https://www.youtube.com/watch?v=hU4nd1bFrK0
No i sie wkur...rzył właściciel posesji :D
Na końcu najlepsze:
Chcesz pozdrowić publiczność? Jakieś pół miliona Cię zobaczy.
Nieźle mu nagadał, na początku niby spokojny a potem...:D
Później milicjant mu zaczął już grzecznie na pan mówić :D. Inaczej się z tymi durniami nie da.
Leszku z chamami i prostakami trzeba po chamsku i w prostacki sposób niestety ;)
Debil nie debil, to jest piękne. ;D Pan policjant przecież nie zrozumiał jak sie do niego mowi po nieprostacku.
Cham powinien się cieszyć, że nie zrobili mu sprawy o znieważenie funkcjonariusza.
[10] NA 100% będzie taka sprawa. Koleś wystawił filmik publicznie, policja ma niezbite dowody.Byłoby dziwne gdyby nie wystąpili z wnioskiem o ukaranie.
Co do samej sprawy to : po tym co koleś przeżył to nie dziwie sie że mu nerwy puszczają , policjanci przegięli pałę, ale jakiś szacunek do policji trzeba mieć. Mugł ich zrugać bez przekleństw.
Dobrze się odżywiał w tym więźniu!
Prostak, szkoda, że policjant nie zawiózł go na dołek po jakimś brutalniejszym obezwładnieniu... -> https://www.youtube.com/watch?v=HPSxtwTbArA
Policjant to powinien być człowiek nie do obrażenia, nie do dotknięcia, może wtedy normalni ludzie czuliby się bezpiecznie na ulicy...
Nie rozumiem ? Czy za obrazę policjanta - Policjant nie miał prawa spałować gnoja, zakuć w kajdanki i na komendę? Dla mnie to jest śmiech na sali - brak reakcji policjanta na obrazy i obelgi.
W stanach za coś takiego by miał ostre pałowanie i sąd.
W stanach za coś takiego by miał ostre pałowanie i sąd.
W Stanach policja jest jeszcze gorsza niż u nas.
MrXX-> w USA to by akurat bęcki dostał policjant, bo jakim prawem wjechał komuś na posesję i na dodatek odmówił zarówno wyjazdu jak i wylegitymowania się.
Nie wyobrażam sobie, aby interweniujący policjant nie mógł wjechać na czyjąś posesję, ogarnij się.
"Ale ja się pytam jak się Pan nazywa, kur*** chamie, prosze wyjechać [...] wypier**lać"
Zanim zaczniecie go wyzywac od prostakow proponuje zebyscie obejrzeli filmik z "wyjasnieniem" . Gdyby mnie tak panstwo wyr****** tez bym sie tak odnosil do funkcjonariuszy publicznych, ktorzy zachowywali sie w podobny sposob. Ja mam mega szacun do goscia za walke z chorym systemem. Polecam jego profil na FB
A czego winny jest zwykły funkcjonariusz, który przeprowadza interwencje. Zbysiu jest tu jedynym prostakiem na filmiku.
Ogarnij się? Chyba miałeś w życiu do czynienia tylko z "ogarniętymi" policjantami. Ja w życiu miałem pecha spotykać takich którzy w podobny sposób wymuszali "parę" złotych na np. święta. Inne cyrki w ich wykonaniu też już widziałem. Jakby mi wjechał samochodem na posesję to moja reakcja byłaby może nie taka sama, ale na pewno też kazałbym temu panu jak najszybciej się oddalić.
Ty nie masz prawa go wyganiać, on ma prawo tam być. Tyle, kropka, ogarnij się.
Czekaj Lookash, bo nie ogarniam. Mowisz, ze dowolny funkcjonariusz moze sie wladowac na prywatny teren kiedy tylko go najdzie ochota (bo gdyby przeprowadzal tam cokolwiek, to przeciez by sie przynajmniej przestawil), kazac wlascicielowi "calowac sie w pompke", a wlasciciel nie ma prawa go wyganiac, i wszystko jest w porzadku?
