Dlaczego u nas sa takie drogie filmy na blu-ray?
Prawa rynku, nie sadze...wszedzie sa wyprzedazy staraci, a u nas czy to nowosc czy stary film to trzeba 80zl szykowac...
Wyprzedaze 20zl sie ZDARZAJA, ale to jest ewenement i dotyczy kilku filmow maks.
Gdyby filmy starsze, byly po 10-15...nop 20-30zl jako standard to by przeciez tego filmu wiecej sprzedali, kto kupi, nawet klasyk, film co ogladal 4-5 razy kolejny raz na blu-ray za 80zl? No ale za 10 do kolekcji to inna rozmowa.
Albo jako dodatek do gazet film + gazeta i cena 20...no jak wartosciowa gazeta i dobry w miary niezly swierzy film niech bedzie 30zl.
Gdzie nabywacie filmy blu-ray w przystepnej cenie?
Na torrentach.
Duzo zachodu.
Podobno legalne, bo na wlasny uzytek filmy mozna sciagac.
Ale taki film blu-ray zajmuje pewnie z 20gb...
Większość to ripy. Dużo mniejsze jeśli chodzi o rozmiar. A im dalej oddalamy się od ekranu dużego telewizora dobrej jakości- tym mniej to boli.
Ale jak ktoś wyskakuje z takimi pytaniami odnośnie gier to jest gnojony :) czemu gry są tak drogie?!
Jj ->
Ja potrzebuje jak najlepszej jakosci. Pewnie taki rip bedzie co prawda dobrej jakosci. Jednak czasem warto miec pod reka film na plycie.
Ogladam z niecalych 4m 100' i zalezy mi na jakosci.
Choc przyznam, ze WIEKSZOSC filmow HD z Canal + i HBO wystarcza mi do ogladania i na jakosc nie narzekam, ale mam kilka filmow na blu-ray i jest to jednak odrobine lepsza jakosc.
HD w polskiej TV to smiech na sali, nie oszukujmy sie. Nawet na takim HBO czy Canal+ moze z 20% ramowki jest w HD, co i tak dupy nie urywa. Pierwszy lepszy rip 720p do 5GB zjada te pseudo HD.
ale i tak nie ma porwnania z hd z canal+ czy hbo i np. takich programow "hd" jak tvn czy tvp 1.
Może dlatego, że filmy BD praktycznie mało kto kupuje. Producenci ustalając wysokie ceny, chcą w ten sposób odbić brak zainteresowania. W USA w zeszłym roku tylko 18 filmów BD przekroczyło milion sprzedanych sztuk, a to ułamek frekwencji kinowej. Serwisy VOD po prostu odesłały je do lamusa.
>> Producenci ustalając wysokie ceny, chcą w ten sposób odbić brak zainteresowania.
Ustalajac taka cene, dystrybutorzy scinaja galaz na ktorej siedza. Jakby ceny byly nizsze w Polsce to sam bym kupowal Blu-Raye u nas, a nie sciagal ich z Amazona, bo tam za 120-130pln moge sobie 3 filmy kupic, a u nas dostane jeden (jak dobrze pojdzie).
Ustalajac taka cene, dystrybutorzy scinaja galaz na ktorej siedza. Jakby ceny byly nizsze w Polsce to sam bym kupowal Blu-Raye u nas, a nie sciagal ich z Amazona, bo tam za 120-130pln moge sobie 3 filmy kupic, a u nas dostane jeden (jak dobrze pojdzie).
No tak, ale skoro jakies tam plyty sa w sprzedazy wiec pewnie cos tam zarabiaja.
Czyli wystarczy zmienic model biznesowy i powinno to byc korzystne i dla nich i dla nas...tylko jakos dziwnie mam wrazenie, ze tego nie zrobia.
Wola zarobic taka sama sume kasy sprzedajac mniej niz wiecej. Tylko, ze na dluzsza mete lepiej miec klienta ktory bedzie filmy kupowal regularnie, choc tanio/ Niz takiego co raz na ruski rok kupi film ale drogo.
Mi sie udalo swego czasu mega promo wylpaac , bo nowke w saturnie wladcy pierscieni rozszerzone edycje za 250 zl kupilem :) tak to nie kupuje, kupie jeszcze hobbita jak wyjda wszystkei czesci rozszerzone :) kiedys jeszcze darlem z neta cale plyty BD , po 50 gb ale teraz ...styka mi bdrip 1080p
W Polsce ceny blue-ray i dvd są chore. Czasem mam ochotę uzupełnić kolekcję o jakiś lubiany film, no ale jak to zrobić, skoro w Polsce, w wielkiej "promocji" czasem można wyrwać kilku/kilkunasto letni film na blue-ray za 45-50 pln - koszmar. "Nowości" 100-120pln (80 to już wielka łaska)
Pierwszy, lepszy zagraniczny sklep wysyłkowy potrafi mieć płyty nawet dwukrotnie taniej. Niestety w takich wydaniach zazwyczaj brak polskich napisów.
Jedyne miejsce w jakim czasem udaje mi się coś ustrzelić (ale rzadko) to Media Markt w Warszawie na Jelonkach. Potrafią mieć w miarę świeże tytuły, które im nie schodzą i których mają większą ilość, czasem nawet po ok. 30pln. Pozy tym bieda, dno i metr mułu.
I bądź tu człowieku uczciwy.
Piotrek.K-->
Nie wydaje mi się żeby obniżenie cen wpłynęło jakoś drastycznie na poprawę wyników sprzedaży. Filmy na fizycznych nośnikach to, jakby nie patrzeć, przeżytek, prawdziwy pieniądz leży w usługach sieciowych pokroju netflixa, a płyty to zabawa dla garstki kolekcjonerów. Podobnie jak z winylami (czy nawet CD) w przypadku muzyki, kto chce takie coś kupić ten kupi i tak niezależnie od ceny, a reszta zadowoli się empetrójką czy jakimś spotifajem, więc obniżanie cen nie ma sensu.
Oczywiście w takiej Polsce usługi VOD dopiero raczkują, ale bądźmy szczerzy, w kraju w którym 99,9% ludzi ogląda filmy za darmo obniżka cen blurayów tym bardziej nic by nie zmieniła.
O jakich to serwisach vod piszecie co oferuja jakosc POROWNYWALNA choc do blu-ray...dobra, choc jakosc hd z tego HBO?
Bo jak cos takiego jest u nas to ja dam sobie spokoj z tym blu-ray.
Lubie cos o wysokiej jakosci wizualnej, a nie piksel na pikselu.
To samo sie tyczy gier. Jak mam grac w gre na low to wole w ogole jej nie kupowac.
