Nvidia odpiera zarzuty AMD o celowe obniżanie wydajności w grach
W swoim życiu korzystałem zarówno z kart Nvidii i AMD a także z procesorów AMD i Intela i muszę niestety przyznać, że rozwiązanie Intel + Nvidia to najlepsze wyjście. Co z tego, że procesory i karty graficzne od AMD są tańsze skoro są przeważnie gorsze wydajnościowo w grach.
Obecnie posiadam komputer oparty na produktach AMD i postanowiłem, że nigdy więcej już tego błędu nie popełnię.
Jedna i druga firma są siebie warte. Niemniej niech goście od nvidii nie chrzanią takich farmazonów, bo wystarczy przywołać choćby przykład Batman: Arkham Asylum, gdzie gra po wykryciu karty AMD blokowała nawet tak oczywiste funkcje jak AA (!), nie wspominając już nawet o tym jak działała (co doprowadziło do stopniowego wykluczania tej pozycji z kolejnych zbiorczych testów wydajności). Najgorsze jest to, że przez takie praktyki tracą sami gracze - niedaleka droga do jeszcze większej fragmentacji rynku i podziału na gry dla nvidii i gry dla amd.
Z drugiej strony natomiast AMD po zmianie polityki względem sterowników ZASYSA niemiłosiernie. Nie wiem co się tam u "czerwonych" stało, ale osoba która odpowiada za gaming na blachach powinna sama się zwolnić, bo tak źle już dawno nie było. Mam wrażenie, że AMD zwyczajnie zmarnowało swoją szansę i oddało pole ruskim z nvidii.
A co tu ma do gadania Nvidia? To producenci gier uzywaja ich narzędzi, nikt ich nie zmusza.
Ale tak jak napisałem w poprzednim newsie: Tak będzie coraz częściej. Kiedyś karty graficzne miały tylko wyświetlać obraz. Wyścig był na nanometry, megaherce i ilosc ramu.
Teraz każdy producent wprowadza pewne udoskonalenia które są tylko dla jego karty. Opracowują Api dla swoich kart oraz oprogramowanie wspomagajace.
Niedługo będzie tak że NV wymysli wiele rzeczy wspomagajacych wygląd gier na ich kartach a AMD powie: nie stosujcie tego bo ludzie mający nasze karty nie będą mogli tego uzywac i gry będą mniej wydajne u nas.
Paranoja. To jest rynek. I tak on działa.
Dokładnie a i ich podzespoły nie są takie tanie żeby teraz złożyć PC by udźwignął tą śmieszna grę WD nad która się tak wszyscy trzepią trzeba wydać kupę kasy a ta gra to zwykły średniak niczym nie zachwyca i tak samo nie ma w niej nic nowego czego byśmy nie widzieli w innych grach.Prawdziwa grą na tą chwile która pokazuje next gen to THE ORDER całkiem coś nowego a o grafice to już nie wspomnę WD możne buty lizać.
zieloni może maja droższy sprzęt ale za to dożo lepszy i taka jest prawda zawsze była i na pewno jeszcze długo będzie...
i już pomijając ten temat w tych czasach człowiek powinien mieć jeden PC w domu albo za grosze albo zdolajacy udźwignąć gry minimum przez 20-30 lat i tez za grosze bo jeśli ludzie wbijają se w głowę ze to ze wyjdzie jakiś titan 16gb i kosztuje 4000-5000 zł i to jest postęp to to jest kpina i tylko się cofamy ale to już tylko taka moja myśl.
OD ZAWSZE gry są optymalizowane pod Nvidie i taki znaczek widnieje na wielu pudełkach.
Tylko, że teraz NVIDIA postanowiła, że ma dość bycia ograniczaną przez AMD w rozwoju kart i oprogramownania. Są lepsi to i producenci gier używają ich narzędzi. Tak działa rynek. Lepszy wygrywa i zdobywa rynek.
Jedyny problem to ci którzy kurczowo trzymają się kart AMD. I na tym tracą.
Jak kupisz tani telewizor wyświetlający obraz w 720p a ktoś inny telewizor droższy wyswietlający super ostry obraz w 1080p poprzez zastosowanie lepszych technologii to ta 2 firma jest winna, że producenci filmów wolą używać ich ich technologii i tworzyć lepsze filmy i na twoim telewizorze wygląda to chujowo?
