Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czemu ludzie w grupie popisują się i odwala im?

20.07.2014 00:16
1
Coz
1
Junior

Czemu ludzie w grupie popisują się i odwala im?

Idzie sobie człowiek ulicą pustą, widzi grupkę ludzi z IQ mchu i ci kretyni zaczepiają przechodnia bez powodu, zazwyczaj przechodzień ich olewa i nic się nie dzieje. Jeśli ten człowiek spotkałby następnego dnia tych idiotów pojedynczo, bez ziomków to byliby oni grzeczni jak aniołki i w życiu nie zaczepialiby nikogo, po prostu tym debilom odwala gdy są w grupie, z kumplami, wtedy popisują się między sobą i robią głupie rzeczy.
Pewnie wielu zwykłych ludzi chętnie na zaczepki zatrzymałoby się i gdyby ci idioci coś więcej chcieli to ten przechodzień miałby ochotę wyjąć RPG7, wycelować i pozbyć się śmieci zanieczyszczających to miasto.
Człowiek zdecydowanie bezpieczniej czuje się nocą w "złym" Iranie na zadupiu gdzieś (nawet jako turysta) niż w Polsce w centrum miasta.
Jest tu na forum jakiś psycholog (choćby przyszły) i wyjaśni to zachowanie tych kretynów?

20.07.2014 00:22
2
odpowiedz
zzpot2
0
Centurion

Trza było im powiedzieć to:
www.youtube.com/watch?v=uV5YjAOHeGs

20.07.2014 00:26
3
odpowiedz
Coz
1
Junior

przeglądam teraz stronę tvnu i widzę wiadomość o tym jak jakiś debil rzucił butelkę z mlekiem w jadące auto, mleko sprawiło, że kierowca stracił widoczność. Jakim trzeba być idiotą by bez powodu próbować zabić kogoś? Policję w Grudziądzu zawiadomiono o tym.

20.07.2014 00:28
4
odpowiedz
zzpot2
0
Centurion

[3] Coś czuję, że Ty chcesz się pocieszyć nieszczęściem innych. Nikt tu tak nie będzie pisał, że przeżył to samo co Ty. Prawda jest taka, że 99% ludzi w grupach tak się zachowuje (ja też) jeżeli ty nigdy nie chodziłeś z kolegami po mieście po 22:00 i nie zaczepiałeś ludzi to życia nie miałeś. Pozdrawia. Paweł.

20.07.2014 00:35
5
odpowiedz
Coz
1
Junior

[4] No to w tym się diametralnie różnimy. Ja swój rozum miałem od dziecka i wiedziałem, że imponowanie kumplom kosztem przypadkowych przechodniów jest idiotyzmem. Nie szukałem uwagi wśród rówieśników. Gratuluję tobie jeśli ciebie bawiło zaczepianie, obrażanie i może bicie niewinnych ludzi tylko dla większego szacunu u kolegów kretynów. Ja wolałem zrywać znajomości na stałe z osobami, które w grupie nie różniły się od dresów lubiących bójki i wybierałem towarzystwo dojrzalsze.

20.07.2014 00:36
6
odpowiedz
Night Prowler
71
Konsul

Napisz po prostu, że dzisiaj mecz jest i dostałeś wpierdol od kibiców Legii - jak wracałem z roboty to akurat minął mnie autobus wypełniony tą szarańczą.

20.07.2014 00:37
7
odpowiedz
zzpot2
0
Centurion

[5] Dzięki takiemu zachowaniu towarzyszę ciebie bardziej cenią i nabierają szacunku do ciebie - to samo tyczny się kobiet - prawie wszystkie dziewczyny lecą na twardych facetów, którzy są buntownikami.

20.07.2014 00:41
8
odpowiedz
Night Prowler
71
Konsul

[7] - no ba, jak małpeczki w ZOO - w pewnym momencie nawet samiec alfa zaczyna obrzucać kupą swoich rywali, a w ramach nagrody samica da mu na ławce pod blokiem.

Dobrze, że powyżej pewnego poziomu IQ zachowania ludzi się zmieniają i znacznie bardziej przypominają efekt tysięcy lat ewolucji.

20.07.2014 00:42
9
odpowiedz
Coz
1
Junior

[7] głupie dziewczyny lecą na twardych facetów bijących ludzi bez powodu. Mądre dziewczyny gardzą takimi dresiarzami, nie imponują im oni, a jak wiesz mądrych dziewczyn jest mniej od tych głupich.

I nie, nikt mnie nie pobił.

20.07.2014 00:43
10
odpowiedz
Night Prowler
71
Konsul

A już myślałem - po prostu tematyka wątku strasznie odpowiadała temu co dzisiaj widziałem idąc przez miasto. Mogliby wybudować im jakiś rezerwat.

