Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Wiedźmin 3 Dziki Gon – 8-minutowy gameplay z prologu w 60 FPS

22.04.2015 18:44
1
zanonimizowany812014
30
Konsul

Tak sobie dla mnie. Dlaczego ?

- te skanowanie terenu i inne zniekształcenie wzroku nie podoba mi się (ale to moja preferencja)
- po co Wiedźminowi pochodnia ?
- bardzo mało możliwości dialogowych, coś jak w ME3
- nierealistycznie pozwolił gościowi wsiąść na konia, potem go ciachnął, poleciały litry krwi a ziomuś zdrów jak ryba
- mało możliwości rozwiązania questa, nawet nie można było gościa zabić, a praworządne go oddanie od razu cię przenosiło w inne miejsce, co to za sandbox ? Ogłuszenie miało być i samodzielne go dowiezienie na miejsce (może w międzyczasie jakaś zasadzka jego ludzi) a nie jakieś automatyczne zmienianie miejsca. Duże uproszczenia a samo zadanie mikroskopijne i o podobnym schemacie jak już pokazywano, duża różnorodność w sandboxie to podstawa.

Czepianie się ? Możliwe, ale zawsze to coś innego niż ciągłe zachwyty.

22.04.2015 18:52
GunarDAN
2
odpowiedz
GunarDAN
122
Konsul

Skucha jest tylko z tą pochodnią. Wiedźmin ma genetycznie zmodyfikowane oczy, które doskonale sobie radzą w ciemnościach. Zamiast pochodni Redzi powinni dać możliwość włączania jakiejś formy noktowizji. Zresztą w grze nie widzę żeby było tak ciemno, że potrzebna jest pochodnia. W Stalkerze to były dopiero ciemne noce :)

22.04.2015 18:55
3
odpowiedz
zanonimizowany1070630
1
Generał

[1] Chyba sie zapędziłeś, to jest sidequest. I tak 10x bardziej rozbudowany niż mainquesty w grach Biowaru.

A pochodnia to wiadomo, umowność. Geralt widzi w nocy ale gracz już nie. W jedynce też były pochodnie.

22.04.2015 18:59
4
odpowiedz
zanonimizowany810890
46
Generał

te skanowanie terenu i inne zniekształcenie wzroku nie podoba mi się

a mnie się podoba

po co Wiedźminowi pochodnia ?

do widzenia w ciemności zawsze trzeba było mieć fiolke kota, więc jest to drugorzędne rozwiązanie, zresztą jako gameplay chodzenie z pochodnią w nocy robi dobre wrażenie i super wygląda

bardzo mało możliwości dialogowych, coś jak w ME3

zadanie poboczne, których ma być mnóstwo, nie oczekuj cudów 3 opcje w zupełności wystarczają.

nierealistycznie pozwolił gościowi wsiąść na konia, potem go ciachnął, poleciały litry krwi a ziomuś zdrów jak ryba

No tak, z takim podejściem to wiedźmin powinien leżeć miesiąc w szpitalu gdy ciachnie go w ramie bandyta.

mało możliwości rozwiązania questa, nawet nie można było gościa zabić, a praworządne go oddanie od razu cię przenosiło w inne miejsce, co to za sandbox ?

Było prawdopodobnie cięcie filmu żeby go nie przedłużać. Za szybko przeszło z jednej sceny na drugą, a pewnie nie chcieli pokazywać długiej wędrówki.

Jak zwykle polaczkowe czepialstwo. Nie chcesz uproszczeń i wymagasz realistyki w grze to nie tędy droga, wyjdź na zewnątrz zapewniam Ciebie, że będziesz usatysfakcjonowany.

22.04.2015 19:09
5
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[4]

Polaczkowe ? Ja widzę kompletną masturbację psychofanów twojego pokroju nad dosłownie wszystkim nawet bzdurami w każdym newsie, więc odmienne zdanie poparte argumentami jest w cenie. Wiem, że cię coś boli, że nie każdy się tak bardzo zachwyca jak ty i ma czelność nawet coś drobnego nie po twojej myśli napisać.

Zaprezentowanie zadanie i jego finał to całkowita sztampa (z widocznymi umownościami) przerabiana już w wielu grach. Ba nawet gorzej, ponieważ nie szło samemu zabić gościa co już w ogóle mnie oburza. I mogę o tym napisać. Nie wiem po co takie materiały nieistotnych drobnych zadań wypuszczać. Na przestrzeni całej gry to jest pewnie miłe, drobne zadanko o którym zaraz się zapomni ale jako materiał w niecierpliwym oczekiwaniu powinien spełniać konkretniejszą rolę. Bo ani tutaj nie widać wędrówki, ani rozbudowanych dialogów ani konkretnych wyborów. Ot, sztampę kojarząca mi się z ostatnim Bioware (nie licząc DA3 bo nie grałem). Najlepszy moment to pościg w stylu Red Dead Redemption, pewnie później wykorzystywany na o wiele większą skalę. Żeby tylko nie przeszarżowali z powtarzalnością tego motywu.

22.04.2015 19:22
Bezi2598
😃
6
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

I choć omawiany materiał wideo pojawił się na xboksowym kanale w serwisie YouTube, gameplay hula w 60 klatkach na sekundę, zatem według wszelkiego prawdopodobieństwa pochodzi z gry w wersji na komputery osobiste.

Microsoft jaki cwany. I oczywiście na filmiku interfejs z pada od xboxa.

Gameplay w porządku. Gra wygląda nadal świetnie. O dziwo nawet interfejs wygląda na zdatny do użytku.