To mowisz, ze jakby ktos w mundurze, wygladajacym na policyjny, wladowal ci sie teraz do mieszkania, nie powiedzial nawet jak sie nazywa, tylko kazal sie calowac w pompke, to bys nie dyskutowal, tylko wykonal polecenie?
Jezu, jakie spustoszenie te lata komuny i wmawiania, ze "wladza moze wszystko, a obywatel nic" dokonaly u niektorych..
,,Jakieś pół miliona osób cię zobaczy". Ilość wyświetleń...11tysięcy.
Nie ma to jak przecenić swoją popularność.
A co do tego człowieka-znieważył drugą osobę-policjanta, nauczyciela, bezdomnego, nie ważne.
Bo można przeklinać, sam przeklinam bardzo często, ale nie gnoić w taki sposób drugiego i nim poniewierać.
Nawet jak ci włazi do domu swoimi ubłoconymi buciorami i nie przedstawiając się każe się całować w pompę?
,,Jakieś pół miliona osób cię zobaczy". Ilość wyświetleń...11tysięcy.
Na samym fejsbuniu ma już pod 300 tysięcy. Film na youtube wrzucił jakiś portal, który podpierdzielił filmik.
[27]
Grono odbiorców: Publiczne
Wyświetlenia: 275 909
pół bańki pęknie za jakiś czas spokojnie, nie można tylko szukać wszystkiego na YT
Do srających sie obejrzycie najpierw
[8]
A tu dla dopełnienia obrazu:
https://www.youtube.com/watch?v=lIbAkip4hHQ
Zreszta zachowanie policjanta jest tragiczne, co ten gosc tam robi ? tata ubek wkrecil ?
I tak najwiecej maja ci do gadania ktorzy grzecznie i cicho liza jaja systemowi ktory ich systematycznie ... tam gdzie swiatlo nie dochodzi, ale spokojnie wszystko do czasu.
Lookash taki niby wolnościowiec a marzy mu się Gestapo na ulicach.
Przeciez nasza policja to obecnie draby w służbie budżetu państwa.
Bo to jest taki politycznie poprawny wolnościowiec, co wierzy, że policja jest dobra i pilnuje porządku.
Stonoga ogólnie to cham i ćwierćinteligent, nie wiem dlaczego ludzie się nim tak jarają.
Co to za buc ten stonoga? Typowy polaczek, szlachciura z bożej łaski. Brak pały ZOMO zdeprawował ćwoków.
Lookash-> Właśnie nie ma tego prawa. Dopóki policjantów się nie wylegitymuje to możesz go nawet uszkodzić bo skąd masz wiedzieć czy to naprawdę jest policjant. Ba! Musi Ci nawet powiedzieć czego od Ciebie chce, bo prywatne sprawy to po godzinach pracy może sobie załatwiać. Btw jesteś z policji że byś bez chwili zastanowienia oddał w ich ręce własne życie? Przecież to tylko ludzie, część jest normalnych a część już nie koniecznie.
Ty nie masz prawa go wyganiać, on ma prawo tam być. Tyle, kropka, ogarnij się.
I od razu kawa smakuje lepiej :]
Nawet jak ci włazi do domu swoimi ubłoconymi buciorami i nie przedstawiając się każe się całować w pompę?
Jakbys nie byl "szemrany" i nie mial co nie co za uchem :D to by nie przyszli...... a jak ktos byl w "wiezieniu" (nie wazne czy slusznie czy nie ) to jest juz splugawiony i trzeba gnoic plugastwo ! do konca zycia ! nie ma przebacz nie ma poprawy.... Sieg heil !
Jakbys nie byl "szemrany" i nie mial co nie co za uchem :D to by nie przyszli...... a jak ktos byl w "wiezieniu" (nie wazne czy slusznie czy nie ) to jest juz splugawiony i trzeba gnoic plugastwo ! do konca zycia ! nie ma przebacz nie ma poprawy.... Sieg heil !
