Steam – droższe gry sprzedają się lepiej niż tanie?
Wniosek jeden - dla graczy tak naprawdę nie liczy się cena, najważniejsza jest a) jakość gry b) promocja tytułu.
W ogólnie nie ma w tym nic zaskakującego, ale opublikowany wykres jest jak najbardziej wartościowy.
Mam tylko jedno pytanie: jeżeli gra, która kosztuje na przykład $50, została wykupiona w tysiącach egzemplarzy, gdy miała kilkudniową promocję -75%, w którym przedziale powyższego wykresu została policzona?
Ta informacja może dosyć poważnie wpłynąć na interpretację przedstawionych statystyk.
Czyli ludzie wolą zapłacić drożej za wersję cyfrową niż jej tańszy odpowiednik w wersji pudełkowej?
gamersoft
Tańsze wersje pudełkowe są tylko u nas. Na zachodzie gry kosztują mniej więcej tyle samo w pudełku co w cyfrowej dystrybucji.
Druga sprawa to fakt iż gry AAA od Ubisoftu (AC: Unity, FC4) oraz na przykład taki Wiedźmin 3 przypisujące się do Steama dostępne są wyłącznie na Steamie. A to gry właśnie z tego pułapu cenowego.
john_himself [4]
oraz na przykład taki Wiedźmin 3 przypisujące się do Steama dostępne są wyłącznie na Steamie
Mógłbyś rozwinąć myśl w tym konkretnym przypadku?
Mówię o tym iż W3 dostępny w boxach oraz w dystrybucji cyfrowej (po za Steam) jest w postaci klucza GOG. Klucze Steamworks są droższe. To samo z grami od Ubi (w boxach uPlay) oraz od Rockstara (w boxach Social Club). Jak ktoś chce wersję Steam, to nie ma wyjścia.
Może dlatego że gry za 5-10 euro to są w większości gry Indie, a droższe mają fabułę i są grami wysokobudżetowymi? Te badania to chyba Amerykański naukowcy robili..
Nie wiem co w tym zaskakującego, droższe gry to zazwyczaj AAA, oczekiwane przez wielu, mocno promowane, często znane i lubiane marki, to nie dziw, że ktoś woli kupić taką grę drożej niż 3 tańsze, ale gorsze.
Na zachodzie gry kosztują mniej więcej tyle samo w pudełku co w cyfrowej dystrybucji. Droższe są cyfrowe.
@OsK[ar] Na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek? Skoro wg Ciebie nie liczy się cena to dlaczego te najlepiej sprzedające się gry nie kosztują 2 razy więcej?
W zaprezentowanych wynikach nie ma nic zaskakującego, są oczywiste dla każdego kto ma jakiekolwiek pojęcie czym jest popyt, podaż, cena.
Nigdy nie zapłaciłem za grę na steamie więcej niż 8 euro.
Mam taką kupkę wstydu, że płacenie w dniu premiery 50 wydaje mi się cokolwiek poronionym pomysłem. Ale ja nie jestem w żaden sposób reprezentatywny, bo ze względów nazwijmy to ideologicznych nie kupuję też żadnych dlc, a i uważam, że tylko niepełnosprytni kupują kota w worku - czyli zamawiają preordery. Za stary jestem, żeby się na hype łapać. Ostatni raz chorowałem na to przy Half-Life 2.
Kategoria indie to od dawna cuchnący śmietnik - to co w tym dziwnego?
@perun86
Miałem na myśli, że jeżeli gra jest dobra/dobrze rozreklamowana, niezależnie od tego, czy kosztuje $5, czy $50, ludzie i tak kupią.
Ale w tym, jak mnie zrozumiałeś, też trochę prawdy jest, bo gdyby gry 3xA sprzedawane były dwa razy drożej, też by schodziły - przykładem tego jest najnowszy Batman z nonsensownym Season Passem za 80€.
Ponawiam pytanie: jeżeli gra, która kosztuje na przykład $50, została wykupiona w tysiącach egzemplarzy, gdy miała kilkudniową promocję -75%, w którym przedziale powyższego wykresu została policzona?
@Herr Pietrus
Podpisuję się obiema rękoma. Najlepsze jest to, że jak teraz pozwolono na uzyskanie zwrotów, ludzie rezygnują z kupionych indyków po godzinie gry, a jakiś developer nazwał to oszukiwaniem xD. Mam nadzieję, że nowsze zmiany w polityce Valve wytłuką ten śmietnik.
Jedna zagadka wszechświata nadal nierozwiązana - dlaczego cyfrowe wersje są droższe niż pudełkowe?
@up Pewnie przez to, że serwery opłacają :)
@FanGta
1. Bo możesz odebrać grę dosłownie w chwili zakupu. 2. Bo pudełka są trudniejsze do eksportu za granicę. 3. Bo ludziom nie chce się szukać w różnych sklepach i na różnych stronach i wolą wszystko kupować w jednym miejscu.
Kretyńskie powody? Prawda. Ale prawdziwe (choć zapewne są jeszcze jakieś inne).
@OsK[ar] ale za $500 już nie kupią, tak jak nie każdy kupi za te $50, a niektórzy nawet $5 nie wydadzą tylko spiracą. Schodziłyby gdyby były dwa razy droższe ale nie w takiej ilości, liczy się zysk a nie to żeby znaleźć najwyższą cenę za jaką znajdą się jacyś chętni do kupienia gry, dlatego ceny są jakie są bo to od nich zależy wysokość zysku.
