Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Final Fantasy XV na nowym nagraniu z rozgrywki

21.09.2014 15:48
1
kamskow
11
Legionista

Każdy tak narzekał na FF XIII, że jakie to złe, że to już nie jest stary dobry FF. Potem kolejne głosy, dlaczego jeszcze nie wypuścili FF XV na rynek, na pewno będzie dużo lepszy od XIII, itd. Z tego co widzę to FF XV mechaniką rozgrywki przypomina bardziej jakiegoś slasher'a. Nie wiem czy to dobrze czy nie, bo nie grałem. Ale dziwi mnie hejt na XIII, zwłaszcza że teraz seria wyjdzie na PC. Wszyscy, jakie to złe, fuu. Ja grałem w XIII i XIII-2, i było parę rzeczy które mogliby zmienić, ale i tak było więcej plusów niż minusów, także gra według mnie udana. Rynek się zmienia, bo i odbiorca jest inny. Jakby XV była jak jak "stary, dobry FF", to większość by marudziła bo nie zrobili nic nowego. Tak samo jak z każdym nowym CoD'em. Polskie społeczeństwo ma to do siebie że w narzekaniu jesteśmy jedni z najlepszych.

21.09.2014 16:29
2
odpowiedz
Robert542
196
Legend

Jakby FF XIII było jak stare FF, to by było Lost Odyssey, Blue Dragon albo The Last Story. O których zapomniano wieki temu, a które też były dobre (nie grałem w tę ostatnią). Zgadzam się, że trylogia XIII była dobra (tzn w Lightning Returns jeszcze nie grałem, ale właśnie do mnie idzie pocztą), wprawdzie XIII 'na raz' nie skończyłem, miałem jakąś chyba ponad roczną przerwę, ale nie czułem znużenia korytarzami, Hope mnie nie irytował, a niektóre walki z bossami były naprawdę wymagające. XIII-2 za to spodobało mi się do tego stopnia, że zrobiłem wszystkie achievementy i mam nadzieję, że LR nie będzie dużo gorsze od dwójki.

Po tych filmikach jakoś coraz mniej też czekam na XV, najbardziej się nim interesowałem jak nazywało się jeszcze Versus XIII. Graficznie wygląda ładnie, ale jak to wyjdzie w praktyce, to się zobaczy.

21.09.2014 18:17
3
odpowiedz
Merqury
13
Legionista

Walka przypomina Kingdom Hearts i było to wiadomo od pierwszej zapowiedzi FF versus XIII. Więc nie wiem czemu się dziwicie ;p

21.09.2014 18:19
Bierzgal
4
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

kamskow => Widać gołym okiem, że nie zrozumiałeś nawet jednej litery ze stuprocentowo uzasadnionej krytyki kierowanej w kierunku F13. No ale o ile nie przeszkadzało ci, że cała gra to jeden wielki prosty jak drut korytarz to spoko (co było największym, chociaż nie jedynym fatalnym minusem tej gry). I nie ma to nic wspólnego ze zmieniającym się rynkiem. Gra była po prostu uwstecznieniem. Podobnie jak np. Dragon Age 2, którego powody bycia absolutną porażką może nie były takie same, ale zdecydowanie podobne.

Zaś FF15 wygląda bardzo obiecująco. Można spokojnie zgadywać, ze największy grzech trzynastej serii został pokryty (na trailerach widać masę otwartych lokacji). Combat przypomina bardzo FF: Crisis Core. Poprzednia gra miała obrzydliwie nudny i monotonny system walki. Pójście w bardziej dynamiczną stronę może wyjść serii na dobre. Jedyne co mi się na razie nie podoba to to boys-band-gay-party. Ale wyobrażam sobie, że gra będzie bogata w więcej niż tylko cztery postaci.

21.09.2014 18:38
5
odpowiedz
wcogram
153
Generał

To w końcu będzie wersja PC czy nie tej nowej części?

