Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Serwis PLAY o kant dupy rozbić.

17.09.2014 23:43
Armorgedon12
1
Armorgedon12
98
Barrels!

Serwis PLAY o kant dupy rozbić.

Witam.

12 września rano przestał nagle działać modem internetu mobilnego PLAY (nie czytał karty sim/migała niebieska dioda). Oczywiście miałem "szczęście" bo gwarancja obowiązywała do 15 września. Super!
W salonie play pierwsze sprzeczki że nie wydadzą mi modemu zastępczego bo ukradnę (!!!!!) i po kłótni, sprawdzeniu że jedna z umów jest na mnie (modem na ojca), dostałem crapowaty modem zastępczy. Mniejsza z tym. Dziś 17 września dostałem sms że modem wrócił z serwisu i czeka. Diagnoza serwisu: Uszkodzenie mechaniczne płytki głównej u podstawy USB/gwarancja tego nie obejmuje blablabla/ rysy, ślady używania (no nieeee, po dwóch latach chyba to jest normalne....) Gwarancję szlag trafił serwis się wypiął. Pewnie po pijaku rzucałem modemem o ścianę i po nim deptałem. Kto wie. Kilka razy też wypadł mi z 10 piętra i kilka dni pływał w jeziorze dopóki go nie znalazłem. Jak dla mnie absurdalna diagnoza dla modemu, który był używany z laptopem "stacjonarnym", nigdy w trasie, nie pamiętam bym go kiedykolwiek upuścił, czy nawet zahaczył gdy był podpięty. Co śmieszne gdy przyniosłem modem, byłem świadkiem kłótni klienta, który też otrzymał zwrot modemu z identyczną diagnozą i wyrokiem kupna nowego za 450 zł.

Play stracił właśnie klienta/ UPC czeka.

Oczywiście jutro dzwonię na serwis i mam nadzieję że obejdzie się bez krzyków.

PS: Właśnie. Pisałem że jak oddawałem modem na serwis to migała dioda. Teraz nie miga nawet ona. Pfff...

18.09.2014 07:26
EnX
2
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Aż przypomniała mi się podobna sytuacja znajomej, także w play, tyle że dotyczyła Xperii z1, którą zalała, a serwis stwierdził że telefon został zalany i anulowali gwarancję ;)

Powodzenia w dochodzeniu swoich praw.

18.09.2014 07:31
Roniq
3
odpowiedz
Roniq
102
Unknown

którą zalała, a serwis stwierdził że telefon został zalany i anulowali gwarancję ;)

W takim wypadku w którym miejscu ją oszukali?

18.09.2014 07:37
EnX
4
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

W takim wypadku w którym miejscu ją oszukali?
W takim że telefon miał być wodoodporny, a zaszkodziło mu zrobienie zdjęcia w basenie.

18.09.2014 08:52
Yaca Killer
5
odpowiedz
Yaca Killer
262
russiaisaterroriststate

telefon miał być wodoodporny, a zaszkodziło mu zrobienie zdjęcia w basenie.

"Wodoodporność" Z1 ma pewne ograniczenia.

Jeśli wszystkie gniazda i porty są szczelnie zamknięte, telefon lub tablet zapewnia (i) odporność na natrysk pod niskim ciśnieniem z każdej możliwej strony, zgodnie ze standardem IP55; i/lub (ii) odporność na zanurzenie w wodzie na głębokość do jednego metra przez 30 minut, zgodnie ze standardem IP57; i/lub (iii) odporność na zanurzenie w wodzie na głębokość do półtora metra przez 30 minut, zgodnie ze standardem IP58.
Wyłącznie w słodkiej wodzie do głębokości 1,5 m przez 30 minut.
nie powinien być poddawany działaniu płynnych chemikaliów.
Znalezienie śladów działania wody w telefonie lub baterii skutkuje utratą gwarancji.

18.09.2014 09:37
6
odpowiedz
Haszon
125
Senator

Yaca Killer poważnie? No popatrz, a Xperia Z2 spędziła 6 tygodni na dnie morza i nadal dziala. Zreszta w sieci mozna znalezc proby wrzucania do wody smartfonow, ktore nie sa wodoodporne, a mimo to pozniej wciaz dzialaja. Dlatego anulowanie gwarancji na podstawie rzekomego zalania woda smartfonu, ktory jest wodoodporny, jest zwyklym oszustwem.

http://technowinki.onet.pl/smartfony/sony-xperia-z2-przetrwala-szesciotygodniowy-pobyt-w-morzu/0rwrp

Armorgedon12 -> Czego sie spodziewales po najbardziej smieciowym operatorze w tym kraju. Rozsadni ludzie trzymaja sie od tej firmy jak najdalej ze wzgledu na fatalna jakosc uslug. Poza tym serwisy bardzo czesto celowo zalewaja czujnik wilgoci baterii, by zyskac podstawy do anulowania gwarancji. W ten sposob ograniczaja koszty dzialanosci.

18.09.2014 09:55
EnX
7
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Z tego co wiem, to chuchała i dmuchała na ten telefon strasznie, dlatego mało prawdopodobne wydaje mi się że nie domknęła szczelnie jakiegoś portu czy zaślepki, ale najlepsze jest to że telefon po miesiącu ożył i działa :)

Zresztą, trochę to dziwne utopić wodoodporny sprzęt.

Forum: Serwis PLAY o kant dupy rozbić.