Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Ósma generacja konsol - czy faktycznie nie ma w co grać?

27.07.2015 15:41
Persecuted
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Z tym "jest w co grać" to bym się tak do końca nie zgodził... Jeżeli wrzucimy do jednego wora wszystkie typy i gatunki gier to faktycznie, sytuacja nie wygląda źle. Niemniej z perspektywy normalnego gracza (który ma swój gust i osobiste preferencje, a więc pewne gatunki lubi inne nie), nie jest już tak różowo.

Obecnie - na obu konsolach razem wziętych - doliczyłem się 5 "exów", które mnie interesują. O kupnie tego sprzętu pomyślę dopiero wtedy, kiedy (co najmniej) 5 interesujących mnie "exów", zaoferuje mi jeden tylko system...

27.07.2015 15:44
aope
2
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Niemniej z perspektywy normalnego gracza

Któż to ten "normalny gracz"?

27.07.2015 15:52
Persecuted
3
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Up

To taka sama osoba jak "normalny człowiek" (w rozumieniu: "przeciętny, taki jak większość") ;]. Nie wiem jak z tym u Ciebie, ale ja zauważyłem (na bazie dłuższych obserwacji), że każdy człowiek ma coś takiego jak własny gust, styl, smak, preferencje, upodobania itd. Osobiście nie znam też nikogo, kto oglądałby wszystkie filmy, czytał wszystkie książki, słuchał wszystkich rodzajów muzyki czy grał we wszystkie gry jak leci. Nawet nie z braku pieniędzy czy czasu, ale właśnie dlatego, że nie wszystko podoba się wszystkim.

Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wątpliwości.

27.07.2015 15:53
4
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Ja swoje PS3 kupilem rok przed osma generacja, byla wiec tam juz masa exow i japonskich gier, ktore na pc nigdy nie wyszly, wiec mialem w co grac. Pod koniec generacji wyszlo tez kilka tytulow wyciskajacych ostatnie soki z PS3, typu Last of us, wiec na dobre gry nie moglem narzekac. To byl swietny zakup i PS3 bardzo milo wspominam, zreszta do dzis odpalam na nim jakies fajne gierki.

PS4 to poki co troche zawod. Przede wszystkim, co widac w tabelkach- brak exow, plus slabe exy. A konsole, przynajmniej ja, kupilem glownie dla nich.
Jeden swietny Bloodborne wiosny nie czyni, Driveclub byl powiedzmy okej, ale Order juz byl slaby, Killzone tez. Wysyp indykow mnie zupelnie nie rusza, bo od tego to mam jednak peceta. Skonczylo sie na tym, ze na PS4 zaczalem kupowac tytuly multiplatformowe, bo gdyby nie to, to po prostu staloby i sie kurzylo. Myslalem juz nawet o sprzedazy, ale chcialbym jeszcze zobaczyc kilka exow z przyszlego roku (typu Uncharted czy Horizon: Zero Dawn).

Zawsze bylem po stronie Sony, ale jak tak patrze na glosne exy, to chyba te z Xbone zapowiadaja sie ciut lepiej (Quantum break, Tomb raider, Forza, Halo5, moze nowe Gearsy). Choc tez jest ich raptem kilka sztuk, cala reszta to jakies remastery albo multiplatformy, co trawi tez i PS4. Wsteczna kompatybilnosc to dla mnie nic specjalnego, jakbym chcial grac w stare gry, to bym sobie kupil stara konsole, kupuje nowa aby grac w nowosci. I jeszcze zeby to chodzilo jak na oryginalnej konsoli, a czesto te gry po prostu chodza znacznie gorzej.
No ale microsoftowe exy prezentuja sie lepiej, gdyby troche mial Xbox mocniejsze bebechy, to bym bral.

Niestety, technicznie te nowe konsole to zadne cudo. Myslalem ze jak zobacze jakas nowa gre to mi szczene wyrwie z korzeniami, a tu troche lepsza grafika niz to co jest na PS3. A rozgrywka czesto taka sama. Szkoda. Ogolem slabo wyszedl im ten next-gen.

27.07.2015 16:02
Irek22
5
odpowiedz
Irek22
154
Legend

To nie jest tak, że nie ma w co grać. Chodzi raczej o to, że (póki co?) current-geny nie mają do zaoferowania nic graczom preferującym granie na PC; tudzież XBO nie ma nic, co skłoniłoby do jego zakupu (i powodowałoby zazdrość) graczy preferujących konsole Sony i vice versa.

Gears of War: Ultimate Edition – czy dobrze zrobiony remaster zachęci do kupna konsoli? - tych, którzy chcieliby w to zagrać, lecz preferują granie na PC, to - eufemistycznie rzecz ujmując - nie bardzo zachęci.

Persecuted [1]
Obecnie - na obu konsolach razem wziętych - doliczyłem się 5 "exów", które mnie interesują.

Sporo.

27.07.2015 16:40
Persecuted
6
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Irek22

No 5 tytułów to nie tak najgorzej. Niemniej dwa z nich (Recore i Scalebound) to wielkie niewiadome, bo poza - klimatycznymi trzeba przyznać - renderami, nic nie pokazali... Dwie kolejne to Uncharted 4 i GoW 4, czyli kontynuacje sprawdzonych marek (zapowiadają się fajnie, ale to jednak "więcej tego samego", opadu szczęki raczej u mnie nie powodują). Wisienką na torcie zostaje Horizon: Zero Dawn, czyli świeża i dobrze zapowiadająca się marka, która raczej na pewno trafi w mój gust.

Gdybym miał wybierać dziś, powiedziałbym, że bardziej mnie ciągnie do PS4 (głównie przez ten Horizon). Po Gamescomie (o ile pokażą coś ciekawego) może mi się odmieni ;].

27.07.2015 16:53
U.V. Impaler
7
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Normalny gracz kupuje konsolę do grania w gry, a nie dla 10 exów, bo w resztę tłucze na piecu.

27.07.2015 16:58
8
odpowiedz
zanonimizowany943726
28
Generał

. Myslalem ze jak zobacze jakas nowa gre to mi szczene wyrwie z korzeniami, a tu troche lepsza grafika niz to co jest na PS3

Zaraz zaraz, twierdzisz, że grałeś w The Order i potem piszesz trochę lepsza grafika niż na PS3? Wut?
Ok sama gra może nie porywa ot niezła, ale graficznie takiego czegoś jeszcze nigdy nie było.
Batman AK też graficznie robi miazgę, Wiedźmin 3 (grałem na pc więc nie wiem jak na konsolach) też prezentuje się zacnie. Jak dla mnie to już jest przepaść pomiędzy poprzednią a obecną generacją, a pełnię możliwości obecnej generacji poznamy gdzieś za 3 lata.

Myslalem juz nawet o sprzedazy, ale chcialbym jeszcze zobaczyc kilka exow z przyszlego roku (typu Uncharted czy Horizon: Zero Dawn).

PS3 też na początku nie miało powalających exów, dopiero w 2009 sie rozkręciło ;)
Trochę dziwne kupiłeś konsole żeby grać w exy ok tylko po co ją kupiłeś skoro dobrze wiedziałes, ze tych exów jeszcze nie ma?

Mnie na One interesuje w sumie tylko QB (Z kategorii takich totalnych must have), Tomb Raider będzie na PC/PS4.

Niemniej z perspektywy normalnego gracza (który ma swój gust i osobiste preferencje, a więc pewne gatunki lubi inne nie), nie jest już tak różowo.

+1

27.07.2015 17:00
wysiak
👍
9
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

[7] +1
<---

27.07.2015 17:00
Irek22
10
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Dreamy [8]
Mnie na One interesuje w sumie tylko QB (Z kategorii takich totalnych must have), Tomb Raider będzie na PC/PS4.

Quantum Break też prędzej czy później wyjdzie na PC.

27.07.2015 17:28
11
odpowiedz
zanonimizowany581957
99
Generał

[7]U.V. i [8]Dreamy +1

Dobrze to wyłożyliście... ;)

27.07.2015 17:35
Persecuted
12
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@U.V. Impaler

Co kto lubi. Mógłbym grać na konsoli także w gry multiplatformowe, ale... nie lubię sterowania padem. Potrafię to robić (mam nawet jednego z lepszych padów do PC jakie istnieją - Razor Sabertooth), ale zwyczajnie nie lubię i unikam tego, gdy nie jest to koniecznością.

Upraszczając: dla mnie konsola to "maszyna to grania w to, czego nie ma na PC". Nie kryje się za tym żadna filozofia, tylko zwykłe przyzwyczajenie i przywiązanie do pewnych rozwiązań (oraz znacznie niższych cen gier) ;].

27.07.2015 17:45
13
odpowiedz
swiki
59
Pretorianin

Mam nadzieję, że wyodrębniliście zalew Remasterów?

27.07.2015 17:49
U.V. Impaler
14
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Persecuted ---> Masz takie podejście jak wielu Polaków, co mnie specjalnie nie dziwi. W takim wypadku konsola jest tylko dodatkiem do blaszaka i ta grupa na ogół mówi, że "nie ma co w grać". W sumie każdy wybiera sobie taką platformę jak mu pasuje, choć akurat nie znam nikogo kto kupuje peceta dla "exów". Co do niższych cen gier, to rynek się normuje powoli i granie na PC przestanie być tanie. Sytuacja, w której trzeba będzie wywalić full price'a (60 euro) na premierę za tytuł AAA jest już bliżej niż myślisz.

27.07.2015 18:04
Bart2233
15
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

U.V. Impaler--> Najpierw musielibyśmy zarabiać w euro :)

Poza tym rynek PC jest dość specyficzny i wydawcy są gotowi na ustępstwa ze względu na brak "drugiego obiegu" i piractwo. Ceny gier szybko spadają i jest sporo wyprzedaży. Zapominasz też o braku haraczu dla Sony i M$ w przypadku gier PC.

Rośnie świadomość konsumencka graczy, ludzie są skłonni wydać 60 euro(nawet na zachodzie) na grę w czasie premiery tylko jeśli naprawdę jest tego warta. Paru wydawców się już w ostatnim czasie na tym przejechało (Arkham Knight na PC, Evolve). Gracze PC są w tym przypadku zwykle bardziej wybredni.

27.07.2015 18:04
Persecuted
16
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@U.V. Impaler

Też nie znam nikogo, kto kupowałby i ulepszał PC tylko dla "exów". Gdybym ja miał tak zrobić, to pewnie bym wybrał konsolę (PC ma ze wszystkich platform zdecydowanie najmniej interesujących mnie "exów") ;d.

Tylko czy kupowanie konsoli dla "exów" jest takie dziwne? Czy koronnym argumentem w dyskusji "Dlaczego MS przegrywa z Sony wojnę generacji", nie jest zawsze "brak fajnych tytułów ekskluzywnych na ich platformę"? Poza tym coraz częściej spotykam się z sytuacją, że gracze zachodni wolą kupować edycje PCtowe, a na konsolowe decydują się tylko z powodu ekskluzywności (Angry Joe kiedyś nawet o tym opowiadał, tłumacząc jak z gracza konsolowego stał się PCtowym i dlaczego).

Co do cen to się zgadzam. 149 zł za premierówkę powoli staje się normą, a i 179 zł nikogo już tak bardzo nie dziwi. Niemniej cyfrowe promocje nadal robią swoje (choć konsole zaczynają pod tym względem PCta doganiać).

27.07.2015 18:09
krzys1190
17
odpowiedz
krzys1190
48
Informatyk

Nie ma w co grać i to jest fakt bo nie każdego zadowala byle g**no. Na XO preferuje FM5/FH2 i w zasadzie nic innego co by mnie zaciekawiło nie ma. Na PS4 czekam na U4 bo DC to jedynie grafika i wielkie nic. Oczywiście mówię o grach ex bo całą resztę mam na PC i nie mam zamiaru grać na konsoli z pikselozą jak mam wybór.

27.07.2015 18:12
Irek22
18
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Persecuted [16]
149 zł za premierówkę powoli staje się normą, a i 179 zł nikogo już tak bardzo nie dziwi.

Polecam przypomnieć sobie ceny gier sprzed 15-20 lat - 149 zł za premierówkę to była wtedy norma.

U.V. Impaler [19]
Nie porównuj sytuacji sprzed kilkunastu lat do obecnej, proszę, bo to nie jest żaden wyznacznik.

Wskazuję tylko, że nawet jeśli premierówka kosztuje 149 zł, to i tak jest sporo tańsza niż, gdy 149 zł kosztowała 15-20 lat temu. No, pod warunkiem oczywiście, że nie liczymy cen DLC...

27.07.2015 18:13
U.V. Impaler
19
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Bart2233 ---> Jak mogę zapomnieć o braku haraczu, skoro wszyscy liczący się wydawcy solennie go płacą. Haracz nazywa się Steam, który pobiera swoje 30% niezależnie od tytułu. Na razie tylko jedna poważna firma wycofała się z tego interesu, bo najwyraźniej uznano, że lepiej stworzyć swoją własną infrastrukturę tego typu. Ale czy EA dobrze na tym wyszło, tego się nie dowiemy.

