Poszukuje jakiegoś rpga, bądź c rpga w świecie fantazy, gdzie fabuła nie opiera się na zasadzie walki z jakimś wielkim złem które zagraża całemu światu i najbliższej okolicy.
Po prostu chodzi mi o grę gdzie głównie zajmujemy się lokalnymi problemami a nie walką z wielkim złem.
Dragon age 2 takie coś oferował ale już kilka razy tą część przeszedłem.
Drakensang: The River of Time.
Gothic
Wieśka 2 zaliczyłęm już dawno a PT jest trochę "za stare" dla mnie ;/, tak samo gothic, poza 3 i zb też zaliczony.
Jedynie ten Drakensang: The River of Time może być ciekawy.
Predi2222 [5]
PT jest trochę "za stare" dla mnie ;/, tak samo gothic
Nie ma czegoś takiego, jak "za stara gra". Gry dzielą się na dobre i złe.
Nie ma czegoś takiego, jak "za stara gra". Gry dzielą się na dobre i złe.
Wiem, ale grafika też jest ważna, bo o to mi się rozchodzi. Nie wątpię że gothic czy pt jest dobre, ale grafika lekko mnie obrzydza.
Jak dobrze zrozumiałem szukasz cRPG fantasy, ale nie High fantasy. Będzie ciężko, bo gry to medium dla prymitywów.
Do tego gra ma być niezbyt stara? To już prawie niemożliwe, ponieważ dzisiejsze cRPG są robione pod konsole, a to natychmiast sprowadza się do trywializacji rozgrywki i Epic fantsy (z drobnymi wyjątkami - D. Souls).
Najlepsze (a zarazem najgorsze) byłoby Hard to be a God, bazujące na powieści braci Strugackich. Najlepsze ze względów fabularnych, a najgorsze od strony technicznej. No i jest ciężko dostępne oraz słabo przetłumaczone na angielski.
Co innego by polecić...
Neverwinter Nights 2 Maska zdrajcy - czyli dodatek lepszy od podstawki (fabularnie).
To chyba tyle z fantasy, które nie jest High/Epic, ma świetną fabułę i w dodatku jest stosunkowe niestare.
Jak chcesz coś powiązanego ze społecznościami lokalnymi i lepszego niż High fantasy, to może Fallout: New Vegas.
Nie ma czegoś takiego, jak "za stara gra". Gry dzielą się na dobre i złe.
Niezupełnie.
Obecnie mechaniki z PT są przestarzałe, przez co sama gra wypada słabo przy przeciętnym dzisiejszym tytule.
Jak dobrze zrozumiałem szukasz cRPG fantasy, ale nie High fantasy.
Źle zrozumiałeś, może być HF, ale żeby głównym wątkiem nie było (znowu) ratowanie świata przed wielkim złem.
Mam już po prostu dość ratowanie całej galaktyki,chce jakiegoś normalnego "poszukiwania przygód".
Drakensang: River of Time polecam bardzo - nie ratujemy świata, ale skupiamy się na krainie, gdzie mamy do wykonania wiele zadań a przede wszystkim rozwikłanie wielkiego spisku (tak przynajmniej pamiętam). Wpisywałaby się bardzo w twoje wytyczne.
Oprócz tego poleciłbym jeszcze Two Worlds II, gdzie głównym wątkiem jest uratowanie siostry. Coś tam jest przebąkiwane o walce między dwoma obozami i tym podobne, ale nie ma to raczej charakteru globalnego, jak tez jest masa zadań pobocznych, przez które wręcz nie zwraca się uwagi na wątek główny.
Oprócz tego jeszcze jest Divinity II: The Dragon Knight Saga - Czyli ulepszone Divinity II: Ego Draconis plus dodatek (to on tutaj bardzo by Tobie odpowiadał, bo toczy sie praktycznie w jednym mieście), ale podstawka tez jest niczego sobie. Jednak sobie przypomniałem, ze ratujemy świat czy tez krainę przed Damienem.
Jesli natomiast nie przeszkadzałoby Tobie staroszkolne sterowanie, to polecałbym Legend of Grimrock - nie ratujemy świata ani nic z tych rzeczy - chcemy się tylko wydostać z więzienia. Jest walka i dużo zagadek, rozwijanie postaci (ubogie, ale jest) aczkolwiek nie ma NPC, dialogów itp. Typowy dungeon crawler, dwójka toczy sie już bardziej na powierzchni.
@Predi2222 [12] faktycznie, trochę połączyłem epic z high, ale to bez znaczenia, bo jedno jest stworzone dla drugiego.
Zasadniczo, te produkcje, które wymieniłem, pasują do twoich wymagań.