Recenzja gry Dragon Ball: Xenoverse - tylko dla bezkrytycznych fanów
Nie rozumiem czemu ciągle wypuszczają tak słabe gry o dragon ball'u. Xenoverse jest słabe chociaż nie tak beznadziejne jak Battle of Z.
Haha a tak się dzieciarnia jarała jakie to będzie zajebiste xD
Nie dawajcie juz pisac recenzji Jordanowi. Gra jest jedna z najlepszych w uniwersum dragon balla, recenzje steam i metarcritic mowia same za siebie. No ale czego spodziewac sie po recenzencie ktory najpierw pisze ze roznorodnosc postaci jest duza ze wzgledu na to ze mozemy sobie ow postac stworzyc, a potem umieszcza to w minusach. Gre POLECAM, jest bardzo dobra. Dzieki infrastrukturze siecowej wszystko nabralo nowego znaczenia. Jest to bardzo mila odskocznia od zeszlorocznego Battle Of Z.
I jeszcze jedno pytanie. Drogi Jordanie, naprawde uwazasz ze walki z za przeproszeniem dup* w trybie fabularnym jakiejs tam gry DB byly by ciekawsze niz te ktore rzeczywiscie mialy miejsce w mandze/anime? Nie sadze. Zreszta, cos takiego bylo w Raging BLast 2 i okazalo sie strasznie lipnym pomyslem.
Grafika to akurat jest wada. Przecież to błyszczący plastik, a ogólny poziom graficzny jest na poziomie PS2, tylko gorzej bo tamte gry nie świeciły się jak psu jaja. Można pograć, ale zbyt wiele wykastrowanych elementów i brak normalnych menusów z versusem tylko trzeba latać swoją postacią po wszystko, a bgm zamiast oryginalny japoński to jakieś nieporozumienie i w dodatku recykling w postaci openinga z poprzedniej gry, jakby nowej muzyczki nie mogli dać.
tylko dla bezkrytycznych fanów
No nie wiem, żaden fan DB ze mnie a Xenoverse bardzo mi się podoba.
I do tego wersja PC jest bardzo dobra. A sterowanie na klawie i myszce jest najlepsze ze wszystkich bijatyk w jakie grałem.
Kesik mam podobne odczucie. Wydaje mi sie ze recenzent na sile wepchnal do tekstu wady poprzedniczek. To tak jakby sie czepiac ze gra na podstawie filmu szybcy i wsciekli zawiera w sobie wyscigi z cyklu szybcy i wscielki. Bezsens. W kwesti lore w tej grze kreatywnosc tworcow ogranicza sie do tego co napisal Akira. Chyba ze jest tez inne wyjscie, zrobic crapfest w postaci jakichs randomowych potyczek :-)
Recenzja jest prawdziwa, tylko dzieciarnia bez konsoli bedzie sie cieszyc bo w koncu DB na PC! I W sumie w nich chyba celowali twórcy, bo poziom sterowania i grywalnosci jest jak dla downa albo klawiszowca. Rozegrałem 3 pierwsze walki i wszystkich posłałem w diabły w 1 min!!!! co to ma być?
Zagdzam sie ze gra jest ciut lepsza od Battle of Z ale Raging Blastowi do pięt nie dorasta a już grom z ery PS2 w ogóle.
Moim zdaniem ocena Jordana jest miarodajna. Grał we wszystkie Dragon Ball, co jest trudne jak przechodzenie co rok Call of Duty czy Assasyn Creed.
Jednak recenzent nie zmieszał z błotem, nowego DBZ, ale jak sam pisze że ta gra może dać frajdy.
A chyba o to chodzi w grach. Nie ważna jest ocena ważna jest frajda z gry.
Np Fear 3 nie jest super grą jak COD, ale daje kawał solidnej frajdy. Tak samo jak DMC które dzisiaj właśnie skończyłem niby korytarzowe, ale długa, satysfakcjonująca rozgrywka.
Graficznie i stylistycznie daje mnóstwo frajdy.
