Wiedźmin 3: Dziki Gon - CD Projekt Red prosi zagranicznych fanów o zignorowanie atrakcyjnej oferty Green Man Gaming
Myślę, że gracze oleją prośbę CDP i rzucą się na taką ofertę. Z resztą nie ma co się dziwić, w końcu mamy wolny rynek. CDP może sobie ewentualnie w brodę pluć, że nie dogadali się z GMG.
Jakoś na ich stronie widnieje W3 za £49.99 - to gdzie ta super oferta?
Dlaczego niby ignorowac, GMG to uznany sklep z bardzo dobra reputacja. To, ze CDPR nie dogadali sie z GMG nie oznacza, ze klienci maja kupowac drozej.
(klucze) nie pochodzą bezpośrednio od CD Projekt i studio oraz wydawca nic nie zarobią na takich transakcjach
Jakim cudem? Przecież CDP komuś te klucze sprzedał, wiec już zarobił.
Nie pochodzą bezposrednio z CDP. Czyli pośrednio moze i tak.
To dla mnie wszystko jasne. Pare tygodni temu cypryjska spolka GOG chciała zrobi dobrze Rosjanom w nagrodę za zajecie Krymu i ulżyć im w sankcjach ekonomicznych. Podczas, gdy caly swiat placi ciężkie dolary za te gry, bandyci z Rosji kupują je za drobne placac w tej swojej bezwartosciowej walucie.
Moja teoria jest taka, ze rosyjskie klucze GOG poleciały na GMG i takie są tego owoce.
Na tej samej zasadzie Pillarsi z GoG w dniu premiery latali na allegro po 60 zl.
Mnie tam CDP w ogóle w tej sytuacji nie szkoda. Skoro oferują regionalizacje cen to niech liczą sie z konsekwencjami
@mohenjodaro Bo jakby sprzedawali tylko steamworksa, to regionalizacja cen oznaczałaby również regionalizację nabywców. A takie gogowe drmfree gry powinny mieć jednakowe ceny dla wszystkich. Ewentualnie powinni się zabezpieczyć/nie zezwalać na zakupy hurtowe...
Ale nawet z rabatem 35% zakup jest nieopłacalny. Nie zapominajmy, że GMG narzuciło nam jako walutę nie EURO a FUNTY! O wiele taniej wychodzi zakupić grę na Nuuvem.
Jeśli klucze są legalne (a są bo to zostało potwierdzone) to znaczy, że sprzedawcą był CDP albo wydawca na dany kraj czyli CDP zarobi, tyle, że nie tak dużo jakby chciał.
[8] Może jakbyśmy nie byli częścią socjalistycznej unii europejskiej to my też byśmy kupowali gry tak tanio jak Rosjanie. Teraz mamy ceny zachodnie, a zarobki wschodnie.
Najpierw kadzą graczom przy każdej okazji, rozdają (a raczej planują rozdać) pierdyliard darmowych DLC, reklamują się jako firma przyjazna konsumentom, mająca przede wszystkim ich interes na uwadze, a potem odstawiają taki dick move.
Słabiutko.
Teraz tylko brakuje totalnego fuckupu przy premierze W3: Dziki Zgon (błąd zamierzony) i będziemy mieli stary, dobry CDP.
To wam coś powiem jak tak bronicie ukraniców mi jeden powiedział że jak się uporają z ruskimi to następna jest polska i dokończą to zaczeli.
Jeżeli klucze były kupione w którejkolwiek dystrybucji oficjalnej to CDP swoje zarobi, natomiast nie fair by było gdyby GMG sprzedawał klucze dołączane do kart graficznych ( chociaż tu CDP też nie straci bo to jakieś rozliczenia z nVidią ). Może nie tyle ile by chcieli i tu leży problem, ale też trzeba to zrozumieć bo charytatywnie tej gry nie wyprodukowali.
radekplug bardzo na temat. Ruskie swoją drogą już pokazało przez stulecia gdzie dokładnie ma Polske.
Po pierwsze, nie kupisz, patrz aktualizacja.
Po drugie, słabe jest wmawianie ludziom, że się nie zarabia na czymś na czym się zarabia, tyle, że trochę mniej niż można by zarobić sprzedając przez własną stronę.
Nie dziwię im się. Gdyby klucze okazały się lewe, prawdopodobne jest, że nabywcy mieliby problemy, a na CDP spadłby kubeł pomyj.