20.07.2014 00:44
11
odpowiedz
zzpot2
0
Centurion

Mam teraz 46 lat. Jak miałem 18 w 2001 r. to o tej porze chodziłem z kumplami i wyrywałem dziewczyny na motorole. Nie to co teraz. Datpady itp.

20.07.2014 00:45
12
odpowiedz
Night Prowler
71
Konsul

W 13 lat postarzałeś się o 28 lat? O psia mać, mistrzu, naucz mnie tego...

20.07.2014 00:48
13
odpowiedz
Bogdan Jarcewski 1996
0
Legionista

roki balboa xDDDDDDDD

20.07.2014 07:13
14
odpowiedz
**ja**
5
Konsul

Takie zachowania są w kraju gdzie ludzie nie mają respektu dla prawa i policji. Jeszcze trzydzieści lat temu takie zaczepianie przechodniów przez pijane watahy było nie do pomyślenia.
Pieszy patrol policji, nie miał w swych szeregach blondynek i magistrów, ale mieli niesamowitą sprawność w operowaniu gumowymi pałami. Nie było szans na jakieś sądy itp., wpierdol na miejscu lub komendzie skutecznie pomagało zrozumieć, że zachować to się trzeba umieć.

20.07.2014 09:35
Jedziemy do Gęstochowy
15
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

W szkole juz to zauważyłem, w grupie są cwaniakami, skaczą do innych, a jak taki delikwent był w szkole sam to był całkiem grzeczny i spokojny, jakby się bał.

U mnie w klasie była taka miastowa szajka co to wyzywali i straszyli połowę klasy, ( ze 6 osób ), ja i moja grupa ( 5 osób ) trzymaliśmy się razem, reszta klasy to były szare osoby, raz przymilające się do tej grupy potem do innej.

Tamta grupa miejskich patoli, Hip-hop, wyzywała nas i prowokowała. Ale gdy już było np. w szkole tylko 2 czy 1 z tejże grupy, a nas 5, to byli mili i nawet z nami czasem gadali jak koledzy, i trzęśli gaciami, żadnych śmiechów nie było z nas itp. wojna grup ustawała, był chwilowy rozejm.

20.07.2014 09:40
😒
16
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

Gęstochowa--> ja czasem odnosze wrażenie patrząc po twoich postach, ze ty byłeś takim szkolnym popychadłem, wiecznym przegrywem, ani porządnego wykształcenia ani lansu na dzielni, zero interakcji z kobietami (23 letni prawiczek), bez studiów, bez pracy (teraz zdaje sie gdzieś tam pracujesz)...smutne to :(

20.07.2014 09:47
😐
17
odpowiedz
**ja**
5
Konsul

sir Qverty ---> wiecznym przegrywem, ani porządnego wykształcenia ani lansu na dzielni, zero interakcji z kobietami (23 letni prawiczek), bez studiów, bez pracy (teraz zdaje sie gdzieś tam pracujesz)...smutne to :(

Nie pasuje do partyjnego wzorca młodego człowieka sukcesu? To normalny człowiek, jakich jest ogromna większość w tym kraju. Nie ma bogatych rodziców, koledzy nie lgną do jego potfela, dupy to samo. Nie ma znajomości ani rodzina nie załatwiła mu posady doradcy ministra spraw wewnętrznych.
Nie dziedziczy zawodu lekarza lub adwokata.

To przecież jest życie w prawdziwej Polsce, tej powiatowej, a nie pokazywanej w TV lansiarni z miast "lokomotyw".

20.07.2014 09:49
😐
18
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

Wypisz wymaluj przyszły kierowca autobusu

20.07.2014 10:06
😐
19
odpowiedz
**ja**
5
Konsul

sir Qverty --- Wypisz wymaluj przyszły kierowca autobusu

Kierowca autobusu? Nie wiem czy to uznać za sukces czy porażkę 25-lecia, ale wiadomo mi z pewnych źródeł, że nowy , młody narybek kierowców autobusów to ludzie po studiach. Magistry i inżynierowie. Trudno teraz spotkać młodego kierowcę bez wykształcenia. Co to znaczy?

20.07.2014 10:16
20
odpowiedz
zanonimizowany943726
28
Generał

To przecież jest życie w prawdziwej Polsce, tej powiatowej, a nie pokazywanej w TV lansiarni z miast "lokomotyw".

+1

sir qwerty taki cwany, a nawet na głupią konsole go nie stać XD

20.07.2014 10:21
😒
21
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

To, ze nie chce kupić nie znaczy, ze mnie nie stać misiaczku :) Otóż w tej chwili akurat mnie stać. I to nawet na nową generacje.