Angielska wersja średnia, jak dla mnie wyprana z części klimatu. Do tego ten kupiec ma słaby głos.

22.04.2015 19:43
CzarnaKreda
7
odpowiedz
CzarnaKreda
114
Generał

Mnie też się nie podoba ten moment jak Geralt trafia kolesia na koniu a później nie widać żadnych zmian, facet nawet nie krwawi. Twórcy mogli to rozwiązać inaczej(może sami będziemy mogli zrobić to w inny sposób) np. przejęcie kontroli nad przeciwnikiem dzięki znakom lub dźgniecie konia by ten go zrzucił. Wiadomo to jest zadanie poboczne ale wydało mi się to śmieszne dosyć.
@Bezi2598 na wcześniejszych pokazach MS też twierdził zaparcie że gra jest odpalana na konsoli a później Redzi na Twitterze pisali że gameplay był z PC :D #januszemarketingu

22.04.2015 19:54
8
odpowiedz
Gerr
63
Generał

To tak, gameplay na pewno jest z PC:
https://twitter.com/tturban9/status/590874323600179200?lang=pl

Wonder_Boy
Tia, powinni najlepiej zdradzić zakończenie, lub zaspoilować najlepsze zadania, nie no, ta logika powala... a zadanie wcale takie mało rozbudowane nie jest:

http://forums.cdprojektred.com/threads/34395-DISCUSSION-Witcher-3-News?p=1612035&viewfull=1#post1612035

CzarnaKreda
Umowność, tym się cechuje każda gra, inaczej w byle strzelance gracz po jednym strzale kończyłby grę, a w byle RPGu, po kilku ciosach karierę bohatera, bo o ile nawet by przeżył, to obrażenia zmniejszyłyby jego mobilność, lub spowodowały amputacje...

22.04.2015 20:23
CzarnaKreda
9
odpowiedz
CzarnaKreda
114
Generał

@Gerr wiem o tym że trzeba iść na kompromisy. Ale przeciwnik po takim ciosie fajnie jakby miał jakąś ranę albo opatrunek lub zakrwawione ubranie chociaż. Mówię tylko że zabawnie to wygląda, wiadomo twórcy nie na wszystko mają czas lub pieniędzy.

22.04.2015 20:25
Drace66676
10
odpowiedz
Drace66676
162
D.R.A.C.E

Bardzo chciałem kupić tę grę choć nigdy w żadnego wiedźmina nie grałem, jednak poraz kolejny oglądam jakiś gameplay i nie moge zrozumieć co za kompletny debil podłożył ten głoś wiedźminowi. Słuchać się tego nie da. To oczywiście moja opinia, ale dzięki tak zjebanemu dubbingowi ode mnie pieniążków nie dostaną.

22.04.2015 20:29
11
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[8]

U ciebie zaś nie ma w ogóle logiki, ponieważ wchodzisz w kompletną skrajność z jakimś zakończeniem.

Te gadki, że to tylko krótki sidequest. Sandboxy właśnie składają się z takich sidequestów i to jest ich główna moc a nie zazwyczaj krótki wątek główny. Jeśli prezentują akurat to zadanie to zakładam, że jest ono reprezentatywną prezentacją pobocznych questów. I jest tutaj sztampowo, z marginalizacją dialogów (jak w ME3) i okrojonym wyborem (niemożność zabicia gościa to wprost skandal). Do tego co pisałem powyżej, dodałbym jeszcze kompletnie liniowy dialog ze strażnikiem któremu oddajemy pojmanego. Dwa zdania które i tak musimy wypowiedzieć. Tutaj już zerowa możliwość powiedzenia coś bardziej od siebie, nie wiem po co te zdania w ogóle rozstrzelili na dwa. I tak trzeba się upomnieć o nagrodę. Obstawiam , że to będzie jeden z najbardziej "casual-friendly" sandboxów na rynku.

22.04.2015 20:32
12
odpowiedz
zanonimizowany1070630
1
Generał

To oczywiście moja opinia, ale dzięki tak zjebanemu dubbingowi ode mnie pieniążków nie dostaną.

Zdajesz sobie sprawę z tego, ze w tej grze występuje tez polski dubbing?

Właśnie sie miałem pytać czy cos sie zmieniło i czy konsole pociągną 60 klatek ale widzę, ze M$ bezczelnie kłamie wyraźnie sugerując, ze gameplay jest z xklocka :p

[11] Pokaz mi action RPG które ma bardziej rozbudowane questy

22.04.2015 20:32
Marcin19PL
😁
13
odpowiedz
Marcin19PL
29
Konsul

Dobrze że mam w takich chwilach xbxo one bo mój lapek ledwo ciągnie na minimalnych ;]

22.04.2015 20:38
14
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Wonder_Boy
Czytałeś to co podlinkowałem? Zapewne nie, więc o czym mamy rozmawiać, o tym co zakładasz, pomijając wypowiedzi tych co już grali, czy samych twórców, z których wynika że zadanie może skończyć się na kilka sposobów i jest ono dość małe (pochodzi z prologu)?

22.04.2015 20:48
15
odpowiedz
reo
52
Pretorianin

To że film jest w 60 fps nie znaczy że pochodzi z PC. Mogli połączyć dwa Xboxy w crossfire, wtedy wydajność rośnie dwukrotnie (z 30 fps robi się 60).

22.04.2015 20:57
16
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[12]

Hehe, W3 nie wyszedł jeszcze a ty już chcesz bym ci wskazywał grę o bardziej rozbudowanych questach, nacechowując wypowiedź, że nie ma takiej gry. Jasnowidz. A co do tego tutaj zadania to chyba oczywiste, że jej struktura to nic nadzwyczajnego i nawet taki przeciętny i powtarzalny DA2 to przerabiał. Pościg to największy plus i bez niego byłoby właśnie bardzo sztampowo.