Co prawda głupota nie jest ścigana z urzędu ( a szkoda) ale propagowanie faszyzmu już tak. Fajnie byłoby zobaczyć twoją mordkę, jak panowie w mundurach zapukają :D
Kanon ---> Zejdz na ziemie :) obudz sie.... zajrzyj do slownika.... uzyj umyslu :] i jakos to sobie poskladaj :]
ps. Jak nie Paladyni to Jasnowidze :] Aha zapomnialem o Ironia Mode OFF co by poniektorzy nie musieli sie przemeczac :]
Prosze Argument o propagowaniu.... prosze cie...
Zieeew....
ps w takim wypadku EOT
wysiak -- Nie, funkcjonariusz ma i wg mnie powinien mieć zawsze prawo podjąć w uzasadnionym przypadku interwencję gdziekolwiek. W tym przypadku podejmował interwencję i jego przeganianie przez knura nie miało żadnej podstawy.
Knur prosił o podanie nazwiska przez funkcjonariusza podejmującego interwencję sam nie będąc zamieszanym w sprawę, więc nie uważam za duże naruszenie przepisów tego, że tej danej nie przedstawił. I nazwijmy rzecz po imieniu, bo to nie było legitymowanie. Ma to małe znaczenie, ale zawsze.
Tekst o komunie i władzy pominę, bo jest strasznie żenujący. Możnaby pomyśleć, że w ustroju innym niż komuna władza ma nic nie móc, spoko.
lipton -- Wolność gospodarcza to kwestia trochę obok służby takiej jak policja, policja ma pilnować porządku i nie może być bezkarnie przeganiana, obrażana i atakowana fizycznie, ma budzić szacunek i zapewniać poczucie bezpieczeństwa. Polska policja jest daleka od tych cech, widać to po tym przypadku, gdzie policjant mógł spacyfikować knura, a tego nie zrobił. Szkoda.
Zenzibar -- Twoje alkoholowe doświadczenia z policją nie oznaczają, że policja jest zła i nie pilnuje porządku. Nie, nie mam tatusia z SB/milicji, bo to twój koronny argument w temacie. Ja na przykład wyrosłem już z oi oi oi ACAB.
dziwny_typ -- Ma prawo w uzasadnionym przypadku interweniować na terenie prywatnym i nie masz nic do gadania. Obywatel w tym przypadku może tylko stać i patrzeć, prawa przeganiać go nie ma. Tutaj bez wątpienia mamy uzasadniony przypadek interwencji i nie ma nawet z czym dyskutować. Brak podania danych jest oczywiście naruszeniem przepisów, ale w tym konkretnym przypadku jest to mało znaczące.
W tym kraju policja zasługuje na szacunek? Nie wydaje mnie się. Co niby takiego zrobiła, że obywatele powinni ją szanować? Jedyne co te patałachy potrafią, to mandat dać i pobić człowieka, kiedy nikt nie widzi.
Lookash -->
Możnaby pomyśleć, że w ustroju innym niż komuna władza ma nic nie móc, spoko.
Nie, w innym ustroju niz komuna to wladza i jej przedstawiciele maja sluzyc obywatelom, a nie obywatele - wladzy, jak tu ramie w ramie z mirencjumem postulujesz, wyrazajac tesknote za palami ZOMO.
Lookash-> piszesz takie bzdury jakbyś policjantów widział tyko w amerykańskich filmach dla nastolatków. Cóż, masz takie prawo. Jeśli nie jesteś z policji (bo swoim faktycznie nic nie zrobią) to życzę Ci byś nigdy nie musiał się przekonywać jak to naprawdę w Polsce wygląda.
Myślę, że to ty jesteś spaczony komuną i ZOMO, skoro policja kojarzy ci się z onymi.
To może wypowiedz się o policji w UK, gdzie to policjant ma szacunek społeczeństwa i jednocześnie podobnego knura zwyczajnie zawlekłby na dołek. Bo o to w gruncie rzeczy chodzi.
