Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy zniesienie płacy minimalnej byłoby dobre w przypadku Polski?

02.04.2015 13:47
1
Miinimalna
1
Junior

Czy zniesienie płacy minimalnej byłoby dobre w przypadku Polski?

Wielu fanów Korwina chce zniesienia płacy minimalnej, tak by pracodawcy mogli zatrudniać kogoś, kto jest za drogi w chwili obecnej przy płacy minimalnej itd. Wg nich zmaleje bezrobocie i ludzie i tak nie będą pracować za zbyt niską kwotę.
Ale czy to sprawdzi się w Polsce?

Tak się składa, że mam paru znajomych, którzy pochodzą z bardzo bogatych rodzin, ich rodzice pozakładali dawno temu firmy różne, ci koledzy mieszkają w bardzo dużych domach, ich rodzice mają po dwa bardzo drogie auta, mimo, że często jedno z tych aut właściwie nigdy nie jest używane. Zarobki kilku ojców rodziców wynoszą od 20 do 40 tysięcy zł w zależności od branży w jakiej pracują. Czyli to bardzo duże pieniądze. Ci koledzy często mają rodzeństwo starsze, dorosłe i oni w większości pracują w firmie rodziców, mieszkają też w dużych domach, nieco mniejszych od domów, w których koledzy mieszkają z rodzicami, ale nadal te domy są ponadprzeciętne.

Zgadnijcie ile każdy z tych pracodawców płaci innym? Najniższą krajową! Tak jest, mimo bogactwa, każdy rodzic kolegi zatrudnia ludzi za najniższą krajową i to bez różnicy, ze ktoś pracuje w biurze, inny sprzedaje, a inny jeździ gdzieś autem wiele kilometrów i wozi towar lub reklamuje.
Wydaje mi się, że w Polsce zniesienie płacy minimalnej sprawiłoby, że większość pracodawców próbowałaby zatrudniać ludzi za mniej niż te około 1300 zł netto obecnych, pewnie próbowaliby zjechać do tysiąca, 1100 zł.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

02.04.2015 13:48
_Luke_
2
odpowiedz
_Luke_
252
Death Incarnate

Trzeba zmniejszyc koszty pracy a nie place minimalna.

02.04.2015 13:52
.:Jj:.
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

I temat można już zamknąć.

02.04.2015 13:52
4
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Tak.

02.04.2015 14:03
Kanon
👍
5
odpowiedz
Kanon
246
Befsztyk nie istnieje

Zamykam temat.

02.04.2015 14:04
koobun
6
odpowiedz
koobun
42
wieszak

Jak pokazuje przykład krajów trzeciego świata, im mniej ludzie zarabiają, tym lepiej wszystkim się żyje.

02.04.2015 14:07
deTorquemada
7
odpowiedz
deTorquemada
244
I Worship His Shadow

Zarabiać powinni tylko informatycy, programiści, lekarze i prawnicy, cała reszta powinna pracować za jedzenie i dach nad głową.

;)

02.04.2015 14:12
MiniWm
😈
8
odpowiedz
MiniWm
230
PeaceMaker

_Luke_ --> Popieram 100%

deTorquemada --> zapomniales o onanistach i cyklistach ! ;)

02.04.2015 14:12
Will Barrows
9
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

7 ale wtedy bys nie zarabial

02.04.2015 14:13
kil69
10
odpowiedz
kil69
180
Senator

Lekarzom to już sie dawno w dupach poprzewracało.

cała reszta powinna pracować za jedzenie i dach nad głową.

Dla twojej informacji na minimalną wiele więcej nie zrobisz.

02.04.2015 14:21
11
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

Najniższą krajową! Tak jest, mimo bogactwa, każdy rodzic kolegi zatrudnia ludzi za najniższą krajową

i tacy zawsze beda, taka roznica, ze teraz po prostu jak ktos chce kogos zatrudnic ponizej minimalnej krajowej to albo wydluza takiemu czas pracy albo zatrudnia na czarno lub czesciowo na czarno.
czyli minimalna + pod stolem reszta-> dobre dla pracodawcy i pracownika, bo nie trzeba podatkow od tego potracac.

wiec placa minimalna nie chroni w jakikolwiek sposob przed wyzyskiem, bo i teraz sa ludzie tak zatrudnieni, tylko ze po prostu na czarno.
zreszta nie wiem czy nie wystarczy pracownika zatrudnic na zlecenie... wtedy bodajze nie jest juz tak "restrykcyjne" zatrudnianie i mjavascript:checkValues();ozna spokojnie dac mniej niz minimalna

02.04.2015 14:41
Yoghurt
12
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Ja tam jestem za przywróceniem wymiany barterowej zamiast centralnie sterowanej waluty. Wtedy by dopiero było uczciwie, za telefon płaciłbym na przykład własnoręcznie wyhodowaną cebulą a wypłatę dostawałbym w pętach suchej krakowskiej. A gdyby ktoś akurat nie miał na wymianę, a miałby ochotę, to płaciłby ciałem (w końcu i tak najładniejsi z prostymi zębami od zawsze mają lepiej od brzydkich grubasów z małymi fiutkami). Utopia, w której każdy były całkowicie niezależny - sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem... Co na to Korwin?

02.04.2015 14:42
13
odpowiedz
zanonimizowany561661
45
Senator

Dla kraju i przedsiębiorców TAK
Dla najmniej zarabiających ludzi NIE

02.04.2015 14:52
Deser
😃
14
odpowiedz
Deser
265
neurodeser

Pszedsiembiorcóf... ładnie brzmi i jak prawdziwie :D

02.04.2015 15:06
Herr Pietrus
15
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

deTorquemada - programiści tak, ale informatycy? to przecież ci na tyle mało zdolni, że nie zostali programistami. Gdzie tu logika?
lekarze... w sumie tak chociaż... może też powinni robić za jedzenie i dach nad głową? nie zwalnialiby się wtedy ze szpitali, każdy miałby po równo...
Ewentualnie można by im dać jakieś lepsze żarcie - jakieś tam owoce morza, holenderskie sery, belgijska czekolada...

02.04.2015 17:48
16
odpowiedz
daleko
10
Chorąży

Cały cywilizowany świat pilnuje minimalnych stawek za wynagrodzenie. Za nas robią to Niemcy, Francuzi i wkrótce Hiszpanie. Przykre jest to, że polscy pracodawcy to taki XIX wieczny motłoch.

02.04.2015 18:11
17
odpowiedz
drumnbass1804
31
Pretorianin

Trzeba wyjść na ulicę i pogonić tych złodziei i oszustów z sejmu. Ja nie mogę tego pojąć jak można ciągle na te same mordy głosować i nie wiedzieć tego jak nas ruchają w gębę. To powinno być karalne, obiecywanie i nie wywiązywanie się. To tak jak bym w pracy powiedział że to zrobię ale nie zrobię bo mi się nie chciało ...Przydał by się taki Anders Behring Breivik w Polsce

02.04.2015 18:15
18
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[17]
Prowadź! Ah no tak... "trzeba" "narod musi" "powinno sie" a ty bedziesz siedzial za klawiaturka i sie przygladal... not gonna happen

02.04.2015 18:19
19
odpowiedz
zanonimizowany561661
45
Senator

Deser ---> Co zbyt egzotyczne słowo?