[14]

No czytam te tłumaczenia gościa z CDPR, że to zadanie z prologu dlatego takie "tutorialowe", ale nie zmienia to dalej moich uwag. Drobne dialogi i wybór oraz jeszcze możliwość skrócenia zadania do już kompletnie prostackiego. Nie klikniesz zwłok to tylko oddasz skrzynkę i koniec.

22.04.2015 21:06
17
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Czyli to zadanie powinno trwać według twojej logiki 30 min. i zawierać coś więcej, niezależnie że jest ono skrajnie poboczne i można je skończyć na co najmniej 3 sposoby (ile bym dał by Inkwizycja miała takie zadania)... ogrywam właśnie PoE i tam są takie same zadania, w większości RPGów również, nie wiem więc co więcej napisać...

22.04.2015 21:24
18
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[17]

Ciągle sobie coś dopowiadasz i patrz jak ty drążysz potwornie o ponoć tak nieistotny "skrajnie poboczny" quest. To jest wprost straszne jak tutaj po napisaniu postu, gdzie coś wytykamy W3 od razu pojawia się do oporu, ogromna kampania uświadamiająca w myśl "jesteś debilem, nie znasz się".

Porównałeś do PoE ? I dobrze, właśnie tam dialogi nawet w "skrajnie pobocznych" questach to nie styl okrojonego drzewka ME3 który tutaj przy W3 mamy, no i każdego da się zabić : ) Nie ma również samoczynnej teleportacji i w kończącym dialog zadaniu nie prosimy się tylko liniowo o zapłatę, a możemy jeszcze mocno namącić.
Dlatego napisałem, że "Na przestrzeni całej gry to jest pewnie miłe, drobne zadanko o którym zaraz się zapomni ale jako materiał w niecierpliwym oczekiwaniu powinien spełniać konkretniejszą rolę." Nie chce mi się już o tym dalej gadać. Jakiś tam pismak który sporo pograł porównał W3 do Red Dead Redemption , czyli wspaniałej gry , ale ze swoimi uproszczeniami. Nie mówię, że to coś bardzo złego, ale obstawiam, że to będzie jeden z najbardziej "casual-friendly" sandboxów na rynku. Szybkie dialogi, klarowne wybory, system, duuuużo akcji. To się na pewno sprzeda, nie każdy jednak musi być wielkim fanem zbytniego upraszczania danych elementów nawet jeśli przeszli w otwarty, bardziej rozbudowany świat. Zresztą, zobaczy się.

22.04.2015 21:40
😉
19
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

Cytat: "po co Wiedźminowi pochodnia ?" -> Po pierwsze, nie zawsze mamy eliksiry Kota w plecaku. Po drugie, wypicie eliksiry Kota powoduje trochę wzrost toksyczność u Geralta i wyklucza wypicie innych eliksirów. Po trzecie, pochodnia to dla uroku. ;)

Cytat: "bardzo mało możliwości dialogowych, coś jak w ME3" -> Wiedźmin 3 to nie Pillars of Eternity. Nie wszyscy lubią dużo czytać. :P Za to są dużo tekstów w tablice ogłoszenie i książki. :P

Cytat: "Wiedźmin ma genetycznie zmodyfikowane oczy, które doskonale sobie radzą w ciemnościach." -> Tak nie jest, dopóki nie wypije eliksir Kota.

22.04.2015 21:46
20
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Nic sobie nie dopowiadam, po prostu zaciekawiła mnie twoja wypowiedź.
Nigdy nienapisaniem że jesteś debilem, więc słabą linię obrony swojego zdania zaczynasz stosować.
Pierwsze lepsze zadanie, które mi teraz przychodzi do głowy w PoE, spotkałem NPCa i powiedział mi o jaskini w której zaatakował go niedźwiedź (wraz z przyjacielem), po dotarciu tam i zabiciu niedźwiedzia, w prosty sposób dowiedziałem się jak naprawdę zginął przyjaciel (duch), odnalazłem danego NPCa i miałem 3 wybory, zabić go, puścić wolno, lub oddać strażnikom, dialogów tam było tyle co nic. Znaczy zadanie kompletnie beznadziejne (według twojej logiki)...
Nie rozumiem po prostu, jak krótkie i małe zadanie poboczne, ma być jednocześnie długie i rozbudowane?

22.04.2015 21:50
CzarnaKreda
21
odpowiedz
CzarnaKreda
114
Generał

Ale czy te zadanie poboczne na pewno się zakończyło? Może później coś jeszcze będzie z tym facetem? Może będzie to miało jakieś widoczne konsekwencje? Może będzie jeszcze w jakiś sposób rozwinięte? Na tą chwilę nie wiadomo co sobie wymyślili twórcy ale przekonamy się już niedługo :D.

22.04.2015 22:03
22
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[20]

No widzisz, można było zabić parkę a nie tylko oddać strażnikom lub puścić wolno jak tutaj. I dialogów przy tym zadaniu było mało ale i tak kilka razy więcej niż znowu tutaj. Najpierw gadka z samotnym NPC, następnie znowu z nim i laską zabitego już w mieście gdy nagle ich spotykasz pakujących rzeczy do wyjazdu (co zaświeciło nam lampkę), potem z duszkiem ( zabić niedźwiedzia nie szło od razu, trzeba było tam później wrócić z pomagierami). Po wszystkim wracamy do parki i decydujemy (3 wybory). Dodatkowo jak puścimy wolno to chyba ich jeszcze spotykamy później.

