Graliśmy w The Forest - produkt, który na nowo zdefiniuje survival horrory
Dzięki za wyczerpujący tekst. Zgodnie z radą autora wstrzymam się z zakupem.
Na chwilę obecną gra ma niewiele do zaoferowania, ale za to ma duży potencjał. Wymaga jeszcze dużo pracy, póki co cała masa błędów (podskakując wystrzeliłem w powietrze przez dach wraku samolotu i się zabiłem), ale jak na wersję alfa 0.02 wygląda imponująco.
Bardzo fajnie się to czyta, bo zamiast jechać po grze jaka to ona jest zabugowana i czego w niej niema, to autor powtarza cały czas, że wiele rzeczy jeszcze nie działa, ale rzuca konkretny obraz tego, jak to będzie wyglądać w finalnej wersji. To prawda, twórcy obiecują bardzo rozbudowany system interakcji między tubylcami. Autor wspomniał, że jeszcze takowy nie został zaimplementowany, a dla porównania w Tvgry.pl przypominam sobie, że ostro pocisnęli grę, że kanibale nie wykazują żadnych więzi rodzinnych lub specyficznych cech, które powinny ich rozróżniać. Pozdrawiam.
Z grami wczesnego dostępu feler jest taki iż proces produkcyjny od chwili pierwszych publikacji potrwa jeszcze mnóstwo miesięcy. W tym czasie kto wie jak wiele ciekawszych i bardziej rozbudowanych produkcji może się pojawić, istnieje też ryzyko że pewnego dnia wielcy komercyjni wydawcy zwęszą w survivalach interes i pojawią się produkcje, do których "garażowe dłubaniny" nie będą mogły się równać z racji braku środków, czasu i reklamy.
@Mellygion: proces produkcyjny gry AAA robionej od zera to minimum dwa lata - póki co nie widać by ktoś przyrządzał konkurencję dla Forest, zatem pod tym względem są bezpieczni. No i gra ma jasno określoną datę premiery - w listopadzie mamy otrzymać wersję kompletną. Jasne, mogą pojawić się opóźnienia, ale nie dłuższe niż kilka miesięcy. A biorąc pod uwagę, ile zmian wprowadziła zrobiona w 2 tygodnie wersja 0.02 naprawdę mogę uwierzyć w realność listopadowej premiery ;)
Oczywistym jest, że prędzej czy później pojawią się konkurenci próbujący skopiować sukces gry Endnight Studios. Ale to się tyczy każdej produkcji, której się udaje zainteresować graczy. Jakbyśmy tak mieli czekać bo może wyjść coś lepszego, to w co byśmy grali? ;)
Mnie osobiscie gra sie podoba,ciekawy klimat, a nawet mialem okazje widziec jak tubylec sprzeprzyl na drzewo jak dostal z 2 hity z toporka:) Podobal mnie sie motyw jak zrobilem ognisko i sobie smazylem jaszczurke a nagle z niewiadomo skad wyskoczyly 2 tubyle i obserwowaly mnie przez chwile a gdy chcialy podejsc do zaczalem wzniecac ogien w ognisku i zrezygnowaly z ataku(fajne czulem napiecie wtedy), wiem ze to glupie ale milo by bylo moc znalezc kogos zywego w lesie by mogl nam towarzyszyc i zbudowac osade. Albo dla hardcorow zlapac tubylke i zaciagnac do szalasu w celu...przesluchac:)
A jednak czegoś brak... Po postu odczuwam irytację, kiedy widzę wystające z rogów ekranu ręce. Jednak widok trzeciej osoby tak bardzo podnosi jakość i wrażenia wizualne, że bardzo nieprzyjemnie się gra w widoku FPV. Dlatego nie kupuję tego pomysłu. Już nie te czasy.
Oglądałem wczoraj gameplay z wersji alpha, jak dla mnie gra nudna póki co, nie ma nic do roboty prócz budowania "kwatery" i zabijania blokujacych się dzikusów :]
Przeciwnicy w The Forest chyba dosyć mocno inspirowani tymi z Penumbry.