Uroczy filmik - bez kontekstu, o co chodzi. Zaczyna się od awantury. I z w zasadzie niesłyszalnymi wypowiedziami drugiej strony.
Za to z popisem kultury nagrywającego :). "Ale jest pan chamski" i tona bluzgów. No ale rozumiem, że 'pokoleniu hwdp' bluzganie policjanta po prostu imponuje, jako fajna rozrywka, tylko popcorn do tego ;).
zastanawia mnie, po co ten hipokryta az tyle przeklinal. sam nagrywal swoje wykroczenie/przestepstwo (nie wiem ktorym z nich jest znieslawienie), co jest idiotyczne. zeby nie bylo, nie bronie policjanta
Lookash -->
Myślę, że to ty jesteś spaczony komuną i ZOMO, skoro policja kojarzy ci się z onymi.
To moze sprawdz kto pierwszy napisal o tesknocie za "palami ZOMO".
To może wypowiedz się o policji w UK, gdzie to policjant ma szacunek społeczeństwa i jednocześnie podobnego knura zwyczajnie zawlekłby na dołek. Bo o to w gruncie rzeczy chodzi.
Alez oczywiscie, w UK policjanci przez dlugie lata w ogole nie nosili broni - autorytet i szacunek wystarczyl, nikt sie nie wazyl podniesc na nich reki, to i nie potrzebowali (zaczeli dopiero po zjechaniu sie zbyt wielu cudzoziemcow z krajow, gdzie policja dziala jak w Polsce). A wiesz dlaczego? Bo sobie na ten szacunek zasluzyli, i ten autorytet sobie wypracowali, bo ludzie maja uczucie, ze policja jest tam dla nich, a nie przeciwko nim. Bo nie przypierdalaja sie do kazdego najmniejszego przekroczenia najbardziej idiotycznego przepisu, bo nie chowaja sie po krzakach z radarem, bo nie legitymuja kazdego napitego wracajacego pieszo do domu po imprezie jesli nie robi problemow, bo zwyczajnie staraja sie sluzyc spoleczenstwu, a nie trzymac je za morde i ciulac kase z mandatow. Do dzisiaj mozna sobie spokojnie przejsc przez ulice na czerwonym swietle, jesli nic nie jedzie, i stojacy obok policjant nawet okiem nie mrugnie. Nikomu miejscowemu nie przyszloby do glowy zwyzywac policjanta jak na tym filmiku - ale bierze sie to po pierwsze stad, ze zaden miejscowy policjant nigdy nie zachowalby sie tak, jak ten fajfus w mundurze, nie zablokowalby zlosliwie bramy - bo odblokowanie przejazdu nic by go nie kosztowalo - i nie powiedzialby postronnej osobie, zeby go "cmoknac w pompke". Akcja rodzi reakcje. Nie win ludzi, ze nie maja szacunku dla chamow - chamy sobie na ten brak szacunku same pracuja (i zeby nie bylo, wiem, ze jest duzo porzadnych funkcjonariuszy, ktorzy staraja sie grac fair - niestety ciagle za malo, zeby zmienic ogolny obraz).
Drendron --> Filmik na youtubie jest ukradziony z profilu facebookowego, a kontekst masz wyjasniony w poscie 8.
wysiak ->
Drendron --> Filmik na youtubie jest ukradziony z profilu facebookowego, a kontekst masz wyjasniony w poscie 8.
Nie, tam mam filmik faceta który opisuje jak to było, tłumacząc się po wylaniu mleka. Po filmiku z [1] nie mam żadnych powodów, by wierzyć mu, że początkowo był taki miły i słodki, a policjant taki niemiły.
Szalenie wygodne, że akurat tego fragmentu nie ma nagranego :>.
