Prima Aprillis
To nie jest żart niestety. Nie wiem kto normalny żartowałby z takiej sytuacji.
Smutna wiadomość.
bogi1 - kto by nie urał. jak bardzo chory czy stary by nie był. jak bardzo niebezpiecznych rzeczy by nie robił dla mnie to szok ZAWSZE.
Roberta pamiętam z Idola. Szkoda go.
Łyczek-->Doczytaj w artykule, Miał atak nierozpoznanej cukrzycy. To zupełnie coś innego i jestem w stanie to pojąć - tu liczą się już minuty. Mój kuzyn kiedyś również nieomal zszedł z tego padołu w wyniku ataku, został doniesiony nieprzytomny do szpitala na rękach. Kwadrans więcej i byłaby tragedia.
To ten palikociarz co to dokonał "aktu apostazji"? Teraz pogrzebią go pod płotem, jak psa...
No to niech kopią - gwarantuję że akurat jemu już nie robi to różnicy.
A tak bardziej na temat, to jego postać była mi absolutnie obojętna, więc nie będę tutaj udawał załamanego, co nie zmienia faktu że jestem bardzo bardzo zaskoczony, taki młody chłop.