Siemano!
W 2015 będę zdawał maturę i tak sobie myślę ostatnio o kierunkach studiów. Jestem dobry z angielskiego i z matmy i te dwa przedmioty mam zamiar zdawać jako rozszerzone. Co mogę studiować po takich przedmiotach? Ciekawi mnie technologia i informatyka i chętnie poszedłbym na jakieś studia informatyczne, tylko nie mam pojęcia na jaki kierunek...
W informatyce co najbardziej cię kręci, programowanie, sieci, grafika? Idź na taki profil żeby cię nie nudził. Na początku i tak będziesz miał pewnie wszystkiego po trochu a może nawet więcej. Po pierwszym semestrze najwyżej zobaczysz czy coś innego nie wydaje się ciekawsze.
Sprawdź strony uczelni do których ewentualnie mógł byś się wybrać i zobacz co w danym profilu jest bo np. na grafice też możesz mieć algorytmy czy jakieś inne przedmioty które pozornie nie pasują do nazwy profilu.
Na pierwszym roku, będziesz miał matmę, dużo matmy i jeszcze matmę. W tym roku zacząłem na SGGW informatykę na zaocznych, na 7 przedmiotów są 3 przedmioty stricte matematyczne: analiza, wstęp do matmy wyższej i dyskretna. Do tego fizyka, która też jest wymagająca jeśli chodzi o matmę (np. liczby zespolone). Generalnie przygotuj się na całki i pochodne, macierze itp. Nie zniechęcam Cię, bo jeśli zdasz matmę rozszerzoną, to będziesz miał mocne podstawy do tego, co jest na informatyce, ale nie wygląda to tak jak się wydaje, że będziesz całe zajęcia siedział przed komputerem i uczył się jak napisać Wiedźmina 4. Przygotuj się z fizyki, bo też będzie Ci potrzebna. Jak nie na maturze, to na pewno na studiach.
a co z informatyką na maturze? Wybrałem sobie niestety taki profil na którym nie mam informatyki i nie będę jej zdawał na maturze, przez co matwię się że mogę zostać nie przyjęty na studia informatyczne :/
Zatem sprawdź, co jest wymagane na wybranej uczelni na kierunku informatycznym...
Wybrałem sobie niestety taki profil na którym nie mam informatyki i nie będę jej zdawał na maturze, przez co matwię się że mogę zostać nie przyjęty na studia informatyczne :/
Buahahahaha*, nie martw się, pocieszę Cię - najważniejsza jest matematyka, ona jest w wymaganiach prawie każdego kierunku(nawet na studiach biologicznych itp.). Zdasz ładnie matmę i luzik. Co do infy - nie pamiętam kiedy możemy jeszcze zmienić zdawane przedmioty, w listopadzie czy w styczniu(deklaracja wstępna była do 30 września), ale dopiszesz sobie później tą infę, a na razie Symfonia C++ jakieś stronki i ogarniaj temat jeśli jesteś dobry z matmy to spokojnie ogarniesz sam programowanie, algorytmy, bazy danych.
*chociaż raz sprawdzałeś wymagania na jakiejś uczelni? ;)
Na pierwszym semestrze miałem nawet socjologię hehe. Potem leci się z Matemą dyskretną, Analizą, Fizyką (dwa semestry miałałem - z tymże na drugim miałem z gościem, który już się nie pierdzielił, mimo że nie miało się jeszcze Analizy mat. II i całek to ten i tak dowalał całki :p, ale zdało się jakoś..), Algebra (macierze i takie duperele ;p).
No i oczywiście na takiej grafice też będziesz miał podstawy programowania (miałem dwa semestry C++ i algorytmy i struktury danych jeden semestr), sieci komp. miałem, Cisco gratis od uczelni jeden semestr ;p. Ale to zależy od uczelni pewnie. No, to tak w skrócie.
Po pierwsze - i tak możesz zdawać informatykę, możesz zdawać nawet filozofię, a tego jakoś w przedmiotach licealnych nie ma.
Po drugie, jeśli nie będziesz zdawać informatyki, nie jest powiedziane, że nie dostaniesz się na te studia. Decydują jedynie liczby i wynik końcowy. Gdybyś zdawał informatykę i słabo by Ci poszło, to nikt nie powie "oho, ten pan miał ledwie 35% z informatyki, nie możemy go przyjąć"Zawsze naliczają mniej więcej trzy zdawane przedmioty, jedne są ważniejsze, inne trochę mniej (np za jeden procent z matury z przedmiotu x dodadzą ci 3 punkty do rekrutacji; za jeden procent z matury z przedmiotu y dostaniesz tylko 0,5 punktu itd.). Po prostu poszukaj potencjalnych uczelni i dowiedz się, jakie przedmioty naliczane są na danych kierunkach.
I nie bój się zdawania rozszerzeń- zawsze warto spróbować, ewentualny fail nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji. Ja 3 lata temu zdawałem jedno rozszerzenie i żałuję że tak mało.
Na wielu uczelniach nie biorą nawet informatyki pod uwagę w czasie rekrutacji.
nie przejmuj sie teraz.I tak matma na studiach nie mowiac juz o fizyce bedzie zupelnie rozna od tej w liceum.
Jak umiesz sie uczyc i jestes systematyczny to poradzisz sobie.
Relax.
Co nie zmienia faktu ze jak teraz bedziesz mocny to bedziesz mial lepiej.Ale raczej wynika to z faktu ze nauczysz sie systematycznie pracowac i bedziesz myslal po matematycznemu :))
Wybierając jakikolwiek kierunek techniczny nie ominiesz matematyki, być może przyda Ci się baza przykładów z matematyki wyższej www.obliczone.pl