21.09.2014 18:52
Martius_GW
6
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

@up
Square tylko wspomniał o ewentualnej możliwości. W tej chwili to nic pewnego.

21.09.2014 19:33
7
odpowiedz
kamskow
11
Legionista

Bierzgal => Zgadzam się z Tobą że w XIII do pewnego momentu byliśmy prowadzeni "po sznurku" i "za rączkę", i nie mówię że to był plus, bo nie był. Ale cała gra była według mnie udana. Może mam inne oczekiwania odnośnie gier niż Ty, także o tym nie będziemy dyskutować. Kolejna sprawa, to nikt mi nie powie że rynek nie ma wpływu na wygląd gier, bo ma. Producenci nie tworzą gry tylko dla zagorzałych fanów danej serii, ale i dla nowego odbiorcy. A taka osoba oczekuję czegoś nowego, innowacyjnego, czym marketingowcy będą mogli go do produktu przyciągnąć. Tak ja to widzę, jeżeli się mylę to trudno. Żyję w Swoim świecie i niech tak zostanie.

21.09.2014 20:36
8
odpowiedz
ww1990ww
95
Konsul

Śmiechem żartem najciekawsza w tym wszystkim była żaba. Bowiem była najbardziej naturalna (z wyglądu) pokazuje też że jak Square chce to potrafi zrobić naturalnie wyglądających bohaterów.

21.09.2014 22:09
JaspeR90k
👍
9
odpowiedz
JaspeR90k
58
ONE MAN ARMY

Żaba i Luminous Engine dają rade!

21.09.2014 22:10
10
odpowiedz
Moooras
117
Generał

@kamskow: Trzynastka miała taki zasadniczy problem, że była po prostu nudna. Zgadzam się mimo wszystko, że ma jednak wiele zalet. Dlatego miałem niemały problem z oceną na Metacriticu. Od czasu do czasu się zastanwiam czy aby na pewno moja ocena jest sprawiedliwa (5/10). Czasami myślę, że powinna być niższa, a czasami, że powinna być wyższa.

21.09.2014 22:11
11
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Zgadzam się mimo wszystko, że ma jednak wiele zalet.

Czesc osob na GOLu powtarza ze FF13 ma "wiele zalet". Prosilbym o wymienienie kilku. Poza grafiką.

21.09.2014 22:21
12
odpowiedz
mckk
28
Senator

System walki, oprawa dźwiękowa, wstawki filmowe i fabuła

21.09.2014 22:22
13
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

System walki, oprawa dźwiękowa, wstawki filmowe i fabuła

A teraz bez trollowania? Dzwieki sa na poziomie wiekszosci gier AAA, podobnie wstawki filmowe. Nic wybijajacego sie ponad poziom.

21.09.2014 22:23
14
odpowiedz
mckk
28
Senator

Napisałem ci bez trollowania, nie wiem o co ci chodzi, przecież system walki był dobry a fabuła jak kto woli, mi się podobała.

21.09.2014 22:24
15
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Tia. Dobry...

X, X X X X X X X X X i czasami zmiana paradigmu

fabula zas to totalny belkot. Zreszta mozna sprawdzic jak dobra jest ona - wystarczy, ze poprosze cie o streszczenie jej. Ciekawe, czy dasz rade...

21.09.2014 22:26
16
odpowiedz
mckk
28
Senator

System walki jest jako zaleta chyba w każdej recenzji a spamowanie X było do pewnego momentu.

21.09.2014 22:27
17
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

tia...
"visceral combat" - takie stwierdzenie mozna napisac o KAZDEJ grze w ktorej jest walka, jesli nie wiesz samemu co wymyslic, ot zeby cos chlapnac co wyglada madrze. A w kazdej anty-recenzji system walki tez jest podawany jako jeden z najbardziej zwalonych elementow. Wlasnie w formie: X X X X X X X X X.

