W oczekiwaniu na kolejny sezon „Gry o tron”- za którymi serialowymi postaciami tęsknimy najbardziej?
"Zawsze można mieć też nadzieję na dobry plot twist w stylu Martina i cudowny powrót ulubionego bohatera. Na razie mam nadzieję, że Lady Melissandre, poczaruje skutecznie w tym kierunku."
Ja właśnie liczę na udział tej pani w ożywieniu bohatera, który wydaje mi się jednym z najgłówniejszych bohaterów, a zginął (?) w ostatnim odcinku :P
A ja tęsknię za Hodorem, który jeszcze żyje, więc na pewno wróci :D. Poza tym...
spoiler start
Dżon Snouuuuuuu !
spoiler stop
Jak patrzę na poczynania Ramsaya Snowa to mam wrażenie, że początkujący oszołom Joffrey mógłby jednak żyć :D Poza tym gdyby żył król Robert...
Ed Stark, po nocach nie mogę spać po jego śmierci. Może jego głowa gdzieś się zachowała w stolycy I ten szalony kolo co wskrzesił Górę, znajdzie i dla tej głowy miejsce. Wtedy w finałowym odcinku byłoby epickie starcie umarłych z Północy z umarłym Eddarem, który ocali świat i odjedzie na smoku w kierunku zachodzącego słońca :)
Może jedna z fanowskich teorii o zamianie ciałami tuż przed śmiercią Neda z Syrio Forelem ma sens? Tylko pytanie co przez te 4 sezony robi Ned i czemu nie ratuje reszty Starków :D