^ale debil o boże, ty podchodzisz do każdego policjanta z kamerą i nagrywasz, bo wiesz, że zaraz ci chamsko odpyskuje ?
wysiak -- Nie napisałem tego ja, z kolei ty to mi insynuujesz. Jeżeli chodzi ci o interpretację moich słów, to się grubo mylisz.
Dokładnie to samo myślę: akcja rodzi reakcję. Nie rozumiem, czemu ja mam mieć wyjściowo negatywny do policji stosunek. To jest kwestia obu stron, aby policjant nie traktował cię jak gbura, który przy byle okazji wyciągnie kamerę/dyktafon i będzie próbował ci grać na nosie, i abyś ty go traktował z szacunkiem.
Mnie nigdy nie spotkało nic złego ze strony policji. Zdarzało mi sie być zaskoczonym pozytywnie ich reakcją w pewnych sytuacjach, bo nie są mi obce stereotypy na ich temat. Dlatego uważam, że niewinnemu nic złego się nie dzieje. Zadziwiające, że najbardziej jęczą na policję kibole albo piraci drogowi albo nocni awanturnicy albo Seby spod bloku z gramem zielonego w kieszeni i piwkiem wiecznie przyczepionym do ręki.
W tej sytuacji policjant ma coś na sumieniu, ale nie uważam, że do zaakceptowania jest prostactwo i traktowanie funkcjonariusza przez wieprza. Nie wierzę, że padły z ust policjanta przed rozpoczęciem nagrywania słowa, o jakie go posądza, początek rozmowy jest ze strony Stonogi spokojny, a nie wierzę, że ten gość nie pękłby ze złości po takim czymś, jak to się stało dopiero później podczas nagrywania. Świadków ma 14, bardzo ciekawa liczba, odrobinę wydaje się przesadzona *wink wink*, która również rzuca cień wątpliwości na to, czy faktycznie tak było. Bardzo ciekawe też, że zastawił wjazd "złośliwie". Z czego to wnioskujesz, nie mam zielonego pojęcia, pewnie z negatywnego stosunku do tej służby w Polsce, policja wszystko robi złośliwie, nie?
mckk ->
^ale debil o boże
Oho, widzę kulturka niczym w filmiku :>.
ty podchodzisz do każdego policjanta z kamerą i nagrywasz, bo wiesz, że zaraz ci chamsko odpyskuje ?
Nie, generalnie nie jest moim hobby wyklinanie i obrażanie kogokolwiek, taki dziwny jestem. Również wrzucanie dowodów przeciwko sobie samemu w postaci filmu na publiczne serwery nie leży w zakresie moich zainteresowań. Tego pana tak, ale cóż-niebiescy się ucieszą, że sam był tak miły i nagrał obrażanie funkcjonariusza dla nich :).
Ale on? Ba. Z jego paranoją anty-systemową to bym google glass polecał czy kamerkę w guziku.
Przecież mówił, że ma - oprócz armii świadków - nagrania całej sytuacji z innych kamer. Coś nieskory pokazać.
Lookash -->
Nie napisałem tego ja, z kolei ty to mi insynuujesz. Jeżeli chodzi ci o interpretację moich słów, to się grubo mylisz.
Oczywiscie, ze nie insynuuje, ze napisales to ty - napisal to twoj ideologiczny kolega (a wrecz towarzysz) mirencjum, dla ktorego wladza moze wszystko, a ludzie nic, i tak byc powinno.
Dokładnie to samo myślę: akcja rodzi reakcję. Nie rozumiem, czemu ja mam mieć wyjściowo negatywny do policji stosunek. To jest kwestia obu stron, aby policjant nie traktował cię jak gbura, który przy byle okazji wyciągnie kamerę/dyktafon i będzie próbował ci grać na nosie, i abyś ty go traktował z szacunkiem.