Irek22 ---> Nie porównuj sytuacji sprzed kilkunastu lat do obecnej, proszę, bo to nie jest żaden wyznacznik. Kiedyś oryginalne gry były ekstrawagancją, dziś masz normalnie, prężnie działający rynek, a Polacy należą do czołówki, jeśli chodzi o granie na PC (widać to w statsach Steama - jesteśmy na dziewiątym miejscu pod względem liczby użytkowników). Myślisz, że w centralach dużych firm nikt tego nie widzi? Nie jesteśmy tak dzikim krajem jak Rosja, więc ta taniocha nie będzie trwać wiecznie.

27.07.2015 18:18
Persecuted
20
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Irek22

Wiem, pamiętam ile czasu musiałem męczyć rodziców, żeby kupili mi Fallouta 2 ;]. Potem standardy cenowe się zmieniły, premierówki chodziły nawet po 99 (i mniej) zł. Teraz znowu wracamy do wyższych cen, zobaczymy jak to się tym razem potoczy.

27.07.2015 18:19
👎
21
odpowiedz
hinson
128
Generał

Oczywiście że nie ma w co grać!!! Mamy erę remasterów, odgrzewanych kotletów i indyków których nienawidzę, bo to popierdółki, często z rysunkowo-komiksową grafiką rodem ze smartfonów!!!
To co umarło z poprzednią generacją, to gry średnio budżetowe, które wiele było bardzo grywalnych, ale nigdy nie aspirowało do miana gier AAA, ale czasami były od nich i tak lepsze. Np Chaser, Timeshift, Singularity itd.
Wydaje się że wymarły również tytuły oparte o filmy, które wychodziły wtedy, kiedy dany film miał premierę! Przykład Terminator Ocalenie. W 2009 wyszedł na PC, PS3, Xbox 360 i pomimo że można było mu dużo zarzucić, to jednak na te 3 godziny czystej rozwałki zapewniał.
A teraz 2015 W kinach Terminator Genesis, a gry na PC, Xbox One, PS4 NI MA! Jest tylko popierdólka na smarfony i to wszystko!
I tu jest właśnie pies pogrzebany, bo to głównie smartfony i tablety zabijają rynek gier jaki do tej pory znaliśmy! Po co jakieś studio ma się wysilać i tworzyć grę nawet średnio budżetową, skoro za grosze można zrobić popierdółkę na smartfona, niby za darmo, ale wyświetlają się natrętne reklamy i żeby zdobyć np lepszą broń, to już trzeba prawdziwą kasę wyłożyć!
No i kolejny gwóźdź do trumny rynku gier, to gry dzielone na rozdziały, które może pasują do takich gier jak Life is Strange, ale dzielenie Residentów, czy przyszłego Hitmana, to już jest ostre przegięcie pały!!!
Nienawidzę obecnego rynku gier i wydaję się że będzie coraz gorzej i jedyne co zostanie, to po raz kolejny enty zainstalowanie Gothiców, staro szkolnych FPSów, starych Hitmanów, Mafie i wielu innych gier z lat 2000-2012, a nawet klasyków z lat 90'tych z modami dodającymi wysokie rozdzielczości, obraz panoramiczny, czy lepsze tekstury!!!

27.07.2015 18:27
22
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Oczywiście, że jest w co grać.

27.07.2015 18:30
Bart2233
23
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

U.V. Impaler-->Steam jednak nie jest monopolistą na rynku, haraczu Sony/Ms nie ominiesz. W przypadku PC masz alternatywy wspomniany przez ciebie Origin, Uplay i GoG promujący odejście od DRM. Zawsze to jakaś presja na "Zaworku" :)

27.07.2015 18:33
Irek22
24
odpowiedz
Irek22
154
Legend

hinson [21]
To co umarło z poprzednią generacją, to gry średnio budżetowe, które wiele było bardzo grywalnych, ale nigdy nie aspirowało do miana gier AAA, ale czasami były od nich i tak lepsze.

+1

M.in. właśnie dlatego granie w nowe tytuły coraz mniej mnie bawi (zwłaszcza, że coraz częściej tzw. produkcje AAA są tak określane jedynie z powodu władowanej w ich marketing kasy, a nie ze względu na ich jakość; do tego dochodzi masa DLC, które znacznie powiększają koszta jednego tytułu - no, ale w końcu kasa władowana w marketing musi się zwrócić; do tego nierzadko jest to odgrzewany sequel kotletoprequela, który jest sequelokotleto spin-offem prequelo-sequela; segment tzw. gier AAA zjada swój własny ogon i od lat kisi się we własnym gówienku) i - symbolicznie od początku 2014 r. - jeśli w jednym roku ukażą się 3 gry, z których będę naprawdę zadowolony*, to rok mogę uznać za dobry.

*W takim na przykład roku 2002, 2006 czy 2010 takowych gier ukazało się... o ja pier*olę, aż się łezka w oku kręci na te wspomnienia.

27.07.2015 18:35
marcing805
25
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Ja wtrącę jeszcze swoje trzy groszę. Mamy przykładowo i PC i PS4. Konsola równie dobrze może być głównym centrum rozrywki. Bajer polega na tym, że to na PC mogę sobie zagrać czy to na DS4 czy padzie od X360. A u mnie wygląda to tak, że ten od klocka leży mi nieporównywalnie lepiej. A jak jeszcze wyjdzie ten Elite od łoniaka, to już w ogóle będzie poezja.
No i przykład Batmana na PC( na konsoli zreszta też) pokazuje, że nie warto brać gier na premierę. Na PC wiadomo, co wyszło ale gra na DLC jest tak samo popcięta, zarówno na PC i konsolach. Chyba już faktycznie lepiej poczekać na edycje GOTY.

27.07.2015 18:36
U.V. Impaler
26
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Bart2233 ---> Chcesz sprzedawać dziś na PC, musisz być na Steamie. Tak to działa. Nikt na Valve nie jest w stanie wywrzeć presji, czego dowodem jest trwająca już kilka lat nieobecność nowości EA w ofercie Steama. Nie wierzę, że nie próbowano rozwiązać tej sytuacji, a do tej pory jakoś się nie udało. GoG? Uplay? Bądźmy poważni. Nie chce mi się szukać w sieci danych, ale GoG to pryszcz przy Steamie, a Ubisoft ze Steama do tej pory nie wyjechał.

27.07.2015 18:42
r_ADM
27
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Ja nadal uwazam, ze nie ma w co grac; choc raczej ogolnie niz tylko na konsole. Liczbe gier, ktore kupilem w ciagu ostatnich paru lat mozna policzyc na palcach 1 reki. Co z tego, ze wychodza nowe gry skoro caly czas mam wrazenie, ze juz to gdzies widzialem albo juz w cos takiego gralem. Meczy mnie festiwal sequeli albo gier klepanych od szablonu. Brakuje mi przedefiniowania gatunkow albo nowych rozwiazan w rozgrywce (czegos na miare gears of war albo mass effect poprzedniej generacji).

Wydawalo mi sie, ze problem lezy po mojej stronie (i do pewnego stopnia pewnie tak jest), ale casus Wiedzmina 3 udowodnil, ze gry nadal moga mnie wciagnac na dlugie godziny, dni i tygodnie.

27.07.2015 19:57
FanGta
28
odpowiedz
FanGta
167
Generał

To sprzedano po ok. 84mln X360 i ok. 84mln PS3?

27.07.2015 20:02
Raiden
29
odpowiedz
Raiden
140
Generał

Odnośnie platform dystrybucji cyfrowej, to trza przyznać rację @U.V. Impaler
Parę lat temu wyglądało to zupełnie inaczej, ale Valve wykorzystało wszystkie stworzenie przez siebie okazje. Od dobrych dwóch lat piszę, że granie na PC będzie oznaczało Steam, niczym PS oznacza PS.

Jest też tak, jak redaktor napisał - jesteś dużym wydawcą i tworzysz gry AAA? Nie masz wyboru - masz Steam. Jedynie EA się temu opiera. Co zaś tyczy się Ubisoft, to korporacja na tym dobrze wychodzi. PC jest źródłem dochodu nr 2, za PS4, a przed XBox ONE, chociaż trzeba też spojrzeć na liczbę potencjalnych odbiorców gier (PS4 ponad 20 mln, a Xbox ONE 10 mln).

Wracając do tematu, to @r_ADM chyba wszystko napisał. Nowe gry wychodzą, ale nowe mechaniki, poszerzające interakcję, już nie (kłóciłbym się odnośnie Gears of War i Mass Effect, które miały raczej negatywny wpływ na rozwój interakcji w grach). Nowa marka to już normalnie święto (#Watch_Dogs). Twórcy tworząc kolejne części gier (piąte, szóste, osiemnaste), wykorzystując jak najwięcej zasobów (asetów itd.) z poprzedniej, a mechanikę gry zostawiając bez zmian. Jedyne co się zmienia, to technologia, która nie ma wpływu na interakcję (przynajmniej od strony grafiki patrząc). Przeciwieństwem jest Nintendo. Mario też ma kilkanaście części, w których jedzie na tych samych asetach, ale za każdym razem dodaje/zmienia jakąś mechanikę, wpływając na interakcję (np. Mario Galaxy). Zresztą, po co pisać cokolwiek więcej, jak to nic nie zmieni?

27.07.2015 20:11
30
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

@U.V. Impaler Debilizmy wypisujesz, każdy tytuł AAA można kupić poprzez inne środki dystrybucji niż Steam, tu nie ma niczego do rozwiązywania, klienci dobrze wiedzą, że spora część gier jest na Steam jest droższa mimo to decydują się na zakup dla całej Steamowej "otoczki społecznościowej" i to jest ich wybór, sami decydują co chcą ze swoimi pieniędzmi zrobić. W przypadku konsol taki wybór nie istnieje.

27.07.2015 20:14
U.V. Impaler
31
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

krakuus ---> Nie rozśmieszaj mnie. Proszę.

27.07.2015 20:16
32
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

@Raiden Pokaż mi jakąkolwiek grę AAA którą można zakupić jedynie przez Steam.

27.07.2015 20:17
33
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

@U.V. Impaler Argumenty równie powalające jak twoja inteligencja ?

27.07.2015 20:24
U.V. Impaler
34
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

krakuus ---> Dlaczego mnie obrażasz chłopcze, to jakaś nowa metoda dyskusji? Oświeć mnie lepiej znawco rynku.

27.07.2015 20:30
Irek22
35
odpowiedz
Irek22
154
Legend

krakuus [32]
Pokaż mi jakąkolwiek grę AAA którą można zakupić jedynie przez Steam.

To jest skrót myślowy - chodzi o to, że, aby na PC grać w 98,73% nowych tzw. gier AAA, trzeba mieć konto na Steam, bez względu na to, czy kupi się taki tytuł bezpośrednio na Steam, na Allegro czy w innym Empiku.

krakuus [36]

Wszystko zależy od tego, jaki tytuł dany gracz uznaje za "najważniejszy" (dla mnie osobiście w 2015 r. dotychczas były - i wszystko wskazuje na to, że będą - takie tytuły tylko 2; i faktycznie te 2 akurat nie wymagają Steama, na szczęście). Ale takie np. Dying Light czy Arkham Knight, a dojdzie przecież jeszcze Fallout 4, bez Steama ani rusz.

27.07.2015 20:37
36
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

@Irek22 Chyba żadna z najważniejszych premier tego roku nie wymagała by mieć cokolwiek wspólnego ze Steam.

27.07.2015 20:45
U.V. Impaler
37
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Mortal Kombat X, Batman: Arkham Knight, Dying Light. Chyba żadna.

27.07.2015 21:01
38
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

Racja, te gry są stale powiązane ze Steamem. Jednak te tytuły są również idealnym przykładem gier na Steam które dużo bardziej opłaca się kupić poza sklepem Steam więc o żadnym przymuszaniu do płacenia haraczu Steamowi też nie ma mowy nawet w przypadku tych gier.

27.07.2015 21:02
FanGta
39
odpowiedz
FanGta
167
Generał

Walćcie ten Steam, niech sobie w dupe wsadzą te cyfrowe rewolucje, normalne pudełka rządzą w kwestii ceny - cena po roku np Gta obniża się o drastycznie, a w tym samym czasie na Steamie stoi i stoi. A to tylko kod do pobrania, bez ładnego pudełka, fizycznego nośnika na półce, bezsensowne są wersje cyfrowe

27.07.2015 21:19
cswthomas93pl
40
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Ja kupiłem konsolę, bo wkładam płytkę i siadam wygodnie na kanapie. Cieszę się rozgrywką bez żadnych problemów, a i grać tez mam w co. 1500zł a 2500zł to różnica.

27.07.2015 21:24
U.V. Impaler
41
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

krakuus ---> Chłopie, weź może zapoznaj się z tematem, zanim zaczniesz o nim dyskutować, bo naprawdę, nie masz zielonego pojęcia czego dotyczyła ta wymiana zdań.

