. A poza tym to poniżej godności prawdziwego gracza. Gry to nie laski z klubu, żeby zaliczyć i zapomnieć :p A na konsole kupuję tylko exclusivy. Bo multiplatformy tańsze i zwykle ładniejsze są na pc.
Jeszcze chciałbym dodać, bo zapomniałem napisać. Jak lubisz grać w wysokobudżetowe gry to konsola jest lepsza bo na pctach gry wychodzą zazwyczaj z dużym opóźnieniem (np gtaV) lub niedopracowane (batman). A jak celujesz bardziej w popierdułkowate gry indie to lepszy pc bo zwyczajnie takich gier więcej jest na pc. A
Jak na razie najlepszy argument za konsolami: "żona nie marudzi za dużo", niestety to również solidny argument za zmianą żony.
DanuelX
To jest nie do przeskoczenia. Przymierzam się do kupienia czegoś od nintendo. Powiedz mi jak mam zbić tekst - "masz już cztery konsole" (bo mam przecież) moim marnym "ale chcę przejść trylogię metroid". A na pc to sobie zdjęcia poobrabia, filmy pomontuje. A na wii nie. Więc moja akurat mniej marudzi na pc.
To by było przekupstwo. Może spróbuję.
"Patrz jaką fajną sukienkę ci kupiłem. A najlepsze, że w promocji dołączali gamecuba." :)
Uzupełniam informacje o które większość osób się pytało:
-przeciętna gra bez online starcza mi na około miesiąc.
-superprodukcja taka jak np GTA 5 nawet na 3 miesiące bez online.
-nowego sprzętu potrzebuje na minimalnie 3-4 lata a maksymalnie aż się skończy jego czas :)
-ważne są dla mnie regularne aktualizacje niektórych gier.
PS: nie mam zamiaru płacić za granie online pomimo tego że w gry online gram bardzo mało.
[18] Proponuję zapoznać się z terminem "zazwyczaj", bo najwyraźniej nie masz pojęcia co oznacza. Zazwyczaj gry wychodzą równocześnie na wszystkie platformy. Zdarzają się wyjątki, jak GTA V (tylko opóźnienie zazwyczaj jest góra miesiąc). Zazwyczaj też nie można jakości gier na PC wiele zarzucić. Batman jest wyjątkiem (i tu też zależy, bo u mnie działa bez problemów).
Patrząc na budżet odradzałbym PC. Żeby pograć w nowe gry na średnich detalach potrzebujesz ~2500 PLN. A za 2 lata będziesz musiał albo wymienić kartę albo grać na niskich.
Co do konsoli i płatnego online, myślę że wiele osób zapomniało jaka jest pierwotna idea PS+. Płacąc niecałe 2 stówki rocznie dostajemy co miesiąc darmowe gry. Na Xbox Live jest podobnie. Wiadomo że nie zawsze dają gry AAA, ale zawsze się coś ciekawego znajdzie.
Na PC gry są tańsze i jest dużo promocji, ale jak już było wspomniane gry konsolowe możesz odsprzedać lub wymienić w serwisach typu gametrade.
ptryk144: To dziwne że PC za 2500 tys nie zaspokoi maksymalnych potrzeb najnowszych gier. A za rok lub dwa nie zaspokoi już nawet średnich. Czy jedynym wyjściem byłoby kupno PC za około 4000 zł jak u youtuberów nagrywających najnowsze tytuły ich pecety muszą być gotowe na wszystko.
Używaną konsolę z paroma grami znajdziesz już za 1600zł. A doradzają Ci PC za 2500zł. To jest 900zł różnicy. Za te pieniądze mógłbyś mieć jeszcze 4-5 nowych gierek. Ja sam planuje kupno nowej konsoli dla gry The Lust Of Us. Podsumowując bierz PS 4.