Spamowanie X trwalo 20 godzin (czyli srednio polowe gry). Pozniej dochodzil paradigm shift, tylko ze jak miales ustawione dobre paradigmy (a musiales bo inaczej zwykle moby cie klepaly) to wracale do klepania X X X X X X X i raz na ruski rok zmiany paradigmu. Nawet w szachach jest wiecej akcji.

21.09.2014 23:22
18
odpowiedz
harr18
7
Legionista

Ja tam ciekawy jestem tego tytułu:)

21.09.2014 23:39
Bierzgal
19
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

Generalnie wszystko co Asmodeusz pisze jest prawdą. Jedyną prawdziwą zaletą FF13 była grafika (piękna nawet dziś). Cała reszta była albo najnormalniej w świecie słaba, albo "ujdzie, przymknijmy na to oko". Ja nie gram w byle co i oka nigdy nie przymykam (w końcu płace za gry z własnej kieszeni).

- Gra to jeden wielki tutorial. Po ponad 30 GODZINACH na liczniku nadal z niego nie wypuszcza. Wymuszone słabe kompozycje drużyn, które idą przez najprostsze potworki jak nóż od masła przez beton, zablokowana masa mechanik etc.
- Fatalnie wolny i nudny system walki. Śmieszne, maniakalne żonglowanie postawami, duszenie w kółko JEDNEGO przycisku, JEDNĄ postacią by w żółwim tempie naładować "łańcuszek". Autentycznie nie dziwi mnie w takim przypadku opcja "Auto-Combat".
- Banalna fabuła, bez początku i rozwinięcia. Powtarzanie w kółko tylko terminów "Fal'Cie"/"L'Cie", które w sumie nie wzbudzają absolutnie żadnych emocji w graczu. Bo niby czemu tak miało by być? Jak przez paręnaście godzin nie jest powiedziane w ogóle graczowi o co w tym świecie chodzi.
- Puste jak plastikowa blondyna postaci. Z Lightnig na czele, której problem nie polegał na słabym charakterze... polegał na jego braku. Jedną ciekawą postacią był Sazh, a był taki w sumie "ok" w najlepszym wypadku. O Vanille nawet nie wspomnę. Zresztą Snowa czy Hope też najchętniej bym zastrzelił na miejscu za mazgajowatość i absurdalność ("Rozumiem, że to nie jego wina ale i tak musi zapłacić bo jestem skończonym idiotą, który musi na kimś wylądować swoją frustrację!").
- Musze ponownie pisać, że gra jest jednym długim sznurkiem? Chyba muszę: http://www.bankfotek.pl/image/1791813.jpeg . Absolutnie cały czas, bez przerwy i najmniejszego prawie wyjątku idziemy wąskim korytarzem. Zmienna się tylko "skórki" w tle. A to las, a to metalowe ściany, a to lodowiec. I to już. Korytarze pozostają te same. Zresztą same potworki tez są bardzo często recyklowane.
- System rozwoju postaci i broni tez był bardzo słaby, ale to można by przeboleć ostatecznie. Wiele innych Finali tez nie powalało na kolana w tym aspekcie. Niemniej to również minus gry.

Słyszałem opinie, że po ok 40-50 godzinach gra robi się absurdalnie dobra i obraca wszystko o 180 stopni. Ok... serio? Nie istnieje taka gra na świecie, warta zmarnowania DWÓCH DÓB by łaskawie stała się dobra. Ona ma być dobra po 5 minutach, nie 50 godzinach.

Zabawne, że ja FF jestem w stanie skandalicznie dużo wybaczyć. Jestem praktycznie maniakiem serii. Szansa, ze jakakolwiek gra FF mi się nie spodoba jest mniejsza niż to, ze Putin powie prawdę. To kurcze też o czymś świadczy w moich oczach.

21.09.2014 23:49
20
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Słyszałem opinie, że po ok 40-50 godzinach gra robi się absurdalnie dobra i obraca wszystko o 180 stopni. Ok... serio? Nie istnieje taka gra na świecie, warta zmarnowania DWÓCH DÓB by łaskawie stała się dobra. Ona ma być dobra po 5 minutach, nie 50 godzinach.

