Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nielegalny pseudo-hazard na Gubałówce

19.02.2015 10:48
1
W32.Blaster
101
Generał

Nielegalny pseudo-hazard na Gubałówce

Sytuacja dla mnie totalnie nienormalna. Wjeżdżam sobie kolejką na Gubałówkę, dużo śniegu skrzypiącego pod butami, piękne słońce, mróz szczypiący policzki i piękno przyrody (pomijając straganiki z kichowatym chińskim szajsem,często nie mającym nic wspólnego z tym regionem). Wychodząc z kolejki zaczynam spacer i nie mija nawet minuta i co widzę ? Kanciarzy z stoliczkami na których graja w "kubeczki"..
Obok nich w tłumie od 1 do 3 kolegów którzy udają gapiów + kilku prawdziwych turystów liczących ze z kilkuset złotych zrobią fortunę wyłącznie dzięki swojej spostrzegawczości..
Reasumując tych kanciarzy ze stoliczkami i kubeczkami jest jak mrówek, nierozgarniętych klientów też nie brakuje..
Zastanawia mnie to, gdzie jest policja i urząd skarbowy ?! Czemu nikt z miejscowych nie doniósł do powyższych organów i te wspomniane, nie zrobiły jeszcze porządku z tym ? Tam latają sumy w wysokości od stówki do kilku tysięcy, łatwo policzyć dzienne zyski tych oszustów- chyba fajny kąsek dla organu ściągającego podatki ;)

19.02.2015 10:51
Trael
2
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

A czemu ty nie zadzwoniłeś tylko się miejscowymi wykręcasz?

19.02.2015 10:52
graf_0
3
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Podejrzewam że
a) chcącemu nie dzieje się krzywda
b) mają czujki i wiedza kiedy policja idzie.
c) ciężko jest złapać, zebrać dowody, skazać. Tym bardziej że a)

19.02.2015 10:54
r_ADM
4
odpowiedz
r_ADM
248
Legend

Zakladajac, ze ta historia jest prawdziwa to ciezko uwierzyc, ze sa jeszcze debile dajacy sie na te bazarową sztuczke nabrac.

19.02.2015 10:57
Mada Fakir
5
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Oczywiście, że są frajerzy którzy dają się nabrać. Praktycznie wszędzie w polsce gdzie turystyka jest jako tako rozwinięta można spotkać kubeczkowych hazardzistów. Zwykle kiedy zbierze się publika stosują starodawną taktykę Franka Dolasa, dają kolegom wygrać kilka złotych, później interes się kręci.

19.02.2015 10:57
6
odpowiedz
Kapitan.konsola
5
Pretorianin

Ty zakichany faszysto' czy w tym kraju juz nikomu nie wolno dorobic? Mam nadzieje ze ta skarbówa ci wpadnie ale do ciebie na chate.

19.02.2015 10:58
😱
7
odpowiedz
zanonimizowany30338
137
Legend

A po co ci koledzy udajacy gapiow? Kieszonkowcy?

19.02.2015 11:02
8
odpowiedz
W32.Blaster
101
Generał

Tak jak Mada Fakir napisał, koledzy tworzą sztuczna publikę a jeśli ktoś w tłumie wygrywa "na pokaz" to właśnie jeden z kolesi..
Kapitan.konsola- Uwazasz że w porządku jest okradanie ludzi ?! Jakby Ci matke czy ojca okradli tak na kilka stówek jeśli nie grubiej, też byś przyjął taką postawę jaką przyjmujesz teraz ?

19.02.2015 11:55
Fett
9
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Ale jak to okraść? :) Przecież nikt siłą tym ludziom pieniędzy nie zabiera. Dorośli są, wiedzą co robią. Jak to mawia góralskie przysłowie: "Barany są po to, żeby je golić" :)

19.02.2015 12:04
ilprincipino
10
odpowiedz
ilprincipino
65
Senator

a jak sa konkursy skokow to kazdy straganiarz grzancia pod stolem sprzedaje! gdzie jest fiskus, gdzie prokurator ja sie pytam

19.02.2015 12:07
Bullzeye_NEO
📄
11
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

a czy ten proceder uderza w nasze dzieci?

19.02.2015 12:11
Sizalus
12
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Myślałem, że już to wyginęło. Swego czasu bardzo popularne na giełdach samochodowych.

19.02.2015 12:58
Rezort
13
odpowiedz
Rezort
155
Naznaczony

Tez sie wlasnie ostatnio spotkalem z tym w Zakopanym pod Gubalowka, stal jeden i mieszal kubeczki i gral akurat udajacy (jego kolega), wygral 100 zl i poszedl, jakis gosciu to widzial i zagral o 100 zł no i wygral, to ten go naklonil na 200 zł no i ten sie skusil i przegral xD Ten sie zaczal klocic i ryczec, no ale co zrobi, glupota ludzka i tyle.

19.02.2015 13:00
hopkins
14
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Wstyd sie przyznac, ale kiedys przerznalem w trzy kubki :)
Ci panowie stojacy przy stoliku robia tez za karkow. Sami graja i o dziwo wygrywaja.
Zaznaczyc tez trzeba, ze granie w trzy kubki jest karane w obie strony. Wezwanie policji po fakcie moze skonczyc sie mandatem :)

19.02.2015 13:41
Dragon_666
15
odpowiedz
Dragon_666
70
Get Twiztid

Uwazasz że w porządku jest okradanie ludzi ?! Jakby Ci matke czy ojca okradli tak na kilka stówek jeśli nie grubiej, też byś przyjął taką postawę jaką przyjmujesz teraz ?

