?
Obie bardzo dobre, ale już wybierając jedną to Max Payne 3 jednak.
ok thx
Zależy, na co liczysz. Jeśli na większą swobodę i zwiedzanie, to Far Cry 3. Jeśli na bardziej wyrazistą fabułę i zapadającego w pamięć protagonistę, to Max Payne 3.
Far Cry 3 na nowym Maxie się niestety trochę zawiodłem :/ To znaczy co kto lubi ale jak dla mnie w Maxie to filmiki były przerywane grą - a raczej strzelaniem przez minutę i znowu filmik... denerwujące :( Max Payne 2 FOREVER!
...jak dla mnie w Maxie to filmiki były przerywane grą...
Dokładnie, gdyby nie filmiki, których w większości nie da się pominąć to sama rozgrywka zajmie może 5-6h. Jest niby multi, ale już martwe i niezbyt ciekawe. W grze idziesz jak po sznurku, otwarcie prawie każdych drzwi = przerywnik filmowy, po filmiku najczęściej nie da się już wrócić przez te drzwi :) swoboda ogranicza się zazwyczaj do wyboru spośród 2-3 osłon. Przyznam, strzela się bardzo przyjemnie, wszystko się ładnie rozpada po strzałach, bullet time jak zwykle daje sporo radochy, ale czy to wystarczy by przyciągnąć na dłużej?
FC3 natomiast to długa kampania główna, dodatkowo ma całkiem przyjemny tryb co-op i multi. Swoboda w bieganiu po wyspie, pełno zadań (co prawda nużących po jakimś czasie), możliwość korzystania z pojazdów.
Far Cry 3. W MP3 to tylko idziesz do przodu z fabułą i po przejściu nie ma co robić a w FC3 jak przejdziesz to masz jeszcze drugie tyle do przejścia bo się zbiera (opcjonalnie) różne przedmioty itp.
poza tym klimat w FC3 jest niemożliwy do pobicia (no chyba że przez GTA SA :P), szczególnie w jednej takiej misji gdzie UWAGA SPOILER ALERT
spoiler start
Palimy plantację marichuany i leci piosenka Make it Bun Dem :D Ta misja zapada w pamięć nawet jak tego nie chcesz :)
spoiler stop
W ogóle te momenty gdy idzie się cichaczem przez bazę i nagle widzimy że ktoś nas widzi bo się pojawia pasek wykrycia albo egzekucje w różnoraki sposób....ach chyba znowu zagram :)
Czyli jak na razie 5:2 do Far Cry'a 3 :)
"Czyli jak na razie 5:2 do Far Cry'a 3 :)"
Nie, bo ja już dałem +50 dla Max Payne 3, ba.
Zresztą, autor wątku już wybrał konkretną grę, także po co piszecie jeszcze?
Far Cry 3, bo Max Payne 3 jest hm, w stosunku do poprzednich sporo słabszy. Szczególnie jeśli chodzi o klimat. Natomiast Far Cry 3 w stosunku do poprzednich odsłon podobał mi się najbardziej.
Jestem świeżo po przejściu Maxa i jest całkiem przyjemny. Co prawda idzie się jak po sznurku ale samo strzelanie i bullet time jak za starych maxów. Jednak swoboda Far Cry 3 robi robotę.
Jak wybral Maxa to niech zmieni zdanie i da szanse Far Cry3 :) Gra jest po prostu lepsza.
Max 3. Far Cry 3 to IMO straszna kupa. Trzeci Max to kapitalna gra, jeżeli lubisz ten matrixowy styl strzelanin.
Według mnie takie wątki nie za bardzo mają racje bytu bo jednemu podoba się to, a drugiemu to. Jeżeli aktualnie nie masz na obie gry, kup tą w którą masz teraz ochotę pograć. Za jakiś czas odłożysz trochę gotówki i kupisz drugą.
Dzisiaj kupilem MP3 ale przelazlem go juz kiedys. Wszystko zalezy od gustu.. otwarty swiat FC3, wyraznista fabula i bohater ktory siada na psychice? Max Payne. Co do multi FC3= Shitloads of cheaters w MP3 20 osob na krzyz grajacych. Zalezy od gustu :P
Obie gry są naprawdę wyśmienite więc co byś nie wybrał to będziesz zadowolony.
Nie wiem czemu niektórzy piszą, że MP3 ma gorszy klimat, klima jest inny ale jest równie dobry co w poprzednich odsłonach. Fabularnie MP3 jest świetny. Co do przerywników.. Cóż zagrajcie w MGS 4 to dopiero zobaczycie co to znaczą przerywniki filmowe. Tam włascwiwie trwają więcej niz sam gameplay