Nie robi sie. Dostajesz Gran Pulse czyli jedna duza lokacje (+ 2 obok, troche mniejsze) ktore sa miejscem do "klepania mobkow" i tyle. Jesli chcesz wrocic do fabuly wracasz do korytarzy az do SAMEGO konca gry.

22.09.2014 06:57
21
odpowiedz
kain_pl
91
Generał

Ja uwazam ze FFXIII byla dobra gra,fakt liniowa ale trzymala poziom,akcje i fabule.Mechanika walki jest ulepszona wersja z FFXII ,ktorego chetnie zagralbym na ps vicie lub ps3,a do tych co narzekaja na FFXIII to powiem ze sam GTAV jest ,,liniowy''.Trzeba zrobic odpowiednie misje aby moc przejsc dalej i odblokowac dalsza czesc.Gralem to wiem(liczylem na bardziej otwarta rozgrywke),wiec nie mowcie ze jedne gry sa slabe a drugie nie mozna nic powiedziec bo zostane ze spalonym domem.A na FFXV czekam bo widzac ten film mozna poczuc sie jak w filmie FF adventure children czy jakos tak

22.09.2014 11:58
22
odpowiedz
zanonimizowany879063
36
Konsul

@Bierzgal

- "Fatalnie wolny i nudny system walki" - system walki taki jak w poprzednich FF + usprawnienia w postaci "żonglowania" klasami postaci. Jak dla mnie to jest on bardziej dynamiczny i ciekawszy. Początkowo trochę wydaje się to puste, zgoda, ale z czasem jest z tym świetna zabawa, bo umiejętne zmienianie jest kluczem do pokonania kolejnych przeciwników.
- "Banalna fabuła, bez początku i rozwinięcia." - wprost przeciwnie. Po prostu fabułę poznajesz w trakcie gry. Niechronologicznie, ale przez to ciekawiej. Fal'Cie i L'Cie budzą emocje, bo kojarzą się z różnymi systemami rządów, które znamy z naszej historii.
- "Puste jak plastikowa blondyna postaci." - Tu przyznaję trochę racji. Ale postacie w FF zazwyczaj były popkulturowymi kliszami. Takie same postacie znajdujemy w setkach anime i innych jRPG, a niektóre sytuacje i tak budzą żywe emocje i zaskoczenie. Poza tym plus za jedną z najbardziej niestandardowych i nierasistowsko przedstawionych czarnoskórych postaci w grach.
- "Musze ponownie pisać, że gra jest jednym długim sznurkiem?" Musisz. Ten screen, który zamieściłeś nie odnosi się do całej gry. Później się otwiera, są różne mniejsze ścieżki poboczne i gracz może wybierać, które lokacje chce odwiedzać. No i oczywiście GP, do którego nawet nie dotarłeś.
"Zmienna się tylko "skórki" w tle. A to las, a to metalowe ściany, a to lodowiec." - no, tak to już jest praktycznie w każdej grze. Silnik ten sam, tylko skórki się zmieniają.
- "System rozwoju postaci i broni tez był bardzo słaby" - no tak, ale jak już zauważyłeś, w poprzednich Finalach nie był lepszy.