Alez stary, wcale nie masz miec wyjsciowo negatywnego stosunku - ale dlaczego odmawiasz posiadania "wyjsciowo negatywnego stosunku" do polskiego wymiaru sprawiedliwosci i jego przedstawicieli temu panu? Znasz w ogole jego historie? Wiesz, ze kompletnie bezpodstawnie, na podstawie idiotycznych zarzutow, spedzil kilka lat w wiezieniu i zostal zrujnowany? Wiec dlaczego mialby miec pozytywny stosunek do kolejnego pana policjanta, ktory na dzien dobry kaze sie calowac w pompke?
Mnie nigdy nie spotkało nic złego ze strony policji. Zdarzało mi sie być zaskoczonym pozytywnie ich reakcją w pewnych sytuacjach, bo nie są mi obce stereotypy na ich temat. Dlatego uważam, że niewinnemu nic złego się nie dzieje.
Ciesze sie twoim szczesciem, to swietnie, ze ciebie akurat nic zlego nie spotkalo. Ale naprawde polecam zapoznanie sie z historia pana Stonogi, zostal oskarzony o ponad 100 rzeczy, w tym o bycie pedofilem, spedzil dzieki temu cale lata w pierdlu (podczas procesow, choc mogli go puscic do domu i tylko wzywac na rozprawy, czyz nie?), w koncu ze wszystkich co do jednego zarzutow zostal uniewinniony - i oczywiscie nigdy nie zobaczyl ani zlotowki odszkodowania. No ale przeciez krzywda mu sie nie stala?
Nie wierzę, że padły z ust policjanta przed rozpoczęciem nagrywania słowa, o jakie go posądza
A ja wierze, szczegolnie, ze szanowny pan policjant powtarza to ponownie w okolicach 56 sekundy, gdy juz wiedzial ze jest nagrywany - slowo 'pompke', po ktorym Stonoga zaczyna sie dopytywac 'cos powiedzial?', slychac na sluchawkach dosc wyraznie (wczesniejsza krotka czesc wypowiedzi jest zagluszona, ale chyba nie prosil o 'pozyczenie pompki' do roweru *wink wink*?).
Świadków ma 14, bardzo ciekawa liczba, odrobinę wydaje się przesadzona, która również rzuca cień wątpliwości na to, czy faktycznie tak było.
Niby dlaczego? To brama wjazdowa do firmy, obecni klienci chcieli wyjechac, tylko dlatego przeciez na poczatku policjant zostal poproszony o odblokowanie przejazdu, dodac kilku pracownikow - tych 14 swiadkow to niby podejrzane, bo za duzo, czy za malo?
Bardzo ciekawe też, że zastawił wjazd "złośliwie". Z czego to wnioskujesz, nie mam zielonego pojęcia, pewnie z negatywnego stosunku do tej służby w Polsce, policja wszystko robi złośliwie, nie?
Moze nie zastawil zlosliwie, ale zdecydowanie zlosliwie odmowil odblokowania - co by mu sie stalo, gdyby zwyczajnie przestawil radiowoz o pare metrow (albo jego kolega by to zrobil, bo raczej samotnych patroli nie ma chyba?), i spokojnie kontynuowal swoje czynnosci, zamiast marnowac czas na proby legitymowania przypadkowego swiadka, ktory osmielil sie do niego odezwac?
*wink wink*
A właśnie, mirencjum jeszcze hasa po forum? Chyba nie pod tą ksywką?
Zobaczymy co dalej zrobi autor - Jeśli faktycznie ma tylu świadków i nagrania, to sprawa prędzej czy później wyjdzie na jaw. Mimo wszystko jednak nie zdziwiłbym się gdyby mówił prawdę - W mało lotnych umysłach wielu policjantów fakt że ktoś wbił ich w niebieski mundur zaświadcza że są panami ulicy i mogą traktować z miejsca każdego jak śmiecia.
+1 wysiak.
Gdybym nie znał historii pana Stonogi, sam pomyślałbym, że to jakiś bęcwał i chamidło. Mimo że to słownictwo glorii mu nie dodaje, to jednak akurat w tym przypadku już przymknę oko. Niektórzy w jego sytuacji by się wydyndali na strychu. Uważam, że i tak jest nad wyraz spokojny i opanowany.