No i PoE nie promował się tym zadaniem przed premierą.

22.04.2015 22:17
23
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Jasne że dialogów było więcej, taka inwencja tej gry, większość jest opisywana dialogami, niezależnie czy są one logiczne w danej sytuacji czy nie (szczególnie pytania w stylu "opowiedz mi o sobie", do osoby którą dopiero co się spotkało), tu jest natomiast wszystko skierowane w stronę realizmu (pod względem rozmów), kolejną różnicą jest to że w PoE gramy randomowym bohaterem, którego osobowość tworzymy właśnie poprzez dialogi, tu natomiast mamy już określoną osobowość postaci, możemy jedynie ją korygować, jednak zachowując ramy przez nią określone.
Co do zabicia "parki", tu również masz trzy opcje wyboru (oddać w ręce wojska, wypuścić wraz z lekarstwami, bądź zabrać je dla siebie) i każda ma inny wpływ na świat (dokładnie na partyzantów, z którymi ta osoba współpracuje i na Nilfgaardczyków), prócz tego NPC może nam uciec, co również ma wpływ na zadanie. A Geralt nie jest zabójcą.
Druga sprawa, to, to, że nikt się tym zadaniem nie promuje, zostało ono wrzucone przez Xboxa, nie przez studio, jako krótka pokazówka gry, z pominięciem istotnych spoilerów.
A niedźwiedzia zabić od razu szło, nie trzeba było iść wpierw do NPCa, jednak wtedy nie dało się go spotkać już w tej lokacji ;)

22.04.2015 22:20
24
odpowiedz
zanonimizowany1088133
1
Legionista

Po drugie, wypicie eliksiry Kota powoduje trochę wzrost toksyczność u Geralta i wyklucza wypicie innych eliksirów.

To.

Ja już wiem, że będę używać tylko pochodni. Szczególnie po informacji, że toksyczność wpływa na wygląd Geralta.

22.04.2015 22:22
25
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[23]

I tutaj poruszasz kolejną sprawę. Geralt "nie jest zabójcą" i jest określoną osobowością. To wprowadza dane ograniczenia i nigdy mi się nie podobało. Zawsze się czułem jakbym odgrywał jego rolę a nie swoją, jakkolwiek to zabrzmi. Lekkie korygowanie, jednak zachowując ramy przez nią określone. Z wieloma jego dialogami w ogóle się nie identyfikowałem. W sandboxie takie ograniczenia mogą być aż nadto widoczne a o wolności rodem ze Skyrima czy Fallouta możemy zapomnieć. Gdy słyszę sandbox, myślę "wolność", hmm raczej nie tutaj.

22.04.2015 22:29
26
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Widzisz, a mi się dużo bardziej podoba grać postacią która ma swoją osobowość i jest z tym światem jakoś powiązana (głównie przez przeszłość), niż "bohaterem" który żyje w tym świecie od dawna i nic o nim nie wie. Kwestia gustu ale o gustach się nie dyskutuje...

22.04.2015 22:47
27
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

No zobaczymy jak wykreowany charakter sprawdzi się w rozbudowanym sandboxie. Czy nie będą wychodzić nieścisłości i inne głupoty nie pasujące do roli Wiedźmina (co mi osobiście nie przeszkadza, ale żeby nie wyszedł misz masz, "raz tak, raz siak", rozdwojenie jaźni czy dziwaczne reakcje NPC-ów jakby gadali z byle chłystkiem). Nie bez powodu tuzy w tego typu grach umieszczają "otwarty" charakter.

22.04.2015 22:49
28
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Sandbox=/=otwarty świat, sandbox to piaskownica, w której robisz co chcesz, fabułą tam zwykle stanowi dodatek do świata, tu jest na odwrót.

22.04.2015 22:50
29
odpowiedz
zanonimizowany1086995
2
Legionista

Czy jestem jedyną, której Wiedźmin 3 w ogóle nie jara i nie ma zamiaru w niego grać?

22.04.2015 22:54
kęsik
😉
30
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Wygląda ok, dużo lepiej niż jakiś tam Skyrim ale w sumie spodziewałem się więcej. Po GTA V chyba jednak długo nie wyjdzie gra która mnie wciągnie aż tak.

22.04.2015 22:55
31
odpowiedz
Gerr
63
Generał

ED
Znaczy, teoretycznie jest to otwarty świat, jednak tu twórcy mają inne priorytety, niż w przypadku np. Skyrim.

Do GOLa
Jesteście chyba jedynym serwisem z tak głupim ograniczeniem edycji postów...

22.04.2015 23:04
32
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[28]

Się jeszcze okaże. Znaczna ilość zadań pobocznych może na tyle rozmydlić główną linię fabularną (która w tej konwencji i tak może zostać uproszczona), że już nie będzie tej siły oddziaływania (raczej na pewno tak będzie, ale nie wiadomo w jakim stopniu). Dla mnie W3 to spora niewiadoma tak naprawdę.

22.04.2015 23:10
33
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

@Gerr wiem o tym że trzeba iść na kompromisy. Ale przeciwnik po takim ciosie fajnie jakby miał jakąś ranę albo opatrunek lub zakrwawione ubranie chociaż. Mówię tylko że zabawnie to wygląda, wiadomo twórcy nie na wszystko mają czas lub pieniędzy.
W Morrowindzie miecze przechodzily przez glowe nie powodujac przy tym nawet najmniejszych zadrapan, a i tak gralo sie przyjemnie.