"a wrogowie często spamują te same atak" przetłumaczy ktoś to na nasz język?
Wiesz co PCgurom, ja Cię rozumiem. Z ciężkim sercem pisałem o wadach, bo gdy twórcy mieli troszkę więcej jaj to bez problemu byłoby to 8 albo 9/10 nawet. Nie wiem jak działa ich deal z Akirą, ale mi się marzy takie coś jak w Dragon Ball Heroes. Trunks SSJ3, super saiyanka (!!!) i Broly na SSJ3. Skoro wiemy że są fani którzy na pewno grę kupią, to dlaczego nie zaszaleć? Potencjał jest OGROMNY. Gram w gry DB od czasu mugenów i PSX'a i szczerze już mi uszami wychodzi ze po raz 64-ty odgrywamy walkę Goku vs. Frieza. Gra Db moze małym kosztem stać się tym wymarzonym sequelem serii na który od lat czekamy. Dlaczego nikt jeszcze na to nie wpadł? Może ze mną jest coś nie tak bo mialem hype jakby to było coś na poziomie RB czy pierwszych Budokaiów. Słusznie pisano tu ze Db to taki CoD. Ja osobiście chce Spec Opsa - DB zasługuje na wiecej
Dodam jeszcze info że ostatnio więcej frajdy dają mi gry od Capcomu. Japończycy potrafią robić bardzo dobre gry, Resident 6, DMC. Czuję ostatio więcej frajdy z ukończenia tych gier niż od flagowych AAA marek Ubisoftu czy Activision. Diablo 3 katowałem niemiłosiernie, natomiast Resident Evil 6 chwytał mnie myślami do co godzinnego powrotu.
Pytanie, czy ta gra spodoba się natomiast osobie, która grała tylko w Mugeny, Final Bout i (najlepszą grę o dragon ball ever!) legend of super saiyan ? Nie grałem, w żadną grę z serii na ps2 i ps3.
Trudne pytanie warass... Osobiście polecam używanego Plejaka i DBZ:BT3 za kilka dyszek. Zmieścisz się w cenie gry na PS4 za cały pakiet a frajda jest... przednia. :)
Spamowanie ataków w żargonie bijatyk odnosi się do ciągłego klepania tego samego. Takie kopanie Sonią Blade w MK gdzie możesz zjechać jednym tym samym kopniakiem mniej doświadczonych graczy. :)
gosc cisnie po prostocie atakow... lol w Naruto myslalem ze opanowalem ta prostote w jakis 70-80% w multi pokazali mi ze znam zaledwie 40% "Dragon Ball: Xenoverse ma tyle wspólnego z typowym Dragon Ballem, co Destiny z Halo" nie noo ! jedni placza ze znowu dragon ball ? nic w nim nowego w koncu ogladalem i ogralem poprzednie epy z 500razy. A gdy wchodzi "prototyp" z czyms nowym i w dodatku na PC to jeszcze placzecie... Nic bym wiecej na pc nie wydal a azja i tak ta gre kupi na konsole i na swoje wyjda
A mi sie podoba i odemnie taka ocena ale gram na PC. Oczywiscie na gry-online jak zwykle recenzje z konsoli
Pograłem, ziewnąłem i wróciłem do nieśmiertelnego BT3 na P_CSX2.
Ktoś odleciał na tłumaczeniu. W polskiej wersji niestety przetłumaczono wszystkie ataki. O dziwo... poza kamehameha. I tak o to mamy "podwójną niedzielę", "piątek", "wybuch zła", "szatański promień" i wiele wiele innych jak "działo czosnkowe".
Mi tam gra sie podoba :) Fanem db jestem wiec nieobiektywnie troche ale Gosen co do tlumaczenia nie zgodze się jest spoko znacznie lepsze niż na RTL7. Nie ma "działa czosnkowego" tylko działo galicka co daje rade bo z angielskim tłumaczeniem doslownym brzmi to śmiesznie i tak mialo brzmieć. Pamietajmy ,ze db to nie anime na serio (sayainie maja nazwy od warzyw w tłumaczeniu) wiec do tego bym sie nie przyczepial.