Tyle, że w apelu nie pochylali się nad bezpieczeństwem klientów, którzy mogliby te domniemane lewe kody kupić, a nad stanem własnych finansów.
Żeby mi żaden domorosły Milton Friedman nie wyjechał z oskarżeniami o komunizm, pragnę zaznaczyć, że uważam za zupełnie naturalne prawo wytwórcy do zarabiania na swoim produkcie.
To raczej nie tyle strach o straty (po części może i tak), ale głównie chodzi o fakt, że ów klucze pochodzą nie wiadomo skąd. Później trzeba by świecić oczami, problemy, itd. Skoro producent/wydawca z danym sklepem się nie dogadali, to na jakiej podstawie sprzedają ich produkt po jakiejś zdecydowanie niższej cenie?
Ja nie wiem, co się ostatnio z nimi dzieje, ale zaczyna im odbijać...
@Sethlan a od kiedy to producent może komuś zabronić kupić u kogoś swój produkt i sprzedawać go dalej?
Wyobrażasz sobie, że np. jakiś sklep kupuje w hurtowni pralkę, a producent stwierdza, że oni się z tym sklepem nie dogadywali i nie chcą, żeby sprzedawali ich produkt? Jakiś żart?
@[20]
głównie chodzi o fakt, że ów klucze pochodzą nie wiadomo skąd
Wiesz, pisałem już o tym wyżej. Głownie chodzi o zysk z marży sklepowej, bo jakimś dziwnym trafem pamiętali by powiedzieć o swoich utraconych dochodach, a zapomnieli ostrzec kupujących przed możliwymi konsekwencjami zakupu lewego kodu.
Można to było rozegrać zupełnie inaczej. GMG sprawia wrażenie poważnej firmy, więc przede wszystkim należało uderzyć do nich z prośbami o wyjaśnienie tej kwestii, zamiast odstawiać histerie na forum.
A jeśli już musieli odstawić dramat, to mogli uprzedzić klientów, że te kody są niewiadomego pochodzenia i w związku z tym, dla dobrze rozumianego bezpieczeństwa graczy, lepiej by zakupów dokonali u zaufanego sprzedawcy.
Apel jest ewidentną wpadką pijarową, a problemy na linii GMG CDP pewnie wynikiem tego, że RED chce sprzedawać swój produkt głównie przez swój sklep, gdzie zarabia również na marży sklepowej.
A co jezeli GMG chcieli kupic gry od Namco, w srodku jest plyta z gra bez DRM oraz klucz GOG
klucze sprzedajesz, gre pozniej drugim kanalem jako uzywane
Ale to by bylo złamanie prawa. Złamanie prawa to najlepsze co by się moglo trafić cdp, bo by zarobili krocie na odszkodowaniu. Skoro robią takie lzawe apele to GMG wydymal ich legalnie. Ja obstawiam rosyjski GOG, ale czekam na Wasze teorie.
Ja dziś kupiłem na GOG.com za 31.99e i polecam tak każdemu. Wspierajmy nasz biznes :)
Dlatego ja nigdy nie kupuję wersji z kodem online... jak coś to w grę wchodzą jakieś zaufane sklepy/sprzedawcy.
Akurat wiedźmina kupiłem sobie w preorderze na mediaexpert, bo w wersji fizycznej są dodatki kolekcjonerskie.
@Guybrush Threepwood - a czytać potrafisz? Nawet CDP nie wie, czy oni to kupili u nich, czy wzięli nie wiadomo skąd - dlatego nie chcą brać za to odpowiedzialności i odradzali kupno w GMG.
GMG trochę przegiął sprzedając kody od GPU na GOG, ale jak to się mówi business is business
Nic z tego nie rozumiem. Na rynku są dostępne nielegalnie legalne klucze i ludzie mają ich nie kupować, mimo że zgodnie z zasadami rynku zrobiliby to legalnie. O co chodzi?
@yadin
Klucze od GMG są prawie na pewno legalne, bo to poważna firma, ale gdzie indziej w internecie można znaleźć do kupienia nielegalne klucze. "Nielegalny klucz" to klucz pochodzący z przestępstwa. Większość nielegalnych kluczy pochodzi z transakcji kradzionymi kartami kredytowymi. Gdy tylko bank poinformuje Steam/GOG, że klucz został zakupiony kradzioną kartą, taka gra jest usuwana z konta gracza.