Cześć. Tak sobie pomyślałem, że fajnie mi się kiedyś z łuku strzelało. No to sobie postanowiłem kupić coś fajnego. Tylko nie mam pojęcia co kupic. Bloczkowe łuki mi się podobają, ale w tej cenie chyba nic dobrego nie kupie. Znalazłem tylko to: http://allegro.pl/luk-bloczkowy-cobra-protex-czarny-zestaw-i5015580057.html?source=mlt Będę sobie tylko strzelał przy domu więc wymagań nie mam dużych. Chcę po prostu coś co sie nie rozleci szybko i fajnie strzela.
Ja to tam nie znam się, ale łuk dobiera się chyba między innymi pod względem siły naciągu. Więc lepiej iść do sklepu sportowego i sobie ponaciągać łuki i dobrać odpowiedni.
Siła naciągu to chyba nie problem. To będzie używane rekreacyjnie do postrzelania do celu czy "zawodów" z kolegami.
Będzie się bawił w kryzysa i strzelał do obcych, czyli we wszystko co się rusza, nawet drzewa!
Chodzi mi że nie mam zamiaru brać udziału w żadnych zawodach. Chociaż taki łuk o naciągu 25kg to chyba sporo. Można jakoś porównać naciąganie takiego łuku do np. podnoszenia ciężaru?
ja mam klasyczny o naciągu 24 kg i dla dużego faceta to trudny łuk
w bloczkowym będzie łatwiej z rozkładem sił w trakcie naciągu
a jak chcesz zobaczyć jak to jest to weź wagę naciągu na sznurek i przez bloczek pocisku ciężar do policzka z wyprostowanej ręki. masz 2 sekundy na przymierzenie i strzał
Do strzelania rekraacyjnego taki luk to nawet wiecej niz potrzebujesz. Upewnij sie tylko ze znajdziesz tez kase na porzadna tarcze ( albo jak masz dom z ogrodkiem to zalatw od okolicznego chlopa pare beli dobrze sprasowanej slomy ), bo przy takich zabawach nie ma juz "przepraszam". Jak strzala nie trafi w cel/tarcze to gdzies sie musi zatrzymac...
O kurna. To ja gdzieś 15kg wezmę. W tej cenie chyba jednak lepszy będzie klasyczny. [8] Jaki masz ten łuk? Podwórka mam sporo, miejsca na pewno nie zabraknie.
http://allegro.pl/luk-bloczkowy-protex-40lb-czarny-moc-zasieg-i4899687940.html
Coś takiego jeszcze znalazłem. Te bloczkowe mi się no podobają. Jeśli to ma być dla niedzielnego strzelca to chyba się nada. Tylko czy to się nie rozleci za szybko? To mnie martwi właśnie. Jeśli można dostać coś lepszego to zaproponujcie.
Moja przygoda z łucznictwem zaczęła się w kwietniu zeszłego roku i dalej jestem amatorem w tej kwestii, ale sądzę że będę mógł trochę Tobie pomóc.
Po pierwsze to moim zdaniem do 300zł nie kupisz niczego sensownego. Te łuki bloczkowe z Allegro czy Militaria.pl naprawdę nie są warte tych pieniędzy. Jak chcesz zacząć uprawiać łucznictwo - również na poziomie amatorskim - to zacznij od jakiegoś klasyka. Niestety tutaj za sam łuk zapłacisz ok 300zł, a do tego dochodzą strzały i inne akcesoria. Rozsądny budżet to według mnie minimum 500zł.
Teraz pytanie co kupić. Ja zaczynałem od SF Optimo+ jest to kopia bardzo popularnego przed kilkoma laty Samick Polaris, z tym że ten późniejszy zniknął z rynku - podobno przez problemy z wytrzymałością majdanów przy ramionach o sile 38-40lbs. Jak poszukasz to taki łuk wraz z prostym celownikiem jesteś w stanie kupić za 300-350zł. Alternatywnie możesz zamiast klasyka kupić jakiś prosty łuk (z jednego kawałka drewna) jak przykładowo popularna polska Diana.
