Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Co robić?

17.07.2014 11:03
dexapini9
1
dexapini9
116
veritas odium parit

Co robić?

Cześć. Już od dłuższego czasu nie mam ochoty na nic. Serio. Nie chce mi się grać czy to na komputerze czy na konsoli, nie chce mi się czytać książek (tygodniowo czytam tylko kilkanaście stron, a wczoraj przyszła nowa dostawa), nie chce mi się biegać (choć biegałem przez kilka miesięcy - nawet w zimę), nie chce mi się pracować (mam pieniądze, ale wiem, że mogę mieć ich więcej, ale mi się nie chce ich zarobić). Co prawda jeżeli muszę pomóc w domu no to pomagam, lecz jak na razie roboty w domu nie ma (wyremontowałem 2 pokoje w domu i od tego czasu nic nie trzeba robić). Zauważyłem, że w okresie tych długich wakacji kompletnie straciłem zapał do jakiejkolwiek pracy, sportu czy robienia tego co lubię (hobby). Wakacje mnie niszczą. Pamiętam, że tej wiosny, kiedy to bardzo interesowałem się tematyką rozwoju osobistego, czytałem książki Grzesiaka, oglądałem jego filmiki, czytałem artykuły Pasterskiego czy innego "kołcza" bo chciałem być jeszcze lepszy, jeszcze bardziej zdyscyplinowany. A teraz? Szkoda gadać...

Czy ktoś z was ma coś takiego? Syndrom wakacyjnego lenia? Nie wiem jak to nazwać, ale muszę powiedzieć, że samym nic nie robieniem męczę się szybciej niż pracą :)

17.07.2014 11:06
graczo1818
2
odpowiedz
graczo1818
71
Avikara

Ja tam myśle że to przez te upały nic się nie chce robić. Najlepiej jakieś zajęcie sobie znaleść niż nic nie robić ,bo siedzenie może doprowadzić człowieka do głupoty.

17.07.2014 11:09
3
odpowiedz
djforever
61
Senator

Ja tak mam. Nie mam siły zwlec się z łóżka, chociaż nic nie robię właściwie. Jedyne, do czego mnie ciągnie to używki i oglądanie seriali. Dziwne ale nigdy w życiu, w żadne wakacje nie miałem aż takiego lenia.

17.07.2014 11:18
4
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Najlepiej jechać nad wodę.

17.07.2014 11:19
Stra Moldas
5
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Spróbuj ruszyć z aktywnością sportową, tak "na siłę". Może jakoś pójdzie. ;)

17.07.2014 11:25
dexapini9
6
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

@Stra

Prawie codziennie gram w nogę wieczorami, ale zawsze przyjeżdżam z boiska z bólem głowy ;) Kiedyś grałem w klubie , ale po każdym treningu bolała mnie głowa i zrezygnowałem. Robiłem sobie prześwietlenie głowy, bo myślałem, że mam tętniaka (rodzinne) albo coś gorszego ale jednak nic złego nie znaleziono. Także nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje.

17.07.2014 11:26
7
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Ten tekst pasuje do mnie, z tym że ja nie pracuje ale:
Miałem tak samo na początku tych wakacji i szukając jakiegoś twórczego zajęcia...zacząłem robić mapy do Heroes of Might & Magic 3 :D
Niby głupie zajęcie ale jedna mapa i tydzień roboty....a jaka radość gdy się ją wrzuci do sieci i ludzie ściągają ;)

[6]
Ja mam tak z rowerem. Często jeżdżę i choć jestem przyzwyczajony do wypraw 50 km+ to często pzy ok 10 zaczyna mnie boleć głowa. Nie wiem czy to przez wysiłek czy przez ciepło ale tak czy siak....w zimniejsze dni też tak mam.

17.07.2014 11:32
Stra Moldas
😜
8
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

dexapini -> No to coś bardziej "rekreacyjnego" - basen, rower, bieganie... Pobiegasz/pojeździsz po lesie i się lepiej zrobi.