27.07.2015 21:36
not2pun
42
odpowiedz
not2pun
110
Senator

też mam wrażenie, ze nie ma w co grać, ale to nie znaczy że gier jest mało, wręcz przeciwnie jest ich tak dużo, ze się nie chce nawet na to patrzeć.
Problem jest taki ze jest dużo, szczególnie małych i mniejszych gier.
Ja wcześniej miałem x360 i w sumie juz pod koniec to grałem tylko w wiedźmina 2, far cry, gta 5, tomb raider i asasynów tych ze piratami.
Teraz kupiłem se PS4 grałem tylko w wiedzmina 3 i w sumie cieszę sie z remasterów, ponieważ zawsze chciałem zagrać w tego dreyka i będzie okazja, do tego czeka na mnie last for us. Jednak tak patrząc to na te PS4 nie ma za dużo gier na wyłączenie, jest dużo fajnych ale wspólnych z x360, a dla trochę lepszej grafiki nie chce mi się przepłacać (ceny gier na nowe platformy to osobny temat).
Często za to słyszę negatywne opinie co do wydajności, też czasem mam wrażenie ze ta "nowa generacja" jest trochę na wyrost, gry na niej nie dają za bardzo rady, a te śmieszne mini gierki to i na komórkę mogą być.
Jednak jako niedzielny gracz, grafika w sp4 nie jest dla mnie priorytetem, ponieważ z pozycji kanapy za wiele szczegółów nie widać, więc lepiej niech stawiają na grywalność przy ładnej grafice.

27.07.2015 22:19
43
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

@U.V. Impaler Jeżeli nie:

a) Twojego błędnego twierdzenia, że gry na PC stają się równie drogie jak konsolowe.
b) Twojego błędnego twierdzenia, że PCtowcy skazani są na kupowanie gier po zawyżonej cenie przez sklep Steam.

to mnie oświeć

27.07.2015 23:50
Pan Dzikus
44
odpowiedz
Pan Dzikus
162
Generał

Nintendo powinno dać sobie spokój z robieniem własnej konsoli i zamiast tego zrobić Steam Machine pod własna marką.

28.07.2015 04:03
k8vt800
45
odpowiedz
k8vt800
100
Pretorianin

@krakuus - w skrócie, to ktoś stwierdził, że gry na PC nie będą dorównywać ceną grom konsolowym, bo nie trzeba płacić licencji Sony/MS, co jest nie prawdą, gdyż wydawca chcący sprzedać grę PC w dużym nakładzie i trafić do jak najszerszego grona klientów, jest skazany na platformę Steam, która pobiera 30% prowizję ale kontroluje 70% tego rynku. Nikt nic nie wspominał o graczach skazanych na kupowanie bezpośrednio na Steamie, za przeproszeniem z dupy to wziąłeś.

I tak, ceny się rzeczywiście wyrównują - o ile pamiętam, zaczynając przygodę ze Steamem 2-3 lata wstecz, duże tytuły na premierę kosztowały 40-50€, dziś po tyle potrafią stać średniaki a duzi chłopcy to już wspomniane 60€, nawet mało który Indie dev woła już tylko 5€ za swoje pikseloze czy Early Access.

28.07.2015 08:31
not2pun
46
odpowiedz
not2pun
110
Senator

ale na steam są za to niesamowite wyprzedaże letnie, na konsolach ich nie uświadczysz by za 5zł gre kupić np, nawet największe miernizna kosztuje tam z 30-60zł
no raz mi się udało kupić Sleeping Dogs: Definitive Edition za 50zł

28.07.2015 08:58
47
odpowiedz
zanonimizowany970273
26
Konsul

Ludziska przecież konsoli nie kupuje się dla exów tylko dla gier. Ja sam osobiście powolutku rozmyślam o zakupie PS4 ale najprawdopodobniej nastąpi to za równiutki rok. I nie dla tego że niema gier tylko dlatego że nadal gram na wspaniałej PS-trójce którą posiadam od Grudnia 2012. Kupowanie konsoli dla samych exów to nieporozumienie jak dla mnie.

28.07.2015 09:12
48
odpowiedz
zanonimizowany970273
26
Konsul

UP post 7 nie chciałem skopiować Twojej wypowiedzi tylko teraz zacząłem czytać komentarze.

28.07.2015 09:24
Irek22
49
odpowiedz
Irek22
154
Legend

markusik [47]
Ludziska przecież konsoli nie kupuje się dla exów tylko dla gier. Ja sam osobiście (...)

No patrz, a ja sam osobiście X360 kupiłem dla exów. Tak że nie pisz arbitralnie.

28.07.2015 09:37
50
odpowiedz
zanonimizowany1045890
15
Centurion

Irek22

To fajnie, ale takie osoby jak ty zazwyczaj są ostatni w kolejce do kupienia konsoli bo z doświadczenia wiem, że zawsze znajdziecie powód aby tego nie zrobić, a to nie ma gier na wyłączność, a to za słaba technicznie konsola, a to gry tylko dla dzieci, a jeśli są gry na wyłączność, to nie taki bohater, to nie taki gatunek, to nie w takim klimacie jakie sobie "pan" zażyczył itd, itp. Większość ludzi jednak kupuje konsole dla gier i one są na nich. Obecne konsole sprzedają się najlepiej od kilku generacji, wydawcy już po roku mają bardzo dobre wyniki sprzedaży swoich tytułów ( Ktoś pamięta jak Kotick groził Sony, że musi sprzedać więcej ps3? Czy ktoś słyszał teraz takie głosy). Ludzie nie kupowaliby konsol bez gier, bądźmy poważni.

28.07.2015 11:02
Niedzielny Gracz
51
odpowiedz
Niedzielny Gracz
84
Konsul

Normalni gracze jeśli chcą pograć w gry, to kupują konsole. Nienormalni, których nie stać na konsole, widzimy grających na PC. Gdyby zamiast grać, zaczeli chodzić do pracy, to od razu by sobie kupili konsole.

90% z Was ma komputer do nauki zakupiony przez rodziców. Gdy zaczniecie sami zarabiać, to problem "co wybrać" powinien zniknąć.

28.07.2015 11:27
Elessar1984
52
odpowiedz
Elessar1984
130
Lord

@Niedzielny Gracz idąc twoim tokiem rozumowania, mógłbym napisać że 10% ma konsolę, bo to biedaki, których nie stać na wypasiony pc za 4-5k. Jedynie mogą pomarzyć o tym żeby np. w Wieśku 3 mieć 60 fps. Swoją drogą co to jest komputer do nauki ? Kto jeszcze w tym kraju kupuje coś takiego ? Teraz nawet 10 letnia dziewczynka grająca w lola, musi mieć kompa za 3-4k, żeby mogły jej koleżanki w klasie zazdrościć. I co jest nienormalnego w posiadaniu pc ? I granie z lepszą grafą w większej ilości fps. A podłączenie do dużego telewizora to żaden problem, to samo z dowolnym padem. Do tego ceny gier są o wiele tańsze na pc (masa przeróżnych promocji).
A co do samego wątku posta: co z tego z konsole "nowej generacji" dostają więcej tytułów, skoro od dnia premiery większość z nich to odgrzewane kotlety z ps3 x360, czy pc w "hd".

28.07.2015 11:33
53
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

co z tego z konsole "nowej generacji" dostają więcej tytułów, skoro od dnia premiery większość z nich to odgrzewane kotlety z ps3 x360, czy pc w "hd". Bzdura

Co do platformy, to każdy gra na czym chce. Nie ma lepszej czy gorszej platformy. PC i konsole świetnie się wzajemnie uzupełniają.

Gier na konsolach jest masa i człowiek nie ma tyle wolnego czasu, żeby pograć we wszystko co go interesuje.

28.07.2015 11:41
Zdzichsiu
54
odpowiedz
Zdzichsiu
134
Ziemniak

@Niedzielny Gracz
Normalny gracz przede wszystkim nie bawi się w twoje głupie wojenki.

28.07.2015 11:57
Cziczaki
55
odpowiedz
Cziczaki
183
Renifer

Niedzielny Gracz ma jakieś tabelki\statystyki nt. tych 90% komputerów do nauki?
"Gdy zaczniecie sami zarabiać, to problem "co wybrać" powinien zniknąć."
A co z tymi co sami zarabiają i dalej mają problem gdyż same indory i remastery widzą? Jak żyć, panie Niedzielny Graczu?

28.07.2015 12:15
56
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

Może clue tego wszystkiego jest to, że konsole tracą swoją tożsamość? Tożsamość wypracowaną właśnie unikalnym ekosystemem, ex'ami. Kiedyś żelazną płynnością 60fps, później już tylko 30fps, teraz spadki do 20fps to nie rzadkość. Kiedyś stabilną grą na płytce, teraz z obowiązkowymi 0-day patchami. No i ten płatny multiplayer - wtf...

Czym więc się konsole stały? Takimi słabszymi (ale i trochę tańszymi) PC'tami, które w sumie bronią się jedynie gdy są jedyna platformą użytkownika. W przypadku osób które mogą i chcą zainwestować większe sumy pieniędzy i kupią tego nawet średniego PC'ta za 2,5k zł nagle zakup dodatkowej konsoli daje bardzo mało.

28.07.2015 12:53
57
odpowiedz
TheLastJedi
85
Konsul

Jak dla mnie argument że konsole kupię taniej od PC jest trochę inwalidą, bo potem za ~5 gier premierowych na konsole różnica 1000 zł znika...
A ja na Humble Bundle za śmieszne grosze mam zapchaną bibliotekę na steamie ~300 gier i koszt ich rocznie nie większy niż 300 zeta. Może to nie są premierowe gry AAA ale i tak nie mam czasu tego wszystkiego przechodzić. Dostałem ostatnio xboxa 360 do pogrania i zastanawiałem się co kupić... i patrzę , to grałem na PC, to jest na PC, o Gears of war 2 i 3 i kilka innych gier które są tylko na tej konsolce. I to tylko te exy są jak dla mnie argumentami za tą konsolką vs PC.

28.07.2015 12:54
Cziczaki
58
odpowiedz
Cziczaki
183
Renifer

Średni pecet za 2,5k? Do GTA V żeby grać płynnie na wysokich na premierę, karty z taką mocą były już za 700zł.
Lukxxx, Ta tożsamość jeszcze będzie, za rok mają się pojawić porządne gry na konsole, wtedy będzie zakup konsoli i gry za 200zł coś wart. :P

28.07.2015 12:57
59
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

~5 gier premierowych na konsole różnica 1000 zł znika... A ja na Humble Bundle za śmieszne grosze mam zapchaną bibliotekę na steamie ~300 gier i koszt ich rocznie nie większy niż 300 zeta.
No Twój argument to jest trochę inwalidą. Porównywać gry premierowe, do wyprzedaży gier sprzed kilku lat.... Na konsolach pojawia się coraz więcej promocji, więc ta kwestia cały czas się rozwija na tym sprzęcie (chociaż do pc to jeszcze daleka droga). Poza tym na konsolach żyje sprzedaż używek, i nowe gry można pograć za naprawdę nieduże pieniądze.

28.07.2015 12:59
Niedzielny Gracz
60
odpowiedz
Niedzielny Gracz
84
Konsul

Elessar1984

Idąc moim tokiem rozumowania każdy użytkownik konsoli ma PC. Komputer to nauki to przenośnia. 10-15 latek proszący rodziców o komputer, nie mówi im, że chce go do gier. Żaden odpowiedzialny rodzic nie kupi dziecku komputera do gier. Kupi by pociecha nie została z tyłu względem rówieśników. Wyższa cena nie oznacza, że komputer jest do "gier".

Komputer jest jak suv lub kombi. Samochód rodzinny. Kupuje się go, bo trzeba. Konsola to czerwone Ferrari. Bierzesz w określonym celu.

Ceny gier na PC są niskie, gdyż jest na nie małe zapotrzebowanie. Sprawdź dane sprzedaży tegorocznych hitów. Wersje PC, mimo, że tansze, sprzedały się znacznie gorzej. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - gracze grają na konsolach.

Liczę, że już nie będziesz się dziwił, temu co piszę.

28.07.2015 13:04
not2pun
61
odpowiedz
not2pun
110
Senator

ja jestem niedzielnym graczem i kupiłem ps4 wraz z wiedzminem 3, przez chwile myślałem o pc, ale jak policzyłem, że pc pod wieśka kosztuje wiecej jak xone i ps4 razem wzięte to se odpuściłem.
Nie jaram się grafikom, x360 kupiłem na premierę gta4 (2008) i do dziś robi na mnie wrażenie taki far cry 4 czy gta 5, wiec jakby wiesław 3 wyszedł by na x360 to bym nie miał ps4.
W konsolach lobię to ze wkładam płytę i odpalam, jakiś tam patch sam się pobiera, ogólnie jest taka łopatologiczna, w sam raz dla takiego lenia umysłowego jak ja, który nie ma ochoty czytać instrukcji jak zainstalować grę na PC.
Ceny gier używanych jest dość znośny 100-150zł w 3 do 6 miesięcy po premierze więc ujdzie.
Szkoda tylko ze ceny gier cyfrowych zwalają z nóg, a promocji jak na lekarstwo, ale za to płytę można przejść i sprzedać tracąc nie wiele.
Ogólnie można pisać, że jestem biedakiem, ale wole o sobie myśleć że jestem oszczędny i przemyślanie wydaje ciężko zarobione pieniądze.

28.07.2015 13:05
62
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

[58] -> http://pclab.pl/art55555-29.html & http://pclab.pl/art55555-210.html

No tak, przepraszam na PC za 2,6k zł osiągnięto 50-60 fps, a na konsoli tylko 30.