"Słyszałem opinie, że po ok 40-50 godzinach gra robi się absurdalnie dobra i obraca wszystko o 180 stopni." Zrozum, że to Twoja subiektywna opinia. Gra zebrała bardzo dobre oceny. Mnie fabuła, postacie i grafika wciągnęły już po pierwszych minutach i trzymały przez kilkadziesiąt godzin.
"Zabawne, że ja FF jestem w stanie skandalicznie dużo wybaczyć. Jestem praktycznie maniakiem serii. Szansa, ze jakakolwiek gra FF mi się nie spodoba jest mniejsza niż to, ze Putin powie prawdę. To kurcze też o czymś świadczy w moich oczach." - Tak, to świadczy o tym, że przemawia przez Ciebie głównie Twój stosunek do starych części, podczas gdy FFXIII jest prawie pod każdym aspektem lepszy od poprzedniczek, doskonali niemal każdy aspekt rozgrywki, a postacie - przy odrobinie dobrej woli - dają się polubić. Gdyby fabułę VI lub IX ubrać w grafikę i mechanikę z XIII powstałaby chyba najlepsza gra minionej generacji.
Dużym problemem FFXIII jest to, że wiele osób było za mało rozgarniętych, żeby poskładać sobie fabułę i odrzucali grę po kilku godzinach, bo nic nie rozumieli. Zupełnie jakby nie mogli doczytać w zamieszczonej w grze encyklopedii i spokojnie poczekać, aż gra odsłoni kolejne fabularne karty. Nie zawsze wszystko musi być wyłożone na tacy.
Ja przeszedłem na PS3 i już zamówiłem preorder na PC, żeby przejść jeszcze raz w wyższej rozdzielczości i - przede wszystkim - dać dowód swojego poparcia dla portowania takich gier na PC. Jak dla mnie ta gra jest ekstremalnie dobra. Tyle tylko, że trzeba od początku się nastawić na to, że siadamy do długiego anime, w którym to my decydujemy o akcjach podczas potyczek.

22.09.2014 13:56
Bierzgal
23
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

OsK[ar] => Cóż ja mogę ci napisać po tak absurdalnym zdaniu jak:

"FFXIII jest prawie pod każdym aspektem lepszy od poprzedniczek, doskonali niemal każdy aspekt rozgrywki"

Nie mamy o czym rozmawiać. To stwierdzenie jest w moich oczach tak skandalicznie, że możemy się jedynie zgodzić, że się zupełnie nie zgadzamy. I już. Myślę, że po takim tekście to nawet wiele osób, którym się PODOBAŁO FF13 by się puknęło w czoło. I to bardzo mocno :P.

Chociaż przyznam, że wykazałeś się straszną ignorancją używają stwierdzenia w stylu "nie rozumiesz tego". Nie pisze się takich rzeczy. To strasznie tani i prostacki chwyt popularny w internecie. "You just don't get it duuh". Obraźliwy tez zresztą. To tak jakbym napisał coś podobnie durnego w stylu "Może po prostu masz tak płytki i prostacki gust i tak niskie standardy, że zadowoliłeś się byle gównianą fabułą". Niefajnie nie? No widzisz.

Ja akurat grałem w FF13 ok. 35 godzin. Nie rąbnąłem gry w kąt po 2-3 godzinach. Dlatego tez doskonale wiem dlaczego gra mi się nie podoba. Rozumiem też w pełni fabułę. Dlatego właśnie mi się NIE podoba. Jakby XII-2 i LR okazały się dobre, to bym przebolał jedynkę. Niestety wszelkie opinie na niebie i ziemi mówią, że dwójka jest słabsza (niezależnie czy ktoś pierwszą częsć lubił czy nie) a LR jest kiepska już chyba dla wszystkich.

PS. Wspomniany wcześniej Dragon Age 2 (widzę te dwie gry jako pochodne pod kątem rozczarowania) tez zebrał świetne oceny w recenzjach. Nie przeszkodziło mu to bycie absolutną porażką.

22.09.2014 16:00
Martius_GW
24
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

system walki taki jak w poprzednich FF + usprawnienia w postaci "żonglowania" klasami postaci.
Co masz przez to na myśli - atb, tury czy może ff12 albo 11/14?

no tak, ale jak już zauważyłeś, w poprzednich Finalach nie był lepszy.
Były joby, grid z 10 czy system 12. 13 jest daleko w tyle.

22.09.2014 16:01
😁
25
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
109
Senator

FFXIII jest prawie pod każdym aspektem lepszy od poprzedniczek, doskonali niemal każdy aspekt rozgrywki

ROTFL

22.09.2014 16:27
26
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
109
Senator

A w sumie, poznęcam sie jeszcze trochę.