17.07.2014 11:43
9
odpowiedz
Hakim
234
Senator

Obierz sobie jakieś zawody biegowe na jesień jako cel. I dąż do tego, by brać udział i ukończyć, a jak jesteś lepszy, to by ukończyć z dobrym wynikiem. U mnie np. co roku jest grand prix okolicznych powiatów i jeden z biegów 10km jest w mojej w mieścinie. I celem jest wzięcie udziału w nim, co dla osoby, która nie biegała nigdy (a nie biegałem) jest pewnym wyzwaniem.
Niestety kolano mi odmawia posłuszeństwa i prawdopodobnie do biegu nie dojdzie, ale na szczęście mogę w to miejsce bez problemu śmigać na rolkach.

17.07.2014 11:45
10
odpowiedz
Tillig
17
Pretorianin

dexapini9, marne pocieszenie, ale mam to samo.
Pracuję normalnie od 8 do 16, a po pracy nic mi się nie chce :-)
Zawsze robiłem 1000 rzeczy na raz z zapałem, a teraz niechęć do wszystkiego.
Mam nadzieję, że to przez te upały. Mieszkam we Wrocławiu, tutaj ostatnio bardzo rzadko pada deszcz, powietrze jest suche. Samopoczucie znacznie spadło.

Powodzenia.

17.07.2014 11:49
Fett
11
odpowiedz
Fett
233
Avatar

Zacznij robić coś twórczego. Widze, że cokolwiek robisz jest odtwarzaniem jakiś rzeczy. Sport, remonty, praca i czytanie książek to jedno, ale to jest wszystko odtwórcze. Nie rozwijasz się i mózg Ci zgnuśniał :)
Zacznij grać na jakimś instrumencie, malować, pisać, uczyć się języków, zacznij się uczyć programowania, grafiki komputerowej, obróbki zdjęć, fotografia, filmy, modelarstwo. Cokolwiek co polega na tym, że się rozwijasz i tworzysz coś z niczego. Nie chodzi żeby zaraz coś było Twoją pasją, hobby i żebyś wszystkie pieniaze władował w obiektywy i kolejki elektryczne. Rozruszasz mózg, będziesz miał satysfakcje ze stworzonych dzieł. W sumie to podobnie jak pisze bizon... chociaż on mało rozwojowe zajęcie sobie znalazł :P

17.07.2014 12:05
12
odpowiedz
Tillig
17
Pretorianin

Właśnie, zrób sobie dioramę kolejową jak masz miejsce.
Twórcze choć czasochłonne.

17.07.2014 12:11
deTorquemada
13
odpowiedz
deTorquemada
245
I Worship His Shadow
Wideo

Nie martw sie nic .. i pamietaj - jestes zwyciezca !

http://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E

17.07.2014 12:54
14
odpowiedz
zanonimizowany560811
101
Senator

Zacznij pić.

17.07.2014 13:21
Jedziemy do Gęstochowy
15
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Upał odbiera siły, znam to. Ale u mnie nie jest aż tak jak u ciebie. Jeżdżę na rowerze i zwykłym i stacjonarnym, spaceruję, zdrowo jem, robię pompki itp. czytam, oglądam...

Jak za długo ci się nic nic nie będzie chcieć to czas na psychologa.

17.07.2014 13:40
Bartimaeus
👍
16
odpowiedz
Bartimaeus
119
Czyżyk

A ja bym Ci polecił najpierw jakiś naprawdę porządny wypoczynek np. leżenie i opalanie się nad wodą przez chociaż dzień, ale proponował bym więcej. W tym czasie nie graj na niczym, nie czytaj nie siedź na necie. Potem przełam się i zacznij ostro ćwiczyć na dworze, basenie czy na siłowni. Zacznij się zdrowiej odżywiać i powinno być dobrze.
I może pójdź ze znajomymi na piwo czy na jakąś imprezę bo to bardzo często pomaga.

