Spec Ops: The Line – nie będzie drugiej części
Ha.HA.Ha, oni tak poważnie myślą??? ( nie ma miejsca na dojrzałe i ambitne gry) ??? serio :) LOL. Grałem tylko Demo i jakoś sensacji na mnie nie zrobiło( wręcz rozgrywka mnie irytowała). Gra jest nudna! grze dużo brakuje do rzeczywistej rozgrywki, pełno tam komicznych scen, mało realnych i do tego "główny bohater robi co mu się podoba, pomimo naszych wyborów ( materiał TVgry)*"mimo swej niskiej ceny nie zachęca do kupienia.
Grałem tylko Demo
I na tym powinieneś skończyć swoją wypowiedź.
Matekso - naprawde nie powinienes wypowiadac sie w tym tonie o grze, o ktorej de facto nie wiesz nic - Spec Ops The Line to dzieki swojej fabule jedna z najlepszych gier w jakie grałem w ciagu ostatnich lat, a grałem w sporo.
Głównym powodem tego jest słaba sprzedaż gry oraz przekonanie twórców, że na rynku nie ma miejsca na dojrzalsze i bardziej wymagające produkcje.
Miejsce jak najbardziej jest. Tyle tylko, że nie w gatunku szeroko pojętych strzelanek (czy to TPP czy to FPS).
Matekso [1]
Grałem tylko Demo i jakoś sensacji na mnie nie zrobiło( wręcz rozgrywka mnie irytowała). Gra jest nudna!
Kwestia gustu. Mnie demo bardzo wciągnęło (ograłem je ze 3 razy). To jeden z tych nielicznych przypadków, gdy po zagraniu w demo zdecydowałem się kupić pełną wersję. I nie żałuję; tym bardziej, że kosztowała ok. 30 zł.
Wielka szkoda. Jedna z najlepszych gier pod względem fabuły w jaką grałem.
[Jestem niesłyszący]
Nie ma co rozpaczać. Zawsze będą ambitne gry później czy prędzej. Po prostu gra w dniu premiery miał liczne konkurencji. ;P Jeden gra Spec Ops w zupełnie mnie wystarczyło i lepiej jest wymyśleć coś nowego. Ma oryginalna tematyka, ale grywalność jest ten sam mechanik co wielu istniejące gry, a więc nie mamy nic do stracenia. Niektóre tytuły lepiej jest mieć jedna gra jako zamknięty całość, a nie trylogia czy serii. Wiem to z doświadczenia. :)
Cytat: "na rynku nie ma miejsca na ambitniejsze produkcje" -> Jest tu bardzo mocno przesądzony. XD Ten sam hasło co "PC umierają". XD Popatrzmy na wielu gry Indie z oryginalne podejście do rozgrywki i odnieśli wielkie sukcesy (np. Papers, Please). A projekt Star Citizen zebrał niezła sumka. Po prostu biedni twórcy Spec Ops stracili wiary z powodu niskiej sprzedaży. :P Więcej wiary!
Sir Xan [7]
Niektóre tytuły lepiej jest mieć jedna gra jako zamknięty całość, a nie trylogia czy serii.
Tu się całkowicie zgadzam.
Fabularnie Spec Ops: The Line zjada większość strzelanek na śniadanie bez popitki. A skoro Yager potrafi dobrze przedstawić fabułę, doświadczenie zdobyli, wnioski - miejmy nadzieję - z błędów wyciągnęli, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ci twórcy teraz stworzyli jakiegoś np. RPGa we współczesnych realiach - coś na wzór Alpha Protocol (ale nie jego sequel, lecz całkowicie nową markę). Tym bardziej, że w przypadku takowych konkurencja praktycznie nie istnieje.
GOTY 2012
FABUŁA
DESIGNE
MUZYKA
DECYZJE MORALNE
WRAZ Z SZALEŃSTWEM BOHATERA OBŁĘD ZACZYNAŁ UDZIELAC SIĘ GRACZOWI
3 ZAKOŃCZENIA
ŁADNA GRAFIKA
NOLAN NORTH I JEGO GRA
Z jednej strony dobrze, że nie będzie kontynuacji, bo fabuła świetnie się zamknęła. Nie ma co ciągnąć serii na siłę, jak to robią niektórzy... Jednak z drugiej stwierdzenie, że nie ma miejsca na dojrzalsze i bardziej wymagające produkcje, jest przykre, ale i po części prawdziwe, niestety. :(
Przypominam, że fajny bundle jest z grami 2K - w paczce jest Spec Ops - żal nie wziąć.