Andrew1313
Spokojnie złożysz kompa za 2,5 k. Po prostu niektórzy myślą, że bez ubersamplingu x8 w rozdzielczości 4k i af 8x zamiasst 16x to już się nie da grać. Ja mam procesor z płytą i ramem kupionymi 2 lata temu za 700 zł, kartę grafiki kupiłem niedawno za 450 i spokojnie gram w Wiedźmina 3 czy GTA V. Nie na ultra, ale też nie na low. I nie mam potrzeby ładować więcej kasy, bo to co widzę mi się i tak podoba. A barierę modernizacyjną osiągnąłem (ramu nie ma po o dokładać, mocniejsza karta będzie się nudzić) i teraz już będę i tak przesiadał się na mocniejszą maszynę. Ale póki co nie ma nawet gier, dla których potrzeba to zrobić.
Ale do twoich potrzeb chyba kupiłbym konsolę. Grasz mało, w sprzęt inwestować nie będziesz.
Ja osobiście złożyłbym PC-ta z używanych części. Większe możliwości, tańsze gry. Po czasie można go zawsze rozbudować.
faktycznie takie pytanie jest bez sensu
ile ludzi tyle odpowiedzi
ja też się chwile zastanawiałem czy konsola czy ps4, ale jak policzyłem ze za cene pc można mieć ps4 i xbox one
to mój wybór przekierował się na xbox czy ps4,
wybrałem ps w mniejszej części ze względu na to iż ma teoretycznie większa wydajność, a w większe ze względu na to iż mam x360 i chciałem sprawdzić sony co oferuje.
Co do ps+ to dla mnie to jedno wielkie nic, gry jakieś takie w które tak bym w życiu nie zagrał,
tu xbox wygląda trochę lepiej (lepsze gry i do tego na zawsze a nie na czas aktywnego ps+) jednak i tak bym tego nie wykupił to w sumie małe dla mnie znaczenie.
ja myślę że jak nie wiesz co wybrać to bierz pc, ponieważ jak ktoś chce konsole to o tym wie i ma dylemat jaką
@DanuelX
jak znajdziesz żonę co nie marudzi, to dostaniesz nobla i zostaniesz prezydentem świata
każda wcześniej czy później marudzi ponieważ taka ich natura
a jak nie będzie marudzić dłużnej jak tydzień to sprawdź czy żyje, ewentualnie czy nie ma kogoś na boku komu marudzi
Z takim budżetem polecam konsolę. Żeby gry na PC wyglądały ładnie, musisz wyłożyć sporo więcej. Gry drogie, ale możesz odsprzedać za 70% ich wstępnej wartości. Wygodniej nie tyle gra, ale uruchamia się gry na konsoli (przypomnę- GTA V PC mialo z 7 płyt, konsola jedną)
[32] Co do pierwszego się zgodzę, konsola jest tańsza. Co do wygody to bzdura totalna. Na PC klikasz 2 razy ikonkę i grasz. I co z tego, że GTA miało 7 płyt, jak nie trzeba ani jednej do gry. Jedynie co najwyżej do instalacji, chociaż jak ktoś ma dobrego neta, to szybciej będzie ściągnąć z serwera Rockstar.
Co do wygody to bzdura totalna. Na PC klikasz 2 razy ikonkę i grasz.
a na konsoli jak to twoim zdaniem wygląda?
Dystrybucja cyfrowa - klikasz raz i grasz. Updaty ładują się automatycznie w środku nocy i bez naszej ingerencji, więc generalnie rzadko jesteśmy atakowani w momencie uruchomienia gry - ukazał się nowy update - czekaj.
Jeżeli pijesz do dystrybucji tradycyjnej pudełkowej - to aktualnie każdy tytuł da się kupić cyfrowo. Ja jednak wybieram pudełka - na konsolach wciąż masz rynek wtórny, więc możesz swoją własność pożyczyć, odpsrzedać, wymienić się etc.
Dzięki waszym opiniom jestem w 80 % przekonany do konsoli next-gen. Chodzi o to że ma być prosta w obsłudze i przyjemna w użytkowaniu a o cene gier się nie martwię bo i tak kupuje max 1 na miesiąc.
Tylko którą wybrać PS4 cz XBOX ONE ??????
