Dawno temu...coś koło 2003 roku grałam w pewną grę. Nie daje mi spokoju. Jakby był ktoś w stanie mi pomóc, byłabym bardzo wdzięczna. Oto krótki opis, tego co pamiętam:
- bohaterem jest fioletowy(chyba tak) stworek,
- fabuła jest obsadzona w fantastycznym miejscu, ślicznie. Jakieś ogromne kwiatki, na które jak się stanęło to się tak zabawnie wyginały. w grafice bardzo podobne do tej gry: [link]
- kody... jakieś kody były nie pamiętam czy to nie były kody do kolejnych etapów i były to różne kształty i kolory, np. niebieskie kółko, czerwony kwadrat, zielony trójkąt.
- ta postać jakoś dziwnie krzyczała, taki krzyk zachwytu, dość irytujący,
- chyba latał też na jakich lianach, skakał po skrzyniach, ale najbardziej charakterystyczne były kwiaty - coś jak stokrotki. dłuugie.
To tyle :>
Spyro
to było bardzo dawno, obraz był 2D, najbardziej mi przypomina tę grę: [link]
ona chyba była z jakiejś gazety, ale głowy nie dam.
Hugo :)