02.04.2015 18:41
20
odpowiedz
Haszon
124
Senator

Wyższa płaca minimalna jest korzystna dla gospodarki. Oczywiście pracodawcy będą twierdzić inaczej, ale tylko dlatego, że co miesiąc koniecznie muszą mieć na nowego Mercedesa i roczny zapas paliwa. Im więcej pieniędzy w kieszeniach pracowników, tym więcej trafia ich do producentów, usługodawców, handlowców itp.m więc korzysta na tym każdy.
W Europie średnia wysokość minimalnej płacy wynosi coś koło 4300 zł, jest więc wyższa niż w Polsce płaca średnia. A przy tym wiele produktów jest na zachodzie znacznie tańszych niż w u nas, co obala kolejną brednię pracodawców sugerujących, że wyższa płaca minimalna spowoduje zwiększenie cen i wzrost bezrobocia.

02.04.2015 18:46
21
odpowiedz
MaXXii
79
Generał

U nas po prostu się nie szanuję pracownika i tyle. Nie bez powodu w UK jesteśmy spostrzegani jako bardzo pracowity kraj i z chęcią tam zatrudniają Polaków.
Z tym że na własną rękę jechać do UK można wrócić z niczym , jak nie ma się znajomości. Dziś jak szukasz roboty za 10 złotych za godzinę to możesz szukać w nieskończoność (nawet parę lat).

A dużo jest takich Polaczków co za mniej niż 10 zł nie będzie pracowało i potem się żali "Bo ja od 5 lat szukam pracy i nie umiem znaleźć"
Tylko wtedy taki głąb nie pomyśli że jak zacznie z zarobkiem 6,50zł-7,50zł to za jakiś czas jak będzie OK, to będzie miał te swoje 10zł na rękę.
Problem u nas jest taki że wpier...... się pośrednicy pracy którzy trzymają sztamę z pracodawcami i oni na tym tylko zyskają a my jako pracownik tylko tracimy.

02.04.2015 19:07
22
odpowiedz
daleko
10
Chorąży

A już największą grandą jest szumnie zapowiadany nabór rezerwistów, szkolenie dla dobra kraju. Tylko milczą, że rekompensatę za utracone zarobki dostają tylko zatrudnieni na umowę o pracę, na etacie.

Rezerwista pracujący z umową śmieciową nie dostanie nic, a jeszcze pracodawca może go zwolnić, bo potrzebuje pracownika , a nie żołnierza. Powodzenia w nadstawianiu piersi dla ojczyzny.

02.04.2015 19:15
23
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

Haszon [ 29 ] - Generał

Wyższa płaca minimalna jest korzystna dla gospodarki. Oczywiście pracodawcy będą twierdzić inaczej,

no patrz a nas na ekonomii dokladnie odwrotnie uczono... no chyba ze ktos sie zatrzymal na Keynesie i jego teoriach makroekonomicznych

02.04.2015 19:32
Sensai3D
24
odpowiedz
Sensai3D
146
Generał

Oczywiście pracodawcy będą twierdzić inaczej, ale tylko dlatego, że co miesiąc koniecznie muszą mieć na nowego Mercedesa i roczny zapas paliwa.

To działa w obie strony, ile przedsiębiorców w tym kraju zapieprza jako tako byle tylko się utrzymać opłacić dom/dzieci itp. ryzykując całym swoim dorobkiem, nie że przyjdę do pracy na 8h i mam wyjebane.

Są zjebani pracodawcy i zjebani pracownicy. Tylko administracji żyję się coraz lepiej. Życie :>

02.04.2015 19:34
lipt0n
😱
25
odpowiedz
lipt0n
78
Atlas zbuntowany

no patrz a nas na ekonomii dokladnie odwrotnie uczono... no chyba ze ktos sie zatrzymal na Keynesie
A to nie wszędzie uczą tylko Keynesa ? :O

03.04.2015 02:07
26
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

nie. Nie wszedzie.
aczkolwiek staraja sie wpoic mysl soceuropejska.
a szkoda, bo jestem za wolnym handlem, wolnym przeplywem pracy.. i tyle z ue. Po co wiecej, czemu nie zrobic po prostu unii wolnego handlu? po co doplaty do rolnikow, doplaty do nauki, doplaty do niepelnosprawnych, doplaty do pelnosprawnych, do marchewek owocow, do .....

pozytywnie do tej pory oceniam UE (narazie, poki jestesmy na plus, ale samej idei nie popieram-> czysty egoizm)

03.04.2015 10:39
27
odpowiedz
anymous
68
Generał

a szkoda, bo jestem za wolnym handlem, wolnym przeplywem pracy.. i tyle z ue.

To nam daje Europejski Obszar Gospodarczy, w którym można być nie będąc w uni.

Oczywiście płace minimalną należy znieść, ponieważ biedak który pracował za 800 zł traci prace w przypadku jej wprowadzenia. Zaraz podniosą się krzyki ,że cześć ludzi dzięki temu rozwiązaniu zarabia więcej. Oczywiście tak jest. Ten co zarabiał blisko płacy minimalnej będzie miał ją podwyższoną (np.1000 zł). Jednak inni tracą prace. Więc wychodzi na minus.

W przypadku zniesienia płacy minimalnej, powiedzmy te 5% bezrobotnej części społeczeństw, będzie pracowało za 600 zł. To chyba dobrze, że w ogóle mają pracę?
Co prawda słabo płatną ale mają! Gdy jest płaca minimalna jej nie mają. Proste.

A płaca minimalna w Niemczech obowiązuje od tego roku. I jakoś większość społeczeństwa u nich nie pracowała wcześniej za miskę zupy czy 100 euro.
Wzrost dobrobytu poprzez płace minimalną to mit.
I jeszcze przenieście do działu polityka, bo zła kategoria.

03.04.2015 10:44
28
odpowiedz
daleko
10
Chorąży

Oczywiście płace minimalną należy znieść, ponieważ biedak który pracował za 800 zł traci prace w przypadku jej wprowadzenia

Jakoś w Europie nikt nie traci z tego powodu pracy. Trzeba cywilizować pracodawców i może dojdzie do nich, że zyskami trzeba się dzielić, z pracownikami też, a konkurencyjność to nie tylko azjatyckie wynagrodzenia. Balcerowicz zrobił sieczkę z mózgów, ale to już dinozaur.

03.04.2015 11:21
29
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

Płaca minimalna wzięła się z PŁACY MAKSYMALNEJ.