PS: Większość moich znajomych ma PS4 co dla mnie nie znaczy że jest lepsze bo i na tym i na tym nigdy nie grałem.
[36] Mi wszyscy mówią żebym wziął PS4 - ono ma większą moc obliczeniową więc teoretycznie gry będą na nim lepiej działać. Ale musisz tez zwrócić uwagę na to, które tytuly ekskluzywne bardziej ci się podobają i który pad lepiej ci leży.
Xbox jest też nieco tańszy, od 1300zł na Allegro, PS4 od 1400zł.
PS4 ma ogólnie większy udział w europejskim rynku - 2 razy więcej konsol i gier (przynajmniej na Allegro)
Ja wezmę XO, bo podoba mi się Forza niedostępna na PlayStation, no i X jest tańszy
KochamKonsole: Ja też XBOX ONE bym wziął z uwagi na cene ale w internecie było dużo skarg na jego temat że nie może działać bez neta i wymaga stałego łącza czy to prawda ??
Ja też XBOX ONE bym wziął z uwagi na cene ale w internecie było dużo skarg na jego temat że nie może działać bez neta i wymaga stałego łącza czy to prawda ?? Xbox One chyba nie wymaga stałego podłączenia do internetu, taki był plan Microsoftu na początku ale byli zmuszeni go wycofać ze względu na krytykę graczy.
Co do pytania twórcy wątku to brałbym konsolę, dwa razy tańsza i (niestety kosztem grafiki) możesz zawsze grać w najnowsze gry nie martwiąc się czy podziała ci najnowsza gra, wymianą kart graficznych i innych podzespołów, a w końcu wczesnym kupnem wiele droższego sprzętu. Do tego wychodzi więcej exclusivów na konsole, niestety gier ekskluzywnych na PC prawie się już nie robi, tylko multiplatformowe. Każdy woli co innego, i PC i konsola ma swoje plusy i minusy i nikt ci nie doradzi co lepsze. Ty musisz zdecydować co jest dla ciebie priorytetem, czy wydajność, czy wygoda, niska cena, i brak konieczności częstej wymiany podzespołów. Wybierz sprzęt na który gry bardziej trafiają w twój gust. Czy wolisz exclusivy na tą konsolę którą wybierzesz (jeśli wybierzesz konsolę), i typy gier jakie na daną platformę wychodzą (na PS najlepsze są głównie gry akcji, japońszczyzna, platformówki 2D i 3D, na Xbox lepsze będą gry wyścigowe, strzelanki, na komputerze jedyna rzecz w którą raczej nie pograsz na konsoli to eRPGi i strategie).
nie może działać bez neta i wymaga stałego łącza czy to prawda ?? Miało tak być, ale M$ się z wszystkiego wycofał
W wyborze nie pomogę, a nawet mógłbym bardziej zaszkodzi, natomiast naszła mnie refleksja, że oto mamy kolejny wątek PC vs. konsole i zero argumentów dot. najważniejszej części naszego medium - interakcji. Szkoda... ale co poradzisz.
Wybierz platformę taką jakie gry wolisz, nikt ci nie może dobrze doradzić bo to zależy tylko i wyłącznie od twojego gustu.
@DanuelX
„A ta interakcja to z czym ma być?”
Np. mechanikami w grze, które są bezpośrednio związane kontrolerami.
Różnica pomiędzy grą dedykowaną konsolom (grą wideo) a grą tworzoną z myślą o PC:
Gra konsolowa vs. gra PC - Star Wars: The Force Unleashed vs. Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy
Gdy w Jedi Knight chcę kogoś uderzyć, to muszę podbiec (używając mechanik ruchu), zaatakować, klikając przycisk, ale cios ten nie jest zablokowany w miejscu - podczas jego wykonywania mogę machać myszką i biegać, co ma bardzo duży wpływ na finalny efekt - zmienia kierunek ciosu i poszerza jego zasięg. Podobnie wygląda używanie mocy.