Tym wpisem udowodniłeś ze sam jesteś dzieciak :) Boli cię ze PC też doczekało się Tej gry ? Konsolowy mózgu ?:)
kocham Dragon Balla ale bajke gry japonce powini przestac produkowac zawsze niewypal
Chcę kupić chłopakowi na urodziny, bo ma bzika na punkcie tych Anime... Jak myślicie tutaj jest tanio: [link] ?
Nie grałem i nie widziałem żadnego fragmentu rozgrywki, więc ciężko mi to ocenić, natomiast seria Dragon Ball jest jedną z bardziej rozpoznawalnych i mimo wszystko zasługuje na coś więcej niż po prostu na miano dobrej bijatyki.
"Z drugiej strony, Ci którzy nie lubią grania przez sieć szybko się znudzą, a Ci którzy szukają bijatyki do pojedynków na kanapie będą mocno rozczarowani." Nie żebym się czepiał, ale w takim wypadku słowo "ci" pisze się z małej litery, bo nie zwracasz się bezpośrednio do adresata wypowiedzi. ;)
Oceny nie będę komentował, bo jeszcze nie grałem, ale grę na pewno kupię, choćby to po to, żeby nabić słupki sprzedaży tej gry na PC. Niech wiedzą, że pecetowcy też uwielbiają Dragon Balla ;)
"tylko dla bezkrytycznych fanów" - no nie wiem czy 94% pozytywnych recenzji na steamie to są sami bezkrytyczni fani z pośród ponad 1200 ocen. Mało która gra ma tak wysoką ocenę w stosunku do ilości opinii.
Problem z tą grą jest taki, że większość PCtowców w żadną z poprzednich odsłon serii nie miało okazji poznać i niestety i ich ocena jest kompletnie niemiarodajna. Gra nie jest zła, ale w porównaniu do Budokai Tenkaichi 3, czy Raging Blast, jest po prostu słaba. Polecam emutalor + BT3 i zobaczyć jaka przepaść dzieli te produkcje. Czekam na remake z nowymi postaciami i grafiką, czy to naprawdę tak wiele?
Mnie tam się podoba :D Mam na PS4 i bardzo fajnie się gra :D
Ale DB:XV jest jak każda z serii db... trzeba to lubić. Tak samo jest z grami z uniwersum One Piece , Naruto , Bleach . Są to w dużej mierze gry dla fanów anime/manga .
Jak dla mnie gra na + ... Choć ma 1 słabą strone , a mianowicie transformacje postaci ...
W Xenoverse mozna grac z druga osoba na tym samym komputerze czy nie bardzo? jezeli mozna to jak to zrobic. Mam pada wiec miałaby druga osoba na czym grac.
[ link zabroniony przez regulamin forum ]
http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /ref/356614
Zgarniaj oryginalne gry komputerowe za darmo!
Weź udział w konkursie i wygrywaj najnowsze gry takie jak:
- Far Cry 3
- Assassin's Creed 3
- Call of Duty: Black Ops 2
- Medal of Honor: Warfighter
- Need for Speed: Most Wanted
I wiele innych!
Dołącz już teraz!
http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /ref/356614
Link bezpośredni:
http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /
Te Jordan nie wiem czy graliśmy w tą samą grę, ale akurat fabuła w tej części Dragon Ball'a posiada inną historię, niż ta która znana jest nam do tej pory (inną fabułę i przy okazji inaczej rozstrzygane są walki). Jest to jedyny punkt w którym się nie zgodzę, ale najważniejszy.
Pozdrawiam -_-
Gralem juz i powiem ze daje duzo frajdy ,zwlaszacza fanow mangi i anime. Zachwycil mnie kreator postaci. Moglem zrobic wlasna postac z ktora moglem sie utożsamić. Ja uwazam ze gra jest dobra.