20.07.2014 10:36
wysiak
22
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

wiadomo mi z pewnych źródeł, że nowy , młody narybek kierowców autobusów to ludzie po studiach. Magistry i inżynierowie. Trudno teraz spotkać młodego kierowcę bez wykształcenia. Co to znaczy?
To znaczy, ze za duzo matolow bez sensu idzie na studia pokroju filologii, politologii czy innej europeistyki, byle tylko dluzej zyc mlodo i beztrosko (zdarzaja sie nawet tacy na studiach technicznych, ktorzy jakims cudem sie dostali, a nie ogarniaja podstawowych pojec z zakresu liceum czy technikum, i zebraja o pomoc chocby na tym forum) - a pozniej, jak juz dluzej sie nie da, to jest placz i panika.

20.07.2014 10:44
😐
23
odpowiedz
**ja**
5
Konsul

wysiak --> Czyli porażka, bo podatnicy czują, że ich pieniądze na szkolnictwo wyższe jest marnotrawione dla kaprysów. Propaganda rządowa też swoje zrobiła wmawiając młodym-naiwnym, że magister to klucz do dobrobytu i pewnej pracy. Wmówili im, że przez resztę życia będą mogli spokojnie i z pogardą spoglądać na roboli.

20.07.2014 10:47
wysiak
24
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Oczywiscie, to zwykly rezultat panujacego socjalizmu.

20.07.2014 10:58
😐
25
odpowiedz
**ja**
5
Konsul

Oczywiscie, to zwykly rezultat panujacego socjalizmu.

To dlaczego w krajach europejskich o największym nasyceniu socjalizmem ludzie pierdzą dobrobytem? U nas w takim wypadku winno być podobnie, a tymczasem za rogatkami Warszawy, Wrocławia, Krakowa stepy Azji panie rozciągają się ....heeeeen po horyzontu kres.

20.07.2014 11:02
wysiak
26
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

No, szczegolnie w takiej Hiszpanii albo Portugalii, gdzie co drugi sprzedawca w warzywniaku ma skonczone panstwowe studia - nie wspominajac o Grecji, tam to dopiero jest wieczny dobrobyt (na kredyt).

20.07.2014 11:03
27
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

@wysiak
To znaczy, ze za duzo matolow bez sensu idzie na studia pokroju filologii, politologii czy innej europeistyki, byle tylko dluzej zyc mlodo i beztrosko (zdarzaja sie nawet tacy na studiach technicznych, ktorzy jakims cudem sie dostali, a nie ogarniaja podstawowych pojec z zakresu liceum czy technikum, i zebraja o pomoc chocby na tym forum) - a pozniej, jak juz dluzej sie nie da, to jest placz i panika.
Z wykształceniem jest tak, że albo ci się przyda albo nie, pomijam tutaj już konkretne ukierunkowanie na jakis tam zawód, ale w większości przypadków jest tak, że moga ci się przydać studia z głupiej europeistyki albo nie przydadzą ci sie wcale. Generalnie w kierowaniu autobusem one nie przeszkadzają więc jaki problem je mieć ?
ogólnie wstyd sie przyznać ale sam zrobiłem dyplom biurokraty, grupy zawodowej której nie darze sympatią, ale podstawy chocby prawa gospodarczego mam na czym mi zalezało, dzisiaj bawie się w małą działalność, nie narzekam moge sobie kupic to i tamto ale tez bez szału, nie sądze bym zmarnował czas czy musiał mieć koniecznie mgr inz robotyki po agh by nie musiec powozić autobusem. Jak ktoś sobie nie potrafi radzic to sobie nie poradzi nawet po wydziale inżynieri mechanicznej czego byłem świadkiem kiedy mieszkałem jeszcze w krk, kiedy po prace za 1500netto przy obsłudze sklepu internetowego w kolejce ustawiały się inżynięłry.

20.07.2014 11:06
😐
28
odpowiedz
**ja**
5
Konsul

No, szczegolnie w takiej Hiszpanii albo Portugalii, gdzie co drugi sprzedawca w warzywniaku ma skonczone panstwowe studia - nie wspominajac o Grecji, tam to dopiero jest wieczny dobrobyt (na kredyt).

Największe nasycenie socjalizmu i dobrobytu jest w krajach skandynawskich.

20.07.2014 11:09
Bezi2598
29
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Od razu jak przeczytałem nazwę tematu to wiedziałem, że albo Gęstochowa albo Włodzix napiszą tu posta.

20.07.2014 11:16
wysiak
😐
30
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Największe nasycenie socjalizmu i dobrobytu jest w krajach skandynawskich.
Dzieki, osobiscie wole samemu wziac sie do roboty i zapracowac na wlasny dobrobyt, niz liczyc na rzad, i placic 102% podatku dochodowego jak Astrid Lindgren.

Forum: Czemu ludzie w grupie popisują się i odwala im?