Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dlaczego tak wielu komików popada w depresję?

12.08.2014 17:40
Lady Lannister
1
Lady Lannister
2
Chorąży

Dlaczego tak wielu komików popada w depresję?

Jak myślicie? Robin Williams to nie pierwszy i nie ostatni przypadek.

12.08.2014 17:41
2
odpowiedz
zanonimizowany561661
45
Senator

"Dlaczego tak wielu komików popada w depresję?"

Nie mam pojęcia, a ty co nam na ten temat powiesz?

12.08.2014 17:43
3
odpowiedz
Ranny Julek
7
Centurion

Bo życie to nie komedia!

12.08.2014 17:51
4
odpowiedz
Tuminure
105
Senator

Ponieważ na scenie wyczerpują swój limit dobrego humoru.

12.08.2014 17:53
NajPhil
5
odpowiedz
NajPhil
78
Fiu Fiu

Bo rozśmieszanie ludzi to ciężki kawałek chleba? Bo potrzeba, by tak na zawołanie i w każdej chwili być śmiesznym, mieć dobry humor, tryskać optymizmem i być duszą towarzystwa potrafi przygnębić, a często wymaga sięgania po wspomagacze, by sprostać tym wymaganiom.

12.08.2014 18:07
6
odpowiedz
pisz
168
nihilista

Zabieracie się od złej strony - to nie komicy wpadają w depresję, ale osoby mające stany depresyjne lub chorujące na rożnego rodzaju depresję, mają często bardzo wiele w sobie wrażliwości i poczucia humoru. Są gdzieś w sieci badania korelujące, bo faktycznie coś jest na rzeczy...

12.08.2014 19:17
WrednySierściuch
😒
7
odpowiedz
WrednySierściuch
106
No gods no masters!
Image

Bo czytają Wykop/Onet?
http://www.wykop.pl/link/1299383/od-smiechu-do-lez-dlaczego-tak-wielu-komikow-cierpi-na-depresje/
http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/od-smiechu-do-lez-dlaczego-tak-wielu-komikow-cierpi-na-depresje/knwfn

Dwa powody:
-osoby które zostają komikami mają od początku stany depresyjne
-muszą nie dość że patrzeć na paskudne, zaplute gęby, jakichś bezmózgich pachołków, to jeszcze kłaniać się im, z uśmiechem, w pas; co wpędziło by w depresję tytana
Wiecie o kim mówię?

A tu macie przykład znanego polskiego komika, jak widać humor wręcz z niego tryska >>>

12.08.2014 19:28
Bart2233
8
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

Przychodzi facet do lekarza i mówi, że ma depresję.
Życie wydaje mu się ciężkie i okrutne.
Czuje się samotny w niebezpiecznym świecie.
Lekarz odpowiada, że kuracja jest prosta.
"W mieście występuje wielki klaun, Pagliacci."
"Proszę obejrzeć jego przedstawienie. To pana uleczy." Facet wybucha płaczem.
"Ale, panie doktorze...", mówi, "to ja jestem Pagliacci."

12.08.2014 19:51
Boroova
9
odpowiedz
Boroova
73
Gwiazdka

Wiekszosc komikow to ludzie o naprawde wysokiej inteligencji, w tym emocjonalnej. Takze majac wieksza samoswiadomosc latwiej wpasc w depresje. Szczegolnie w srodowisku aktorskim, gdzie uzywki dodatkowo poteguja te problemy

12.08.2014 19:53
raziel88ck
10
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

9+

12.08.2014 22:26
Radanos
11
odpowiedz
Radanos
116
Szczęść Boże

A może to tak wielu ludzi w depresji ucieka w komedie, hm? ;) Odpowiednio niepoinstruowany mózg, żeby nie odczuwać nieprzyjemnych emocji, ucieka w przeciwną stronę. I tak długo będzie się w ten sposób bronił, aż dany osobnik znajdzie nieaktualne przekonanie i je zmieni. To tzw. core story, które najczęściej nabywamy w wyniku niezrozumienia rzeczywistości w dzieciństwie.

Forum: Dlaczego tak wielu komików popada w depresję?