10 z Głowy... Najbardziej rozpoznawalnych utworów muzycznych z konsoli NES/Pegasus/Famicon.
Ciekawy temat :)
Sam na telefonie jako dzwonek mam ustawioną melodyjkę z Mario jak złapało się gwiazdkę.
Ten utwór z Batmana całkiem przyjemny. Przy okazji dodam coś od siebie:
https://soundcloud.com/encore64/soulless
W takim zestawieniu warto wspomnieć o Journey to Sillus. Gra niezbyt znana i w zasadzie dość przeciętna, wyróżnią ją jednak ścieżka dźwiękowa: https://www.youtube.com/watch?v=5_Ztsa5mzA0 która w bardzo kreatywny sposób wykorzystuje już mocno przestarzały w 1990 roku sprzęt. Innymi słowy takiej muzyki nie powstydziłyby się konsole 16-bitowe.
Inną ciekawą rzeczą dotyczącą NESa było to, że konsola posiadała złącze dla zewnętrznych układów dźwiękowych. Z tego co pamiętam było ono obecne tylko w japońskiej wersji i wyszło nawet kilka gier, które zawierały dodatkowe układy dźwiękowe np. Lagrange Point: https://www.youtube.com/watch?v=MRQAG_jODy0
Cartridge tej gry zawierał dodatkowy układ oferujący prostą 2 operatorową syntezę FM, pomijając kilka ograniczeń był to odpowiednik PCtowego Adliba, czy też pierwszej wersji Sound Blastera.
Journey to Sillus - słyszałem o tej grze, ale nie miałem przyjemności. Z filmików na youtubie widać, że wiele ludzi ją pamięta i umieszcza w podobnych listach.
Kurcze, gdyby znalazł to wcześniej, to bym umieścił pod utworem Mario Bros. [link] . Ach ta nowoczesna technologia.
Metal Rock Baby!!!
Hidenori Maezawa 20 lat później. Autor nadal pamięta jak ją tworzył [link]