I tutaj poruszasz kolejną sprawę. Geralt "nie jest zabójcą" i jest określoną osobowością. To wprowadza dane ograniczenia i nigdy mi się nie podobało. Zawsze się czułem jakbym odgrywał jego rolę a nie swoją, jakkolwiek to zabrzmi. Lekkie korygowanie, jednak zachowując ramy przez nią określone. Z wieloma jego dialogami w ogóle się nie identyfikowałem. W sandboxie takie ograniczenia mogą być aż nadto widoczne a o wolności rodem ze Skyrima czy Fallouta możemy zapomnieć. Gdy słyszę sandbox, myślę "wolność", hmm raczej nie tutaj.
W Wiedzminie 3(a takze w Wiedzmine 1 i 2), nie gramy jakims tam wiedzminem, tylko z gory okreslona postacia. Geralt z Rivii ma wykreowany przez A. Sapkowskiego okreslony juz charakter i CDPR nie moga ot tak tego zmieniac, bo dochodziloby do absurdow i sprzecznosci. Wiedzmini sa postaciami calkowicie neutralnymi.
"Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść." cytat z Krwi Elfow.

22.04.2015 23:12
Mówca Umarłych
34
odpowiedz
Mówca Umarłych
118
Pan Milczącego Królestwa

GunarDAN
Skucha jest tylko z tą pochodnią. Wiedźmin ma genetycznie zmodyfikowane oczy, które doskonale sobie radzą w ciemnościach. Zamiast pochodni Redzi powinni dać możliwość włączania jakiejś formy noktowizji. Zresztą w grze nie widzę żeby było tak ciemno, że potrzebna jest pochodnia. W Stalkerze to były dopiero ciemne noce :)
To nie jest błąd. O ile dobrze pamiętam to oczy Wiedźminów radziły sobie w słabo oświetlonych warunkach lepiej niż typowych ludzi ale nawet one posiadały ograniczania i w większych ciemnościach też musieli się wspomagać pochodnią lub np. takim "Kotem".
Eliksir "Kot" chyba będzie dostępny w grze wiec będziesz miał swoją "noktowizję".

22.04.2015 23:25
AIDIDPl
35
odpowiedz
AIDIDPl
172
PC-towiec

Ale ta gra w nocy jest tak jasna że nie potrzeba ani kota, ani pochodni...Jak się uda to przyciemnieję obraz maksymalnie jak się da...

22.04.2015 23:30
36
odpowiedz
zanonimizowany453591
62
Senator

[35]

Proponuję wyłączyć monitor.

22.04.2015 23:37
37
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

[33]

Napisz po ograniu czy pojawiały się "absurdy" i "sprzeczności" charakteru Geralta z Rivii. Moim zdaniem to bardzo prawdopodobne w tak rozbudowanej formule z wieloma zadaniami pobocznymi. To już nie będzie tak liniowa i filmowa akcja jak w poprzednich częściach gdzie łatwiej utrzymać wszystko w ryzach.

22.04.2015 23:40
38
odpowiedz
Amiga4ever
99
Konsul

Jaram się jak pochodnia trzymana przez Geralta na myśl że już tylko miesiąc pozostał.... :)))
Ta gra rozwali wszystko co do tej pory wydano. Na pohybel skur*ysynom!!

22.04.2015 23:53
39
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Napisz po ograniu czy pojawiały się "absurdy" i "sprzeczności" charakteru Geralta z Rivii. Moim zdaniem to bardzo prawdopodobne w tak rozbudowanej formule z wieloma zadaniami pobocznymi. To już nie będzie tak liniowa i filmowa akcja jak w poprzednich częściach gdzie łatwiej utrzymać wszystko w ryzach.
Przeczytaj jeszcze raz moja odpowiedz, wraz z podanym przeze mnie cytatem(te slowa padly z ust Geralta). Powinienes wtedy zrozumiec, dlaczego Geralt musi byc taki jaki jest, a nie jakims bucem czy grzecznym, dobrym dla wszystkich chlopcem na posylki.
Geralt nie moze byc zlodziejem, ani zbirem do wynajecia czy zwyklym sadysta/morderca. Nie musi tez robic zakupy schorowanym staruszkom. Dlatego tez wiedzmini maja swoj zmyslony kodeks, ktory jest glownie pretekstem do odmawiania niechcianych zlecen(np. na ludzi czy smoki).

Podchodzac do Wiedzmina(gier czy ksiazek), najlepiej jest calkowicie zapomniec o filmie i serialu.

23.04.2015 00:14
40
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

A ty przeczytaj jeszcze raz moją i opisz wszystkie nieścisłości jakie znalazłeś w grze dotyczące opisywanej przez siebie postaci. Rozumiem co napisałeś, osobiście nie znam książki, nie jestem fanem tej postaci, wolałbym grać jakimś wiedźmińskim odszczepieńcem (może to głupota co piszę dla znawcy uniwersum i "technicznie" niemożliwe) który nie jest niczym ograniczany.

23.04.2015 01:27
😁
41
odpowiedz
zanonimizowany1070630
1
Generał

Wonder boy oczekuje, że w zwykłym zadaniu pobocznym bedzie 5 różnych zakończeń, 15 wyborów moralnych po drodze z dialogami trwającymi co najmniej godzinę. Inaczej quest jest sztampowy i nudny.

