Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Skromność, czy głupota?

21.10.2014 21:46
1
endrju771
71
Dżunior

Skromność, czy głupota?

Hej ludziska,

mam taką małą wewnętrzną zagwozdkę. Zawsze uchodziłem za osobę skromną, nie lubiłem się chwalić, czy wywyższać, po prostu jeśli coś robię, to robię to dla siebie, nie lubię gdy ktoś się wtrąca w moje sprawy. Tutaj co innego, mogę powiedzieć co chcę, nawet się pochwalić, bo mnie nie znacie, nie widzicie, także sami rozumiecie, to tylko treść umieszczona gdzieś na serwerze. Przechodząc do rzeczy, postanowiłem zmienić coś w swoim wyglądzie, nie jestem zbyt atrakcyjny, czy też postawny. Wziąłem przykład z kumpla, który był postawny aż nadto i zmienił się w zdrowego mężczyznę. Od dwóch miesięcy chodzę na siłownię *famfary*... Wiadomo jakie są początki, krzywe spojrzenia i śmiech, bo gruby/chudy pakuje. Nie dzielę się z nikim tą informacją, po prostu idę i robię swoje. Moja dziewczyna za to pochwaliła się już wszystkim możliwym koleżankom moim nowym zajęciem. Tu wracamy do początku tekstu, tak jak pisałem nie lubię gdy ktoś się wtrąca w moje sprawy, nawet bliska osoba. Szczególnie że jest to temat delikatny, bo nie jestem raczej typem szybko przybierającym na wadze, a idzie mi to naprawdę z wielkim trudem. A wiadomo, siłownia = koks, paker, szerszy niż dłuższy. Nie lubię mówić o czymś, dopóki efekt jest niedokonany, co według niektórych świadczy o mojej skromności, a według niektórych o głupocie - jak w tytule. Jak Wy się na to zapatrujecie?

21.10.2014 21:48
2
odpowiedz
Grzesiek
78
Legend

Dziewczyna chce się pochwalić przed koleżankami, że jej facet dba o siebie.
Siłownia nie musi od razu oznaczać łysej pały i koksowania.

21.10.2014 21:49
kapciu
3
odpowiedz
kapciu
185
kapciem

Mam cię przytulić?

Forum: Skromność, czy głupota?