I akurat jego o brak prawdomówności bym nie posądzał.
mirencjum hasa aktualnie pod nickiem ***ja***, jakoś tak. Avatar z typkiem z nieciekawą miną.
A video widziałem. Dosłownie śmiać się zacząłem, jak p. Stonoga rzucał mięsem w kierunku gliniarza. Zabawne, ale też nieco przesadzone w moim odczuciu.
W mało lotnych umysłach wielu policjantów fakt że ktoś wbił ich w niebieski mundur zaświadcza że są panami ulicy i mogą traktować z miejsca każdego jak śmiecia.
Ogarnij się, bucu spod dyskoteki i piracie drogowy.
Mundur możecie szanować i nawet trzeba ale mundur nic nie znaczy jak w nim siedzi człowiek który się nim zasłania, jeśli funkcjonariusz wykonuje swoje czynności służbowe to ma to robić bez szkody dla innych obywateli, prywatny teren, zablokowany wyjazd i słowa o ile padły typowe dla permawładzy. Gdyby to było u mnie na terenie to ochrona by go zabrała razem z samochodem, poza tym nie wyobrażam sobie aby ktoś tak do kogoś mówił. Ludziom od władzy czasem się w głowie przewraca, sędzia, prokurator, policja, ... a tak naprawdę wszyscy jesteśmy tylko ludźmi te plakietki nic nie znaczą. Policja jest na służbie narodu, jak któryś funkcjonariusz tego nie rozumie to powinien zmienić pracę.
https://www.youtube.com/watch?v=eVcC2VwsJTE
Parę nowych sekund nagrania, nawiązanie do "cmoknięcia pompki" - Po reakcji policmajstra stwierdzam, że Stonoga może wcale nie koloryzować.
Zenedon - Piraci drogowi vide Frog mają tarcze hamulcowe +100% odporności na Policję i reflektory z czarem Oślepienie. Mnie stać tylko na ten smętny kwadrat pod dyskoteką :(
wysiak -- Wiec dlaczego mialby miec pozytywny stosunek do kolejnego pana policjanta, ktory na dzien dobry kaze sie calowac w pompke?
To jak usprawiedliwiać dziecko, że miało trudne dzieciństwo. Wszystko ma swoje granice, a szmacenie funkcjonariusza przez niego jest grubo przesadzone, nawet jak na jego wyjątkową sytuację i stosunek do przedstawicieli władzy. Czy tak się działo na dzień dobry to tylko słowa Stonogi i jego "14" świadków, ja nie mam podstaw, żeby im wierzyć, a wspieram się też nagraniem, które na samym początku nie wskazuje w żaden sposób, że tak został przez policjanta na wejściu potraktowany. Całowanie pompy faktyczne zostało uwiecznione i nastąpiło po wykipieniu Stonogi.
A ja wierze, szczegolnie, ze szanowny pan policjant powtarza to ponownie w okolicach 56 sekundy,
Świadków ma 14, bardzo ciekawa liczba, odrobinę wydaje się przesadzona, która również rzuca cień wątpliwości na to, czy faktycznie tak było.
Ja nie wierzę, nic na to nie wskazuje, nie wierzę Stonodze i jego 14 świadkom: musiało go dość szczelnie od tyłu otoczyć ze 12, jednocześnie unikając sprawnie wejścia w kadr, brawa, zatrudnia i przyjmuje jako klientów samych akrobatów. Tak, liczba 14 świadków słyszących, jak jeszcze w dość cywilizowany i niezbyt głośny sposób rozmawiają i pada z ust policjanta słowo pompa, wydaje się liczbą za dużą.
Chamstwo, o którym mówi Stonoga przy niedogaszonym szlugu, to była pewnie odpowiedź na zwrot per "ty", to by pasowało i tak pewnie było.
Oczywiście to wszystko bez znaczenia, sąd weźmie pod uwagę zeznania świadków i basta, jednak jak dla mnie wersja Stonogi jest grubymi nićmi szyta i tylko po to o tym wspominam.