Dość dobrze to uregulowano po raz pierwszy w 1563 w Statucie o Rzemieślnikach, w którym wprost zapisano maksymalne stawki wynagrodzenia czeladników w całej Anglii. Potem poszło z górki, każda branża i zawód zostały objęte płacami maksymalnymi.

Fajnie to widać też na przykładzie poglądów Adama Smitha. On wcale nie twierdził, że płace wyznaczają jakieś niewidzialne siły rynkowe, tylko sam się zastanawiał ile ta ustalona odgórnie płaca powinna wynosić, a do tego: "parlament wydał, wg Smitha, szereg aktów prawnych przeciwko podwyższaniu płac , ale ani jednego przeciwko ich obniżaniu." To nawet nie była jakaś tajna zmowa przedsiębiorców, ale to było robione odgórnie przez państwo na wniosek pracodawców.

W połowie XIX wieku nastąpił przełom związany z działalnością socjalistów i ludzie doszli w końcu do wniosku, że ale chwila, skoro są płace maksymalne to dlaczego niby nie ma być minimalnych. Masowe emigracje do Nowego Świata z UK, Niemiec czy Francji spowodowały że rządy zmieniły nastawienie i zaczęły ustalać także w końcu płace minimalne. Przez chwilę płace minimalne funkcjonowały nawet równocześnie z płacami maksymalnymi, tyle że najczęściej były zrównane, bo słusznie zauważono, że skoro sam pracodawca wcześniej twierdził że może zapłacić maksymalnie tyle i tyle, to równie dobrze może dać tą stawkę WSZYSTKIM a nie jednemu czy dwóm wybranym pracownikom. W końcu poznoszono prawa o płacach maksymalnych, więc kuce nawet nie wiedzą że takie coś było.

Reasumując. Brak płac minimalnych byłby tragedią dla gospodarki i w w krajach gdzie nie ma takiej płacy lub jest zbyt niska mamy widoczne zbytnie rozwarstwienie społeczne. Mam też 100% pewność, że bez tej płacy minimalnej pracodawcy by W NATURALNY SPOSÓB (bo robili tak setki lat wcześniej) zaczęli zaniżać płace poniżej poziomu rynkowego, gdyż nawet Smith uważał że "ponieważ pracodawców jest mniej niż pracowników łatwiej im przychodzi łączyć się razem dla wzmocnienia pozycji" (zmowy płacowe). "Pracodawcy mają pod dostatkiem środków, które umożliwiają im przetrwanie nawet bez zatrudniania siły roboczej w trakcie strajku (...) wielu robotników nie potrafiłoby przetrwać bez pracy jednego tygodnia, niewielu przetrwałoby miesiąc, a chyba żaden nie przetrwałby roku". Więc niestety Smith sam osłabił swoją tezę o dobroczynnym funkcjonowaniu sił rynkowych i sam miał zastrzeżenia do ich działania na rynku pracy. A.... w XIX wieku były też przypadki, że pracodawcy próbujący podwyższać płace sami z siebie podlegali ostracyzmowi i np. dochodziło do sytuacji, że nie dawano im kontraktów, żeby ich przywołać do porządku.

03.04.2015 12:38
secretservice
30
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Czy zniesienie płacy minimalnej byłoby dobre w przypadku Polski?

To zdanie nie ma logicznego sensu. Polska ani nie chodzi do pracy, ani nie płaci pensji, ani nie osiąga przychodów indywidualnych.

03.04.2015 13:08
31
odpowiedz
anymous
68
Generał

Jakoś w Europie nikt nie traci z tego powodu pracy

Nikt nie traci bo już stracili.
To w Europie nie ma bezrobocia?
A właśnie jest z tego powodu.

Pytanie do socjaluchów.
Co się stanie z ludźmi którzy zarabiają 800 zł po wprowadzeniu płacy minimalnej?
Przedsiębiorca łaskawie da im 1200 zl czy zwolni?

Brak płac minimalnych byłby tragedią dla gospodarki i w w krajach gdzie nie ma takiej płacy lub jest zbyt niska mamy widoczne zbytnie rozwarstwienie społeczne

To w Niemczech przed 2015 występowały wyrzej wymienione symptomy?
Skoro płaca minimalna jest taka good to czemu przeciw niej protestują nasi przewoźnicy?

03.04.2015 13:21
Cainoor
32
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

anymous
Nie uważam się za jak to ładnie określiłeś 'socjalucha', ale mi się wydaje, że w takiej sytuacji pracodawca jest zmuszony podnieść koszty i zwiększyć płace do minimalnej. Jeśli jego biznes to udźwignie, to pomniejszy mu to zyski, ale jednak będzie działał dalej. Jeśli koszty jego biznesu przewyższą przychody w tej sytuacji... no cóż, chyba słaby biznes.

03.04.2015 13:33
lipt0n
👍
33
odpowiedz
lipt0n
78
Atlas zbuntowany

Ta, skoro płaca minimalna tak świetnie działa to czemu nie ustawić ją na poziomie 5000 zł ?
Do tego dodrukować pieniążki i gospodarka sama ruszy z kopyta !

03.04.2015 14:30
Deton
😐
34
odpowiedz
Deton
194
Know thyself

Dlatego wygląda u nas tak jak wygląda. Socjalizmu się jeszcze długie lata w Polsce nie wytrzebi.

03.04.2015 14:58
Herr Pietrus
😈
35
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

na szczęście - jest Somalia!

03.04.2015 16:08
36
odpowiedz
Aurelius
71
Weteran

"To w Niemczech przed 2015 występowały wyrzej wymienione symptomy?"
Po pierwsze kucu, to "wyżej".

Po drugie w Niemczech jak najbardziej była dotychczas płaca minimalna. Tragedia z wami korwinistami polega na tym, że potraficie tylko rzucać chwytliwe hasła i półprawdy a tak naprawdę to kompletnie nie wiecie co się dzieje naokoło i na niczym się nie znacie. "Stawki minimalnego wynagrodzenia w Niemczech do tej pory dotyczyły poszczególnych branż i były renegocjowane co kilkanaście miesięcy. Ustalane były poprzez porozumienie branżowego związku zawodowego i organizacji pracodawców, a następnie ogłaszane oficjalnie przez niemieckie ministerstwo pracy. Zazwyczaj wysokość minimum różniła się w zależności od regionu. " I oczywiście od branży. Po okresie przejściowym, który zakończy się 31 grudnia 2016 roku, jednolita stawka obowiązywać będzie pracodawców ze wszystkich branż i ze wszystkich regionów.

Co się stanie z ludźmi którzy zarabiają 800 zł po wprowadzeniu płacy minimalnej?
Przedsiębiorca łaskawie da im 1200 zl czy zwolni?

