Niedługo będę chciał kupić nowy samochód. Interesuje mnie tylko klasa minivanów. Chyba, że ktoś będzie mnie w stanie namówić na coś innego. Niestety jestem lekko niedouczony w kwestii motoryzacji ;)
Liczą się dla mnie głownie te cechy samochodu. Bezawaryjny, Dobrze wyposażony, ekonomiczny.
Kwota jaką chce przeznaczyć na samochód to do 20 000zł Na więcej nie ma szans.
Mam takie typy na razie:
Renault Scenic II - zrobiłem tym samochodem z 10 000 km i jestem mega zadowolony. Ale skoro można mieć coś innego... ;)
Nissan Note - cholernie mi się podoba ten samochód. Cena też mocno kusi, ale kurde wyposażenie jest średniawe i jak tak przydjzie mi zrobić 1500km to komfort jazdy strasznie sapda :/
Volkswagen Touran - też mi się cholernie podoba, ale cena trochę wyzsza
Toyota Corolla Verso - jak wyżej, chociaż mniej mi się podoba :P
Ford C Max - ten mi się w ogóle nie podoba, ale biorę go pod uwagę ;)
Citroen c4 picasso - zwłaszcza ten z dużą szybą :P
Na jakie jeszcze samochody zwrócić uwagę? Na jakie elementy zwrócić uwagę? Nie jestem uprzedzony do żadnej marki. A może coś innego zaporonujecie? Kombi odpada :)
Tylko Multipla.
Mi się cholernie podoba Citroen C4 Picasso / Citroen C4 Grand Picasso - ale przed liftem i z tą osobliwą kierownicą :D
Fajny jeszcze jest Ford S-Max :)
Mam Forda Galaxy. Kompletnie nie planowałem takiego samochodu, znajomy namówił i nie żałuję. Wbrew pozorom całkiem zwrotny, potrafi przycisnąć, a jak jadę oszczędnie to łyka 10 gazu na setkę. No i od cholery miejsca w środku. Obecnie wsiadając do osobówki to klaustrofobia :D
Też zaczajałem się na suvopodobny samochód, ale jednak ostatecznie doszedłem do wniosku, że poręczność ponad wygląd (bo suvy w tym przedziale cenowym wcale aż takie pojemne i przestrzenne w środku nie są)
Ja powiem tak. Nissan Note jest o klasę mniejszym pojazdem, także nie brałbym go pod uwagę. Patrz na kompaktowe minivany.
Citroen C4 Grand Picasso jest bardzo fajnym i bardzo ładnym autkiem. U nas na osiedlu właściciel sklepiku takim jeździ i jest zadowolony.
Renault Scenic II miał znajomy mojego taty i również sobie nie krzywdował.
Volkswagen Touran strasznie wysoko stoi, jeśli chodzi o ceny. Żadna nowość w naszym kraju...
Ford C Max dziwny i niepraktyczny.
Toyota Corolla Verso, szczególnie wersja od 2004 roku jest bardzo przyjemnym autkiem. Starsza edycja zdecydowanie mniej.
Z niewymienionych przez ciebie zastanów się jeszcze nad Zafirą. Nudna i toporna ale raczej bezproblemowa i tania w utrzymaniu.
http://otomoto.pl/hyundai-matrix-1-5-crdi-110km-89000km-skora-klima-C33665316.html
Są oczywiście i takie za 10-12 tys ale wziąłem taki zbliżony do Twojego progu cenowego.
Ja bym rozważył opcję osobowego Doblo, Kangoo itd.
Jeździłem kiedyś Doblo w firmie z silnikiem 1.9 JTD i to był naprawdę fajny i bezproblemowy samochód.
Pierwszy lepszy z brzegu:
http://otomoto.pl/fiat-doblo-1-9-jtd-m-jet-1-wlasciciel-C33171370.html
Że bezproblemowy to mogę uwierzyć, ale że fajny? Co może być fajnego w psiej budzie na kółkach, z klekotem?
Kurde tak teraz patrzę i mało który z wymienionych samochodów da się kupić poniżej 20 tys :P Dodatkowo komplikuje fakt, że auto nie może być starsze niż 9 lat :/ (leasing)
maviozo - którą masz wersję samochodu? Nie chce suva, chce minivana :)
C4 Picassa niestety obawiam się, że przekroczy budżet
Touran niestety jednak też
Ford C-max i S-max są spoko, nei wiem czemu nie praktyczne
Nowa Multipla w sumei nie jest taka brzydka :D
Hyundai w sumie spoko, jak z awaryjnością?
Doblo i podobne dostawczaki odpadają. Mało to wygodne. Jeździłem różnymi i to jednak nie ten fuzz ;) Za wysokie a za krótkie i mało miejsca dla pasażerów z tyłu.
Mazda 5 też fajna :)
W sumie w ogóle nie brałem oplów pod uwagę (zapomniałem) i ta nowa meriva też jest fajna.
