Piłka nożna cz. 683 - Najważniejsze derby Madrytu w historii
Już za 24 godziny wszystko będzie niemal jasne, oni będę na murawie, oni będą pisali futbolową historię. 22 bohaterów, ich zmiennicy i dwaj trenerzy. Jak równi z równym, choć różni ich niemal wszystko.
Gdyby rok temu ktoś zapytał czy Atletico Madryt ma szansę wygrać Ligę Mistrzów w ciągu najbliższych 5 lat, wielu zapewne pukałoby się w czoło. W poprzednim sezonie nie grali nawet w tych elitarnych rozgrywkach. Dziś są jedyną drużyną, która nie odnotowała w nich porażki. Diego Simeone - The Sime One jak mawiają niektóre media - wypracował swój styl łączący atuty największych zwycięzców ostatnich lat, a w międzyczasie równie nieoczekiwanie zdobył mistrzostwo Hiszpanii. Jednocześnie jednak kolektyw kopciuszków ma szanse być najbardziej niespodziewanym tryumfatorem Ligi Mistrzów od dekady, kiedy to Puchar zdobyło FC Porto, a Jose Mourinho rozbłysł w trenerskiej galaktyce gwiazd.
Ale tym razem reflektory i teleskopy skierowane będą na inną galaktykę - tę z drugiej części Madrytu, której ambicje są równie łakome, co budżet transferowy - w obu wypadkach można mówić o prawdziwej czarnej dziurze, która na końcu pożera samą siebie. Najlepsi piłkarze świata, najlepsi trenerzy świata, miliardy euro. Tyle wydał Real Madryt, by stać się absolutnym rekordzistą i potwierdzić swoją pozycję najlepszej drużyny w tej części galaktyki.
Ligę Mistrzów wygrali 9 razy, swego czasu pozbawiając marzeń podobną do dzisiejszego Atletico Valencię, w finale dając się pokonać tylko trzykrotnie (ostatnio w 1982 roku, a więc tak dawno temu, że mało kto jeszcze o tym pamięta). Jeszcze mniej osób pamięta mistrzowskie wyczyny Atletico. Finał przytrafił im się tylko raz i Bayernowi Monachium opierali się nad wyraz dzielnie, a nie mieli szans z dopiero budzącą się do życia potęgą.
Wyniki jutrzejszego spotkania jest trudny do przewidzenia, to klasyczny, literacki wręcz pojedynek Dawida z Goliatem, piłka jest okrągła, bramki są dwie, grają wszyscy, a wygrywają Niemcy.
Priwjusli:
2013 Wembley calling, czyli finał (Bundes)Ligi Mistrzów https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12713412
2012 Finał Ligi Mistrzów Bayern-Chelsea https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12090321
2011 Europejska wisienka na torcie https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11329687&N=1
2010 These are the champions! http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10291736&N=1
2009 FC Barcelona - Manchester United, godz. ... http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9093185
Poprzednia
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13244881&N=1#ostatni
These are the champions! Zaczyna się od Macco chwalącego Moldasa
Mam cichą nadzieję, że J.Cole wyląduje na OT. Lallana to 2.0
Obawiam się, że prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż Navas odejdzie z Sevilli, a już tym bardziej na Wyspy.
Mnie się bardzo spodobało hasło, które Heineken rozwiesił po Madrycie, nawiązując do popularnej frazy o Las Vegas - Lo que pasa en Lisboa, se queda en Madrid. To będzie piękny finał. Święto futbolu.
Obok oficjalna grafika finałowa.
co wydarzylo sie w lizbonie, zostaje w madrycie, tak mysle przynajmniej, wystarczy troche pomyslec davis :F
davis -> Finał hiszpański, to trzeba było napisać w oryginale, po hiszpańsku.
Parafraza zwrotu o tym, co się zdarzyło w Vegas, tak jak adrem napisał.
mi sie bardziej podoba haslo paryzan wygloszone w strone kibicow chelsea
la prochaine fois que vous voulez profiter de l'argent vole par votre proprietaire criminel reassurez vous que votre facon de jouer ne fera pas aux gens de vomir
albo obraźliwe słowa kibiców Lille wobec Monaco w tym sezonie: Joe le taxi C'est sa vie Le rhum au mambo Embouteillage Il est comme ca Rhum et mambo Joe - Joe - Joe
hmmm
btw dobrze wspomnieć takie chwile
Wszystko trochę nie tak jakbym chciał, ale wciąż cieszy że przy podnoszeniu pucharu piłkarze Chelsea mieli przyzwoitość by zasłonić Terry'ego:D W szczególności propsy dla Lamparda:D
These are the champions! Zaczyna się od Macco chwalącego Moldasa
Ależ prowokacyjnie to napisałeś oczerniając mnie na łamach wątku.
spoiler start
Cztery lata, w ciągu których brzydkie kaczątko przeobraziło się w gada o naturze węża i oczach bazyliszka.
spoiler stop
Tak naprawdę jak się poczyta wątek z 2011 to nie widać w zasadzie żadnej różnicy, no ale u 15 latka to może wtedy się wydawać do naprawienia.