To był świetny tytuł. Klimat nie z tej ziemi, ciekawe decyzje do podjęcia (nawet jeśli niektóre z nich są narzucone) a do tego jeszcze ciekawe lokacje, rzadko spotykane w innych grach. Przeszedłem 2 razy, w tym na najwyższym poziomie trudności, sprawdziłem też skutki różnych decyzji. Jeden z lepszych tytułów 2012 r.
Ale że kontynuacji nie będzie to akurat dobrze, bo to była zamknięta historia.
Szkoda. Jak dla mnie to jedna z lepszych gier ostatnich lat, chociaż pierwotnie tytuł i cena mogły sugerować, że to jakaś typowa kaszanka z kiosku. Spec Ops: The Line to kawał porządnej produkcji z wieloma ciekawymi mechanizmami. :( Btw. gratuluję poczucia humoru komuś tam z góry co udzielał się i oceniał po całości grę opierając swoją wiedzę na bazie DEMA i krótkiej poruszonej kwestii o niej na tvgry xD DEBEŚCIAK, KONGRATULEJSZYN.
Komuś nie spodobała się gra po ukończeniu dema? O jej, jaki dramat. Przecież by ocenić grę musisz ją przejść 5x razy, przeczytać o niej książkę i wypić piwo z twórcami. Dla mnie gra się nie podoba po krótkim opisie i screenach (z drobnymi wyjątkami zwyczajnie nie trawie strzelanek singleplayer) i mam do tego prawo.
Nie bede oryginalny, ale po skonczeniu przyznalem, ze jest to jedna z najepszych gier w jakie gralem w ogole.
Oj, jakoś mnie to nie zasmuciło szczególnie. Gra była faktycznie zacna, zwłaszcza ( a raczej tylko ) ze strony historii ale osobiście i tak preferuję RPGi czy sandboxy których mam na pęczki.
W dodatku widzę iż autorzy tej produkcji zbyt skromni to nie są:P.
Co racja to racja. Gracze są co raz bardziej nastawiani na doznania casualowe gdzie jednym przyciskiem rozwala się pół świata.
eeeee! nie ubolewal ze nie bedzie kontynuacji ale ubolewam bardzo ze Homefront The Revelation ma ogromne problemy finansowe i do tego jeszcze crytek zamiast sprzedawac zalosne ryse son of rome microsoftowi a jest to i tak exclusive tylko na konsolete microsoftu i jakis hajs na tym ubic z micromiekim to wola zawalic wielki projekt ktory byl bardzo ciekawy i na wiele platform.... ;/
Już od dłuższego czasu zamierzam ograć tę produkcję, ale jakoś czasu nie było. Są wakacje więc warto to nadrobić. Zwłaszcza po bardzo pozytywnym odbiorze.
Zgadzam się z "komenty"- "Ale że kontynuacji nie będzie to akurat dobrze, bo to była zamknięta historia."
Fajnie jakby powstała jakaś gra z cięższym klimatem od Yager, ale nie chciałbym żeby to była "The Line 2" tylko jakaś nowa historia.
Mysle, ze nawet gdyby powstał sequel SO:TL to byłaby to zupełnie inna historia, np. tak jak w przypadku serialowego Detektywa.
Głównym powodem tego jest słaba sprzedaż gry oraz przekonanie twórców, że na rynku nie ma miejsca na dojrzalsze i bardziej wymagające produkcje.
Ekhm The Last of Us ekhm.
Świetna gra, która niestety nie zdobyła popularności ponieważ nie była przeznaczona dla gimbaziastych bezmózgich yeti.
Wszystkie współczesne gry, tak dobre fabularnie, można zliczyć na palcach jednej ręki. Wielka szkoda, że nie planują robić następnej części.