Już komputer za 2600 zł zdeklasował płynnością rozgrywki konsole, które nie zawsze utrzymują stałe 30 kl./sek. Nawet mniej wydajne pecety pozwalają obniżyć jakość obrazu, tak aby płynność była lepsza, a gracz konsolowy po prostu nie ma tego wyboru. Taka liczba klatek razi szczególnie podczas szybkiego przesuwania kamery wzdłuż horyzontu, co podczas jazdy autem zdarza się cały czas.

EDIT: Od czasu napisania tego testu ceny lekko poszły w górę ze względu na dolara.

28.07.2015 13:18
63
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Lukxxx - Jak ktoś musi grać tylko i wyłącznie w 60 fps, bo wszystko poniżej jest niegrywalne, to konsola nie będzie dla niego. Od tego jest pc, żeby bawić się ustawieniami aby: Nawet mniej wydajne pecety pozwalają obniżyć jakość obrazu, tak aby płynność była lepsza Jeden będzie stawiał fps nad grafikę, inny grafikę nad ilość klatek.

28.07.2015 13:42
64
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Normalny gracz kupuje konsolę do grania w gry, a nie dla 10 exów, bo w resztę tłucze na piecu.

No to moze nie jestem normalnym graczem :) Zreszta czytam ten watek i kilku uzytkownikow wypowiada sie podobnie, chyba nie jest nas az tak malo. Szkoda ze jakichs statystyk nie ma w zwiazku z tym, ciekawi mnie jak to wyglada tu i w innych krajach.
Peceta miec musze i tak do pracy, kupuje wiec go troche lepszego, aby uciagnal jak najwiecej gier- konsole kupilem tylko dla konsolowych exow. I z takiej perspektywy rzeczywiscie nie ma w co grac.

28.07.2015 14:05
U.V. Impaler
65
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Twojego błędnego twierdzenia, że gry na PC stają się równie drogie jak konsolowe.

Ceny premierowe w Polsce na przykładzie pecetowych gier Bethesdy:

Oblivion - 129.90 zł
Fallout 3 - 129.90 zł
Fallout: New Vegas - 149.90 zł
Skyrim - 159.90 zł
Fallout 4 - 179.99 zł

Tyle w tym temacie.

28.07.2015 14:09
66
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

@k8vt800
Ceny gier w dniu premiery:
Wiedźmin 3 - 120 zł (GOG)
GTA 5 (póki co najdroższa gra PC jaką zakupiłem) - 170 zł (Rockstar Social Club)

Klucze Steam z innych źródeł niż sklep Steam w okolicy dnia premiery
Dying Light - 120 zł
Batman AK - 80 zł
Mortal Kombat X - 70 zł

Żadna z gier nawet nie zbliżyła się do mitycznych 250 zł. Oczywiście jeżeli ktoś jest totalnym leniem albo burżujem to zakupi grę przez Steam za to 60 ojro. Nie mniej nawet tak archaiczna forma zakupów jak użycie nóżek wybranie się po grę do lokalnego sklepu pozwoli dużo zaoszczędzić

28.07.2015 14:36
67
odpowiedz
kain_pl
91
Generał

Up i tu sie myslisz. Wlasnie gry ze sklepow sa o wiele drozej niz w internecie.Jezeli chodzi ci o sklepy z grami uzywanymi to moze cos zalapiesz o ile beda mieli na stanie,ale jezeli chodzi o mediamarkt czy cos podobnego to tylko przeplacisz. Sprawdz ceny na allegro gier a potem sprawdz w media. Ceny czasem powalaja.

28.07.2015 15:09
k8vt800
68
odpowiedz
k8vt800
100
Pretorianin

@krakuus - strasznie mnie to cieszy, że potrafisz znaleźć gry taniej niż na Steamie, tylko nie zauważasz kwestii, że jeżeli GTA V na Steamie kosztuje na premierę 60€ a ty dostałeś ją za 170zł, to jeśli wyjdzie GTA VI i w dniu premiery PC na Steamie będzie kosztować 70€ to ty zapłacisz 210zł w tym Social Club- a to już ceny bliskie konsolowym. Jeżeli nadal nie rozumiesz to wyżej redaktor U.V. ładnie ci to zobrazował na przykładzie gier Bethesdy.

28.07.2015 15:38
69
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

Kod NVidia na Batman AK można było (może jeszcze można), dostać za ok ~40zł. Ale to właśnie dzięki dodawaniu ich do kart NV.

28.07.2015 18:12
70
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

UV - To ja chyba też normalnym graczem nie jestem, bo zazwyczaj gram na PC, ale kupiłem PS3 właśnie żeby pograć w exy. Ja tu nic nie normalnego nie widzę, więc może mnie oświecisz. Gram na PC głównie ze względu na wygodniejsze sterowanie. W 90% przypadków klawiatura + myszka sprawdzają się dużo lepiej. W pozostałych przypadkach nic nie stoi na przeszkodzie żeby podłączyć pada z PS3 i na nim grać. Więc dla mnie konsola nie ma absolutnie nic do zaoferowania oprócz właśnie exów. Co do cen gier, to oczywiście masz rację. Taki trend (mówimy o naszym rynku, bo na zachodzie te ceny są równe) można zauważyć mniej więcej od premiery nowej generacji konsol. Nie mówię, że one się do tego przyczyniły oczywiście, bardziej chodzi o to co też napisałeś, czyli granie u nas się powoli "cywilizuje". Powoli do graczy dochodzi, że lepiej zapłacić za grę i wesprzeć twórców (choćby na wyprzedażach) niż piracić. Co do samego tematu wątku, to to czy jest w co grać zależy właśnie od perspektywy. Dla kogoś, kto traktuje konsolę jako główną platformę do gier, to oczywiście gier jest masa i każdy coś dla siebie wybierze. Dla kogoś takiego jak ja... Cóż, jest bieda. W tej chwili zainteresowało mnie może ze 3 gry, z czego jedna wyszła. Oczywiście w takim przypadku kupno konsoli nie ma sensu. Jeżeli sytuacja się zmieni, to pewnie zaopatrzę się.

Niedzielny Gracz [51] - takich bzdur to ja już dawno nie czytałem. Więc uważasz, że kupując komputer za 5 tyś nie stać mnie na konsolę za 1,6? I jeszcze [60] - Porównanie jeszcze głębiej w lesie. Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania kombi jest droższe od Ferrari? Chyba będę musiał odwiedzić salon Ferrari. Niech stracę, wymienię moje kombi na jakikolwiek model. Jeżeli mamy trzymać się Twojego porównania, to raczej PC niech będzie tym kombi, a konsola to raczej skuter, którym możesz się wybrać na przejażdżkę. Co do samej sprzedaży, kolejna bzdura. Gry na PC sprzedają się coraz lepiej, co zauważają sami deweloperzy (niby skąd coraz więcej gier jest sprzedawanych na wszystkie platformy?). Weźmy choćby takie Dark Souls 2 (gra TYPOWO konsolowa). Niedawno był tu artykuł o sprzedaży tej gry. I okazało się że na PC sprzedało się mniej więcej tyle samo, co na konsolach (biorąc pod uwagę że pod konsolami mam na myśli 2 4 urządzenia, to na PC sprzedało się najlepiej). Ta różnica w sprzedaży jest coraz mniejsza i będzie maleć. I jeszcze jedno, gry na PC nie są tańsze. Ok, są, ale tylko w małej ilości krajów (jak np JESZCZE Polska).
[61] W obecnych czasach, jeśli mówimy o prostocie obsługi gier, to nie ma różnicy między PC, a konsolami. Obecnie na PC, jedyne co musisz zrobić to podpiąć grę pod Steam, kliknąć instaluj i potem graj. Właściwie wszystko Steam robi za użytkownika.

28.07.2015 19:29
yadin
71
odpowiedz
yadin
102
Legend

No to ja powiem, jak doszło do powstania tego artykułu. W artykule poświęconym słabości rynku konsolowego obecnej generacji, a dokładnie PlayStation 4, zacząłem się awanturować, że na obecnym etapie ta konsola jest w wyraźnie gorszej sytuacji jak PlayStation 3 po półtora roku na rynku. Rozpętała się burza. Przyszedł sam @U.V. Impaler i się rozpoczęła krótka, ale gorąca dyskusja.

Utrzymywałem, że nie ma w co grać, a większość tytułów oferowanych przez producentów to zwykłe zapychacze, które przez rok przed premierą są reklamowane jako cudowne, w pełni grywalne tytuły. Jako pracownik GOL poszperał w zasobach z łatwością udowodnił mi, że się mylę. wyliczył tyle gier, że opadła mi szczęka i zmyłem się z forum. Wstyd nie pozwalał mi wracać i odpisywać.

Mija kilka dni i widzę artykuł o tym, jak to producenci zadbali o graczy wypuszczając na obecne konsole tyyyleee gier, co mrówek w każdym lesie.

Na szczęście ktoś powyżej zwrócił uwagę, że jakość większości tytułów nie zasługuje na miano gier nowej generacji. Innymi słowy, dobrych gier jest tyle, ile dobrego i zdrowego jedzenia w Biedronce.

Po PlayStation 3 mam szafę pełną tytułów, które świetnie wpasowały się w technologię i jak na lata 2007-2013 naprawdę trzymały bardzo wysoki poziom. Jednak cieszę się, że @U.V. Impaler widzi więcej niż jest i lepiej interpretuje otaczającą nas rzeczywistość. Taki demagog przydałby się dziś biednej Ewie Kopacz, która nie ma tego błysku, co nasz szanowny Autor-analityk.

@U.V. Impaler, Bracie! Tylko nie zabieraj się za pisanie artykułu o "Metal Gear Solid: The Phantom Pain". Bardzo Cię o to proszę.

28.07.2015 22:12
72
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

yadin - to, że dla Ciebie nie ma w co grać, to nie znaczy, że tak jest. Twoja rzeczywistość nie jest tą jedyną słuszną jaka istnieje. Gier jest masa, i jak pokazał UV więcej niż na ps3 w takim samym okresie życia konsoli.

28.07.2015 23:30
yadin
73
odpowiedz
yadin
102
Legend

@warass :: Zgadzam się. Tylko masa.

29.07.2015 00:47
😊
74
odpowiedz
zanonimizowany943726
28
Generał

Na szczęście ktoś powyżej zwrócił uwagę, że jakość większości tytułów nie zasługuje na miano gier nowej generacji

Szkoda tylko, że w czasach PS3 (w sensie początek generacji) było takie same gadanie - "Nie ma w co grać, a nawet jak coś jest to jest BEE"

Przy PS5 będzie takie identyczne pitolenie

29.07.2015 07:52
75
odpowiedz
kqmilus
46
Pretorianin

ludzie pracują, więc szanujący się gracz w byle powtarzającą się marką z segmentu AAA nie znajdzie czasu na ogranie. Na pc nie zagrasz w RDR albo w gta 6 czy nowy assasyn bo gry te na pc wydaje się po 5 miesiącach od dnia premiery na konsolach.
Ponadto exy na xboxie one czy 360 poprostu są lepsze i bardzie nastawione na multi.
God of war, TLOU, Heavy Reine, order to to tylko kampanie.
MS ma FOrze Horizon 2 z multikiem, Halo, Gearsy. I tak ogólnie FOrza jest przystępniesza od gran tourismo gdzie sony rząda tylko oplat.

29.07.2015 08:26
👍
76
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

yadin - Tylko masa. Dla Ciebie.

29.07.2015 09:58
legolas93
77
odpowiedz
legolas93
45
Konsul

Jeśli patrzymy tylko na najbliższą przyszłość. Halo 5, Rise of the Tomb Raider, Rare Replay, Forza 6, Fable Legends, Gears of War Ultimate, Gears of War 4, ReCore, Sea of Thieves, Scalebound, Crackdown, Quantum Break, niezapowiedziane IP szykowane na Gamescom, plus tytuły, o których zapomniałem. Sorry, ale dla mnie wybór jest prosty, wolę pewne daty premier i solidne hiciory niż cyrki w stylu niszowego Shenmue i Last Guardian, które pewnie i za 4 lata nie wyjdą, a jak wyjdą to będą to zapewne crapiszcza, bo gdy się zapowiada coś co aktualnie nie istnieje nawet w fazie beta albo przekłada się premierę od 10 lat to hiciory z tego na pewno nie będą. To samo słynny remaster Final Fantasy bez daty premiery. No tak RemasterStation, zapomniałem. Jedyna ciekawie zapowiadająca się gra od Sony to Horizon, (Uncharted nie liczę, bo to będzie interaktywny film, graficzna wydmuszka, jeśli ktoś chce więcej gry w grze i lubi przygodę to wybierze Larę), ale to zdecydowanie za mało, jeśli do tego dochodzi niechlujstwo software i żałosny PSN to serio sądzę, że tego nie kupuje normalny człowiek tylko masochista. I jeszcze na koniec pragnę nawiązać do jednej wypowiedzi autora tego tekstu, jakoby PS+ oferował lepsze tytuły w ramach abonamentu, no tak oferował, w czasach PS3, bo teraz sypią samymi indykami podczas gdy MS daje konkretne mięsko w postaci dużych tytułów. Można być fanbojem Sony, ale bez przesady, bo taki tekst wtedy traci w oczach normalnego obiektywnego człowieka.