Nie wiem czy wersja konsolowa AŻ tak bardzo się różni od wersji pecetowej, ale czytam tak sobie komentarze na dbpolska.. i tam ludzie piszą zupełnie co innego. Nie mam tutaj zamiaru obrazić Jordana, ale radziłbym jeszcze nie zdecydowanym osobom bardziej patrzeć na opinie innych graczy, niż na czyjąś recenzję z redakcji. Dla mnie osobiście ta gra od początku wyglądała na średnią, i nie wymagam od niej zbyt wiele nowości - kupię ją sobie w najbliższym czasie i na pewno się nie rozczaruje. :P
Wam juz ładnie bije na łeb, Jest Nowy dragon ball Z a wy ciagle tenkaichi 3 jestem fanem DBZ ale zeby porownywać mi najnowszą produkcje do BT3 albo do innych ? no prosze was liczy sie jakoś krotko trwała , nie zrobia wam dobrego Gameplayu z SERI DBZ a jak takie kozaki to zrobcie mi dbz ZTAKA GRAFIKĄ I W STYSTEMIE GAROUDEN BREAKBLOW (GRA POKAZUJE co to znaczy sie napierdalac zeby kogoś zabić ) Nigdy tylko dlatego ze najwazniejsze w GRach NEXT gen jest jedno najwazniejsze dla tworcow wszystkich gier to GRAFIKA GRAFIKA I GRAFIKA!!!! Jebac gameplay Bo to juz było setki razy , wiec wracajcie do staroci ktore ukonczone juz mam w 100% i wiele innych co juz maja to za sobą , JA chce mieć na ekranie wylew Grafiki a nie jakis gameplay na ktory przejabełem setki godzin i na chuj mi to było jak nikt o tym nie wie , styl troche kapowaty nie lubie gier juz powoli bo nienawidze jak postac jest pokazana cała , ja chce kurwa widzec podczas wyjebywania ciosow morde przeciwnike zakrwawioną i z bliska bo juz mnie to dobija , ja sie biore za własną produkcje bijatyki bo juz mnie kurwica bierze nawet NA najlepsza bijatyke DEAD OR ALIVE 5
szukam ludzi do podboju bijatyk , kocham gry o bijatykach bo mam na tym punkcie bzika , napierdalam sie od 7 roku zycia gdyby nie songo i bruce lEE chuja by było z tego było , kto sie zna na produkowaniu gier na unreal engine niech sie zgłosi a stworzenie bijatyki w Polsce rozjebie cały swiat , czekam na info (tylkl bijatyki bardzo brutalne ze krwi bedz9e od chuja bed agoscie jak songo a system walki przerobić na Garouden w next GENIE nie widze lepszej gry niz tego co mam na mysli
Z początku odpaliłem sobie, mówiłem przejdę chwila moment przysiędze trochę nawet robiąc wszystko. Gra się znudzi pewnie też szybko a tu się okazuje , że NIE gra jest trudna każda walka jest emocjonująca motyw bijatyki z RPG coś genialnego i to świat dragon ball. Jak przejdę saiyanem i zrobię nim wszystko pewnie zacznę kimś nowym chyba :). Jest tyle ras do wyboru naprawdę super. BT3 ma swoje klimaty i uroki ale jak dla mnie nowy Dragon ball jest obecnie na pierwszym miejscu. Jedyny minus to obecnie rozłączanie z serwerem.