Nic się nie stanie. Tylko % to jest zabójcza podwyżka. Nominalnie natomiast jest niewielka. Nie będzie się ani opłacało uciec na Ukrainę / Białoruś ani nie będzie zbytnio można zwolnić takiego pracownika bo praca ani sama się nie wykona, ani przedsiębiorca jej osobiście nie wykona. Może 5% ludzi straci pracę w ramach jakichś restrukturyzacji, jednak reszta zarobi więcej, więc w sumie dla gospodarki będzie to korzystne. Zabraknie co najwyżej na "inwestycje" czyli nowe samochody. Problemem mogłoby być co najwyżej nagłe podniesienie płacy minimalnej z 800 na 3 000, ale to nikt normalny tego nie postuluje na razie.

03.04.2015 16:24
37
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

przy bezrobociu które od lat utrzymują się powyżej 10% w Polsce, płaca minimalna musi zostać zachowana. W Polsce od lat rynek pracy to rynek pracodawcy, który w pracownikach może sobie przebierać jak baba na targu w jajkach.
Jak bezrobocie spadnie do 5-7% (czyli poziom zbliżony do naturalnego) i rynek pracy stanie się rynkiem pracownika to wtedy można mysleć o zlikwidowaniu płacy minimalnej.

Nic się nie stanie. Tylko % to jest zabójcza podwyżka. Nominalnie natomiast jest niewielka. Nie będzie się ani opłacało uciec na Ukrainę / Białoruś ani nie będzie zbytnio można zwolnić takiego pracownika bo praca ani sama się nie wykona, ani przedsiębiorca jej osobiście nie wykona. Może 5% ludzi straci pracę w ramach jakichś restrukturyzacji, jednak reszta zarobi więcej, więc w sumie dla gospodarki będzie to korzystne. Zabraknie co najwyżej na "inwestycje" czyli nowe samochody. Problemem mogłoby być co najwyżej nagłe podniesienie płacy minimalnej z 800 na 3 000, ale to nikt normalny tego nie postuluje na razie.

bzdura.

03.04.2015 17:12
Diobeuek
38
odpowiedz
Diobeuek
196
Quid est veritas?

Co się stanie z ludźmi którzy zarabiają 800 zł po wprowadzeniu płacy minimalnej?
Przedsiębiorca łaskawie da im 1200 zl czy zwolni?

Może zwolni, a może nie zwolni. Fakt jest taki, że sam z podatków do nich dopłacisz bo za 1300zł jest ciężko przeżyć, a za 800zł to mieszkanie opłacisz i może coś zostanie, a państwo będzie ich wspomagać na różne sposoby.

03.04.2015 18:50
Herr Pietrus
39
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

bo to ułomne,lewackie, wspomagające państwo.
w normalnym zamiast mieszkania taki niewykształcony cwel miałby pokój w suterenie, tak jak drzewiej, i już. I za 800 zł przeżyłby na żarciu z Lidla.

03.04.2015 19:05
Belert
40
odpowiedz
Belert
182
Legend

pomysl genialny : juz widze te oferty : poszukuje sprzataczki , osobe do baru , pracownika fizycznego - wynagrodzenie 400 zl brutto :)
Nienormowany czas pracy i dyspozycyjnosc.

03.04.2015 19:08
41
odpowiedz
PaWeLoS
164
Admiral

Herr Pietrus, skąd u Ciebie ta nienawiść do ludzi, którzy zarabiają płacę minimalną? To, że Ty zdołałeś zdobyć wykształcenie, zupełnie nie upoważnia Cię do obrażania innych. Co więcej, takie wypowiedzi powodują, że sam wychodzisz na internetowego cwela.

03.04.2015 19:13
Belert
42
odpowiedz
Belert
182
Legend

Herr Pietrus: ho ho ostro.dobrze ci teraz jest?Super ale w zyciu roznie bywa :))
Uwazaj zebys kiedys nie skonczyl na przeszukiwaniu smietnikow.
Wbrew pozorom tylko cienka linia oddziela ludzi ktorzy jada merolem od tych co grzebia po smietnikach :)

03.04.2015 19:21
43
odpowiedz
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Chłopy to ironia była nie pogarda i nienawiść.

03.04.2015 19:23
44
odpowiedz
daleko
10
Chorąży
Image

Pracodawcy, przedsiębiorcy, bankierzy nie pozwolą by w Polsce ludzie godnie zarabiali. Zrobili zrzutkę i puścili swojego człowieka

03.04.2015 19:29
45
odpowiedz
SzewczykDratewka
2
Junior

pomysl genialny : juz widze te oferty : poszukuje sprzataczki , osobe do baru , pracownika fizycznego - wynagrodzenie 400 zl brutto :)
Już takie oferty się pojawiały, 2 zł lub 2,40 zł brutto za godzinę. Pracownik fizyczny itp.. Wystarczy pogooglać. Obecnie wystarczy dać umowę zlecenie na taką g...nianą kwotę.

03.04.2015 21:31
46
odpowiedz
anymous
68
Generał

pomysl genialny : juz widze te oferty : poszukuje sprzataczki , osobe do baru , pracownika fizycznego - wynagrodzenie 400 zl brutto :)

A może właśnie na tyle zasługuje ten pracownik, skoro jest niewykształcony i niewykwalifikowany?
Po za tym na wolnym rynku istniała by konkurencja o pracownika ,więc pojawiły by się oferty za 500, 600 zł.

daleko---> oczywiście jako socjalista/złodziej (są to pojęcia tożsame) interesujesz się czyimiś pieniędzmi.

przy bezrobociu które od lat utrzymują się powyżej 10% w Polsce, płaca minimalna musi zostać zachowan

Właśnie nie! Trzeba zrobić kompletnie odwrotnie. Znieść płace minimalną i podatek dochodowy. Spowoduje to obniżenie kosztów pracy. Pracodawca będzie mógł zatrudnić 2 osoby za 800 zł a może nawet sprzątaczkę za 500 zł. Bezrobocie będzie mniejsze, bo biznesmen będzie mógł zatrudnić ludzi za niską kwotą.
Gdy by obwiązywała płaca minimalna ci ludzie nie mieli by jej.
Przecież lepiej jest mieć nisko płatną prace niż w ogóle ją nie mieć!

. Jeśli koszty jego biznesu przewyższą przychody w tej sytuacji... no cóż, chyba słaby biznes.

Kogo to jest wina? Pracodawcy ,bo ma słaby biznes czy państwa bo określa jak, na ile i za ile ma ludzi zatrudniać?

Aurelius---> Czy była w Niemczech płaca minimalna odgórnie ustalana przez państwo dla każdej branży? Nie.
Czyli nie była to do końca płaca minimalna.
To może inny kraj. W Szwajcarii nie ma płacy minimalnej, więc bezrobocie wynosi 3,5 %.