29.07.2015 09:59
Irek22
😃
78
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Czekałem na tego gościa!

29.07.2015 10:06
😁
79
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

legolas ciągle w formie!

29.07.2015 10:22
mubio1888
80
odpowiedz
mubio1888
106
Generał

Mimo że ps4 nie ma na razie zbyt dużo exów to i tak się zastanawiam nad jego kupnem, we wszystkie gry multiplatformowe gram na pececie, posiadam też xboxa 360 którego kupiłem w 2013 ze względu na gta V, ograłem na nim kilka tytułów, tekkena, pgr 4, forzę 4, fh 1 i 2 i kilka innych, obecnie leży i się kurzy bo dawno go nie uruchamiałem, zbrzydł mi po kupnie nowego telewizora, gry stały się dużo brzydsze i nie grzeszyły płynnością, na starym tv to nie było aż tak odczuwalne, zastanawiam się nad sprzedażą x360 i kupnem ps4. Czy warto? widzę że na ps4 wychodzą różne remastery typu gow 3 czy uncharted, a ja nigdy z ps3 nie miałem do czynienia, bo co niektórzy mówią że nie ma w co grać bo te gry były już na ps3, z exów sony to grałem kiedyś w gow, little big planet, gran turismo i kilka innych na psp i nawet mi się podobały tak więc pytanie do was, warto brać ps4? w szczególności dla exów i gier które są i nie daj boże będą crapami optymalizacyjnymi na premierę na pececie?

29.07.2015 10:43
wysiak
81
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mubio --> Oczywiscie, ze warto.

29.07.2015 11:09
not2pun
82
odpowiedz
not2pun
110
Senator

to może teraz zróbcie artykół, psn plus kontra xbox live (game with gold)
tak się ostatnio przyjrzałem to na plusa wychodzą same indyk, a na golda fajne pełnowartościowe gierki choćby assasyn black flag aktualnie

29.07.2015 11:20
mubio1888
83
odpowiedz
mubio1888
106
Generał

wysiak--> To chyba jednak kupię, opitolę xboxa a później kupię ps4, najbardziej przemawia do mnie zestaw gracza czyli ps4 z little big planet 3, driveclub i uncharted ale jeszcze upewnie się jakie są zestawy i czy jest taniej w Anglii ponieważ mam tam kuzyna,w Polsce chyba najbardziej opłacalny jest ten zestaw z 3 grami, gołe konsole albo z jedną grą są niewiele tańsze od tego zestawu

29.07.2015 11:37
kęsik
👍
84
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Konsole kupuje się dla exów a z tymi straszna bieda. W 2016 będzie 3 lata od premiery konsol a na PS4 będą 2 dobre exy a na XO może z 1. Rzeczywiście jest w co grać. Kupno tych konsol będzie opłacalne przy dobrych wiatrach gdzieś w 2020.

29.07.2015 11:39
😁
85
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

kęsik - Konsole kupuje się dla exów Kolejny przyszedł i bredzi :D Tak samo jak to, ze gta V na pc to nie port :D

29.07.2015 11:54
👎
86
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Konsole kupuje się dla exów Kolejny przyszedł i bredzi

Ale dlaczego bredzi? Chyba on sam (plus kilku uzytkownikow tutaj, w tym ja) wie lepiej, czemu kupil konsole.
UV zwyzywal nas od nienormalnych, a moze wlasnie tych nienormalnych jest wiecej (a przynajmniej u nas w Polsce, gdzie prawie kazdy ma pc, bo na nim pracuje albo "dostal od rodzicow na komunie") i graja na pc, a konsole, jesli juz maja, to dla gier ktorych nie ma na pc.
Oczywiscie moze rownie dobrze byc takich graczy tylko garstka, a ogolem ludzie kupuja konsole do grania we wszystko co wychodzi, ale poki mi nie pokazesz (albo redaktor UV) jakiegos opracowania/badania na ten temat, to z łaski swojej moze nie obrazaj ludzi majacych inna opinie, zwlaszcza ze nie ma tutaj zadnej prawidlowej, bo ludzie kupuja sprzet z roznych powodow i co najwyzej mozna sie spierac, ktory powod stanowi procentowa wiekszosc.

29.07.2015 11:59
87
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Mwa Haha Ha ha - sprzedaż gier mówi wszystko.

29.07.2015 12:22
not2pun
88
odpowiedz
not2pun
110
Senator

@mubio1888 - ja kupiłem na portalu aukcyjnym zestaw ps4 z 5 grami drive club, litle big planet 3, last of as do tego sprzedawca dorzucił Wiedzmina 3 i Mincraft za 1900zł, nowe na gwarancji.
Jednak sam nie wiem czy nie lepiej używkę kupić wszystko zależy ile gwarancji zostało.
Ogólnie nie żałuje, mam to od 20 mają i dopiero w drugą gre gram za 100zł kupiłem se DYING LIGHT, też dobra, reszta czeka na czas.
Jednak x360 też miałem ale się go nie pozbyłem śmieszne pieniądze jest wart do tego dla kinekta zostawiłem. No i dużo gier się powtarza, a na x360 są sporo tańsze, do tego nowa lara ma wyjść na starego x360 a na ps4 dopiero rok później.

29.07.2015 12:26
89
odpowiedz
Theddas
178
Mighty Pirate

Totalnie zgadzam się, że marudzą tylko ci, którzy konsolę kupili dla eksów. Mnie to rybka czy gra jest eksem czy nie, gram na konsoli, bo tak preferuję. Naprawdę, po całym dniu przed kompem w celach biznesowych lepiej mi usiąść w wygodnej kanapie z padem w ręku zamiast garbić się kolejne godziny, tym razem dla "przyjemności". I mimo iż mój komp i jego peryferia są 7x droższe i zapewne tyleż razy lepsze niż PS4, to jednak 200h spędzone w Wiedźminie 3 na kanapie i z padem w ręku nijak nie byłoby mi w stanie sprawić tyle samo przyjemności nawet w o wiele lepszej grafice i w 60fps, ale na 27" monitorze, fotelu który kojarzy mi się tylko z pracą i z mało ergonomicznym w takich grach zestawem mysz + klawiatura. Nadgarstki i kręgosłup mają odpoczywać podczas rozrywki. Jasne, można grać na padzie na PC, ale mi się zwyczajnie nie chce, wolę wygodę, którą oferują konsole. Pół życia przegrałem na PC, do dziś gram na PC w rtsy czy fpsy, bo tutaj mysz i klawiatura to podstawa, ale większość gier jednak to jednak konsola, nawet jeśli wersja na PC jest tańsza i lepsza. Eksy na konsoli to dla mnie tylko dodatek, nic istotnego, nic przedłużającego e-peena. Gier jest tyle, że nie mam czasu ich ogrywać.

29.07.2015 12:32
Cainoor
90
odpowiedz
Cainoor
264
Mów mi wuju

Theddas - Mając podłączonego PC w salonie do kina domowego można grać na padzie z lepszą grafiką. Polecam :)

29.07.2015 12:55
91
odpowiedz
Theddas
178
Mighty Pirate

Mój PC w salonie pracuje jako Home Theather i jego zadaniem jest być maksymalnie cichym i jednocześnie energooszczędnym sprzętem, zatem instalowanie w nim potężnej grafiki mija się z celem. Potwora PC, złożonego głównie do pracy, nie trzymam w salonie. A granie na padzie na PC praktykowałem wielokrotnie w ostatnich latach. Jedyny pad, który mi pasuje to ten z PS3/PS4. Xboksowy jest dla mnie niegrywalny z racji niesymetryczności dedykowanej praworęcznym. Pad z PS4 działa 'prawie' natywnie, ale niestety w grach trzeba emulować pada z Xboksa. W efekcie w grach zamiast symboli normalnych mam A, B, itp. co komfortowe nie jest. Do tego dla każdej gry trzeba to konfigurować od nowa, nie w każdej jest to proste, w każdym razie jest to zabawa dla cierpliwych. Jak mam czas na granie to chcę go wykorzystać na granie, a nie na konfigurowanie i instalowanie nowych driverów do karty graficznej polepszających fpsy o 3% i stabilność o 2%. Poza tym nie cierpię Windowsa, nie pracuję na tym systemie, a dual boot też zajmuje trochę czasu.

Ale, nie wykluczam, że w przyszłości to PC stanie się jednak moim wyborem do większości gier, oczywiście na padzie. Wszystko za sprawą albo SteamBOX (i tym samym - o nadziejo - większą dostępnością grą natywnych na Linuksa), albo postępującego rozwoju techniki - już teraz bez problemu odpalam Windowsa na maszynie wirtualnej i przekazuję jej kartę graficzną osiągając ~90% wydajności natywnej tego systemu, zatem nie wykluczam, że w przyszłości jeden potężny PC będzie miał u mnie odpalone jednocześnie dwa-trzy systemy operacyjne, z tego jeden w salonie - do gier - a drugi w gabinecie - do pracy. Póki co jednak konsola doskonale się sprawdza i wystarcza, do tego jest tania, zatem w razie awarii jej wymiana to koszt lepszej karty graficznej, a gry mogę kupować, przechodzić i odsprzedawać z niewielką stratą, zatem gram naprawdę po kosztach.

29.07.2015 13:16
Elessar1984
92
odpowiedz
Elessar1984
130
Lord

@Niedzielny Gracz naprawdę nie wiesz o czym piszesz. Nie mam zamiaru się wykłócać, który sprzęt jest lepszy, bo to nie ma żadnego sensu. Masz konsolę to fajnie, ale nie widzę większego sensu podniecania się tym faktem i pisania że masz "ferrari" :) Ferrari który nie potrafi uciągnąć większości tytułów w 60 fps. A w niejednym nawet nie potrafi trzymać stabilnie 30. Do tego nie podajesz ani jednego argumentu, dlaczego to twoje "ferrari" jest takie dobre. Małe zapotrzebowanie rynku na gry pc ? Buhahaha nie rozśmieszaj mnie. Zobacz sobie dane ile steam sprzedał gier w tym roku i ile zarobił na tym kasy. Kiedyś konsole broniły się świetnymi exami. Ale obecnie coraz ich mniej, bądź ludzie znudzili się final fantsy 29 i tym podobnymi grami.
I sorry ale jeśli myślisz że pc mają jednie 10-15 latkowie, to sam zapewne nie jesteś starszy. I czyżby odbyt bolał, bo ktoś gra na wypasionym pc, a mnie mama kupiła jedynie konsole ? Zdejmij klapki z oczu, masa graczy pracuje i ich stać na dowolny sprzęt. A co kto sobie kupi, to już jego indywidualna sprawa. Najważniejsze są gry i oby ich było jak najwięcej na każdej platformie. Bo wątpię żeby ci się podobało patrzenie jedynie na logo konsoli na swoim telewizorze :)

29.07.2015 13:56
not2pun
93
odpowiedz
not2pun
110
Senator

@Elessar1984
ja mam też ps4 i w sumie można powiedzieć ze jest mała i głośna - jak ferrari, maluch też jest mały i głośny, ale za to nie miał opływowych kształtów
więc bliżej jej do ferrari jak do malucha :D

Ja ogólnie nie rozumiem, tego napinania się, rozumiem dlaczego ludzie wolą pc ponieważ mają większe możliwości konfiguracji samej grafiki w grze oraz sprzętu, do tego daje lepsze wrażenia wizualne. W sumie sami twórcy na E3 odpalali gry na PC które udawały konsole, a później był zonk jak się okazało ze tego nie będziemy mieć co nam pokazali.

Jednak z tych samych powodów co ludzie lubią PC ja właśnie wole konsolę, ponieważ jak pisałem nie chce mi się instalować, konfigurować, myśleć jak tu co ustawić by działało lepiej, po prostu chce siąść na kanapie i grać.
Wiadomo też mi się nie podoba utraty płynności i inne tego typu babole z wieśka np, ale coś za coś, niestety wygoda kosztem komfortu, lub komfort kosztem wygody.
Mam tylko nadzieje, ze z czasem się nauczyć robić gry ładne i płynne, z x360 też na początku mieliśmy do czynienia z grami nie ładnymi, ale z czasem zaczęły robić pozytywne wrażenie i dziś nic im nie wytknę.

29.07.2015 14:41
94
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[93] po pierwsze zainstalować i tak musisz. I trwa to dłużej niż na PC (pisze tu o ps3, z innymi konsolami doświadczeń nie mam). Po drugie, w większości przypadków na PC po prostu ściągasz najnowszą wersję ze steama i grasz. Na ps3 instalujesz grę, uruchamiasz ją, konsola daje Ci w pysk wiadomością, że musisz ściągnąć 15 patchy, wiec je ściągasz. Restartujesz grę, by znowu dostać w pysk instalacją tych patchy. I dopiero grasz. Po czym tydzień później chcesz zagrać, a tu następny się pojawił i zamiast rozerwać się po pracy znowu dostajesz w pysk. Na steamie instalują się one same w czasie kiedy ja robie coś innego. Więc gdzie ta wygoda konsoli?

