czy kiedyś nie było takich kontroli podróżujących samolotami? czy kiedyś nie sprawdzali niczego tak jak nie robią tego gdy jeździmy pociągami/autokarami?
Ja raz leciałem ok.30 lat temu prawie nad nasze Morze z Krakowa to z tego co pamiętam to jakaś tam kontrola była. I stewardesy dawały cukierki co było dla dzieci w tych czasach wielką atrakcją.
Zakres i intensywność kontroli w dawnych czasach była dużo mniejsza.
Żadnego zdejmowania butów, żadnego prześwietlania, żadnych 100ml w przejrzystym woreczku.
Kontrole zawsze były ale od czasu zamachu na WTC to już fiksacja oralna :-
Zresztą to pikuś, jak wracałem z wycieczki z Izraela, na lotnisku trzeba było być 3 h wcześniej i każdy miał indywidualny trzepak łącznie z brudnymi gaciami, ale na wycieczkach walizki do autobusu pakowali Palestyńczycy więc cierpliwi byliśmy, nikt nie chciał wylecieć w powietrze, ciekawe, że płyny ich w ogóle nie interesowały?