@OsK[ar]
system walki taki jak w poprzednich FF + usprawnienia w postaci "żonglowania" klasami postaci. Jak dla mnie to jest on bardziej dynamiczny i ciekawszy.
W jaki sposób system walki który polega na mashowaniu X X X X X X zmiana paradygmatu X X X X X X X X X X X X X X X X X X X X X X X X jest "taki sam" jak choćby w Finalach 7-9? Wyjasnij to proszę DOKŁADNIE, nie tylko uciekając się do standardowego "nie zrozumiałeś".

Później się otwiera, są różne mniejsze ścieżki poboczne i gracz może wybierać, które lokacje chce odwiedzać.
Gdzie konkretnie? Nazwa miejsca.

Po prostu fabułę poznajesz w trakcie gry.
No patrz, a ja myślałem że tak jak zawsze poznam ja przed zagraniem.

Niechronologicznie, ale przez to ciekawiej.
Nowe hasło marketingowe! To nie tak że fabuła jest chaotyczna i nie ma sensu. Po prostu poznajesz ją niechronologicznie! Genialne!

Fal'Cie i L'Cie budzą emocje, bo kojarzą się z różnymi systemami rządów, które znamy z naszej historii.
We mnie budziły jedynie wymioty po n-tym zdaniu w którym się pojawiały, a które nie miało żadnego sensu.

Tu przyznaję trochę racji. Ale postacie w FF zazwyczaj były popkulturowymi kliszami. Takie same postacie znajdujemy w setkach anime i innych jRPG
Problem postaci w FFXIII nie polega na tym że są "popkulturowymi kiszami", tylko na tym że sa zwyczajnie mentalnie upośledzone. Lightning posiada charakter na poziomie odkurzacza, Snow jest tępy, Hope jeszcze bardziej, a Vanille... Vanille jest zwyczajnie niedojebana. Sazh jest jedyną w miarę solidną postacią.

Już Squall z FF8 pomimo bycia gigantyczną cipą miał więcej charakteru w sobie niż oni wszyscy razem wzięci.

edit
Zgodze się z jednym - można rozważyć kupno FF XIII by pokazać SE że warto wydawać jRPG na PC, zwłaszcza że o dziwo kwadratowi dali zaskakująco niską jak na ich standardowe praktyki cenę.

22.09.2014 19:53
27
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Zgodze się z jednym - można rozważyć kupno FF XIII by pokazać SE że warto wydawać jRPG na PC
Wlasnie NIE powinno sie kupowac go tym bardziej na PC, bo dojda do wniosku, ze mozna zrobic jakiekolwiek gowno, a jak sie nie sprzedaje to hopsa na PC i juz kabza odzyskana. Gowniane produkcje gnoic na kazdej platformie.

22.09.2014 20:59
Martius_GW
28
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

Ostatnia są wydawane mniejsze sensowne jrpg jak Trails In The Sky czy Elminage Gothic, może warto rozejrzeć się też za czymś innym niż AAA+? Sam bym wolał by przykładowo taki Atlus czy NIS robili też wersje swoich gier na pc.

22.09.2014 22:46
Bierzgal
29
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

Gatunek jRPG powędrował na dzień dzisiejszy na konsole przenośne. Od jakiegoś czasu nie było ich w dużych ilościach nawet na konsolach starszej generacji (chociaż trudno nie zapomnieć takich pięknych perełek jak np. Ni No Kuni a PS3 etc). Dosyć sporo jest zarówno na 3DS i na Vicie. Myślałem o zakupie 3DS XL dla takich tytułów jak np Bravely Default czy Red Emblem. Problem taki, ze gry na Nintendo są dosyć drogie. I ceny nie spadają... w sumie nigdy :P. Sam ten rynek jest też u nas dosyć słabo rozwinięty niestety.

Wiadomość Final Fantasy XV na nowym nagraniu z rozgrywki