29.07.2015 14:44
95
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

seba1818 - w nowych konsolach wkładasz płytę, czekach chwilę, aż gra zacznie się instalować i po chwili możesz grać, a pozostała instalacja odbywa się w tle. I jest znacznie szybciej niż na pc (sprawdzałem).

Więc gdzie ta wygoda konsoli? - przepraszam ale artykuł jest o starej generacji czy nowej? Tak na nowych konsolach wkładasz płytę, czekasz chwilę i grasz. Poza tym steam też nie posiadał od razu takiej opcji, i trochę czasu minęło zanim gra ściągała się już w najnowszej wersji.

29.07.2015 14:45
mubio1888
96
odpowiedz
mubio1888
106
Generał

not2pun----> Według mnie trochę przepłaciłeś, ja widziałem ten zestaw z 3 grami między 1500-1800 zł tylko że jeszcze miałeś wieśka i meinkrafta, mnie natomiast interesują jedynie ekskluzywne gry, takie jak bloodborne, lbp 3, killzone, the last of us, driveclub, the order, in famous, god of war itp, takie gry jak wiedźmin 3, dying light, bf hardline itp posiadam w wersjach pudełkowych na peceta i tam je przeszedłem, ciągle się jeszcze zastanawiam nad kupnem tylko że pewnie jak przejde te wszystkie wyżej wymienione gry to konsola będzie leżeć i się kurzyć

29.07.2015 14:53
nagytow
97
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

warass Na PC pre-loadujesz przed premiera i grasz praktycznie od razu ;)

29.07.2015 14:57
not2pun
98
odpowiedz
not2pun
110
Senator

@seba1818
nie miałem ps3, miałem x360, w sumie zazwyczaj nie instalowałem gier na dysk, 20gb to dość mało było miejsca
patch, coś tam pytał, ale nawet nie czytałem co i dawałem nie.

teraz mam też ps4, ponoć instaluje gry na dysk, ale nic mnie nie pyta, wkładam płytę i odpalał
patchy też pyta, ale robi to w tle, można odpalić gre a on se wszystko pobiera co wcześniej zaznaczyłem, lub też w stan-by,
naprawdę wygodne, sądzę ze to właśnie przez podejrzenie stema o którym wspomniałeś.

Jednak co do pc i steam, to ja z 3 razy miałem z nim do czynienia, naprawdę przestałem grać w gry na pc przed jego erą.
Ale raz kupiłem gre stary fear i tak chciałem se pograć instaluje - instaluje - instaluje
bo to steam i gra, kody klucze, na końcu daje odpal, a tu pach jak w mordę szczelin, gra pobiera się cała na nowo z netu chyba 5gb i tak se myślę to po co on mi kazał to wszystko instalować, odrazy mógł powiedzieć że nowsza do pobrania z netu, a ja głupi nawet odpalić jej nie mogłem z płyty, do puki się nie zakończyło pobieranie, w sumie to chyba z tydzięń później dopiero ja odpaliłem, bo ochota mi odeszła.

No ale juz PC zostawiłem daleko za sobą do grania, mam tylko laptopa do pracy i netu i to wsio, sprzęt nie powala, chyba ze z łaski na kolana, ale spintajersa udało mi się odpalić, jednak po tym jak mi zagrzał herbatce w kubku stojąca na wylocie z wentylatora, stwierdziłem, ze nie będę go męczył.

@mubio1888
no ja mam tylko konsole do grania, ale też uważam że przepłaciłem, fakt ze w maju wydało mi się to opłacalne, ale miesiąc później wszystkie te załączone gry można było kupić o co najmniej polowe mniej tak więc straciłem te 300zł zanim w ogóle wyciągnąłem gry z pudełka.
Dlatego też napisałem, ze czasem lepiej kupić golasa lub używkę jak najtaniej, a gry używki później.

29.07.2015 14:59
99
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

nagytow - na pc jest też i early access i grasz nawet przed premierą :D

29.07.2015 16:51
100
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

warass - tak jak pisałem, mam doświadczenie tylko z PS3, jeżeli na PS4 jest tak jak piszesz, to duży postęp. Jak wygląda sprawa updateów? Tak jak napisał not2pun w [99]?
not2pun - nie pamiętam, żebym instalował jakąkolwiek grę ze steam z płyty. Nawet jeżeli kupiłem wersję pudełkową, to po prostu podpinałem do Steam i ściągałem. Szybko i bez problemu.

29.07.2015 17:15
101
odpowiedz
Dasim
10
Legionista

Mam niezłego PC, PS4 i X360. Nie narzekam na nic :)

29.07.2015 18:00
102
odpowiedz
Theddas
178
Mighty Pirate

Uwielbiam komentarze ludzi, którzy nowe konsole widzieli co najwyżej w Media Markecie :E

Jakie czekanie? Włączam konsolę, wsadzam płytę, NIC WIĘCEJ NIE ROBIĘ - samo się instaluje, idę się odlać, wracam i mogę grać.

Jakie patche? Konsola sama dociąga co trzeba i instaluje. Jak nie mam patcha to gram bez patcha, a on się ściąga w tle. Jedyny wyjątek to gry online, ale to chyba oczywiste, że tu bez patcha z serwerami się nie połączymy. A po skończeniu gry usypiam konsolę i, magia, wszystko co się ukaże jeśli chodzi o patche do czasu ponownego włączenia gry, pobierze i zainstaluje się samo.

Ba, jak kończę grę mogę uśpić konsolę bez wyłączania gry. Potem po włączeniu konsoli mam grę dokładnie w tym miejscu gdzie ją uśpiłem. Cała operacja trwa jakieś 3,5 sekundy.

Konsola musi być idiotoodporna i taka jest. A że jednocześnie daje to wygodę na miarę XXI wieku to tylko się cieszyć.

Kilkanaście lat grałem tylko na PC - przerabiałem wszystko od rzeźby autoexec.bat i config.sys i walczenie o każdy kB pamięci 'konwencjonalnej', przez pierwsze nieśmiałe próby z grami w okienkach '95, po współczesne systemy i nowoczesne konfiguracje sprzętowe. Robiłem to, bo to lubiłem. Ale też wiem ile to czasu zajmuje i jakie są proporcje dłubanie/granie. Zatem teraz gdy czasu na granie jest mniej, a dłubania mam dosyć na co dzień, to konsola jest o wiele korzystniejszą opcją. Następny krok to jak wspomniałem wcześniej PC multi-boot z osobnym systemem do pracy i do gier (odpalanymi jednocześnie!) i osobnymi wyświetlaczami oraz kontrolerami do tych celów. Zobaczymy ile z tym będzie 'dłubania'.

Natomiast wracając do tematu - tak, na konsole jest mnóstwo gier i będzie tylko więcej. Jest tego tyle, że ktoś mający 50-100h miesięcznie na granie nie ma szans ogarnąć tego co by chciał. A jeśli ktoś ma 500-1000h w miesiącu na granie to musi mieć PC i konsole (e, nie ę).

29.07.2015 18:26
103
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

Tylko te piękne czasy, jak to nazwałeś, "rzeźby" dawno już minęły. Nie pamiętam, kiedy ostatnio musiałem zrobić coś więcej niż po prostu zainstalować grę i grać. Owszem, problemy się zdarzały, ale wyłącznie w grach starszych. Zazwyczaj rozwiązanie polegało w takich przypadkach na uruchomieniu w trybie zgodności i/lub jako administrator. Też nie mam wiele czasu na granie, bo mam też inne czasochłonne hobby (modelarstwo), lubię przeczytać czasem książkę, czy gdzieś wyjść z domu. I nie tracę go na walkę z kompem. Jeśli jest tak jak piszesz z aktualizacjami i instalacją na nowych konsolach, to w tej kwestii konsole dorównały w tym momencie PC.

29.07.2015 18:52
104
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

seba1818 - Nie tak dawno trzeba szukać. Ostatnią grę sportową jaką kupiłem na pc to była fifa 13. Po premierze tej gry nie szło uruchomić. Trzeba było kombinować z nazwą użytkownika, zgodnością itp..
Jeśli jest tak jak piszesz z aktualizacjami i instalacją na nowych konsolach, to w tej kwestii konsole dorównały w tym momencie PC. Konsole moim zdaniem wyprzedziły w tej kwestii pc. I nie oszukujmy się, taka prostota jest tylko na steam, gdzie gier premierowych się prawie nie kupuje ze względu na cenę.

29.07.2015 20:03
105
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

warass - oczywiście, że gier na premierę nie kupuje się na Steam. Przynajmniej w naszym kraju, bo na zachodzie cena jest taka sama na Steam, jak i w innych sklepach. Ale nawet kupując wersję pudełkową, w 90% przypadków pod Steam i tak musisz podpiąć. Wyjątkiem w ostatnim czasie był Wiedźmin i GTA V. Więc nawet nie kupując gry na Steamie, korzystasz z jego zalet. Zresztą nawet ceny u nas powoli zbliżają się do cen zachodnich. Więc niedługo może się okazać, że nie będzie żadnej różnicy.

30.07.2015 01:16
😡
106
odpowiedz
ozaru
34
Centurion

Seba jestem pc towym graczem i nie długo kupię ps 4 zapytasz zapewne czemu. Otuż mam komputer Lenovo ideapad G510 niedługo będzie za słaby na obecne gry. No tak ale czemuż nie kupie nowego pc a konsole bo ostatnio kupiłem na steam devil may cry 4 definitywną edycję i wyobraź sobie że gra którą mój lapek powinien pociągnąć na full detalach ograłem na minimalnych w nie stałych 30 fps. Czemu? Bo ktoś spartolił optymalizację i wydajność była tragiczna co najgorsze do teraz tego nikt nie naprawił bo takich przypadków jak mój jest za mało.

30.07.2015 01:22
107
odpowiedz
ozaru
34
Centurion

Ps laptop miał wbudowaną dodatkowo kartę graficzną nVidi która znacznie podbiła wydajność pracy.

30.07.2015 08:35
108
odpowiedz
seba1818
31
Pretorianin

[107] dlaczego Ci nie działa w full detalach? Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. W którym momencie? Pisząc słowo laptop. Nie wiem jaką masz konfigurację, bo takich laptopów jest pierdyliard, ale zazwyczaj grafika w takich laptopach nadaje się co najwyżej do Excela. Ale zgadzam się, z optymalizacją jest różnie. Ale dotyczy to też niestety konsol. Nie raz widziałem posty użytkowników konsol opisujące spadki fpsów.

30.07.2015 08:45
109
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Ale nawet kupując wersję pudełkową, w 90% przypadków pod Steam i tak musisz podpiąć. Przy nowych grach omijam steama jak mogę i na razie mi się to udaje :) Ostatnią grą jaką tam kupiłem niedługo po premierze, był Batman:AC. Jak kupuję grę w pudełku, to chcę mieć później wybór co z nią zrobić, a nie przyspawać ją na stałe do swojego konta. Na steamie zazwyczaj kupuję wersje goty, które miały swoją premierę już jakiś czas temu i są w miarę tanie.
Zresztą nawet ceny u nas powoli zbliżają się do cen zachodnich. Więc niedługo może się okazać, że nie będzie żadnej różnicy. I niestety ceny gier pc powoli zaczynają doganiać ceny z konsol, co mi się za bardzo nie podoba :(

ozaru - laptop nie jest do gier, tym bardziej na max detalach.

30.07.2015 13:05
110
odpowiedz
ozaru
34
Centurion

Tak ale żeby remasret gry z 2008 roku chodź na minimalnych i to poniżej 30 fps gdzie dragon Age inkwizycja i cień mordoru działają na średnich w 40-50 fps to jakiś żart. Powiem więcej takie kwiatki na pc co jakiś czas poprostu się zdarzają i wtedy jest problem bo może to naprawią w patchu może nie natomiast na konsoli masz 100% szans że w ciągu tygodnia wyjdzie łatka i będzie po problemie. Na pc jak nie wyjdzie łatka to okazuje się że twój problem jest niszowy i radź sobie sam.

31.07.2015 03:37
Mr.Vasko
111
odpowiedz
Mr.Vasko
29
Legionista

Szczerze i w skrócie. Jeśli kupujemy grę, to powinniśmy mieć dostęp do całej rozgrywki single i online. Jak dla mnie pobieranie opłat to jest wymuszona głupota po to, żeby wyłudzać pieniądze. Mam ps3 i nie żałuję, bo przynajmniej nie wydaję kolejnych kwot na rozgrywkę online. Na pewno nie myślę się przesiąść na konsole, bo na pc jak na razie większość tytułów nie wymaga wpłat. Zresztą to nawet nie jest głupota, tylko wyłudzanie pieniędzy od graczy, tak samo jak płatne DLC, na pewno nie kupie(i nie kupowałem) bo 10-20h dodatkowej rozgrywki mnie nie zbawi. Płatne DLC jak i płatność za ONline powinno odpaść już dawno. Dziękuje dobranoc(o ile piszę pod dobrym postem).