I cytat z Friedmana, ekonomisty-noblisty:
"płaca minimalna to dyskryminacja ludzi o niskich kwalifikacjach"

03.04.2015 23:56
47
odpowiedz
SzewczykDratewka
2
Junior

Na tyle może zasługuje ... Mam na myśli to, że płaca minimalna istnieje a oferty i tak się pojawiają. Umowy zlecenia, część etatu itd. Można obejść na parę sposobów więc cała dyskusja jest raczej zbędna.

04.04.2015 00:37
Drackula
48
odpowiedz
Drackula
230
Bloody Rider

dobry watek na dobranoc, szkoda ze tak niemrawo idzie do przodu bo szkoda popcornu robic...

Najlepsze jest to, ze w watkach ekonomicznych najwiecej do powiedzenia maja 17-20 letni profesorowie ekonomii :)

04.04.2015 00:53
Herr Pietrus
49
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

E tam, najważniejsze, że w tym wieku mają już takie kwalifikacje, że nigdy nie będą zarabiającym 500 zł fizolem!

04.04.2015 05:56
blood
50
odpowiedz
blood
241
Legend

Właśnie nie! Trzeba zrobić kompletnie odwrotnie. Znieść płace minimalną i podatek dochodowy. Spowoduje to obniżenie kosztów pracy. Pracodawca będzie mógł zatrudnić 2 osoby za 800 zł a może nawet sprzątaczkę za 500 zł. Bezrobocie będzie mniejsze, bo biznesmen będzie mógł zatrudnić ludzi za niską kwotą.

Wtedy bezrobocie wzrosnie, bo ludzie beda woleli wziac zasilek, ktory obecnie wynosi 831,10 zł. Uproszczenie i zmniejszenie kosztow prowadzenia dzialalnosci gospodarczej to jest to, do czego powinno sie dazyc. Problem w tym, ze nikt tego nie zrobi, bo spowodowaloby to poczatkowy spadek przychodu z podatkow.

04.04.2015 08:05
51
odpowiedz
mich83
121
Generał

Dopóki będzie dość wysokie bezrobocie dopóty znajdą sie chętni pracować za chociażby 5 zł/h i najniższa krajowa nic tu nie zmieni. Brak bezrobocia może tylko wymusić poszanowanie pracownika, bo wtedy pracodawcy będą o nich zabiegać. Dzis na twoje miejsce jest 100 chętnych , wiec nie ma sie co dziwić ze pracodawca korzysta z okazji. Pozatym nawet gdyby pracodawca chciał dobrze płacić to i tak państwo wysokimi podatkami go dobije.
Dzis otwierając firmę bez problemu znajdzie sie ludzi , głownie przyjezdnych gotowych pracować 11 godzin dziennie, codziennie za 100 zł dniówki. I na takich ludziach pracodawcy zbijają fortuny. Oczywiście takim ludzią trzeba miec co dać do pracy i tu pojawiają sie ustawiane przetargi i nie dopuszczanie do tego aby taki przetarg wygrał ktoś z pośród grupy 'kolesi, . Reasumując dzis wystarczy mię dojście do zleceń a człowiek zostaje milionerem.

04.04.2015 08:31
davis
😁
52
odpowiedz
davis
200

W Szwajcarii nie ma płacy minimalnej, więc bezrobocie wynosi 3,5 %.
Tak, z pewnością jest to powód niskiego bezrobocia w Szwajcarii...

04.04.2015 09:36
53
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

anonymous:
A może właśnie na tyle zasługuje ten pracownik, skoro jest niewykształcony i niewykwalifikowany?
Po za tym na wolnym rynku istniała by konkurencja o pracownika ,więc pojawiły by się oferty za 500, 600 zł.

weź pod uwagę, że Państwo to nie tylko osoby wykształcone z zarobkami na poziomie 10k+. To, nawet w przeważającej części, sprzątaczki, kasjerki, kierowcy, pracownicy fizyczni itd.

Właśnie nie! Trzeba zrobić kompletnie odwrotnie. Znieść płace minimalną i podatek dochodowy. Spowoduje to obniżenie kosztów pracy. Pracodawca będzie mógł zatrudnić 2 osoby za 800 zł a może nawet sprzątaczkę za 500 zł. Bezrobocie będzie mniejsze, bo biznesmen będzie mógł zatrudnić ludzi za niską kwotą.

podatek dochodowy i resztę kosztów socjalistycznego państwa jak najbardziej ciąć i to ostro. Płacę minimalną zostawić bo przy bezrobociu 10% (w najatrakcyjniejszych regionach) - prawie 20% (w najgorszych regionach) pracodawcy i tak wykorzystują pracownika na wszystkie sposoby.

- fabryka Coca Coli w UK i w Polsce. Cena butelki jest praktycznie identyczna (w UK można kupić za 1GBP, w Polsce za około 5zł) - fabryka wygląda identycznie, różnica jest jedna - zarobki: w UK conajmniej 8GBP/h, w Polsce 8zł/h? Jak to wytłumaczysz, że człowiek który produkuje identyczny produkt sprzedawany za identyczną cenę, obsługujący identyczną maszynę zarabia w jednym kraju 500% więcej niż w drugim? Wniosek? Ano taki, że fabryka Coca Coli w Polsce przynosi wielokrotnie wyższe zyski kosztem taniej siły roboczej.
Zyski prawdopodobnie są transferowane za granicę (bo to zagraniczny koncern), co uderza bezpośrednio w państwo - bo zarobione pieniązki przez pracownika wcześniej czy później wrócą do państwowego ekosystemu jako np. podatek VAT, boostną sektor usług, ktoś kupi dom który postanowi urządzić etc.
Zresztą takie przykłady można mnożyć - ostatnio było larum na temat niewdzięcznego zachowania niemieckich firm transportowych które próbowały przelobbować by kierowcy wszystkich tirów poruszających się w ich kraju zarabiali niemiecki stawki. Wytłumacz: niemiecką firmę stać by zapłacić kierowcy więcej, a polskiej już nie stać?

Ten kraj to i tak równia pochyła. Jak PO - mistrzowie okradania społeczeństwa dostaną jeszcze jedną kadencję to i tak będzie można nim postawić już krzyżyk.

04.04.2015 10:33
54
odpowiedz
daleko
10
Chorąży

"Najlepszy pracownik? Darmowy. Coraz więcej osób godzi się na pracę bez wynagrodzenia.
Co łączy lekarza robiącego specjalizację ze sprzątaczką z Ukrainy? Że będą przez jakiś czas pracować bez wynagrodzenia. Takie ryzyko obejmuje coraz więcej osób i zawodów."

"...Najprostszym sposobem na uzyskanie darmowej siły roboczej są bezpłatne staże i praktyki. Z badania przeprowadzonego przez portal Inclick.pl wynika, że 52 proc. polskich studentów odbyło chociaż jeden taki staż, a 84 proc. uważa, że brak wynagrodzenia jest w takich przypadkach powszechnym zjawiskiem. Co więcej, niektórzy polscy pracodawcy nie tylko nie płacą stażystom, ale zdarza się, że domagają się od nich zapłaty za możliwość zdobywania szlifów w prestiżowej firmie (takie płatne praktyki oferowała m.in. komercyjna stacja telewizyjna).