Jedna z najlepszych gier w jaką grałem, fabuła rzucająca na kolana (w strzelance!!!). Nie spodziewałem sie kolejnej części bo to przecież zamknięta historia, ale dziwi mnie uzasadnienie twórców, oczywiście że jest zapotrzebowanie na ambitniejsze gry co widać po sukcesach różnej maści kickstarterów w dodatku średnia wieku ludzi grających w gry wciąż rośnie (nie wiem jak ze średnim IQ)
Mechanika w tej grze leży i kwiczy, więc twórcy powinni wziąć się za siebie i zrobić lepszą grę a nie zwalać winę na nie wiadomo kogo. I tak miało być więcej wyborów fabularnych a wyszło co wyszło. Lepsze gry trzeba pany robić a potem narzekać, a z tą ambitnością to mnie już całkiem rozśmieszyli.
Ekhm The Last of Us ekhm. <- gra typowo skierowana do mas. Tu nie tylko o smutna historie, ale fakt, ze taka firma jak Yager nie ma zaplecza pelnego marketingowcow, ani takich marek jak Uncharted. Jedna produkcja, wisony nie czyni. Na ten przyklad moge rzucic rowniez The Walking Dead, tak? Z tym, ze w Spec Ops: The Line dzieja sie typowo ciezkie rzeczy, mogace czasow wspolczesnych i konfliktow, gdzie mordowanie niewinnych naprawde odciska pietno na bohaterach. To nie kolejny, szary swiat z apokalipska w tle.
@UP - jesli nie wystarcza recenzje, gdzie ocena oscyluje w granicach 80% - wsrod opinii graczy rowniez, to co inengo moze przekonac konsumenta? Reklama i marka.
Dlatego warto zrobic sobie pauze od gierek, nie tydzien czy miesiac lecz dluzsza - bo nie ma sensu czekania na kolejne kotlety z megareklmami. Na 50 wydanych, z 5 dobrych sie trafi, ale to malo. Lepiej sie czyms innym zajac bo gierki tylka staja sie slabe, nudne, i drogie (gra + seasonpass/premium)
Oczywiście dla Take-Two gra musi pobić rekordy sprzedaży, żeby byli zadowoleni. Na wyniki Maxa 3 też narzekali.
@Ogame_fan -> [21] Ekhm Wiedźmin ekhm.
gra typowo skierowana do mas.
No tak, bo Spec Ops to był tylko dla wybrańców? Każda gra jest dla mas. Z tym że chodzi o to że The Last of Us to jest produkcja dojrzała i bardziej wymagająca. Czy tego chcesz czy nie.
Kerth
Nigdzie nie napisalem ze Spec Ops byl zly. Byl niedopracowany i zabraklo tego wykonczenia i ostatecznego szlifu. Tylko ze Sethlan pisze o jednym a ja o czyms innym, obie produkcje sa dojrzale i wymagajace - powiedzialbym nawet ze TLoU jest bardziej wymagajace.
Sama reklama i to ze ND stoją za grą ma marginalny wplyw na to jak gracze odbiorą produkcję. Yager mialo 2k, wiec to nie jest tak ze sami sobie gre wydawali.
ale Spec Ops mimo wyraźnie mniejszego rozmachu (i budżetu)
Budzet mniej wiecej ten sam, 40-50 mln zielonych. I to juz sa tlumaczenia na sile, Spec Ops wyszedl na trzy platformy o TLoU na jedna - mimo to ta druga gra sprzedala sie okolo 6 razy lepiej. To cale pisanie ze gracze nie sa gotowi na dojrzale produkcje to sciema (i do tego zmierzam) ktora ma zamknac wszystkich pytajacych o kolejne SO.
Ogame_fan -> No i co z tego, kiedy użytkownik Sethlan podał świetne argumenty i właściwie zamknął temat. The Last of Us miało dużo łatwiejszy start, raz, że sprawdzona ekipa od świetnych marek, dwa - popyt na temat. Nie odmawiam jej kunsztu, bo to zaiste genialna gra, ale Spec Ops mimo wyraźnie mniejszego rozmachu (i budżetu) nie był wcale gorszą produkcją.
Powiem tak po 3 przejsciach tej gry na PS3 do uzyskania platyny nie zrozumialem o co chodzi w fabule.Co do klimatu i grafiki jest super i bardzo szkoda ze juz marki nie bedzie bo Specops to fajna gra szczegulnie na PSX
Jezu... Jakbym napisal swoj [26] post po polsku, to troche latwiej byloby to zrozumiec. Tak to jest, jak zmienia sie tresc i nie doczytuje sie tego, co zostalo. -.-
Straszna szkoda :c Mój ulubiony FPS, szkoda że Yager tak myśli. Mogliby zorganizować jakąś zbiórkę na Kickstarterze, wpłaciłbym całą swoją wypłatę :) A tak to dupa, szkoda wielka szkoda...