Wonder boy-->nie jasnowidz, podaj mi grę która ma bardziej rozbudowane questy porównując go do tego jednego questa podanego jako wzór zadania pobocznego. Dragon Age II? LOL :D

23.04.2015 02:16
42
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

A ty przeczytaj jeszcze raz moją i opisz wszystkie nieścisłości jakie znalazłeś w grze dotyczące opisywanej przez siebie postaci. Rozumiem co napisałeś, osobiście nie znam książki, nie jestem fanem tej postaci, wolałbym grać jakimś wiedźmińskim odszczepieńcem (może to głupota co piszę dla znawcy uniwersum i "technicznie" niemożliwe) który nie jest niczym ograniczany.
O jakie niescislosci ci chodzi? Powtarzasz w kolko jak potluczony. Strasznie generalizujesz i nic nie precyzujesz.

23.04.2015 03:04
43
odpowiedz
MaXXii
79
Generał

Teraz ludzie się naprawdę doczepiają do byle gówna jeżeli chodzi o wiedźmina 3. A to to jest do dupy, a to zadanie jest sztywne, a to nie jest tak jak powinno być. Dajcie drugą taką grę która ma wszystko tak jak chcieliście ?? nie ma takiej gry.

Jak już przeczytałem posta o krwawieniu itp: to ludzie trzymajcie. Komuś się nieźle w głowie pomieszało za przeproszeniem.

Może niebawem zażądacie by Geralt zmieniał bieliznę co dzień bo to mało realistyczne, tak chodzić w jednym łachu. Jak już czytam te narzekania z przysłowiowej DUPY ręce opadają. Wracajcie lepiej grać w swoje super realistyczne, Skyrim,Minecraft, Mass Effect,Dragon Age a nie wypisujcie takich pierdół co news. Wszak gry które wymieniłem aż kipi od nich realnością tam im niczego nie brakuję.

23.04.2015 03:04
44
odpowiedz
poYarenko
32
Pretorianin

@ Wonder_Boy
Chciałem się odnieść do kilku twoich zarzutów, nie po to by odwieść Cię od Twoich racji, po prostu chciałem przedstawić swój punkt widzenia na ten temat. Na początek może temat po co wiedźminowi pochodnia? Cóż, to prawda, że mutacje wyostrzyły zmysły Geralta, jednak bez odpowiedniego eliksiru nawet wiedźmin ma mocno ograniczone widzenie w nocy. W ciemności z pewnością widzi lepiej niż zwykły człowiek, ale to mu nie pozwoli np. na czytanie książki w kompletnym mroku. Zważ również na to, że w danej chwil prowadził poszukiwania, coś w rodzaju śledztwa, więc pochodnia wydała mi się jak najbardziej na miejscu, w końcu szukał śladów.

Odnośnie małej ilości opcji dialogowych, to ja właśnie nienawidzę jak twórcy gier dają nam możliwość wybrania opcji, która z niczym się nie wiąże, i znajduje się w grze tylko po to by można było ją kliknąć, po czym znika nic sobą nie wnosząc. W PoE było ich znacznie więcej ponieważ stanowiły one większy procent gamplayu (chodzi mi o to że były powiązane ściśle z rozgrywką) zaś sam storytelling mocno się do nich ograniczał. Po za tym, cały czas towarzyszyła nam drużyna która brała czynny udział w dialogach. Jestem pewien, że w nowym Wiedźminie będzie wiele sytuacji gdzie Geralt będzie miał większą game opcji dialogowych.

Wracając jednak do tego SideQuesta, podoba mi się, że każda opcja jaką nam przedstawili była jednoznaczną decyzją która wiązała się z ścisłymi konsekwencjami. Nie wiemy co by się stało, gdyby Geralt puścił go wolno, może to by doprowadziło do kolejnego Questa? A co by się stało gdybyśmy zdecydowali się go puścić, ale leki zatrzymać dla siebie? Może wówczas chciałby sprawdzić czy wiedźmińska klinga jest naprawdę tak ostra jak mówią i miałbyś upragnioną okazję by pozbawić delikwenta życia. Nie wiemy nawet co by się stało gdyby pościg trwał dłużej, może wtedy dotarłby do jakiegoś obozu swoich znajomków i miast z jednym, musiał byś się zmierzyć z czterema przeciwnikami.

Będąc przy temacie pościgu, to wspomniałeś o tym, że polało się mnóstwo krwi, a ziomuś bez szwanku. Jeśli już wszyscy się tak czepiamy realności, to zwolniłem szybkość odtwarzania do 0.25 i wydaje mi się, że miecz trafił raczej w koński zad.

Nie wiemy czy automatyczna zmieniana miejsca po wybraniu opcji dialogowej jest prawdziwa, w końcu zmieniła się pora dnia, może filmik jest okrojony z jakiejś części questa, nie wnikam, może tak, może nie, przekonamy się w maju. Dlaczego jest tak mało opcji dialogowych z Nilfgardzkim żołnierzem? Ponieważ jest to jedynie przedstawienie skutku decyzji podjętej wcześniej i twórcy nie chcieli nam rozmyć wątku obecnego zadania po przez niepotrzebne opcje dialogowe, ale podoba mi się to, że jesteśmy już wyraźnie naprowadzani na prawdopodobnie nowy SideQuest o jakiś konających wojakach. Taki zabieg potęguje wrażenie tego, że nasze wybory faktycznie mają jakiś wpływ na otoczenie. Być może po ponownym zagadnięciu tego oficera, zostanie nam zaprezentowany bardziej rozbudowany wachlarz dialogowy, takie rozwiązania CDP stosowało już w W2.

To nie jest jakieś pierdzielenie kopocołów, że to SideQuest z Prologu i dlatego jest uproszczony. Zważ na to, że jest to gra na o wiele większą skalę i która stara się trafić do większej grupy odbiorców, którzy być może nie grali wcześniej w żadnego RPGa. Trochę cierpliwości, prawdziwa zabawa zacznie się dopiero po przejściu Prologu.