Z kolei raport Komisji Europejskiej wskazuje, że w całej Unii Europejskiej staże odbywa 46 proc. osób w wieku 18–35 lat (badanie przeprowadzono na grupie 12,9 tys. osób). Sześciu na dziesięciu ankietowanych, którzy zdobywali w ten sposób doświadczenie zawodowe, nie otrzymywało z tego tytułu żadnego wynagrodzenia. Dodatkowo mniej niż połowa z tych wynagradzanych zarabiała kwotę, która wystarczała na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych (46 proc.). "

[link]

04.04.2015 10:39
MichałPolak
55
odpowiedz
MichałPolak
104
Generał

Ujmę to krótko. Zniosą minimalną to c**j wszystko strzeli na amen.

04.04.2015 10:52
Deton
56
odpowiedz
Deton
194
Know thyself

Może w dupie byłem i gówno widziałem, ale mam się za dosyć inteligentnego.
I Korwin mnie przekonuje.

1) Jego kampanie są finansowane z dobrowolnych datków fanów i własnej działalności, a nie za "pieniądze podatnika" jak w POPISie
2) Poglądów nie zmienił praktycznie o jotę przez od dziesiątek lat, nie dopasowuje swojego zdania pod opinię większości, żeby wygrać wybory. A nie oszukujmy się. Większość to idioci i nie ma co do tego na świecie odstępstw.
3) Gra bardzo dobrze w szachy i brydża, co wymaga bystrego umysłu i cierpliwości. Wiem, bo sam jakiś czas próbowałem sił w brydżu sportowym i dlatego go szanuje. A liderzy innych ugrupowań potrafią namiętnie kaleczyć język polski, nie mówiąc już o braku jakiś specjalnych umiejętności.
4) Może jest delikatnym oszołomem, ale nie ukrywa tego, trzyma się swoich poglądów i to też imo jest tylko powód do szacunku, nawet jeśli się z czymś osobiście nie zgadzam. Lepsze to niż ktoś, kto mi powie to co chcę usłyszeć, a następnego dnia powie komuś innemu coś zupełnie innego (bo też chce to usłyszeć).

Puenta:

1. Znieść podatek dochodowy (więcej kasy w kieszeni, więcej kupimy, państwo ma więcej z VATu, mniej roboty papierkowej dla nas i urzędasów, mniejszy koszt państwa)
2. Znieść płacę minimalną (dzisiaj jak ktoś nie chce jej dać, to daje po prostu pracę na śmieciówce, więc nie wiem o co ta dyskusja)
3. Znieść zasiłki dla bezrobotnych (to jak nagroda, za nic nie robienie, bez grosza od państwa nygusy się chociaż za skręcanie długopisów wezmą)
4. Prywatyzacja ubezpieczeń społecznych i służby zdrowia. Dzisiaj nasze składki emerytalne pożera w dużej części ZUS, a za leczenie płacimy dwa razy. Do skarbu państwa i prywatnie, bo publicznie często nie ma czasu przypłacać zdrowiem czasu oczekiwania.

Wierzę, że te 4 pkt by bardzo dużo zmieniły w Polsce na lepsze. O.

04.04.2015 11:01
57
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

Deton - nie rozumiem po co od początku wymyślać koło, nie lepiej czerpać przykłady z innych krajów?
1. podatek dochodowy niech zostanie, jest w każdym kraju. Zresztą podatek procentowy uzależnionych od naszych dochodów jest jak najbardziej fair. Znieść za to wszystkie stałe składki których się w ciągu ostatnich dziesięcioleci namnożyło. Zastąpić to na wzór zachodu jedną stałą NISKĄ opłatą - w UK to koszt 150GBP rocznie przy własnej działalności. W Polsce sam ZUS to koszt 13-14k zł.
2. zostawić płacę minimalną bo przy naszym bezrobociu ludzie zaczęliby wyjeżdżać do Bangladeszu na zbiory truskawek by cokolwiek zarobić. Ogólna bieda przerodziłaby się w biedę z nedzą - bo większość zarabiałaby jeszcze mniej, wpływy do państwa by spadły (podatek dochodowy, VAT), za to korporacje zarabiałyby więcej i jeszcze więcej transferowałyby za granicę.
3. jakie zasiłki, a te kilkaset złotych przez 6 miesięcy po przepracowaniu połowy życia? Ahh rotfl, i tak to nie robi żadnej różnicy.
4. ubezpieczenia społeczne i służba zdrowia jest generalnie do rozwalenia i postawienia od nowa. Z drugiej strony mieliśmy już OFE. Wiadomo jak to się skończyło.

04.04.2015 11:11
Deton
58
odpowiedz
Deton
194
Know thyself

szaka24
1. Inne kraje akurat nie są najlepszym przykładem. Gospodarczo stoją albo spadają w dół. Dla mnie podatek procentowy nie jest fair. Dlaczego mam płacić więcej, bo więcej zarabiam? To jakaś kara? Jak będę miał więcej w kieszeni, to więcej kupię samochodów, wódki i papierosów, z czego państwo dostanie więcej niż z dochodowego przy tak absurdalnie wysokim VAT.
2. Nie wiem co ma tutaj minimalna do rzeczy. Mamy umowy zlecenie i wiele ludzi pracuje za 5 zł za godzinę. Ich wola.
3. Niby kilkaset złotych, ale jest to kilkaset złotych razy tysiące ludzi. Za to by można dwa razy większą armię utrzymać, gdzie chociażby wyżej wymienieni bezrobotni by znaleźli posadkę.
4. Tu się zgadzam. Do postawienie od nowa. Tylko nie widzę tego bez jakiejś rewolucji, bo demolud nie pozwoli z obaw, że mu się stanie krzywda.

04.04.2015 11:26
59
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

1. nie płacisz więcej. Płacisz dokładnie tyle samo - np. 20%. Gospodarczo to aktualnie oprócz krajów afrykańskich a i to tych biedniejszych wszystko leci w dół i nic się nie rozwija. Nawet Chiny zanotowały ostatnio najniższy wzrost gospodarczy od 14 lat. Tylko co z tego?
2. raczej nie ich wola - po prostu bezrobocie i brak jakichkolwiek perspektyw. Na szczęście nie wszędzie da się wcisnąć umowę-zlecenie czy inny rodzaj śmieciówki.
Albo ok - znieśmy płacę minimalną i patrzmy jak kolejne 3mln ludzi wyjeżdża za chlebem. Myślisz, ze wtedy 8mln pracujacych utrzyma 30mln państwo? A za kolejne 20 lat przy tej dzietności to będzie 4mln w wieku produkcyjnym i 3-4mln budżetówka i 16mln emerytów i rencistów. Jakoś nikt demografii nie bierze pod uwagę - a to przecież podstawa.
3. Ale po to się płaci podatki by w momencie jak nam powinie się noga otrzymać coś z powrotem. Znieśmy dokumentnie te żałosne resztki socjalu ale dopiero wtedy jak zlikwidujemy też DOKUMENTNIE podatki. Bo jeżeli zniesiemy socjal a podatki zostawimy to powrócimy mentalnie do czasów feudalnych gdzie owszem chrabia daniny zbierał ale jedyne co rozdawał to szpice w dupę. Zresztą tak naprawdę to dużo już nam nie brakuje.
4. ten demolud to państwo. Rozwalenie tego i postawienie od nowa będzie niezłą okazją by ten zły demolud znów wyru...ać i okraść. Nie sądzisz?

