"The Flash" - Czy opłacało się tak długo czekać?
Nie nazwałbym tego serialu spin-offem Arrow... Spin-off serialu to np Better call Saul, czyli spin-off Breaking bad. To tak jakby nazwać Batmana spin-offem Supermana :P
W tym przypadku jest to jednak spin-off: na bazie popularności jednego serialu, powstaje inny serial ze znanym już bohaterem, w tym samym świecie. Zresztą wystarczy rzucić okiem na wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/The_Flash_%282014_TV_series%29
nie wiem czemu, ale oglądając screen capsy i czytając opis mam nieodparte wrażenie że to kolejny klon Smallville... tam też był bohater obdarzony supermocą (przeważnie sprowadzało się to do szybkiego poruszania) i też miasteczko, w którym po uderzeniu "komety" nagle zaczęły się wysypywać różne dziwadła z mocami...
niestety samego Smallville zmęczyłem do bodajże 8 sezonu a potem sobie darowałem bo strasznie to wszystko cukierkowe było
@Malaga
Różnica jest taka, że Smallville bez końca przeciągało moment, w którym bohater staje się Supermanem. Tutaj Barry zostaje Flashem już w pierwszym odcinku. Ogólna jakość też jest znacznie lepsza i sądząc po zapowiedziach i zwiastunach twórcy nie zamierzają się hamować. Od razu skaczą do czysto komiksowych elementów, bez oszczędzania się na przyszłość. Ponadto Flash ma wielu klasycznych przeciwników, którzy nie mają supermocy i oni bardzo szybko się pojawią w serialu.
Pilot całkiem spoko, więc jest szansa na kolejny udany serial. Flash jest jedną z moim ulubionych postaci, więc po prostu świetnie, że w końcu doczekał się własnego serialu :)
@Adrian Werner
Dokładnie. Z Flashem mam nadzieję, ze pójdą drogą Arrow i jak ktoś będzie faktycznie ważnym przeciwnikiem to będzie większość sezonu. W Smallville na dobrą sprawę było bez znaczenia czy to jakiś nastolatek z przypadkowo zdobytymi mocami czy komiksowy badass - odcinek, maks 2 i po problemie. Tylko Zod (a i to dopiero za drugim podejściem) dłuzej wytrzymał (Doomsdaya nie licze, bo on większość czasu był w ludzkiej postaci).