Nigdy nie dałem rady się przemóc, by poznać tą fabułę... mechanika gry jest tak dziadowska, nudna i zła, że zawsze odechciewało mi się grać po krótkim czasie...
najdalej doszedłem do jakieś stacji TV, gdzie znana piosenka leciała...
typowa korytarzówka z syndromem mass effecta: "jak na ziemi leżą lodówki to się chowaj i strzelaj..."
gdyby zrobili naprawdę dobra grę do grania to każda fabuła by przeszła i została lepiej przyjęta, fakt jest taki, że to twórcy boją się podejmować trudne tematy i ryzykować mniejszą sprzedaż na korzyść gier dla każdego
Rozgrywka faktycznie trochę średniawa i nie ma co jej nawet porównywać do Last of Us bo to zupełnie inna liga (z resztą pod każdym względem). Fabuła też mnie jakoś szczególnie nie urzekła, ale to może dlatego, ze tematyka gry sama w sobie nie wydaje mi się ciekawa.
BioShock Infinite, Last of Us świetnie się sprzedały więc te bardziej ambitne fabularnie gry się sprzedają..
Dreamy [36]
BioShock Infinite, Last of Us świetnie się sprzedały więc te bardziej ambitne fabularnie gry się sprzedają..
Doskonałe przykłady, że współcześnie przede wszystkim liczy się marketing. (Zaraz za nim jest grafika, a konkretniej technikalia graficzne)
Nie mówię, że powyższe gry są słabe - wręcz przeciwnie, oba tytuły bardzo mi się podobają - ale Spec Ops: The Line w niczym im nie ustępuje, jeśli chodzi o "ambicję fabularną", może nawet przewyższa bo akcja rozgrywa się niejako obok nas, w naszym świecie, dzięki czemu jest całkiem prawdopodobne, że pokazane tam zdarzenia mogłyby mieć miejsce w realu (ot, choćby w Ukrainie). Akcja gry Yager nie rozgrywa się - w przeciwieństwie do Bioshocków czy The Last of Us - w wyimaginowanym i wykreowanym na potrzeby danej gry uniwersum. Problem jednak w tym, że Spec Ops: The Line miał - zwłaszcza w porównaniu do przytoczonych tytułów - żałosną kampanię marketingową.
Tak samo jak Spec Ops LOL
Obie te gry w kwestii rozgrywki to zwykłe szutery
wyimaginowanym i wykreowanym na potrzeby danej gry uniwersum
To jest właśnie ewidentny plus, stworzyć zwykły współczesny świat to żadna sztuka.
Jedna z lepszych gier w które grałem. Jedna z niewielu, które po zakończeniu zmusiły mnie do myślenia.
Trochę szkoda, ale z drugiej strony... Może tak lepiej? Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Dreamy [39]
stworzyć zwykły współczesny świat to żadna sztuka.
Bzdura. Sztuką jest właśnie przedstawić interesującą i wiarygodną historię w zwykłym "nudnym" współczesnym świecie, który każdy z nas ma na co dzień - bez wspomagaczy w postaci supermocy, kosmitów, broni termohiperultragigananolaserowej, magii, zombie czy innych mutantów. W wyimaginowanym świecie, jak będzie trzeba, to doda się uj wie co, bez żadnych ograniczeń. Natomiast w grach dziejących się w realnym świecie twórcy są ograniczeni jego ramami. Stworzyć grę z ciekawą fabułą w takim świecie - TO jest sztuka.
Wielka szkoda, ale mimo to szanuje Yager Development za to że nie bali się wyjść przed szereg i podjęli próbę stworzenia dość ambitnej i oryginalnej historii fabularnej co w przypadku współczesnych strzelanek TPP czy FPS i "fenomenu" serii Call of Duty jest bardzo rzadko spotykane. Może gdy by Spec Ops jako seria w przeszłości odniosła kilka większych sukcesów które ugruntowały by jej aktualną pozycję to może nie doszło by do takiej sytuacji.