04.04.2015 11:37
Deton
60
odpowiedz
Deton
194
Know thyself

No właśnie największy problem w tym wszystkim, to jak zrobić, żeby każdy na zmianach zyskał i nikt nikogo nie wyruchał, ani nie okradł.
Podejrzewam, że takie rozwiązanie pozostanie niestety tylko w naszych fantazjach.

04.04.2015 12:08
Minas Morgul
61
odpowiedz
Minas Morgul
239
Szaman koboldów

Takie są ceny wszystkich zmian systemowych. Czytałem kiedyś ciekawy artykuł o ofiarach upadku Polski ludowej i planu_od_którego_nie_było_alternatywy Leszka Balcerowicza - ludziach, którzy albo popadali na zawały, albo skończyli bez środków do życia lub wylądowali w psychiatrykach. Trochę tych dramatów było.

Obawiam się, że transformacja z obecnego etatyzmu w kapitalizm doprowadziłaby tych mniej przystosowanych do tego samego. W teorii urzędnicy mogliby się przekwalifikować, ale czy zrobiliby to? Czy koniunktura w ich miejscowościach byłaby już tak rozwinięta, że to bezrobocie zniknęłoby natychmiast? Byłby burdel i kto wie, kto by na nim skorzystał, a kto stracił. Tego typu zmiany nigdy nie będą bezbolesne.

Mimo wszystko życzyłbym sobie zmian - może nie rewolucyjnych (a wprowadzanych stopniowo), ale w naszym zasranym interesie leży to, by ludziom chciało się tu żyć i rozmnażać. Jesteśmy krajem mało przyjaznym dla naszej własnej przedsiębiorczości i w dodatku zajmujemy osobliwe miejsce na mapie, gdzie praktycznie "nic się nie opłaca" - huty, kopalnie, a nawet - jak zdążyliśmy się przekonać - lasy. Skoro opłaca się sąsiadom, to widocznie u nas funkcjonowanie tych dziedzin obarczone jest jakimiś ostrym drenażem, bo cóż innego przychodzi do głowy?

Wracając do Korwina, to ja bym jego partię widział w parlamencie jako opozycję, która punktowałaby absurdy legislacyjne rządu. Dla mnie jednak, jego partia musi przejść sprawdzian polityczny. Ktoś, kto został wyciulany na sucho przez konwentyk musi się jak dla mnie sprawdzić w sejmie pod kątem integralności w obliczu strategicznej współpracy z koalicjantem :). Tak, mam obawy, że w razie hipotetycznej koalicji PiSkorwin, Kaczyński by wciągnął nosem połowę posłów w zamian za jakieś intratne stołki :). A niestety, ktoś o tak śmiałych planach musi się wpierw przeciwstawić zwykłej prozie życia, a jak wiemy - Korwin to idealista i dobry publicysta... ale czy jest skuteczny jako polityk?

04.04.2015 12:17
62
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

Minas Morgul - sukcesem będzie jeżeli uda się odebrać władzę PO. Na tym aktualnie należy się skupić. Jaka partia wygra, kto będzie koalicjantem etc. to już problemy na przyszłość.
PO miało 8 lat - czas dać im odetchnąć.

04.04.2015 13:03
63
odpowiedz
anymous
68
Generał

Wtedy bezrobocie wzrosnie, bo ludzie beda woleli wziac zasilek, ktory obecnie wynosi 831,10 zł.

A no właśnie, zakładamy, że znosimy zasiłek, ponieważ jest on niemoralny. Dostajesz pieniądze za to,że nie pracujesz. I wtedy bezrobocie zniknie!

3. Ale po to się płaci podatki by w momencie jak nam powinie się noga otrzymać coś z powrotem.

Od tego są prywatne ubezpieczenia, a nie państwo. Państwo nie jest od wszystkiego, tylko od wojska, policji, sądów, polityki zagranicznej. I już.
Czemu ja w podatkach mam płacić na jakiegoś nieroba?
Nic nie dostaje w zamian. Świadczenia socjalne nie są celem wspólnym. A na takie cele płaci się podatki.

Oczywiście nie powinno być podatku dochodowego. Ja chce mieć wolność dysponowania swoją pensją.
To ja mam decydować czy zapłacić za ubezpieczenie emerytalne i zdrowotne, czy się napierdolić.
Niech selekcja naturalna zrobi swoje!
Poza tym podatek dochodowy jest sensowny. Można się spokojnie utrzymywać z samego VATu. Stanowi on jakieś 60% dochodów państwa, czyli większość. A jak zniesiemy inne podatki to dochody się powiększą, ponieważ ludzie dostaną więcej pieniędzy do ręki, czyli je wydadzą, czyli powiększą się wpływy z VATu. Ostre cięcia można by spokojnie wprowadzić, jest wiele zbyt rozbuchanych sektorów. Krzywa Lafera też działa tu na naszą korzyść.

04.04.2015 13:48
Child of Bodom
64
odpowiedz
Child of Bodom
148
Woo Hoo!

Jak ktoś już słusznie zauważył, dyskusja nie ma większego znaczenia, bo zjawisko płacy minimalnej i tak w praktyce nie istnieje, bo żaden pracodawca nie zatrudni pracownika powyżej pewnej opłacalnej kwoty, więc albo i tak nie zatrudni nikogo albo znajdzie inny sposób np. umowy zlecenie, o dzieło, czy praca na czarno. Przymus jest bezcelowy, ponieważ matematyka musi się zgadzać.

Jest to mechanizm kompletnie nie przystosowany do rzeczywistości, stąd jest bezsensowne i nic tak naprawdę nie zmienia.

W skrajnym przypadku w przypadku faktycznie "zmuszenia" pracodawcy do tego i tak wszelkie koszt są przerzucane na konsumenta, więc koniec końców podrożeje jakiś produkt czy usługa, więc w zamian za "wyższą" pensję kupimy tyle samo albo mniej rzeczy.