17.07.2014 13:45
17
odpowiedz
kamilex6
14
Legionista

Oj ja też bym chciał tak poleżeć i nic nie robić :)

17.07.2014 17:26
Stra Moldas
😜
18
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

A, i wyłącz komputer - nie wchodź w seriale.

17.07.2014 20:48
HUtH
19
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

zrób se dziecko

17.07.2014 20:49
Will Barrows
20
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

przeciez w tym rzecz, ze mu sie nie chce robic. nawet dzieci

17.07.2014 20:51
👍
21
odpowiedz
zanonimizowany1014521
10
Generał

Pograj w piłkę. Odświeżysz się chociaż.

17.07.2014 22:16
HUtH
22
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

[20] hmmm o tym akurat nie pomyślałem...
Może się wypalił po tej całej aktywności? To może wakacje jakieś, podróż?

18.07.2014 01:49
napster92
23
odpowiedz
napster92
98
Why so serious?!

Znajdź sobie kumpli/pannę.

18.07.2014 11:06
😊
24
odpowiedz
JÓZEK2
161
Generał

Ferdynand Kiepski nie ma takich problemów :)

18.07.2014 11:48
dexapini9
25
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

Ustanowiłem niedziele bez Facebooka w moim domu xD Mogłem w ogóle zrezygnować z siedzenia przed komputerem w weekendy, ale chyba jeszcze za wcześnie na takie posunięcia :) Nie przepadam za gorącem, lubię taką temperaturę oscylującą w okolicach 20 stopni Celsjusza i wysoką wilgotność powietrza :) Przedwczoraj chodziłem po Kielcach cały dzień na piechotkę, myślałem, że już pod koniec dnia nogi mi całkowicie wysiądą, także jak na razie granie w piłkę odpada, bo pobiegam kilka minut i możliwe że coś mi w biodrze strzeli i będę miał większy kłopot.

I wielkie dzięki za odpowiedzi/porady :) Trochę mi ulżyło, że nie tylko mnie się nie chce.

18.07.2014 13:50
HUtH
26
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

^ mieszkasz w Kielcach? No to wszystko tłumaczy, jedyne wyjście to zostać raperem.

18.07.2014 13:58
cswthomas93pl
👍
27
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Jedź nad jezioro, ja tak właśnie robię w efekcie nudy. Piątka.

18.07.2014 14:13
erton
28
odpowiedz
erton
63
Fink

Masz 18 lat i gadasz, że w piłkę nie pograsz bo jeszcze coś w biodrze strzeli (!) i będzie kłopot. Typowa gadka starego dziada i typowy przykład cebularskiej mentalności, raka tego kraju i narodu. Lepiej może nie, jeszcze kłopotów narobie, to nie dla mnie, trzeba mieć znajomości, ja do tego nie mam talentu, pieniedzy trzeba do tego, a po co to komu, a co źle było, ja mam kiepskie zdrowie, człowiek ledwo dyszy, wszędzie kradną (...).

Co robić? Na starcie poszukaj kogoś kto Ci sprzeda liścia na ogarnięcie, albo sam sobie przywal. Wybaczcie ton, ale jak maturzysta robi wykład, że preferuje 20 stopni celcjusza i wczoraj chodzil to go nogi bolały to scyzoryk się w kieszeni otwiera. Że Ci nie wstyd leniwa łajzo, pomyśl o ludziach którzy pracują od 40-tu lat i na starość im przypadła fucha w ochronie, sprzątaniu albo na kasie. Albo musieli pojechać do obcego kraju, gdzie żyją jak pół dzicy ludzie i cieszą się, bo mogą część kasy przesłać dzieciom (na które pracowali przez ostatnie 20 lat).

18.07.2014 14:45
dexapini9
29
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

@HUtH

Niee :D Ale mam nie daleko :)

Forum: Co robić?