ZUS okrada ci matke, ojca i ciebie na kilka stówek i jest to powszechnie akceptowalne. Wiec w czym problem ? tutaj nikt przynajmniej nikogo do niczego nie zmusza.

19.02.2015 14:24
QamilekQ
16
odpowiedz
QamilekQ
106
Wisła Kraków

To jest normalny proceder, nie wiem czemu Wy sie dziwicie. Czy na giełdzie samochodowej w Krakowie gdzie ludzie przyjeżdzali auto kupować a przegrywali całą kase czy w zakopanym to jest normalne. Są kilkadziesiąt minut, szukaja idiotow ktorzy liczą na łatwy zarobek. W tej grze nie da sie wygrać, 2/3 osoby są podstawione i wygrywają.

Tamte ferie pracowałem w zakopanym i widziałem ich codziennie i codziennie znajdowali sie idioci którzy grali. Tyle lat o tym trąbia a ludzie nic dalej naiwni.

Wezwiesz policje, oni się rozpłyną jak powietrze.

19.02.2015 16:04
Wiewiórk
17
odpowiedz
Wiewiórk
141
ciekawe ile to 24 znaków

policja w Zakopanem nie potrafi sobie poradzić z nimi i tyle, zresztą to jest zorganizowany proceder i bierze w nim udział z 6-8 osób. Czujki, aktorzy i od sprzątania. Potrafią się zwinąć w ciągu 15 sekund i nie zostawiają śladu. A policja zamiast wykorzystać kogoś z nieumundurowanych jednostek to rżnie głupa że robi co może.
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&kat=2&typ=w&id=26371

19.02.2015 18:28
legrooch
18
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

Może głupie pytanie, ale na czym polega ich wałek? Pustymi kubkami żonglują?

19.02.2015 18:32
QamilekQ
19
odpowiedz
QamilekQ
106
Wisła Kraków

[18] Cały wałek polega na tym ze są 3 osoby. 1 to ten co rozdaje nie wiem cukierki, kuleczki cokolwiek. 2 i 3 niby graja i wygrywaja. Np. masz 3 kubki i 1 cukierek i masz wskazac w ktorym jest. Za 1 razem dadza Ci wygrac, na zachęte, ale nie pozwolą Ci odejść póki nie przegrasz wszystkiego (pewnie chodzi i wpierdol). No i on jakoś oszukuje że nie trafisz gdzie ten cukierek, coś pewnie na zasadzie szulerstwa w kartach (nie znam sie na tym akurat.

19.02.2015 18:40
20
odpowiedz
zanonimizowany315478
93
Legend

Może głupie pytanie, ale na czym polega ich wałek?

No i on jakoś oszukuje że nie trafisz gdzie ten cukierek, coś pewnie na zasadzie szulerstwa w kartach (nie znam sie na tym akurat.

pomocne

19.02.2015 18:42
mgr. Kuba
21
odpowiedz
mgr. Kuba
147
-

Na czym to polega to chyba trzeba spytać "ich", pod którymś z kubków teoretycznie chowają jakąś rzecz, a po przemieszaniu ta rzecz ukazuje się tylko dla wybranych, podstawionych. Może te kubki są jakieś "specjalne" i w każdym z nich jest ukryta "znajdźka" i jest specjalna metoda na schowanie jej do kubka jak i na pokazanie.
Cóż, sprytne na pewno. A najlepsze jest i tak to jak oni się szybko zwijają z tym stoliczkiem w razie problemu. Stoją z tym w wybranym miejscu, z każdej ze stron gdzie może nadejść policja stoją czujki, szybki sygnał, pare sekund i ani śladu po całej ekipie.

19.02.2015 18:44
temp2
👍
22
odpowiedz
temp2
133
ARET
19.02.2015 18:55
wilqu
23
odpowiedz
wilqu
183
Wilk medyczny

"Jak rozpętałem 2 wojnę światową" to podobno klasyka kina a ludzie chyba nie widzieli sceny w której Dolas ogolił całą oazę z żywności w ten sam sposób. Cytując wikipedię Najczęściej oszust z kilkoma wspólnikami finguje grę, w której jest "ogrywany" przez wspólników do momentu, gdy na grę zdecydują się przypadkowe osoby. Początkowo i one wygrywają, dopóki nie zaczną stawiać większych kwot. Oszustwo polega na tym, że prowadzący grę ukrywa zwycięską kartę czy kulkę – w dłoni lub rękawie, a po obstawieniu przez gracza dowolnego kubka czy karty podrzuca ją z powrotem na miejsce, którego grający nie obstawił.

19.02.2015 19:08
Trael
😁
24
odpowiedz
Trael
226
Ja Bez Żadnego Trybu

Każdy szczęściu dopomoże, każdy dzisiaj wygrać może!
Że też kraj jest jeszcze pełen idiotów, którzy dają się na to złapać?

Forum: Nielegalny pseudo-hazard na Gubałówce