Quest może prosty w swojej mechanice, ale podobało mi się w jaki sposób to przedstawili i kocham to w Wiedźminie, że opcje dialogowe nie są jednoznacznie dobre czy złe. Z jednej strony mogliśmy wypuścić morderce na wolność, z drugiej strony jest to żołnierz który walczył w partyzantce, trwa wojna, a to co według Ciebie jest "praworządnym oddaniem go" w ręce Czarnych, jest tak naprawdę skazaniem na śmierć człowieka walczącego za swoją ojczyznę. I to jest właśnie piękne, pomimo tego że gramy bohaterem z określoną osobowością i wykreowanym charakterem, CDP potrafił zbudować te questy tak by dać nam możliwość wyborów, często skrajnie różnych bez wrażenia sztuczności. Czego nie wybierzemy, jest to pokazane w taki sposób, że Geralt to ciągle Geralt. Bo przecież nic nigdy nie jest jednoznacznie białe albo czarne, a "zło to zło. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne, a granice zatarte."

PS: Światła i cienie w tej grze to majstersztyk. Światło księżyca prezentuje się przepięknie, ale największe wrażenie zrobił na mnie moment gdy Geralt opuścił ręce stojąc przy ognisku i światło padło na jego twarz. Niesamowite.

23.04.2015 07:43
45
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

@poYarenko -> Cytat: "każda opcja jaką nam przedstawili była jednoznaczną decyzją która wiązała się z ścisłymi konsekwencjami." -> Będą wybory i konsekwencji, ale nie oczekuj się, by te elementy w Wiedźmin 3 będzie na równym poziomie Wiedźmin 2 (np. zmiany cały akt 2-3).

23.04.2015 10:24
Wojcimier
46
odpowiedz
Wojcimier
13
Legionista

zapowiada się kapitalnie. Developerzy - najwyższy światowy poziom. Jak komuś się nie podoba jakiś aspekt, to niech sobie go zmoduje tak jak mu się podoba.

23.04.2015 10:47
47
odpowiedz
zanonimizowany812014
30
Konsul

Hehe jako ofensywa przez noc. Skrytykowano w delikatny sposób questa i to nie pisząc, że słaby! No kurwa, nie może tak być!!!!! Będziemy walczyć do upadłego xD

[42]

Czy ty jesteś jakiś nienormalny ? Czy ja niewyraźnie piszę ? Nie będę trzeci raz tego samego, prostego powtarzał jeśli ty nie rozumiesz.

[41]

Tutaj już w ogóle gimbaza, stwierdzać, że ten jeden quest jest strukturą najbardziej rozbudowanym pobocznym z gier crpg w ogóle. Pograj w więcej produkcji to nie będziesz gadał takich bzdur.

Nudno zaczyna być, bo te same osobniki dalej nie mogą sobie wyobrazić, że komuś mogą się nie podobać zmarginalizowane dialogi (przy takich w ME3 oczywiście wielka ogólna sraczka) i wybory okrojone, dostosowane do charakteru Wiedźmina (czyli np. nie może zabić ziomka albo mega asertywna gadka na która mamy mały wpływ). Skanowanie terenu również dla mnie daremne. Zresztą w każdej grze uważam to za durnowate. Z pochodnią wyjaśnione. Zrzutkę z konia mogli zrobić bardziej realistycznie i jest to fakt, tyle , że drobnostka tak naprawdę. Po co to dalej dążyć temat. Ktoś tu nie może przetrawić 1 mniej entuzjastycznej opinii. Wyrok na tym portalu już dawno wydana, W3 to legendarna gra , najlepszy crpg w historii świata i nie waż się napisać coś nawet troszkę negatywnego bo od razu jest to zakwalifikowane jako "zwykłe czepialstwo czy polactwo". Nie chce mi się już dalej z fanatykami tutaj kopać. Odpisujcie sobie dalej, miejsce to ostatnie, "najważniejsze" słowo w wątku, mi się już nie chce tracić dalej czasu. Swoje napisałem i zdania nie zmieniłem.

23.04.2015 11:45
48
odpowiedz
FanBoyFrytek
15
Konsul

Super ;)

23.04.2015 12:10
49
odpowiedz
Comek1984
62
Pretorianin

Wonder_Boy
Tyle, że jego gadka jest taka, jaka ma być. Przez całe dwie poprzednie części Gerald tak rozmawiał, bo to jest część jego charakteru stworzona przez Sapkowskiego i później kontynuowana przez scenarzystów gry. Rozumiem, że nie spodobał Ci się styl jego wypowiedzi, ale pomyśl teraz o osobach, które przeczytały sagę i grały w gry, są zżyci z tym bohaterem a nagle twórcy zmieniają go. Jeśli grałeś w DA: INKWIZYCJA na pewno pamiętasz wejście do Redcliffe. Twórcy zmienili cały design lokacji, która występowała w pierwszej części i pomyśl, jakie ku$#y leciały z mojej strony. Rozumiem każdy ma swój gust i wiele rzeczy może się nie podobać, lecz w kwestii dialogów spójrz na to z trochę innej strony i uwierz, że w jedynce i dwójce były naprawdę rozwinięte, pełne cynizmu, siarczyste a przede wszystkim pozbawione „poprawności politycznej” znanej z innych gier. Spróbuj zagrać w Wieśka 1&2 może zmienisz zdanie, jeśli chodzi o w/w kwestie. Pozdrawiam ;)

23.04.2015 12:41
claudespeed18
50
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest
Image

Czemu ekwipunek ma puste czarne tło? Poprzednie części miały to bardzo ładnie zrobione a nawet ta rok temu chyba również, więc czemu usunięto? Czy może jednak będzie? Oby..