W The Force Unleashed mamy targetowanie przeciwników - danym ciosem nie zaatakuje już innego przeciwka, chyba że animacja i założony efekt na to pozwolą. Targetowanie jest połączone z wykonywanie ciosów, a gdy raz klikniemy przycisk - nie ma znaczenia czy będziemy wciskali analog itd., gdyż załączamy animację, w której gracz już nie uczestniczy.
Jak więc widać - mechaniki poruszania się i walki na PC złączone, a na konsolach rozdzielone.
Powód?
Na konsolach mamy gamepad, który nie zmienił się za bardzo od początku swojego istnienia (NES - 1983), a wszystkie zmiany, prócz pierwszej gałki analogowej (N64), były zmianami ograniczającymi interakcję w stosunku do gier komputerowych. Gamepad to dobre urządzenie sterujące, ale do gier, gdzie poruszamy się w dwóch osiach (na płaszczyźnie) - liczne gry w światach 2D jak np. platformówki, czy gry sportowe (FIFA, NBA) i wyścigi (lecz nie symulatory wyścigów - tam tylko kierownica), ale gdy w grę wchodzi trzecia oś (3D), to gamepad leży i musi być uzupełniany mechanikami ograniczającymi interakcję (np. wspomniane lockowanie targetu). Wielką zmianę przyniosło zastosowanie gałki analogowej do kierowania postacią (N64 - 1996), która została do tego zaprojektowana i sprawdziła się świetnie, natomiast błędem było wdrożenie drugiej gałki jako urządzenia celującego w grach (głównie FPP). Brak odpowiedniej dynamiki i toporność doprowadziły do zaistnienia mechaniki autocelowania/wspomagania celowania.
Co oferuje więc PC? Otwartość! Chcesz użyć myszki i klawiatury, chcesz użyć myszki z trackballem, chcesz użyć gamepada, chcesz użyć Razer ONZA (swoja drogą to urządzenie byłoby dużo lepsze dla konsol w FPS)? MOŻESZ - nikt nie blokuje i nie wydaje zezwoleń na używanie tychże. Przecież zaburzyłyby one równość konsolowych graczy w rozgrywkach multiplayer. To nic, że wpłynęłyby pozytywnie na rozwój gier, bo problemem tych jest to, że 90% z nich w segmencie AAA i AA jest tworzonych z myślą o konsolach. AC, Batman, Cień Mordoru - w nich sam nie walczysz, a jedynie klikasz przycisk w odpowiednim momencie, odpalając (nieinteraktywną) aniamcję. Spójrzmy nawet na serię Souls - także opartą o animacje. Jej wysoki stopień trudności jest pochodną systemu RPG oraz, o ironio, animacji, których nie można przerwać, a ich długość ma wpływ na dobór taktyki i jest powiązana z całym wyposażeniem. Nie zmienia to jednak faktu, że to gra konsolowa (wideo - oparta o animacje, więżąca interakcję) i można ją przejść np. na gitarze. Praktycznie każdą grę konsolową, ze względu na rozdzielenie mechanik walki i poruszania się, można przejść na czymś, co po prostu ma przyciski. A gry PC? Spróbujcie zagrać w Chivalry: Medieval Warfare lub Jedi Academy na gitarze.
To tyle - nie pomoże to w wyborze sprzętu, bo jedyni wybiorą socjalizm (który tu faktycznie działa - spełnia swoje założenia równości: ograniczenie wolność i kreatywności w zamian za wygodę kanapy, brak wymagań sprzętowych, równość w sieci itd.), a inni wybiorą wolność, w której sami muszą myśleć i ciągle być na bieżąco (ulepszać sprzęt, zajmować się sterownikami, modami itd. w zamian za dużo większe możliwości i otwartość).
Tylko do gier to lepsza konsola i sam kupilbym PS4.
Ale w moim przypadku to rowniez praca i centrum dowodzenia:) Wiec wolalem wydac 4tys na PC ale mam spokoj na pare lat i posluzy mi do wszystkiego.
Myslalem jeszcze na rozwiazaniek konsola do gier, laptop do pracy, ale wole miec jedank jeden kombajn do wszzystkiego.