W tej grze nie ma nawet interfejsu, wszędzie trzeba chodzić swoją postacią, to jest irytujące. Multi nie istnieje, gier szuka ponad minutę, a jak znajdzie to i tak nie da się dołączyć albo nawet jak się uda to w trakcie jest dc i trzeba alt+f4 bo nic innego nie odpowiada. Jest 2015 rok, a w grze zniszczenia znikają po 2 sekundach, wtf? Nie ma pojedynków na moce, nie ma animacji przy ultrakach, nie ma połowy ważnych postaci z rostera. Polska wersja to nieporozumienie, a poboczne questy mają niezrozumiałe warunki by wypadł jakiś item, wczoraj pół dnia grałem żeby znaleźć transformację w ssj i nic. Do tego dochodzą bugi jak znikanie ataków KI, gra się robi więc telepatyczna. Na arenie Budokai nie można wyrzucić kogoś poza ring, a poziom trudności jest chory i to nie ze względu na to że nasza postać dostaje baty, a ze względu na komputer który ginie zanim zdążymy coś zrobić. Ponadto na arenach są itemy porozrzucane, zupełnie niepotrzebnie, bo ani nie ma czasu ich zbierać, ani nie są tego warte. Jordan, wydaje mi się, może mylnie, że jest fanem DB i tylko dlatego dał łaskawie 6. Rozwijanie własnej postaci jest przyjemne, chociaż opcji customizacji jest bardzo mało, a nie można np nosić ulubionego stroju, tylko ten co daje akurat statystyki, które zresztą też nie są do końca wyjaśnione przy ekwipowaniu, bo strzałki to trochę mało by stwierdzić ile tak naprawdę dają. Przydałaby się transmogryfikacja jak w Diablo. Jednak ten aspekt wciąga na tyle, że da się w to grać. Na koniec dochodzi brak opcji poziomu trudności przy walkach z komputerem, limit czasowy i plastikowa grafika. Gra jest zrobiona przez leniwych twórców liczących na zarobek z DLC i jechaniu na marce. Lenistwo przejawia się już od pierwszych sekund, gdy w openingu leci tragiczny remix oryginalnego openinga, który został już użyty w poprzedniej grze. BGM nie istnieje, a wystarczyło wrzucić oryginalny japoński. Startowy roster to dziwoląg, zaczynamy od Goku, Piccolo, Raditza i … Vegety SSJ4. Bo był w DLC to można nim grać? Co w takim razie z Goku SSJ4? Zbyt wiele rzeczy w tej grze jest nieprzemyślanych, zbyt wiele wyciętych i zbyt leniwie wykonanych. Począwszy na oprawie audiowizualnej przez słabo odwzorowany klimat Dragon Ball'a, skończywszy na niegrywalnym multiplayerze. Gra mimo to o dziwo jest znośna, da się grać, ale to raczej jako gra sama w sobie, beznadziejna jako Dragon Ball. Dobrze się mogą w niej bawić jedynie amatorzy DB lub wręcz osoby które serii nie znają i nie mają pojęcia co tracą. Broni się, ale 6/10 to jest max. Skrajne opinie są w sieci, bo jednak więcej osób jest amatorami DB niż prawdziwymi fanami. Dlatego tyle 9-10, a fani 1-4, które wynika z frustracji. Wszędzie jest tak samo, czy na zachodzie czy w Japonii. Jordan trafił w środek, może nie najlepsza recenzja, ale najlepsza obiektywna ocena końcowa. Trzeba przyznać, że twórcy dobrze trafili, bo do mas, a nie do fanów, czyli stosunek którego efektem są współcześnie gry. To dzięki niemu mamy wspaniałe nowe Residenty, Silent Hille czy CoD'y.
Dla mnie gra jest bardzo dobra. Kampania też jest świetnie rozwiązana. Walki są inne niż w mandze i dochodzą nowi bohaterowie. Niektóre walki potrafią denerwować np ta na statku friezera, cały czas umierał albo gohan albo krilan. Z recenzją się kompletnie nie zgadzam.
[37] Cyga0000 Tak zgadzam się z tobą "Niektóre walki potrafią denerwować np ta na statku friezera, cały czas umierał albo gohan albo krilan.