Na chwile obecna w sumie najlepszym rozwiazaniem ten Scenic :/
I w sumie. Nie wiem czy potrzebuje aż 7 osobowy. 5 osób i bagażnik w zupełnosci wystarcza więc jak Citroen C4 to picasso a nie Grand Picasso ;)
Jeszcze mi się marzy jasna tapicerka, ale na to to pewnie nie mam co liczyć:P
I w sumei zaczynam skłaniać się ku francuskim samochodom. Jednak cena jest dużo niższa niż takiego VW czy japńczyków. Rozumiem, że to kwestia popularności ?
To koło suva nawet nie stało :)
Możesz fotele wymontować (te dwa tylne na stałe wyjąłem) a jak chcesz to możesz też zdemontować 3 środkowe (każde jest osobne). Także można nieźle w nim "namieszać".
Te nowsze są jeszcze ciekawsze od tego.
Posiadalismy kiedys Galaxy z silnikiem bodajze 2.3 benzyna + gaz, w automacie. Siedzenie kazde osobno wyjmowane. Mistrz jezeli chodzi o miejsce. A jazda - swietnie.
Ostatnio pytalem tu na GOLu o scenica. Pisano, ze dobre auto. Czytalem gdzies w necie ze pada elektronika ale tym sie nie przejalem. Kupilismy Grand scenic II 2006r, 1.9dCi 120km. 2 dni temu wrocilismy z wakacji. 4 walizki w bagazniku + pelno gratow i problemow nie bylo. W srodku schowkow w piz... doslownie wszedzie. I jak jazda - swietnie. Na razie wrazenie znakomite robi.
Co do spalania. Po miescie 7l okolo ale nie wiecej. W trasie (nie na autostradzie) przy 110 na 6 biegu srednie spalanie 4.9. Caly zaladowany torbami + 4 ludzi i klima caly czas. Takze scenica moge polecic.
Edit. No i nie dodalem, ze jasna tapicerka w tym aucie to zero problemu. Sam taka mam. Jasna tapicerka, panorama dach, klimatronic i navi wbudowana. Zaplacilismy 13100zl. Auto posiada jedna wgniotke na tylnym nadkolu wielkosci polowy piesci bez odejscia lakieru itp.
Ale właśnie Scenika ma mój tata. Bardzo dobrze znam ten samochód i sam ostatnio nim 3 tys. km zrobiłem na urlopie, ale ... nie wiem czy chce kupować to samo, skoro można mieć coś innego ;)
Puki co skłaniam się ku Citroenowi C4 Picasso
Zastanów się czy nie chcesz auta z tylnymi drzwiami rozsuwanymi, a nie otwieranymi.
Dla mnie to był główny warunek zakupu, bo mam małe dzieciaki i wsadzanie ich na tył do fotelików jest o wiele bardziej komfortowe przy rozsuwanych drzwiach.
U mnie padło na Mazdę 5, bo akurat taki znalazłem w dobrym stanie z pewnym przebiegiem.
Co do Citroena C4 Picasso to mam mieszane odczucia. Kiedyś miałem okazję brać udział w jeździe próbnej. Zawieszenie pracowało dość niepokojąco, w dodatku wszystko było słychać - a auto nowe. Silnik 150 KM (Diesel) dawał radę. Autko dynamiczne i wygodne - ale tylko na przednim siedzeniu. Tylne foteliki to porażka. Krótkie i za wąskie siedzisko. Fajna kierownica i ogromna przednia szyba.
Jeśli robisz duże przebiegi to brałbym Toyotę. Jeśli lubisz dobrze prowadzące się autka to chyba jakiegoś Forda (S, C- Max)
Wśród najpopularniejszych w kraju są:
Citroen Xsara Picasso;
Opel Zafira;
Chrysler Voyager;
Czasami mam wrażenie że jednym z najpopularniejszych aut typu jednak Renault Scenic. Zresztą sami popatrzcie na średnie oceny: http://moto.money.pl/opinie/renault,scenic,oceny.html
Ja od niedawna mam Mazdę 5 (2008, po lifcie, 2.0 benzyna 146KM). Dla mnie auto miodzio. Długo z żoną szukaliśmy i padło na mazdę.
Na plus na pewno rozsuwane drzwi (mega wygoda). Bagażnik trochę mały w wersji 7 osobowej (420 L) ale daje radę. 3 rząd siedzeń raczej dla dzieci i to raczej dla małych dzieci ale kilka razy już wykorzystałem. Jako że mam ją miesiąc, nie wiem jak z awaryjnością ale na razie wszystko działa.
Niestety nie wiem czy do 20k się wyrobisz.
Odrzuć Forda C-Maxa - malutki jak na minivana. Grand c-max to inna bajka ale niestety obecnie trzeba mieć powyżej 40tyś na to auto.