Przy kupnie łuku ważne są 2 parametry: jego długość i siła naciągu.
Najbardziej standardowe długości to 66', 68' i 70'. Ja mam 178cm wzrostu i zdecydowałem się na 68' co daje jakieś 173cm. Ogólnie najlepiej żeby różnica w długości łuku i wzroście strzelca nie przekraczała 10cm. Jeżeli łuk jest zbyt długi to trudno będzie go odpowiednio mocno napiąć ze względu na mniejszą długość ramion, a jeżeli zbyt krótki to przy naciąganiu za bardzo będziesz obciążać ramiona łuku i możesz go uszkodzić.
Co do siły ramion to oznacza się je w funtach. Łuk o sile 25kg to naprawdę bardzo dużo. Na zawodach z cyklu World Archery Cup dominują siły naciągu 42-48lbs co daje jakieś 19-21kg. Dla facetów na początek zaleca się łuki o sile od 20 do 30lbs. Najlepiej gdybyś podjechał do sklepu łuczniczego i tam dobiorą Tobie właściwy naciąg. I tutaj nie warto zgrywać kozaka. Wcześniejsza rada o tym żeby sprawdzić czy dasz radę naciągnać i utrzymać tak przez 2sekundy jest dobra, ale pamiętaj że jak idziesz postrzelać to oddajesz kilkadziesiąt takich strzałów i po 3-4 seriach jak masz zbyt silny łuk to ręce zaczynają bardzo trząść.
Jak już znajdziesz i wybierzesz łuk to nie kupuj od razu tylko zgłoś się do sprzedawcy o pomoc w wyborze odpowiednich strzał. Jestem pewny że oni chętnie pomogą bo tych sklepów nie jest dużo i oni dbają o klientów. Ważna jest długość strzał i spiny, ale nie będę się o tym rozpisywał.
Mam nadzieje że trochę pomogłem;)
w bloczkowych może i trzeba wydawać pięćset i więcej
a za 300 masz dobry klasyczny i garść przyzwoitych strzał
będzie długo służył i będzie FUN dla całej ekipu z podwórka ... a i da się jakiegoś murzyna ustrzelić na śmierć jak wam się znudzą tarcze
To taki wątek jak "Jaki rower z amortyzatorem do 500 zł". Z tym budżetem sensownego bloczkowego nie kupisz. I nie ma sensu się rozpisywać dleczego.
Militari.pl itp. to nie są sklepy w których kupuje się łuki. Od tego są sklepy łucznicze. Klasyczny łuk + osprzęt ; do 500 zł dasz radę.
Wbij na spryciarze.pl jest tam fajny sposób na łuk z rurek PCV
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrobic-mocny-luk-z-rurek-pcv
http://www.sklepluczniczy.pl/uki-klasyczne-zestawy/1687-luk-sf-optimo-sklep-luczniczy-w-jaworzu.html
Nie wiem czemu nie natknąłem się na to wcześniej. Szukałem Samicka Polaris ale już go nie dostane i znalazłem to. Czyli już wiem co kupię tylko teraz jak dobrać rozmiar? Mam ok. 170cm wzrostu, krzepy też trochę posiadam. I jak cięciwe naciągam prawą ręką to mam wybrać RH?
Najlepiej jak zwrócisz się do sprzedawcy, oni naprawdę wiedzą co robią i chętnie pomogą. Gdyby w podanym sklepie robili problemy to ten sam łuk w identycznej cenie kupisz w [link]
Ten sklep znam i sobie chwalę. Mają też sklep stacjonarny, więc jeżeli masz w miarę blisko to możesz podjechać i na miejscu wszystko dobiorą.
Jak jesteś prawo ręczny to bierzesz majdan RH, wtedy w lewej ręce trzymasz łuk, a prawą naciągasz cięciwę. Zazwyczaj to wystarcza chociaż ważniejsze od tego która ręka jest dominująca jest to które oko jest dominujące. Mam jednego kumpla, który mimo że prawo ręczny to dominujące oko ma lewe i korzysta z łuku LH. Ale to rzadkie przypadki i nie warto sobie nimi zaprzątać głowy.