Jak na dzisiejsze czasy gra jest swietna... gralem juz ponad 15h a dalej mam ten sam zapal ! nie rozumiem oceny i hejtu niektorych ludzi... jak ktos juz wspomnial nie pasuje gra ?cos sie nie podoba? nikt nie kaze Ci w to grac... oczekujecie zbyt wiele i dlatego sa rozczarowania... wlasna postac i w dodatku uczestniczaca aktywnie w fabule ale to nadal za malo... recenzja wgl jest nieuzasadniona moim zdaniem.. zalicza sie bardziej do dennego komentarza pod filmikiem na YT niz na artykol z redakcji.... zalosne... od gry dostalem to czego oczekiwalem lecz nie do konca bo zadna gra nie jest idealna... jezeli ktos ocenia gre po zagraniu w piracka wersje i hejtuje wszystko to ma cos nie tak z glowa... nie placic grac i hejtowac ? nie mam pytan...
@up, nie rozumiesz bo nie masz zielonego pojęcia o DB w przeciwieństwie do autora, który ma prawo powiedzieć coś więcej bo ogarnia nie tylko gry ale też DB, więc potrafi obiektywnie tudzież jako fan DB spojrzeć na sytuację, a jeżeli nie jako fan, to na pewno jako osoba znająca universum DB i mająca solidną wiedzę, tak cię to boli że recenzja jest krytycznym okiem? Prawda zawsze boli, jak masz tak niskie wymagania wobec gier to graj w minecrafta i lego, proste i dla dzieci. Nie chcę powtarzać posta @Gosena bo powiedział już wszystko co było do powiedzenia, dlatego krótko i na temat... Gra dostała od Jordana i tak wspaniałomyślną ocenę wg mnie, bo 6/10 to chyba tylko dlatego że serce nie sługa, za sam aspekt nostalgiczny, logo DB ma moc samo w sobie, bo obiektywnie patrząc, żal mi istot które marnują nie pieniądze... tylko bezcenny wolny czas, żeby pograć w takie gówno, to jest najgorsza gra o DB w historii elektronicznej rozrywki! A jeżeli lepsze to od Battle of Z, bo nawet z czasów grubo przed SNES-em gdzie pojawiły się gry typu Gaiden tudzież Gekishin Frieza, to są wczesne lata 90, a to były gry robione z pasją które znacznie bardziej oddawały powagę sytuacji niż to śmieszne Xenoverse. O późniejszych grach z ery Snesa i psx i ps2 nie wyliczam ani jednego tytułu bo każdy poniża i to wulgarnie takiego Xenoversa, każdy, co do jednego! Po ps2 nastały jakieś bardzo ciężkie czasy, Tenkaichi budokai 3 to były lata świetności, zenit, TB3 gra prawie doskonała o DB. Dalej mamy burst limity, raging blasty i tendencję bardzo spadkową, co gra to gorsza. Battle of Z wyznaczyło poziom absurdu i niedorzeczności na prawdę rekordowy, wydawało by się, że nie do pobicia, a jednak! Crapverse daje radę i udowadnia że tendencja spadkowa zachowuje ruch ciągły i nie ma granic. Ciągle w dół, ciągle udowadniamy jak to potrafimy szczać w ucho graczom i mówić że to deszcz, chamskie żerowanie na marce, mugeny i projekty fanowskie typu HYPER DBZ zostawiają w przedbiegach takie gówno next genowe jak Xenoverse. Tylko takie formy życia jak @Naxos i paru innych inteligentów z gimby podniecają się tak tandetnym crapem bo pewno dopiero co od cyca minecrafta się oderwały, to każda gra będzie wysokiego kalibru teraz, życzę miłego grania i marnowania bezcennego dzieciństwa. Pozdrawiam, 0,5/10
Moim zdaniem nie ma co porównywać do poprzednich odsłon np. takich jak Budokai Tenkaichi 3. W tej grze chodzi zupełnie o coś innego, uniwersum jest z dragon balla z (+GT) , natomiast skupia się głównie na Tobie - twojej postaci, co już tworzy pryzmat MMO (tak,wbijanie lvl'a twojej postaci to jeden z elementów). Nie wiem od jak bardzo dawna chciałem już zagrać w taką grę. Budokai Tenkaichi 3 polecam dla tych, którzy chcą przejść podstawową fabułe od A do X znanymi postaciami z całej serii, Xenoverse polecam dla ludzi którzy znają fabułe DBZ na pamieć i chcą spróbować czegoś nowego. Szczególnie jeżeli chodzi o tworzenie własnej postaci wkładania w nią własnych stat. umiejętności czy wizerunku. W skrócie Xenoverse to mieszanka MMO z Walkami znanymi z Budokai Tenkaichi 3.