@mafioso12 -> Nie mówiąc o tym, że komputer AMD zużywa więcej prądu, a szczególnie procesor AMD zamiast Intel. :P
AMD jest "zazdrosny" o sukcesie NVIDIA w ostatnim roku, nie ma za co. :P
Nie chcę nic mówić, ale jak amd wypuściło serię kart r9 to nvidia musiała obniżyć ceny swoich produktów m.in gtx 770 z około 1500 do 1200zł, w drugą stronę to jak nvidia wypuściła serię kart gtx 6xx to amd obniżało cenę swoich kart. Zdrowa konkurencja jest dobra dla nas graczy, bo firmy walczą produktami i cenami o klienta. Wystarczy spojrzeć na rynek procesorów, gdzie intel ma monopol i musimy płacić na pewno sporo więcej za ich procesory, aniżeli gdyby amd było konkurencyjne to nie dość, że mielibyśmy wybór, to ceny byłyby lepsze (procesor typowo do gier), nie wspominając o tylko 10% co roku i żonglowaniem płyt głównych co 2 generacje. Do tego pisanie, że nvidia miała zawsze lepsze karty to jest totalna bzdura, bo wystarczy przypomnieć sobie serię kart fermi od nvidii, gdzie grzały się niemiłosiernie i były bardziej prądożerne od swoich odpowiedników ze stajni amd. Nie warto mieć klapki na oczach i kierować się tylko jedną marką, a rozpatrywać kupno pod względem cena/wydajność/pobór prądu/głośność/temperatury. Fakt, że nvidia króluje obecnie w high end'dzie pod względem wydajności/poboru prądu/temperaturami, ale cenowo nie jest już tak fajnie, a co jakby zabrakło amd? Do tego jak amd wypuściło mantle, to nvidia wzięła się do roboty i poprawiła sterowniki, żeby procesor nie był wąskim gardłem dla gpu, jak to miało wcześniej przy np. dwu rdzeniowych procesorach i karcie nvidii. Nie bronie tutaj amd, po prostu lubię mieć wybór i nie przepłacać, tyle. Ból dupy off.
[7] Jakby był monopol zielonych (lub czerwonych) to wtedy byś zobaczył co to znaczy prawdziwy zastój w rozwoju sprzętu i oprogramowania. Widziałbyś pewnie tylko "hity" pokroju titana, które nie oferowały by tak naprawdę nic nowego, a kosztowałyby krocie. Od paru lat już to widać na rynku procesorów gdzie intel pozwala sobie na wiele i nie chciałbym tego zobaczyć na rynku kart graficznych, które i tak już mają mocno zawyżone ceny.
Ja się cieszę że mamy te dwie w miarę wyrównane firmy (szkoda że nie jest ich więcej) dzięki, którym jest przynajmniej jakiś wybór i postęp (może w ostatnich latach niewielki ale zawsze jakiś).
[9] Przynajmniej jeden, który coś sensownego napisał :P
@| KataryniarZ i @Fifi93 -> Nie mylicie się. Rywalizacja przyśpiesza rozwój karty oraz obniżenie ceny korzystne dla nas. Jest powiedziane: "Gdzie dwóch biją, trzeci korzysta". ^.^ Jedyny problem dla PC to kompatybilność.
Tak naprawdę to jest pieprzenie nic więcej z tego nie wynika - jak zawsze :)
Je*ane lewaki z Nividii, najlepiej zje*ać optymalizację w każdej dobrej gierce, żeby zarobić na nowych kartach. Od teraz przenoszę się na Radeonki. I c*uj mnie to obchodzi czy są lepsze czy gorsze.
Je*ane lewaki z Nividii, najlepiej zje*ać optymalizację w każdej dobrej gierce,
Uspokój się chamie.
@ 10 Kataryniarz
Ale w tym momencie to AMD ogranicza rozwój grafiki w grach.
Ale porównajmy to do Procesorów.
Mamy procesory Intela z pewnymi technologiami i procesory AMD z pewnymi technologiami. Teraz pomyslmy, że byłyby tylko płyty głowne pod obie konstrukcje jednocześnie(tak jak nie ma podziału na gry pod NV i pod AMD).
Skończyłoby się tak, że Intel siedziałby dalej w dupie i nie wyprzedzał AMD o wiele ponieważ to nie fer, że kupuje płyte głowną i procesor Intel działa na niej lepiej niz AMD.
Dlatego właśnie mamy płyty pod amd i pod intela. I to daje możliwość że każda firma rozwija swoje technologie i dlatego Intel może wyprzedzać obecnie AMD w prockach.
Gdyby w grafice było identycznie czyli gry byłyby np tylko pod NV to zobaczylibyscie jak by ruszył do przodu rozwój kart.
A co do Procesorów Intela i tej waszej złej monopolizacji to jakoś procesor intela taki i5 2500k za 800 zł starcza na lata i nadal jest dobry. Więc może pora przestać wspierać AMD któro stoi w miejscu i czeka aż NV i Intel zwolnią by ich dogonić.
@Skiner -> Zachowuj się, prostaku.
