"NVIDIA ma coraz więcej problemów i to problemów naprawdę poważnych, które mogą zniechęcić do tej firmy bardzo dużo klientów – jeszcze nie opadły emocje po aferze związanej z przekłamaną specyfikacją GeForce GTX 970, a tu okazuje się, że „przełomowe” rozwiązanie jakim jest technologia G-SYNC to najprawdopodobniej kwestia wyłącznie oprogramowania. Osoby, które zdecydowały się na zakup dedykowanego monitora, wyrzuciły pieniądze w błoto."
[link]
Kolejna sensacja z pclaba. Temat zostal juz potwierdzony jako fake. Jedyne, co z niego wynika to to, ze nVidia prawdopodobnie obsluguje FreeSync.
Czy to przekręt, to się dopiero okaże. W tej chwili metoda ta nie działa u każdego kto ma monitor z dp 1.2, poczekamy, zobaczymy.
Jednak jeżeli faktycznie moduł g-sync służy tylko do komunikowania o swojej obecności, to Nvidia będzie miała spory problem wizerunkowy. Kilka bardzo dużych wpadek w jednym momencie ;)
Nigdzie nie mogę znaleźć czy monitor ASUS VG248QE ma DP 1.2... Chętnie bym sprawdził G-Sync , nawet kupię kabel...
ookie ---> Ale to 1.2? Wszedzie pisze DisplayPort, ale nie wiem jaki dokładnie...
Nie wydaje mi się, aby nVidia dopuściła sie czegoś takiego. Z drugiej strony ta firma jak żadna inna ma obrzydliwe praktyki, wiec jakaś szansa na Golenie Owiec 2 jest.
Nigdzie nie mogę znaleźć czy monitor ASUS VG248QE ma DP 1.2...
wg. specyfikacji na oficjalnej stronie ma Display Port