04.04.2015 15:48
65
odpowiedz
zapomnialem_stary_login
78
Konsul

Trzeba być naiwnym (albo wariatem) żeby sądzić, że podnoszenie płacy minimalnej da ludziom większe pieniądze. Przecież tutaj chodzi o koszty pracy- na ZUS i US płaci się ponad 40% pensji, dlatego masy ludzi niezależnie od rzeczywistych zarobków mają pensję minimalną oficjalnie wpisaną do umowy- dzięki temu mają w ogóle pracę, bo niektórych pracodawców jeszcze czasem stać na to, żeby płacić za pracownika 800zł ZUS a nie np. 2500zł. Pomijam już, że to i tak pieniądze wyrzucone w błoto.

Jeśli ci złodzieje i pasożyty z PO/PiS/SLD/PSL będą podnosiły płacę minimalną nawet do 5000zł, to i tak nie będzie to miało przełożenia na realia- ewentualnie przełożenie negatywne bo ktoś kto uczciwie zatrudnia w końcu zamknie firmę i nie zapłaci nawet tej minimalnej i 40% podatków od niej. Reszta pozatrudnia na zlecenia, a w ostateczności na czarno i będzie taniej, a na dodatek będzie spokój z wszelkimi papierami które trzeba tworzyć przy okazji podpisywania umowy o pracę.

Śmieszą mnie też te porównania, że w Polsce zarabia się XXX a w Niemczech YYY. Owszem tak jest, ale tutaj chodzi o ogólną wydajność gospodarki. Niemcy produkują masę samochodów, samoloty, broń, elektronikę, oprogramowanie, rolnictwo mają bardziej specjalistyczne, więc pomimo socjalizmu ich płace są wysokie. W Polsce tymczasem jest ogólnonarodowy sukces, gdy ktoś odkryje złoża gazu łupkowego i pozwoli zagranicznym inwestorom na ich eksploatowanie- co jak wiadomo nawet nie wypaliło. Zostaje nam produkcja palet, krasnali ogrodowych, zboża, bardzo drogiego węgla i masy innych prostych rzeczy których wartość jest znikoma w porównaniu do produktów niemieckich. Dlatego ciężko oczekiwać, że Polak zbijający palety będzie zarabiał tyle samo co jego niemiecki odpowiednik produkujący drogi samochód. I ten wysoki poziom ich gospodarki przekłada się na wysokie zarobki Niemców, wszak wysoka wartość ich produkcji dzieli się finalnie na wypłaty wszystkich pracowników.

Oczywiście Polska może też być rajem gospodarczym, ale do tego trzeba byłoby pozamykać w więzieniach całą obecną HOŁOTĘ polityczną i wprowadzić w Polsce rzeczywisty wolny rynek z niskimi podatkami, czyli to co miały USA i Europa przed nastaniem socjalizmu i to na czym zbudowane zostały "azjatyckie tygrysy", czy obecnie (częściowo) Chiny. U nas hołota poszła na skróty- po socjalizmie na chwilę ustawa Wilczka, a później kolejny socjalizm i regulowanie kompletnie wszystkiego, a później zdziwienie że w Polsce nic się nie opłaca, nic się nie produkuje a ludzie mało zarabiają. Jak mają k**** normalnie zarabiać, skoro u nas nie ma warunków do tworzenia jakichkolwiek poważnych firm?

Znam osobiście kilku ludzi z długoletnim doświadczeniem w światowym biznesie i z dużym kapitałem, którzy mieli plany (wdrażane w rzeczywistości) na stworzenie w Polsce milionowych inwestycji, firm zatrudniających przynajmniej po kilkaset osób- bez dotacji z UE i tym podobnych głupot. Ja zatrudniam obecnie ponad 30 pracowników, więc jak dla mnie firmy zatrudniające ok 500 ludzi są już bardzo poważnymi przedsięwzięciami. Ci przedsiębiorcy nieprzyzwyczajeni do polskiej głupoty urzędowej zostali zniszczeni przez urzędników już w początkowym etapie- choćby poprzez naliczenie podatków od nieruchomości idących w miliony złotych za jeden rok działalności jeszcze zanim firma wyprodukowała pierwszy towar. Oni albo zrezygnowali z czegokolwiek w Polsce, albo z powodzeniem realizują te same przedsięwzięcia poza tym chorym krajem upodlonym przez klasę pasożytniczą czyli przez śmierdzących urzędników. Nigdzie nie jest łatwo, ale niestety to właśnie w Polsce wszystko idzie wyjątkowo jak po grudzie. Wobec tego wszystkiego, nie ma w Polsce miejsca na normalne zarobki i jak się klimat polityczny nie zmieni to tak już zostanie. Będą istniały tylko firmy które wyżebrzą coś z UE (póki ten wstrętny kołchoz nie padnie), firmy robiące przekręty, albo firmy tak potężne że obecnie już im nie zaszkodzi jakiś niezadowolony z życia smród z urzędu. Reszta to będą szaraki takie jak ja albo jeszcze mniejsze, które każdego dnia muszą spędzić połowę czasu na myśleniu jak tu nie dać się zniszczyć przez pasożyty z państwówek które muszą się wykazać i udowodnić że ich stanowisko jest jednak potrzebne. Tak wygląda kwestia płacy w Polsce w praktyce.

04.04.2015 17:10
Adam1394
66
odpowiedz
Adam1394
126
Stary Konfederata

>Temat gospodarczy/polityczny
>Forum GOL-a

To nie może się udać...

04.04.2015 18:14
Belert
67
odpowiedz
Belert
182
Legend

wystarczyloby aby podniesli smieszna kwote wolna od podatku , ale w tym chorym PoKraju to jest nie mozliwe.No bo z grabienia biednych w koncu rzad musi sie zywic a cfaniaki go olewaja zreszta wiekszosc cfaniakow ma kontakty w POkraju wiec jest nietykalna.

04.04.2015 20:47
68
odpowiedz
anymous
68
Generał

Belert---> Czy kwota wolna od podatku rozwiąże problem długu publicznego, wysokich i skomplikowanych podatków dla przedsiębiorców.
Podniesienie kwoty wolnej od podatku, to jak przykleić plaster na potężny krwotok z odbytu.
Chyba ,żeby podniesiono kwotę wolną od podatku do 100%, czyli zlikwidowano podatek dochodowy.

04.04.2015 21:13
twostupiddogs
69
odpowiedz
twostupiddogs
244
Legend

Diobeuek

"Może zwolni, a może nie zwolni. Fakt jest taki, że sam z podatków do nich dopłacisz bo za 1300zł jest ciężko przeżyć, a za 800zł to mieszkanie opłacisz i może coś zostanie, a państwo będzie ich wspomagać na różne sposoby."

Niestety niektórzy nie rozumieją, że w Polsce już się dorobiliśmy pokaźnej rzeszy osób, które nie mogą zaspokoić swoich podstawowych potrzeb pomimo świadczenia pracy, co jest wysoce niekorzystnym zjawiskiem.

Forum: Czy zniesienie płacy minimalnej byłoby dobre w przypadku Polski?