31.07.2015 09:28
112
odpowiedz
zanonimizowany508803
74
Konsul

Ja kupuję konsolę nie dla marki a dla gier. Obecnie najwięcej frajdy w "8" generacji odnajduję na WiiU (+ mozliwość zagrania w starsze tytuły z Wii).
Na dzień dzisiejszy ani PS4 ani XOne nie może mnie do siebie przekonać (dla mnie za mało gier) - choć od jakiegoś czasu bliżej mi do konsoli Microsoft'u. Nie śpieszę się obserwuję rynek i poczekam. Na chwilę obecną posiadam tyle nieskończonych gier na PC, X360, PSV i WiiU/Wii, że spokojnie odczekam i zobaczę co przyniesie przyszłość.

03.08.2015 08:21
👍
113
odpowiedz
zanonimizowany1055127
4
Chorąży

Do tematu, faktycznie gier jest malutko. Może i są te remastery i jakieś exy ale ogólnie jest ich mniej niż w poprzedniej generacji czy dwie generacje temu, to jest fakt. Kiedyś było ich więcej nie tylko na konsole ale i PC a teraz świat zdominowany jest przez indie, MMO, MoB'a i remastery oraz F2P różnego rodzaju.

03.08.2015 08:23
114
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

ale ogólnie jest ich mniej niż w poprzedniej generacji czy dwie generacje temu, Bzdura, już była podawana liczba gier dostępna za taki sam okres życia konsoli i obecna generacja wypada lepiej niż poprzednia, więc przestań bredzić freakmen.

Liczba gier wydanych na PS3/PS4 w takim samym okresie po starcie (615 dni)

PlayStation 3 - 215
PlayStation 4 - 341

03.08.2015 08:45
115
odpowiedz
zanonimizowany636606
89
Generał

A jak się wy...rzuci wszystkie indyki to liczby będą przedstawiać się w ten sposób:

PlayStation 3 - 215
PlayStation 4 - 41

Mam PS4, na której nie ma w co grać. Deal with it!

03.08.2015 08:46
116
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Tak same indyki wychodzą na nową generację... Co za brednie.
Mam PS4, na której nie ma w co grać. Deal with it! To nie ogólny problem, że Ty akurat nie ma w co grać. Gry są i jest w co grać i przestań te brednie wmawiać ludziom.

malinoski554 - i może indyki to 3/4 bazy gier dostępnych na ps4? Bzdura!

03.08.2015 09:08
117
odpowiedz
malinoski554
6
Centurion

Chodzi o to że PS4 jest zapchane indykami, są oczywiście exclusivy ale to co było do ogrania posiadacze PS4 przez te dwa lata już ograli.

03.08.2015 17:12
😊
118
odpowiedz
zanonimizowany1103125
2
Chorąży

Tak same indyki wychodzą na nową generację... Co za brednie. A pokaż mi sensowne gry AAA które wychodza i nie są remasterami? I skończ te swoje uszczypliwe uwagi do ludzi. Mam PS4 i jedyne gry które męczę na niej to BB i DC. Zobacz sobie jak rynek jest zdominowany w tej chwili przez MMO, MoB'a, F2P popierdółki i indyki. Taka jest prawda na konsolach obecnie jest mało gier, które byłyby warte do zagrania dla KAŻDEGO.

UP Dokładnie, teraz czekam na Uncharted kolekcje i później znów będzie czekanie na porzadny tytuł a w multiplatformy gram na PC.

[115] +1

03.08.2015 17:16
119
odpowiedz
zanonimizowany1045890
15
Centurion

A możesz mi podać alternatywę gdzie jest więcej gier AAA lub przynajmniej będzie ich więcej? To, że grasz w multipaltformy na pc, to nie jest żaden argument.

03.08.2015 17:33
120
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Galaxian25 (aka freakmem, dotafan, wolfino) - A pokaż mi sensowne gry AAA które wychodza i nie są remasterami? Mortal Kombat X, Batman: Arkham Knight, Dying Light, Obcy Izolacja, Lords of the Fallen mam dalej wymieniać? Nie no nie ma w co grać i same indyki wychodzą!

I skończ te swoje uszczypliwe uwagi do ludzi Uszczypliwe uwagi? Jak ktoś pisze bzdury to będę mu to wypominał.
. Mam PS4 i jedyne gry które męczę na niej to BB i DC. Wiemy, że masz. Pochwaliłeś się tym na poprzednim koncie (dotafan, o ile mnie pamięć nie myli), że dostałeś od rodziców konsole. Twój problem jest taki, że dostałeś do konsoli dwie gry, i teraz jak sam sobie czegoś nie kupisz, to będziesz uparcie twierdził, że nie ma w co grać.

a w multiplatformy gram na PC. To jesteś trochę ograniczony, jak kupujesz konsole tak wcześnie dla samych exów. Takie ruchy robi się pod koniec generacji, jak jest już duża baza gier ekskluzywnych na daną platformę. I to nie nasz problem, że w gry multiplaftormowe grasz na pc, więc przestań szerzyć herezję, że na konsoli nie ma w co grać.

Taka jest prawda na konsolach obecnie jest mało gier, które byłyby warte do zagrania dla KAŻDEGO.

Powtarzam:
PlayStation 3 - 215
PlayStation 4 - 341

Faktycznie mało gier. Weź freakmen przestań już pisać te bzdury na forum. I nie ma czegoś takiego jak gra dla każdego. Gusta są różne i nie wszystkim idzie dogodzić.

[115] +1 Za głupotę?

I tak jak napisał Matrius, podaj inna platformę, gdzie wychodzi więcej exów, które nie są indykami.

03.08.2015 18:02
👍
121
odpowiedz
zanonimizowany1103125
2
Chorąży

że dostałeś od rodziców konsole
Hahahahahahahahahahahahahahahahaha sam sobie ją kupiłem, to że ty dostajesz od nich sprzęty i gry to nie moja sprawa, PC'ta pewnie też ci zasponsorowali... Co do gier zastanawiałem się zawistniku (aka bólodupcu) nad GoW'em III jeszcze i być może sobie ją kupię (JA JĄ KUPIĘ NIE RODZICE JAK TOBIE) :). I nie ma w co grać, exów jest jak na lekarstwo na konsolach, pogódź się z tym, piszesz brednie bronisz wakacyjnego prezentu od rodziców... Nie mam nic do ludzi niech grają sobie nawet an Amidze dalej ale wkurza mnie to że jak ktoś sobie coś kupi to od razu płacz że prezent od rodziców, pokazałbym ci fakturę ale są na niej dane osobowe, zdjęcie dowodu już dawałem :). A teraz idź płacz komuś innemu i wylewaj swoje żale.

To jesteś trochę ograniczony, jak kupujesz konsole tak wcześnie dla samych exów. Takie ruchy robi się pod koniec generacji, jak jest już duża baza gier ekskluzywnych na daną platformę. I to nie nasz problem, że w gry multiplaftormowe grasz na pc, więc przestań szerzyć herezję, że na konsoli nie ma w co grać. Ahh ten jad, pokaż mi te exy na konsole pokaż i porónaj z PS3. Kupuje co mi się podoba, a kupiłem dla BB... Teraz czekam na Uncharted kolekcje i może Heavy Raina kupie, a tak znów posucha i BIEDA.

Powtarzam:
PlayStation 3 - 215
PlayStation 4 - 341

Odejmij od tego multiplatformy i porównaj jak wcześniej pisałem exy bez durnowatych remasterów tworzonych bo biedni użytkownicy PS4 nie mieli wcześniejszej generacji.

Faktycznie mało gier. Weź freakmen przestań już pisać te bzdury na forum. A ty skończ sie czepiać, bo twoje gówniarskie zaczepki irytują już. Każdy ma odmienne zdanie i dla mnie na obecną generacje nie ma w co grać, aż taka bieda jest że wróciłem do gier kultowych takich jak Morrowind, Gothic czy Diablo 2.

I tak jak napisał Matrius, podaj inna platformę, gdzie wychodzi więcej exów, które nie są indykami.
Więcej exów niż na PS4? Nintendo i tyle pod tym względem króluje.

EoT bo z fanboyem zaślepionym nie ma co rozmawiać... I dalej sobie wmawiać że każdemu mamusia i tatuś wszystko kupują... Śmieszne to jest.

P.S. Wolfino to konto kumpla na którym czasem siedzę, ale to raz na ruski rok.

03.08.2015 18:12
122
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

sam sobie ją kupiłem, to że ty dostajesz od nich sprzęty i gry to nie moja sprawa, PC'ta pewnie też ci zasponsorowali Ehh freakmen nic się nie zmieniłeś. Nie będę się zniżał do Twojego poziomu.

Ahh ten jad, pokaż mi te exy na konsole pokaż i porónaj z PS3. Ale, że co? Do konsoli, która żyje na rynku dłużej od obecnej generacji? Bloodborne, inFamous SS, Killzone, LBP3, OlliOlli 2. Nie no same ochłapy wychodzą.

Odejmij od tego multiplatformy Bo? Tylko w exy się gra na konsoli i nic innego nie da rady uruchomić?

Każdy ma odmienne zdanie i dla mnie na obecną generacje nie ma w co grać O i jedyne sensowne zdanie w Twojej wypowiedzi. Dla Ciebie nie ma w co grać. Także nie wmawiaj ludziom, że nie ma w co grać, bo Ty tak mówisz.

EoT bo z fanboyem zaślepionym nie ma co rozmawiać... I Widzisz mistrzu mnie wojny między platformami obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg. Jedynie boli mnie głupota takich jak Ty, którzy twierdzą, że nie ma w co grać na nowych konsolach, bo przecież na poprzedniej generacji było lepiej i więcej, a stare konsole kupili w 2012 roku...

Także, freakmen jak chcesz to się wypowiadaj, ale na swojej własnej opinii i nie wmawiaj ludziom, że jest inaczej.

Nintendo i tyle pod tym względem króluje. Wii u ze wsteczną kompatybilnością ma najwięcej exów. Ale Ty nie masz tej konsoli, więc raczej nie możesz nic powiedzieć o tych grach.

Poza tym, co Ty wiesz o jakości gier na konsole, skoro sam posiadasz w bazie 2 gry....

03.08.2015 18:12
123
odpowiedz
zanonimizowany1045890
15
Centurion

Nie ma gier a konsole się sprzedają to nawet nie jest logiczne.

03.08.2015 18:19
124
odpowiedz
zanonimizowany581957
99
Generał

Matrius ---> Nie doszukuj się logiki u niektórych wypowiadających się tu użytkowników... Ci, którzy z sobie tylko znanych powodów, wbili sobie do główki frazę "nie ma gier na konsole", są już nie do odratowania od tego absurdu.

Dyskusja z nimi też robi się stratą czasu, także warass, odpuść, bo szkoda nerwów... ;)

03.08.2015 18:24
125
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

boojan27 - wiem, że z freakmenem nie ma logicznej dyskusji, i denerwować się nie mam zamiaru. Nie od dziś jetem na forum. Boli tylko to, że ktoś niezorientowany wejdzie na forum po informacje, bo chce kupić konsole, przeczyta ten artykuł, a później takie komentarze jak freakmena i się przestraszy jego bredni, bo koleś pisze, że nie ma gier.

03.08.2015 19:04
126
odpowiedz
zanonimizowany1103125
2
Chorąży

Widzisz mistrzu mnie wojny między platformami obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg. Jedynie boli mnie głupota takich jak Ty, którzy twierdzą, że nie ma w co grać na nowych konsolach, bo przecież na poprzedniej generacji było lepiej i więcej, a stare konsole kupili w 2012 roku...
Niby cię nie obchodza a bierzesz udział w każdej z nich, w każdym temacie gdzie jest wojenka wpier... przasz swoje trzy grosze, ględziesz o zniżaniu sie do mojego poziomu, sorry ale drabinę i szczudły by ci były potrzebne.

Wii u ze wsteczną kompatybilnością ma najwięcej exów. Ale Ty nie masz tej konsoli, więc raczej nie możesz nic powiedzieć o tych grach. Nie mam, ale widze ile ich wychodzi na PS4 a ile na Wii U, tutaj nie trzeba mieć konsoli by widzicie i o dziwo ludzie kupuja te gry.

Poza tym, co Ty wiesz o jakości gier na konsole, skoro sam posiadasz w bazie 2 gry....
Nie mam nawet komentarza na twoją impertynencje... Gościu i co z tego że mam dwie gry? One mi jedynie podpasowały na razie i tyle. Od kiedy wiedzę się mierzy w ilości gier przegranych... Śmiesza mnie twoje wypowiedzi, ale pogadaj dalej z checią podyskutuję a i nie zapomnij mi wypomnieć ile to rzeczy mi rodzice nie kupili ;]. P.S. Jak dokupie Infamousa, Knacka, GoW'a III Remastered i powiedzmy hmmm Batmana bo na PC działa beznadziejnie to uznasz mnie za godnego by wyrażać zdanie swoje czy nadal będziesz twierdził ze moich rodziców stać na 4 gry w miesiącu i nie mam wiedzy na temat gier? Oczywiście ich nie dokupie by dać satysfakcje jakiemuś randomowi z neta który myśli że jak siedzi ileś kilometrów za kabelkiem może komuś mówić na czym się znam na czym nie...


