Jest mi wstyd, no ale... Nawaliłem się jak meserschmit, urwał mi się film i nic nie pamiętam. W ogóle to obudziłem się zupełnie gdzie indziej..kwestie rzygania pomijam.
Dlatego chciałem się was zapytać, co mi pomoże na te cholerstwo ? Cały żołądek jest przeczyszczony, przestałem wymiotować, pospałem parę godzin i wypiłem herbate z mięty...
Masz 1000 porad na takie sytuacje w internecie.
Pierwszy raz tak się narąbałem
To musisz mieć coś koło 16 lat albo miałeś strasznie nudną młodość. Spoko przywykniesz. Pozniej będziesz narzekał, ze pijesz browar, wóde, driny i sie nawalić nie mozesz.
Mam 18 lat i kończę 2 liceum. Nie macie jakichś sprawdzonych sposobów ? W necie co prawda jest napisane, ale wiadomo jak to jest z tymi internetami...
Wziąć prysznic i wypić kawę oraz pić dużo napojów gazowanych, w których jest duża zawartość cukru.
bizon --> Na kacu to się czuje wstręt do alkoholu, więc sam zapach tej setki spowodowałby u niego wymioty. Słyszałem, że osoby uzależnione (nawet w najmniejszym stopniu) mają ochotę na alkohol na kacu i im to pomaga.
[8]
Jest napisane*
A najlepszy sposób został podany w [3]
spoiler start
Ewentualnie zjedz banana i popij spritem.
spoiler stop
Jakieś witaminki i do wyrka, a na przyszłość nie chlać tyle. Skoro rzygałeś jak strażak, to znaczy, że jesteś potwornie odwodniony, nie zapomnij uzupelnic magnez + potas. Ja np lubię colę, dużo cukru, gazowana, ma się uczucie, że coś pomaga.. Jak dasz radę coś zjeść, to jakiś obiadek z warzywkami i jutro organizm powinien być juz zdrów.
No i w [3] jest prawda zawarta.. Nie dopuszczać do kaca to też jest ważna rzecz, tylko wtedy można wpaść w śmiertelny ciąg. Pamiętaj, że swoje wycierpisz, a następnym razem i tak naprujesz się jak świnia.
Czym się zatrułeś tym się odtruj z tym żeby nie przesadzić, bo znowu będziesz miał jutro kaca :D
Kefir lub maślanka. Zimny prysznic, aspiryna i leżeć. Jak będziesz wstanie jeść to np. jajecznica.
Cukier. Jedz w kostkach lub lyzkami.
Jak na tyle lepiej bedziesz sie czul to ibuprofen
Co organizm to inna metoda. Mi np pomaga lodowaty prysznic i zimny browar. Potem zupka ze szczura i jestem jak mlody bog ;]
Cytryna pomaga, jedz jej jak najwięcej, a poczujesz efekty :D Mi zawsze pomaga :)
Ja jestes w stanie obslugiwac telefon to nie jest tak zle. Do POTWORNEGO jeszcze troche Ci brakuje.
Jak przezyc obecnego? Polecam jakis rosolek, ciemny pokoj, cisze i sen.
Na kaca jako takiego nie ma sposobu. Ktos moze napisac ze jemu pomaga wciganie surowego jaka nosem stojac na glowie. Moze i pomaga.
Najlepszy jest mijajacy czas.
Kac to odwodnienie, więc im więcej wody tym lepiej, możesz też spróbować ogarnąć jakiegoś radlera, albo inny trunek który nie będzie smakował alkoholem. Jak możesz coś zjeść to też spoko, ale czasem na kacu jedzenie może się zwrócić. Leki przeciwbólowe bym odradzał bo najprawdopodobniej jeszcze masz alkohol we krwi. Zimny prysznic, ale taki naprawdę lodowaty też pomoże, ale na jakąś godzinkę i potem znów będzie źle.
Najlepszym sposobem by nie mieć kaca na drugi dzień to: podczas picia alkoholu jednocześnie pić dużo wody, ja zawsze na jakieś domówki biorę ze sobą dużą butelkę wody i popijam między kieliszkami. Alkohol odwadnia, a kac to nic innego jak patologiczne odwodnienie organizmu i regularne nawadnianie organizmu podczas długotrwałego spożycia jest gwarantem bezbolesnego poranka. Sprawdzone, działa na 100%.
baksleszek --> Samo picie wody na kacu spowalnia kaca. Pić trzeba dużo ale nie samej wody. Polecam wypić z 3 litry Pepsi Max.
@up Głupoty gadasz. Gazowane po pierwsze gasi pragnienie a po dwa żadnych zgag przy tym nie ma. Przynajmniej ja takiego czegoś nie uświadczyłem.
@down O klinie już wytłumaczyłem w poście nr 9, ale nie nazwałem tego po imieniu :)
Na kaca to najlepsze jest łóżko i telewizor. I obejrzenie sobie dwóch części Kac Vegas :)
Z gazowanym nie chodzi o zadne gaszenie pragnienia ani o jakies zgagi i nie wymyslajcie glupot ani swoich jakis idei.
Z gazowanym chodzi o to ze sie odbija przez co nie wymiotujesz
no nie wiem, ja raz czulem sie wzglednie dobrze, a jak wzialem lyka gazowanej wody to ledwo zdazylem do kibla.
Z gazowanym chodzi o to ze sie odbija przez co nie wymiotujesz Jak zacznie ci się odbijać wczorajszą wódą to na pewno się porzygasz. Poza tym po słodkim jeszcze bardziej chce się pić i jest kapeć w mordzie.
Po wódce to najlepiej pić soki ale po piwach to gazowane.
I piszę to z doświadczenia. A samej wody na kacu unikajcie szerokim łukiem, bo ona tak jak napisałem w swoim ostatnim poście spowalnia uwalnianie się alkoholu z organizmu.
Szczerze to na kaca jest najlepsza glukoza w dużych ilościach oraz też jak to mówi przysłowie: Najlepsza na kaca to praca :)
Najgorsze co mozna zrobić na kaca to napic sie kawy i jeść tłuste bądź mocno przetworzone rzeczy. Kawa dodatkowo odwadnia i podnosi ciśnienie które zapewne masz wysokie, i napewno jesteś odwodniony. Tłuste rzeczy dodatkowo obciążają wątrobę która i tak ma ogrom pracy, to ona detoksykuje organizm.
Kac polega głównie na tym ze pozbyłeś sie cennych minerałów i tego typu pierdół z organizmu. Napoje izotoniczne mają w swojej istocie jak najszybciej je dostarczyć, do tego sok pomidorowy czyli potas , i pare tabletek magnezu plus pomarańcz. Pozatym pić herbatę z duza ilością miodu i cytryny ( miód i cytrynę dodawać dopiero gdy herbata przestygnie ). Oczywiście nie wyeliminuje to kaca ale bardzo znacząco go złagodzi, pozatym zabezpieczy przed sytuacją w której serce może zacząć wariować ( bardzo wysokie tętno i ogromne pobudzenie ).
Zjedz se brzoskwinię.