Cześć. Mam takie pytanko. Mam zamiar wymienić płytę główną i zastanawiam się czy czeka mnie reinstalacja systemu. Mam Windows 7 Ultimate Wersja OEM. Dodam,że chce zmienić płytę z podstawką tej samej firmy,mam obecnie płytę z podstawką AMD i zmieniam,też na AMD,tylko ,że chipsety się różnią, i tutaj może być ten problem z systemem. Wie ktoś czy będę musiała w takim wypadku reinstalować winde? ;)
Na 99% trzeba będzie zainstalować Windows od nowa. Inny chipset i wszelkie urzadzenia z tym związane (kontroler dysku, systemowe, usb).
Ja niecały tydzień temu wymieniałem całą podstawkę s775 na s1150 i obeszło się bez ponownej instalacji systemu. Zainstalowałem tylko sterowniki z DVD od płyty głównej i wszystko działa jak należy.
krzysiekx00 No własnie. Pytam,bo niektórym osobom udaje się wymienić bez reinstalu,tylko trzeba wcześniej w system sterowniki nowej płyty zainstalować,a co najważniejsze sterowniki SATY.
W obecnym PC wymieniałem już dwie płyty, ani razu nie musząc reinstalować systemu (Win 7 Pro). Pierwsza na taką samą podstawkę Intela, druga to zmiana bebechów na AMD.
Czyli jest światełko nadziei ,że i ja nie będę musiała reinstalować:) No zobaczymy,oby się udało :)
Ewela1538 - Sterowniki od płyty głównej instalowałem dopiero po złożeniu komputera na nowej podstawce. Musiałem wejść w tryb awaryjny, bo system nie chciał się załączyć i co chwile się restartował. Powodzenia, dasz radę. :)
krzysiekx00 A czytałam jeszcze coś o aktywacji systemu jak wstanie,że trzeba dzwonić do MS i telefonicznie aktywować,też tak miałeś,czy normalnie system wstał bez ponownej aktywacji ?
Ewela1538 - Wstał normalnie, ale najpierw tylko w trybie awaryjnym. Po zainstalowaniu sterowników i restarcie PC działał już w normalnie. Nie wiem jak system by się zachował gdybyś chciała przywrócić system do stanu początkowego.
krzysiekx00 No właśnie nie chce go przywracać do stanu początkowego ;) Chcę jak największym łukiem to ominąć i reinstal :) Nie chce mi się reinstalować,wszystko od nowa,wiesz o czym mówię z resztą :P
Hej. Wracam ponownie ;) Wymieniłam płytę,wszystko ok,system normalnie,tylko mam teraz problem z wentylatorami od procka i od obudowy. Chodzi o to ,że od pierwszego uruchomienia chodzą na pełnych obrotach i są mega głośne:( Patrzyłam w biosie ustawienia i nic nie dało :( Pomocy .
To jedyna opcja? Wiem ,że to nie takie proste jak się wydaje,nie wiem czy potrafię się tego podjąć .
A właśnie, że proste, jak nagle bezpieczników szlag nie trafi :) Jest tam jakieś ryzyko, ale zawsze się coś psuje gdy przerywa się akcję.
Czy jedyna opcja to nie wiem, ale to BIOS zarządza takimi sprawami.
A może to być wina kabelków od włącznika kompa,bo miałam z tym mały problem i nie wiem czy nadal jest dobrze podłączone...
Da,bo u mnie to trochę inaczej wygląda:P Nie mam standardowych końcówek podpisanych typu:power led- itp. :P Miałam inną końcówkę i musiałam kombinować i może przez to ,czy nie ? I dodam,że BIOS mam aktualny do mojej płyty.
SpeedFan nic nie daje,wgl nic nie reaguje,ustawiania w BIOSie też nic nie dają,zero reakcji :( Nic się nie da z tym zrobić ?
Może trzeba dokupić regulator obrotów wentylatora? Bez tego chyba się nie obejdzie. Nie jestem pewny w 100% czy takie coś będzie działało, bo sam nie mam potrzeby używania zewnętrznych urządzeń do regulacji wentylatorów, więc dla pewności poczekaj na kogoś bardziej obeznanego. Chyba, że możesz sobie pozwolić i zaryzykować kilkanaście/kilkadziesiąt złotych.
Też myślałam nad regulatorem,ale nie wiem czy to pomoże. Wymieniłam chłodzenie procesora na cooler z wentylatorem PWM i działa,można regulować,i wymieniłam też wentylator obudowy na cichszy,ale nadal obraca się maksymalnymi obrotami,ale jest cichutko. Zastanawia mnie dlaczego płyta nie steruje obrotami tego wentylatora obudowy,jak było na poprzedniej płycie :(