[16] i5 2500k wystarcza na lata nie dlatego, bo jest taki dobry tylko dlatego, że procki od kilku lat nie ruszyły do przodu i to jest spowodowane tym że amd nie istnieje w segmencie komputerów osobistych. Intel mógłby wyprzedzić o lata świetlne czerwonych ale tego nie robi, bo "hajs się musi zgadzać", więc zastojowi jest winny intel, który może, a nie chce, a nie amd, które po prostu na razie nie jest w stanie sklecić nic lepszego. To jest właśnie (w wielkim skrócie) ta nasza zła monopolizacja :P
BTW Drogi Panie redaktorze jak przeczytałem te dwa tytuły "Nvidia odpiera zarzuty AMD o celowe obniżanie wydajności w grach" i "AMD oskarża Nvidię o celowe obniżanie wydajności ich produktów", a później treści newsów, to wydawało mi się, że wiadomości są nie na temat.
Czyli dokładnie to pisałem w poprzednim newsie. AMD również stosuje podobne praktyki i niektóre gry w tym BF4 są lepiej optymalizowane pod te właśnie karty, a mimo to na Nvidii działają lepiej, mimo wsparcia Mantle. Także albo w AMD pracują partacze, albo mają problemy finansowe, które uniemożliwiają im nadążanie za konkurencją.
@KataryniarZ -> Procesor może nie rozwija się prędkości, ale za to zużywa trochę mniej prądu w kolejne generacji. Więcej prędkości procesor = po co, skoro twórcy tak nie wykorzystują jeszcze cały potencjał PC? GPU (karty graficzne) stanowi uzupełnianie dla obliczenie grafiki gry. Ostatnio twórcy piszą silniki gry coraz mniej ekonomiczne i bardziej skopane optymalizacje w przeciwieństwo do grze Crysis 1, Half-Life 2 czy Doom 3. Popatrz na parametry techniczne stare komputery Amiga, a jakie fajne gry wychodzą. ;P A Last of Us na PS3 ? Chyba nie chcesz, by PC z nadmiaru (i zbędne) mocy staje się pożeracz prądu w czasach globalne ocieplenie? To niech programiści wreszcie napiszą lepsze (i bardziej ekonomiczne) silniki gry zamiast narzekać na Intel!
[20] Twórcy gier to lenie i nigdy nie poprawią optymalizacji takie życia gracza na PC (przecież może kupić nowe). Dlatego jestem ciekaw co by twórcy gier zrobili jakby wyszła naprawdę nowa generacja cpu może by zmarnowali (najprawdopodobniejsze :P), może popracowali by nad sztuczną inteligencją (mam nadzieje że dożyje).
Mnie nie urządza mniejszy pobór prądu, bo pc ma u mnie znikomy udział w rachunkach, a żeby wydajność procesora w przeciągu trzech kolejnych generacji wzrosła o 21%, no proszę (gdyby tak było zawsze to dalej byśmy grali w ponga :P).
@KataryniarZ -> Gdyby twórcy to naprawdę lenie, to gry nigdy w ogóle nie istniały. ;) Po prostu są mało dokładni i nie doprowadzają każdy element do perfekcji. Nie wszyscy są tacy sami i zdarzają się "uzdolnione/geniusze". Ja cieszę się, że PC robi się imponujący postęp od czasu DOS, aż nie chce mi wierzyć, że tak się stało naprawdę. ^_^
@Kataryniarz
Intel nie blokuje rozwoju procesorów. Krzem go blokuje. Intel wyciąga ze swoich procesorów ile sie da. 6 rdzeniowiec bodajże intela to moc której AMD nigdy nie dogoni. To moc której nie wykorzysta żaden program więc po co robić jeszcze więcej?
Skoro gry spokojnie działają na i5 2500k to równie dobrze intel mógłby nie robić nic wiecej tylko trzymac jego cene wysoko. A jest on w cenie przystępnej.
A kartami grafiki jest troche inaczej. Obecnie to już nie elementy komputera majace wyswietlać obraz w grach napisanych z uzyciem ogólnodostępnych bibliotek jak open gl czy inne. Karty grafiki już nie będą podobne. Każda będzie miała technologie dodatkowe, poprawiajace cos. Będą miały własne api do pisania pod nie. I dlatego gry będą mogły być lepsze.
Do tej pory mielismy troche programowanie gier wysokopoziomowe nazwijmy to, niezalezne od sprzętu troche. Zblizamy sie do czasów gdzie programowanie jest bardziej niskopoziomowe w tym sensie, że gra może byc pisana pod konkretne karty mające jakieś technologie.
I to jest prawdziwy rozwój technologii. Zabronic NV dodawac tego oprogramowania to jak zabronić Intelowi hyper threading'u tylko dlatego, że Amd go nie ma.
Niech zaczną powstawać jak w przypadku płyt głównych wersje gier pod grafike amd i grafike NV.
Zawsze kupuję produkty nVidii ale poprę w tej sytuacji Radeony- optymalizacja gier ubi jest poprostu żałosna, a wiadomo że Ubisoft ostatnio współpracuje z nVidią. Zaczęło to zdaje się od AC III kiedy to karty od zielonych sprwawowały się lepiej niż te od czerwonych. Kolejnymi sporymi efektami były ACIV no i ostatnio właśnie Watch_Dogs. Tag sądzę.
