Z okazji tego że jestem na zwolnieniu (angina) mam sporo czasu. Z domu nie bardzo mam się jak ruszyć, postanowiłem więc nadrobić zaległości w grach w które każdy posiadacz PS3 powinien podobno zagrać. Właśnie przyszedł zamówiony Uncharted: Drake's Fortune.
Wczoraj rozmawiałem o tej grze ze znajomym. I on stwierdził że jak już grałem w 2 i 3(bo grałem) to pierwsza część wyda mi się słaba i o wiele wiele gorsza od następnych części. Szczerze to facet skutecznie mnie zniechęcił do tej gry. Czy słusznie???
Gra jest gorsza od 2 i 3, ale nadal jest bardzo dobra, graj.
I on stwierdził że jak już grałem w 2 i 3(bo grałem) to pierwsza część wyda mi się słaba i o wiele wiele gorsza od następnych części
Też tak miałem, ale mimo to postanowiłem ją kupić i gierka okazała się dobra nie tak dobra jak 2 i 3 , ale jest OK.
Kupiłeś ale usłyszałeś że jest słaba więc ma sobie leżeć? Ciekawa logika.
Co do samej gry, mnie żadna z części nie rozczarowała. Owszem jakościowo gry wypadają tak: 2, 3 i 1, nie mniej jedynka jest nadal bardzo dobra grą. Jak najbardziej warto zagrać.
Tak nie porównując jedynki do 2 i 3 to bardzo dobrą grą jest. Jak najbardziej warto zagrać. Każdy posiadacz PS3 powinien mieć swojej domowej kolekcji serie Uncharted, bo są grami naprawdę Genialnymi.
Dobra zaraz zaczynam grać zobaczymy jakie będe miał odczucia
Dwójka o niebo lepsza ale na jedynce sie nie zawiedziesz.
Zagraj a nie pożałujesz.
[11] To czy gorsza/lepsza czy nie zależy od gustu.
Że co ja? O_O
Uncharted 3: Oszustwo Drake'a najlepsza część IMO. Ma wszystko dopracowane na full tzn. walka wręcz, jeszcze więcej dynamiki (wyskok z samolotu albo w pustyni piasek jak się rusza to normalnie bomba!), ciekawszy wątek fabularny (oczywiście to tylko moje zdanie - chodzi mi, że jest lepiej poprowadzona niż w legendarnej poprzedniczce), tryb wieloosobowy w co-op'ie na podzielonym ekranie i również online(!), przeciwnicy padają już po kilku nabojach, a nie jak to było w 2, że trzeba było cały magazynek na jednego gostka :D etc.
Mercury_99 ma sporo racji. Uncharted 3 o wiele bardziej mi się spodobał, chociaż gra rozkręca się dopiero w połowie, niemniej w U2 denerwujące było, że cały magazynek na jednego przeciwnika trzeba było poświęcić, a tutaj po kilku strzałach padają. Klimat osobiście bardziej mi podszedł niż U2, natomiast co do fabuły ciekawszą miała U2. A poza tym uważam, że seria "Uncharted" warta uwagi i każdy szanujący się gracz PS3, powinien mieć je w swojej biblioteki gracza.
Poważnie dopracowana walka wręcz? To jest jeden z najsłabszych elementów całej serii. Nawet w 3 animacje są biedne i niesamowicie powtarzalne. Z resztą same strzelanie też wypada słabo ;)
Elegancka gra, nawet przyjemny system celowania, o co na padzie jest trudno, przynajmniej dla mnie :P
Mam 63% gry. I stwierdzam że jest dobrze. Z końcową oceną wstrzymam sie jednak do ukończenia gry.
JUŻ 2:39!!!! ide spać
60% w jeden wieczór, ach te nextgenowe konsolowe hity.
Karob z czym masz problem? Pokaz mi ile trwa przejscie przecietnego exa na PC :)
Skoro masz już tyle procent gry to sam widzisz, że gra cię wciągnęła. Bo jeśli byłoby inaczej to już po godzinie byś z niej zrezygnował.
[22] Racja. Ja to Uncharted: Drake's Fortune przechodzę już z 7 raz i wciąż wciąga niesamowicie. Obecnie gram na Crushing. ;)
@up I jak ten tryb wygląda? Trudno jest?
[24] No nie jest prosto, żeby przejść. ;) Trzeba być szybki, chować się często za osłonami, bo od razu cie zabiją, przeciwny Nathana są tak jakby bardziej "ogarnięci" i to jest fajne właśnie. :) Ogółem to trochę trzeba wysiłku przeznaczyć na tym poziomie trudności, ale jak się zna już na pamięć Uncharted to nie jest takie trudne. Ten poziom wpada jakby co po przejściu na hard (nie trzeba normal i easy i potem hard, aby odblokować, wystarczy raz na hard i trofki wpadną i Crushing się odblokuje).
Ale tzn. że masz mniejszą wytrzymałość a oni większą? Czyli szybciej giniesz niż na normalu a oni są bardziej wytrzymali tak?
Nom w skrócie to tak. Są również dużo szybsi i trudniej ich wycelować.
A AI przeciwników? Lepsze?
EDIT: Ok już napisałeś. A oni lepiej trafiają?
I to dużo. :)
Aha może się skuszę na ten tryb. A wiesz może co się zdobywa po przejściu tej gry na Crushing?
Złote trofeum i takie tryby, które ułatwiają przejście gry tzn. wolniejsze ruchy (slow motion), szybsze ruchy (fast motion), przebrania Nathana różne, po prostu takie "bonusy" dostaje się po ukończeniu gry na Crushing i jak masz wszystkie pozostałe trofea zdobyte w tej grze to przy okazji platynka wpadnie. ;)
Ok. Dzięki za info. Pozdrawiam :)
Spoko, nie ma sprawy. Polecam się na przyszłość! Pozdro:)
Długo to trwało zanim wróciłem do konsoli (sprawy rodzinne) .Ale wreszcie skończyłem grę
Jest świetna. Chyba nawet bardziej podobała mi się od części 3-ciej. Dwójka jednak najlepsza jak dla mnie. Tak czy siak daje 9.5/10
Największą zaletą pierwszej części jest moim skromnym zdaniem jej mroczność. Bardzo mi się to podobało. Następne odsłony już takie nie są.
