Cześć wszystkim!
Stało się - po wielu latach zabierania się do tego, w końcu zakupiłem TV i podłaczyłem do niego swojego PCeta. Teraz trzeba spróbować czegoś nowego i pograć w przeróżnego typu gry single-player (w które tak naprawdę nigdy nie grałem bo nie przepadam za SP) na dużym ekranie.
Jako, że będę siedzial na kanapie, która znajduje sie parę metrów od TV jak i komputera, musze kupic jakis sprzet bezprzewodowy, na którym będę mógł swobodnie pograć w tytuły jak Skyrim, Mass Effect, Alan Wake, Crysis 3 oraz tym podobne.
Moje pytanie to - co będzie lepsze - jakiś PCetowy Pad czy po prostu klawiatura + mysz? Niezależnie od poleconej opcji - jaka marka, model, na co warto zwrócić uwagę?
Odrazu zaznaczam, że do swoich sieciowych rozgrywek (t.j CS:GO/Dota 2) zostawiam monitor i sprzęt przewodowy, a wiec te bezprzewodówki nie muszą byc jakies mega wypasione (swoją drogą, i tak pewnie by nie były z racji na cenę) - wystarczy by się dało ogarnąc wyżej wymienione tytuły.
Powiedzmy, ze budżet na Pada to 200 zł. Na klawiature/mysz zaś to tą stówe więcej mogę dołożyć.
Warto pewnie tez zaznaczyć, że nigdy nie posiadałem zadnych konsol to i z padami moje doswiadczenie jest zadne.
Z gory dzieki,
Mat3iz.
Pad od 360'tki. Są nawet sprzedawane wersje razem z odbiornikiem do PC.
Pad od 360 zanotowany, rzeczywiscie nawet w jednym ze sklepów obok jest z adapterem PC za 179 zł. Dzieki :)
Aczkolwiek jestem zaskoczony, że nikt nie poleca zestawu mysz/klaw - czy w tej cenie 300 zł nic sensownego sie nie znajdzie?
Dobra, mysle, ze najlepszym wyjsciem bedzie zakupienie pada do xbox 360 z tym adapterem do PC oraz klawki typu: http://www.saturn.pl/tychy/klawiatura-logitech-touch-k400,id-163919
aby moc po prostu nawigowac, wlaczac filmy itd.
Dzieki za wszystko :)
