Dotarłem do Singapuru i zastanawiam się czy zostawić te 3-4h ostatecznej rozgrywki i przerobić dziurę, czyli DLC. Tak by zakończyć grę w sposób taki jak została zrobiona w Director's Cut. Bo gram w pierwotną wersję z osobnym TML :) Czy zagranie w TML przed uwolnieniem Megan i coś-tam w Panchaji zniszczy mi końcówkę podstawki?
Z tego co pamiętam (aczkolwiek głowy sobie uciąć nie dam) to w DLC-ku znajduje się kilka naprawdę ważnych wątków które oprócz rozbudowywania wiedzy o świecie gry (i dodatkowego irytowania, gdzie do diabła jest sequel?) dosyć mocno spoilerowały wątek główny - w tym kilka rzeczy związanych z Panchaeą. Tak więc polecam ukończyć grę i dopiero wtedy zabrać się za dodatek - który zresztą jest także bardzo dobry.