(Dodam że w cały klimat fabuły jak i tego uniwersum włożone są elementy "nowej kreski"mam na myśli, bardziej odświeżonego uniwersum. Jeżeli chodzi o klimat dobrego starego DB, to i w Budokai Tenkaichi 3 moim zdaniem go brakowało.) Podstawa do stworzenia starego dobrego klimatu z DB to stary dobry soundtrack którego dawno już nie słyszałem, od czasów ramówki na RTL'u czy TVN Siedem.
To widać jak grałeś w BT3, że nawet oryginalnego BGMu nie słyszałeś :P Pewno grałeś w nieoryginalną wersję z angielskim bgm'em jak większość. Nie może być klimatu DB jak przy najważniejszych momentach nie ma kluczowych postaci albo w ogóle owych momentów brakuje. MMO to jedno, ale brak podstawowych cech serii w grze o niej jest niewybaczalne. W dodatku spodziewałem się, że skoro gra jest taka multiplayerowa, to będzie ono tam dobre, tymczasem jest kompletnie niegrywalne, a piracka wersja wyszła bardzo szybka i działa z tego co wiem, także w sumie chyba lepiej na niej grać, bo przynajmniej nie trzeba czekać przy uruchamianiu gry aż się łaskawie do serwerów (nie) zaloguje.
Gosen
A którą grę DB polecisz osobie, która obejrzała całą serię ale nie jest fanem GT? Najważniejszy klimat.
@up , cała biblioteka GBA, SNESA, psx i ps2 na pewno. Faworyty nr 1, Tenkaichi Budokai 3, Infinite World, Budokai 3, Ultimate battle 22, Hyper Dimension, Legend of super Saiyajin, Gokus adventure (advanced adventure chyba org tytuł na GBA), Legacy of Goku I, II, III-Buus fury, Mugen 2 (DBZ-ME-2) i z ery ps3/x360 jestem w stanie polecić choć z bólem serca to Burst limit i raging blast bo są to najpierwsze tytuły w pochyłej skali spadkowej, one dopiero zaczęły tracić poziom, nie są jeszcze totalnymi gniotami więc można zagrać jak wpadnie bo myślę że warto, ale szału nie ma. Gdybym miał Ci polecić 2-3 gry co jest trudne to TB3 z org. jpn bgm'em, Legacy of Goku seria i Infinite World i jako bonus Advanced Adventure to jest must have, nie ma lepszej i przyjemniejszej platformóweczki, polecam gorąco
@Pit52"nie rozumiesz bo nie masz zielonego pojęcia o DB w przeciwieństwie do autora," jestes chyba totalnym idiota wysuwajac takie wnioski... ogladalem wszystkie serie DB i znam universum na wskros nie wspominajac o wiekszeosci gier z logo DB w ktore gralem.. co do wymagan odnosnie gier to nauczylem sie doceniac to co jest bo zawsze tak jak wy oczekiwalem niemozliwego badz slepo wierzylem w zaspokojenie moich marzen... i bylo totalne roczarowanie i zlosc.. Minecraft ? A co to takiego?-.- I nie boli mnie to ze jest krytycznym okiem bo w kilku aspektach sie zgadzam ale sama grywalnosc jest zacna wiec torche zbyt przesadzona opinia.. Koniec koncow Jordan nie jest jedynym znawca uniwersum DB ;]
46
Liczyłem, że jest jedna wyrózniająca się gra, ale widzę, że wybór jest trochę większy.
Bijatyka powinna oferować zawsze jak największą liczbę dostępnych bohaterów do walki, a niestety tym razem jak widać tak nie jest.