UP

Ale przecież ty już gryziesz wargi ze złości bo ktoś śmie mówić inaczej niż masz rozplanowane w swojej główce. Tak wiem miałem skończyć ale tak fajnie się denerwujesz że aż żal odpuścić :D. Swoją drogą w swojej karierze gamingowej pewnie więcej gier przegrałem niż ty wiec z czym do ludzi z tekstami o 2 grach w bazie a i chyba liczyć nie umiesz. DC, BB, Unfinished swan, Journey które kupuje w przyszłym tygodniu gdy wypłate dostanę (wypłatę nie kieszonkowe tak podkreślam to by dotarło do ciebie).

03.08.2015 19:15
127
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

a ile na Wii U, tutaj nie trzeba mieć konsoli by widzicie i o dziwo ludzie kupuja te gry. I znowu porównujesz konsole, która jest dłużej na rynku.

Niby cię nie obchodza a bierzesz udział w każdej z nich, w każdym temacie gdzie jest wojenka wpier... przasz swoje trzy grosze, Wtrącam się jak ktoś wypisuje takie bzdury jak Ty i totalnie nie zna się w temacie, w którym się wypowiada. Nigdy nie promowałem żadnej platformy i cały czas uważam, że konsola i pc świetnie się uzupełniają.

, sorry ale drabinę i szczudły by ci były potrzebne. No ja wiem, że tak nisko trzeba zjeść, żeby dostać się na Twój poziom freakmen. Już nie raz dałeś popis swojej głupoty na tym forum. Nie wiem w ogóle po co uparcie cały czas wracasz tu pomimo tylu zbanowanych kont.

Nie mam nawet komentarza na twoją impertynencje... Gościu i co z tego że mam dwie gry? Bo nie masz jak skomentować. Masz dwie gry i mówisz, że nie ma w co grać, i porównujesz poziom gier na podstawie dwóch tytułów? A no tak zapomniałem, że lubisz oceniać gry z youtuba.

Ale przecież ty już gryziesz wargi ze złości bo ktoś śmie mówić inaczej niż masz rozplanowane w swojej główce. Widzisz gówniarskie teksty takiego szczeniaka mnie nie ruszają :) Już mówiłem, że ne będę się wdawał w pyskówkę na Twoim poziomie.

03.08.2015 19:34
128
odpowiedz
zanonimizowany1103125
2
Chorąży

Wtrącam się jak ktoś wypisuje takie bzdury jak Ty i totalnie nie zna się w temacie, w którym się wypowiada. Nigdy nie promowałem żadnej platformy i cały czas uważam, że konsola i pc świetnie się uzupełniają.
Nie wpieprzasz się w każdą dyskusję, co temat widzę twoje wpisy, wykłócasz sie jak alphalyr z każdym w temacie, dobrze że nie podtrzymujesz swoich tez multikontami tak jak tamten szkodnik. Gościu swoją drogą tak dyskutując ja napisałem ze nie ma w ogóle w tej generacji w co grać, a ty nie dość że dopowiedziałeś sobie że chodzi mi tylko o konsole to jeszcze w dodatku robisz ze mnie jednoplatformowego fanboya, sorry ale zachowanie szczeniackie trochę.

No ja wiem, że tak nisko trzeba zjeść, żeby dostać się na Twój poziom freakmen. Już nie raz dałeś popis swojej głupoty na tym forum. Nie wiem w ogóle po co uparcie cały czas wracasz tu pomimo tylu zbanowanych kont.
Nope, musiałbyś wchodzić dość długo by do niego dotrzeć, ale co ja tam wiem poucza mnie hipokryta ;].

Bo nie masz jak skomentować. Masz dwie gry i mówisz, że nie ma w co grać, i porównujesz poziom gier na podstawie dwóch tytułów? A no tak zapomniałem, że lubisz oceniać gry z youtuba.
I co z tego że mam (nie dwie naucz się liczyć typie) kilka a nie kilkaset gier na PS4? Aż tak ci żal dupe ściska że nie możesz mnie nazwać PCMR, sformułowania którego tacy jak ty lubią nadużywać? Szukasz dziury w całym ot co, wyszukujesz na siłę argumenty, argumentując tak bzdurnie że naprawdę można pomyśleć że masz o coś ból dupska. Ja doskonale wiem ile jest gier na PS4 eskluzywnych: Wiem że jest mierny w porównaniu do porzednich części Killzone, Infamous, BB, DC, Knack, Resogun, Unfinished Swan, GoW III Remastared, Shenmu 3 wychodzi (tylko nie wiem czy to ex na PS4) itp. Więc skończ piszczeć że nie znam się na gamingu, bo to guzik prawda. Wmawiasz sobie absurdy. A i jeszcze jedno, nie oglądam gameplayów ani zagrajmy na YT wiec z czym do ludzi, sorry ale do wróżbity Maćka mi daleko by nie ogladając materiałów móc na ich podstawie oceniać cokolwiek. A jak chcesz kogoś z praktykami oceniania gier na YT to idź do alphalyra :).

Widzisz gówniarskie teksty takiego szczeniaka mnie nie ruszają :) Już mówiłem, że ne będę się wdawał w pyskówkę na Twoim poziomie.
Szczeniaka, nastolatek powiedział do 24 latka :D. Padłem ze śmiechu... Swoją drogą jednak odpisujesz, ciagle i ciągle... i ciągle. Więc daruj sobie wyzwiska od "Szczeniaków" sam nim będąc, fakt może nie mam 50 na karku ale patrząc po twoich wpisach masz na pewno mniej lat niż ja. Na gamezilli, gramie, mieście gier ludzie normalnie ze mną dyskutują, tylko tutaj widać są tak niedojrzali mentalnie ludzie.

Teraz kończę z tobą, jest zbyt gorąco by użerać się z tobą... Nie zapomnij mnie jeszcze zrequestować i podać w powodzie "No przecież to konto feakmana". Baju.

03.08.2015 19:43
129
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Taka jest prawda na konsolach obecnie jest mało gier, Gościu swoją drogą tak dyskutując ja napisałem ze nie ma w ogóle w tej generacji w co grać, a ty nie dość że dopowiedziałeś sobie że chodzi mi tylko o konsole Uwaga Twój cytak :Taka jest prawda na konsolach obecnie jest mało gier, Poza tym chyba jest tu dyskusja o konsolach pod artykułem ograch na konsolach. Chyba już się pogubiłeś.

Nope, musiałbyś wchodzić dość długo by do niego dotrzeć, ale co ja tam wiem poucza mnie hipokryta ;]. Żeby ktoś Cię jeszcze brał na poważnie na tym forum... :) Ale staraj się dalej.

I co z tego że mam (nie dwie naucz się liczyć typie) kilka a nie kilkaset gier na PS4? Aż tak ci żal dupe ściska że nie możesz mnie nazwać PCMR, Nie boli mnie, że masz tak mało gier. Boli jedynie Twója głupota w ocenianiu gier na nowe konsole, jak się ma tylko 2 gry... A z pcmr, to już nie raz dawałeś przykłady :)

swoją drogą jednak odpisujesz, ciagle i ciągle... Bo piszę na temat i lubię się pośmiać z czyjejś głupoty, jak ktoś jeszcze to robi publicznie, to tym bardziej.

Na gamezilli, gramie, mieście gier ludzie normalnie ze mną dyskutują, tylko tutaj widać są tak niedojrzali mentalnie ludzie. No tak wszyscy źli tylko freakmen dobry :(

patrząc po twoich wpisach masz na pewno mniej lat niż ja. Mogę być dla Ciebie nawet i młodszy, a pomimo tego nie wypisuję takich bzdur jak Ty. Wiek o niczym nie świadczy :)

Nie zapomnij mnie jeszcze zrequestować i podać w powodzie "No przecież to konto feakmana". Baju. Oh proszę Cię, latanie do administracji to przecież Twoja specjalność. Nie odbiorę Ci palmy pierwszeństwa :)..Dobra, wróć jak będzie można z Tobą sensownie pogadać.

03.08.2015 20:51
130
odpowiedz
zanonimizowany1103125
2
Chorąży

Żeby ktoś Cię jeszcze brał na poważnie na tym forum... :) Ale staraj się dalej.
Jak już pisałem na innych forach biorą mnie na poważnie, to że administracja nie umie tutaj regulaminu respektować i są równi i równiejsi to już nie moja wina, ty mnie wyzywasz od debili a jak ja bym cie wyzwał od razu z banem bym poleciał, wiec kto tutaj nie jest poważny. Zauważ że ja cie nie wyzwał w ani jednym poście za to ty mnie w każdym obraziłeś.

Nie boli mnie, że masz tak mało gier. Boli jedynie Twója głupota w ocenianiu gier na nowe konsole, jak się ma tylko 2 gry... A z pcmr, to już nie raz dawałeś przykłady :)

Masz ból dupska, i to widać bo ktoś ma dwie gry które go interesują a nie miliard w które pogra maks kilka godzin i porzuci potem się wymądrza ile to ma wiedzy o gamingu... A pewnie przygodę zacząłeś od poprzedniej generacji z konsolami jak nie od tej i się rzucasz, weź się zastanów nad sobą. Uczepiłeś się 2 gier bo innego argumentu nie masz ot co, wielki warass który uważa się za najinteligentniejszego na świecie.

Bo piszę na temat i lubię się pośmiać z czyjejś głupoty, jak ktoś jeszcze to robi publicznie, to tym bardziej.
No z twojej to ma beke cała kadra w biurze więc wiesz plus znajomi spoza pracy.

No tak wszyscy źli tylko freakmen dobry :(
Porównaj poziom dyskusji na gramie czy mieście gier a tutaj, tutaj masz wyzwiska tylko i nic innego gdy brakuje takim jak ty argumentów, na gramie jeszcze nikt mi od debili czy że lubi się pośmiać " z mojej głupoty" nikt mi nie napisał... A już na pewno nie osoba uważająca się za dorosłą i będąca na stanowisku administratora tak jak to jest tutaj.

Mogę być dla Ciebie nawet i młodszy, a pomimo tego nie wypisuję takich bzdur jak Ty. Wiek o niczym nie świadczy :)
No tylko nie ja jestem hipokrytą, zarzucasz mi coś co robisz sam do tego gdybyś był tak inteligentny za jakiego się uważasz olał byś mnie i tą dyskusję, jednak nie możesz tego zrobić... W sumie to nie wiem ile masz lat i lata mi to, ale po zachowaniu to mam wrażenie że masz naście tylko i to te niższe naście.

Oh proszę Cię, latanie do administracji to przecież Twoja specjalność. Nie odbiorę Ci palmy pierwszeństwa :)..Dobra, wróć jak będzie można z Tobą sensownie pogadać.
Latam do administracji bo nie pozwolę sobie by gówniarz pokroju alphalyra czy jego multikonta albo jakiś JhonyQ aka JhonyZ skakali ze swoimi góniarskimi prowokacjami. I tak latam bo gdyby nie osoby składające requesty te forum byłoby zalęgnięte przez Spam, reklamy i durnych trolli. Gadałem z Vito40 coś tam, ten od skyrima (chyba wiesz o kogo chodzi) na skype i wiesz co? Normalnie z nim gadałem, a wiesz czemu? Bo nie ma klap na oczach i wąskiego rozumowanie jak 75% tego forum. Skończ mnie wyzywać to porozmawiamy na normalnym poziomie...

04.08.2015 00:44
131
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

Jak już pisałem na innych forach biorą mnie na poważnieJak dalej będziesz pisał te dyrdymały, to nikt nigdy nie będzie Cię brał na poważnie.

Masz ból dupska, i to widać bo ktoś ma dwie gry które go interesują a nie miliard w które pogra maks kilka godzin i porzuci potem się wymądrza ile to ma wiedzy o gamingu... Nie wiem o co, ale niech Ci będzie. Oj jak mnie boli..

No z twojej to ma beke cała kadra w biurze więc wiesz plus znajomi spoza pracy. I po tym tekście łatwo stwierdzić, że nie pracujesz, a uczęszczasz do *podstawówki/*gimnazjum/*szkoły średniej (*niepotrzebne skreślić)

Dobra kończę już z Tobą. Masz pokazane jak krowa na rowie, że jest w co grać, a gier jest więcej niż na ps3. Mimo wszystko pozdrawiam :)

21.08.2015 17:00
132
odpowiedz
ArekerA
10
Legionista

Też się przyłączę do wojenki :D
Jestem pecetowcem. Kupiłem konsole dla exów. Dlaczego? Tylko dlatego, że na pc nie pogram sobie w forze, ani na kinectie. Gram głównie w strategie. I niech mi jakiś konsolowiec pokaże kilka strategii na konsolę to obiecuję, że sprzedam pc i będę grał tylko na konsoli. I nie chcę tu urazić normalny graczy konsolowych, tylko denerwuje mnie, jak ktoś mówi, że pc to gówno, a tylko na konsoli da się grać.

21.08.2015 17:04
aope
👍
133
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

I niech mi jakiś konsolowiec pokaże kilka strategii na konsolę to obiecuję, że sprzedam pc i będę grał tylko na konsoli.

Konsolowcem nie jestem, ba, w zasadzie to już w ogóle nie pogrywam, ale prosz:
http://www.metacritic.com/browse/games/genre/metascore/strategy/xbox360?view=condensed

Mam nadzieję, że opchniesz za niezłą cenę.

Publicystyka Ósma generacja konsol - czy faktycznie nie ma w co grać?