Moze nie zastawil zlosliwie, ale zdecydowanie zlosliwie odmowil odblokowania - co by mu sie stalo
To jest kamyk do jego ogródka, ten policjant wzorem żadnym nie jest. Jeden i drugi mogli się zachować lepiej, ta sytuacja przypomina spór Januszy na parkingu pod supermarketem i jest dość żenująca dla obu stron.
Aen -- Nie rozumiem, o czym świadczy to nagranie? Co to za dowód? Ten policjant wypowiedział te słowa, to jest dla każdego jasne, ale wątpliwe dla mnie, czy na "dzień dobry", raczej dopiero wtedy, gdy Stonoga kazał mu wypierdalać. Zachowanie naganne, podobnie jak reakcja Stonogi.
W mało lotnych umysłach wielu policjantów fakt że ktoś wbił ich w niebieski mundur zaświadcza że są panami ulicy i mogą traktować z miejsca każdego jak śmiecia.
Problem w tym, że polskie społeczeństwo traktuje ich jak śmieci. Możemy sobie tak gadać w nieskończoność, ale akurat plucie na mundur i wieczne CHWDP jest obecne wszędzie dookoła i ja się wcale nie dziwię, że to koło się w ten sposób zamyka. Nie do zaakceptowania jest jedynie roszczeniowość wobec policji w tej kwestii, do poprawy wzajemnych stosunków potrzeba obu stron. Oczywiście nie mówię tutaj o pałowaniu kibolstwa, które to popieram w całej rozciągłości, bo kibolstwo należy traktować jak dzikie zwierzęta w klatce, tutaj pozwolę sobie na mniej kurtuazji. Zenedon *wink wink*, pozdrów kolegów!
Oczywiście nie mówię tutaj o pałowaniu kibolstwa, które to popieram w całej rozciągłości, bo kibolstwo należy traktować jak dzikie zwierzęta w klatce, tutaj pozwolę sobie na mniej kurtuazji.
Kolejny popis dyżurnego wolnościowca forum gry-online.
Kiedy pada to o "cmokaniu w pompę" - bo ja słyszę normalną rozmowę i nagły wybuch głównego bohatera.
BTW pana Stonogi, jego wiarygodności i poczytalności - garść newsów:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16877059,_Zatrudnie_10_osob_do_sledzenia_radiowozow___Zbigniew.html
http://wyborcza.pl/1,75478,16966894,18_tysiecy_ludzi_kupilo_dlug_rzecznika_policji_od.html#BoxSlotI3img
Przy okazji:
https://www.youtube.com/watch?v=1lwEFlw75YU
A co do Stonogi, to w kilka minut po publikacji napisał:
"(...) oferuję do 12.00 w dniu 15.11.2014 r., zwrot dla tych z Panstwa którzy czują się oszukani sprzedażą długu Mariusza Sokołowskiego i Tomasza Karolaka.Oddam 200% wpłaconej kwoty w ciągu sekundy od zgłoszenia roszczenia.Żaden żydowski bank tyle nie płaci...
Szczęść Boże!"
O ile trafi się choć jedna osoba, która poczuje się "oszukana" - patrząc na to, że pieniądze wpłacają mu bynajmniej nie czytelnicy Wyborczej.
Co do wiarygodności Stonogi ja większych wątpliwości nie mam, bo wygląda na to, że cała kasa faktycznie poszła na dzieciaki. Po drodze uruchomił kolejną akcję charytatywną. Jak pojawią się głosy oburzenia tych, którzy 200% nie dostali z powrotem, to będzie można mówić o kłamczuszku.
Jeśli idzie o formę, to jest szokująca i często wulgarna, ale nie czuję się kompetentny w ocenianiu języka kogoś, kogo ni stąd ni zowąd zupełnie zniszczono. Z takich przeżyć raczej nie wychodzi się bez szwanku.