23.04.2015 12:51
51
odpowiedz
zanonimizowany1088133
1
Legionista

Nie wiemy co by się stało, gdyby Geralt puścił go wolno, może to by doprowadziło do kolejnego Questa?

To chyba ten quest, o którym była mowa w jednym z materiałów na TVGRY. Jeśli nie, to jestem w stu procentach pewien, że i ten doprowadziłby do kolejnego zadania.

Dla przypomnienia -

spoiler start

ktoś z TVGRY musiał kogoś gonić, ale nie udało mu się. Później miał za zadanie tego kogoś odszukać, tylko że ten już zginął w konfrontacji z potworami, co zresztą przyjdzie nam zobaczyć. Żyłby, gdybyśmy go złapali.

spoiler stop

23.04.2015 13:20
52
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

@claudespeed18 -> [50] Czasem czytelność jest ważniejszy od "dodatki graficzne".

23.04.2015 15:08
Love&Pain...
53
odpowiedz
Love&Pain...
101
Generał

W temacie czepialstwa czy tylko ja mam wrażenie że roślinność szaleje jakby był szkwał ;) ?

23.04.2015 15:27
str
54
odpowiedz
str
112
Pretorianin

Jakim cudem jest to gameplay z PC jak na dole po prawej stronie przy akcjach sa pokazane klawisze z Xboxa? tylko mi nie mowcie, ze Wieska robili głownie z mysla o konsolach i w opcjach w grze bedzie to samo

23.04.2015 15:37
55
odpowiedz
zanonimizowany1088133
1
Legionista

Podpięli pada od Xboxa. Serio na to nie wpadłeś?

23.04.2015 15:38
56
odpowiedz
zanonimizowany652110
37
Generał

str - Aktualizacja: Firma Microsoft potwierdziła, że poniższy zapis rozgrywki pochodzi z wersji pecetowej Wiedźmina 3. Jednocześnie przeproszono za wprowadzenie zamieszania i zapewniono, że nie próbowano przekłamywać możliwości Xboksa One, prezentując na kanale konsoli filmik wyświetlany w rozdzielczości 1080p i 60 klatkach na sekundę (Dziki Gon w wersji na XOne „wyciągnie” tylko 900p i 30 FPS).

23.04.2015 15:49
str
57
odpowiedz
str
112
Pretorianin

Death of Caesar no widzisz czasem człowiek ma zacmienie i nie wpadnie na takie cos

23.04.2015 15:52
58
odpowiedz
vattghern2310
14
Chorąży

Wietrzna pogoda, nawet słychać :)

23.04.2015 19:07
Irek22
59
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Mam nadzieję, że zadania da się rozwiązywać bez używania tego całego "wiedźmińskiego zmysłu" - efekt wizualny tegoż jest beznadziejny i zaburza graficzną spójność z resztą gry. O wiele przyjemniej dla oka było to rozwiązane w Wiedźminie 2.

24.04.2015 01:15
yadin
60
odpowiedz
yadin
102
Legend

Jeśli side-questy będą tak rozbudowane fabularnie jak ten, to znaczy, że czeka nas naprawdę wielki tytuł i dużo, dużo grania. Jeszcze tylko niecały miesiąc i wszystko będzie jasne. Tak naprawdę nie chciałbym jednej rzeczy: uczenia się od podstaw mechaniki gry. Tego nie lubię. Jak gra będzie warta tego, aby się wszystkiego uczyć od nowa, to nie będzie problemu. Gorzej, gdy tytuł w wielu aspektach zawiedzie. Amen!

24.04.2015 06:50
Irek22
61
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Bezi2598 [6]
Angielska wersja średnia, jak dla mnie wyprana z części klimatu.

Zgadzam się. Może i w polskiej wersji Janek wypada beznadziejnie, ale za to najważniejsza postać w całej grze ma głos "wybitnie geraltowy", do którego angielski głos nie ma startu (ta sztuczna chrypka... jakby Geralt miał zatwardzenie...).

Niemniej jednak bez względu na wersję językową w oczy rzuca się brak przywiązania przez twórców wagi do różnych detali. Niektórzy nazwaliby to "pierdołami", ale jak dla mnie ów brak - już na samych gameplayach - negatywnie wpływa na klimat i tę tzw. immersję.

24.04.2015 09:08
Battle_Axe
62
odpowiedz
Battle_Axe
58
Krasnolud

@KoRReq

[11] Pokaz mi action RPG które ma bardziej rozbudowane questy

Tak na szybko pierwszy do głowy przychodzi mi Deus Ex.

25.04.2015 08:50
63
odpowiedz
kulik8989
12
Centurion

Widzę że cebulandia nadaje na Wieśka równo mimo, iż jeszcze nikt z was w niego nie grał i gówno wiecie :) LOL czyżby płacz zniewiescialych mami-synków ze gra nie pójdzie im na ultra? LOL bo mama nie kupiła nowego kompa za 5-7 tys? LOL na forum "konsolowcow" przynajmniej nikt nie płacze na temat takich pierd8l. "bo słabo rozwinięty quest poboczny" a co widzieliście wszystkie możliwe zakończenia tego questa? LOL . Ja osobiście jestem zadowolony z tego, jak się prezentuje nowy Wiedźmin wiem ze to będzie mega gra. A wy dzieciaki placzcie dalej w rękaw mamy i oczywiście na tym foru, bo tylko to wam zostało :)

Wiadomość Wiedźmin 3 Dziki Gon – 8-minutowy gameplay z prologu w 60 FPS