Trael - polecam tego allegrowicza
no to jednak luiz w psg, rzekomo za 50 mln ojro. ladnie niebiescy zarobia od szejkow,
dobry transfer, ale przeplacony, imo luiz bedzie na pozycji motty gral, teraz pozostaje im znalezc jakichs fullbackow, bo jallet i maxwell to bieda troche
btw milan podobno z psg rozmawia na temat rabiot, jakby sie udalo to bylaby bajka
Szkoda z tego względu, uniwersalny piłkarz, co prawda ma tendencje do popełniania błędów, ale umiejętności posiada. No ale za takie pieniądze to popieram sprzedaż.
http://mixgol.pl/33131,Najgorszy_sezon_Messiego_w_karierze
Bull--> Zapomniałeś o Van Der Wiel czy specjalnie go ominąłeś?
A kto dziś wygra - Real czy Atletico?
0-0 lub 1-1 będzie i w karnych wygra Atletico :)
Za Luiza 50 mln, nie wierzyłem jak to zobaczyłem.
Swoją drogą, ciekawe kogo Barcelona teraz kupi, ponoć jest zainteresowana Benatią i Marquinhosem właśnie z PSG.
Co powiecie o nich?
Pora na najważniejszy mecz sezonu w klubowej piłce nożnej. Wieczorem poznamy najlepszą drużynę Europy w sezonie 2013/2014. Rozpiska na dziś:
Studio Ligi Mistrzów, godz. 19:30 Canal+ Sport (HD) oraz godz. 20:20 TVP1 (HD)
Finał Ligi Mistrzów: Real Madryt - Atletico Madryt, godz. 20:40 Canal+ Sport (HD) i TVP1 (HD)
Komentują (Canal+ Sport): Przemysław Pełka i Kazimierz Węgrzyn
Komentują (TVP1): Dariusz Szpakowski i Marcin Żewłakow
Oba duety oczywiście prosto z Estadio da Luz. Dodatkowo Canal+ z reporterką, studiem i studiem z murawy także z Lizbony.
Jakie prognozy przed finałem? Pierwszy raz w historii mamy tam derby, drugi raz finał hiszpański. Ja liczę na Atletico, magiczny sezon Los Colchoneros. Są w stanie to wygrać. Real to Real, przyjdzie jeszcze czas na bicie rekordów.
Ja tak samo liczę na Atletico, 2 raz tak daleko nie dojdą.
A Real, to Real :)
Luiz sprzedany to można kupić Varane'a, 3 razy tak
Po co ma siedzieć na ławce w Realu i się marnować?
Dzisiaj jestem za Atletico - w tym sezonie zdecydowanie najlepsza drużyna
moze mi ktos kutwa wytlumaczyc dlaczego ci pajace od nc+ nie moga puscic tego meczu i na nsport i na canal+ sport?!
http://www.lfc.pl/55081/przelom-w-sprawie-cana
Po co ma siedzieć na ławce w Realu i się marnować?
Przecież miał często kontuzje a Pepe i Ramos byli w formie to czemu piszesz że się w Realu marnuje?
Dlaczego nie moge tej czesci podwiesic?
ed
juz moge, nagle sie ta opcja pojawila po odswiezeniu
leni -> dolary sie musza zgadzac. julek kase liczy, a taki nsport co. w pakiecie za 3 dychy jest. tez mnie to wpienia, ze musze darka za kazdym razem sluchac..
ja jestem jeszcze w stanie zrozumiec, ze takich polfinalow nie puszczaja na tym nsport, ale przeciez jakby dali final na dwoch kanalach, to by im to tylko podnioslo ogladalnosc. no chyba ze wierza, ze w polsce ktos zamiast ogladac final lm bedzie ogladal hokeja.
Półfinał hokeja jest o 17:45, czyli powinien się skończyć przed finałem LM.
Nie martw się IIHF nie jest takie głupie, żeby konkurować z LM.
ze w polsce ktos zamiast ogladac final lm bedzie ogladal hokeja.
Ja na pewno oglądałbym i to, i to.
Jak donosi brytyjski dziennik Daily Mirror, Cristiano Ronaldo zobowiązał się oddać bonus w wysokości miliona euro za wygranie finału w Lizbonie. Bliski przyjaciel Portugalczyka powiedział, że napastnik Królewskich rozmawiał z fizjoterapeutami i sztabem medycznym i stwierdził, że wygrana jest dla niego ważniejsza od pieniędzy. Jeden z członków sztabu stwierdził wtedy, że Cristiano powinien w takim razie podzielić się nagrodą.
Ronaldo zgodził się na to mówiąc: „Dobrze, jeśli wygramy LigęMistrzów, wezmę te pieniądze i kupię samochód każdemu z was i każdemu członkowi sztabu technicznego. Jeśli jakieś pieniądze zostaną, ofiaruję je organizacji „Messengers of Peace”.
35--> Właśnie miałem wklejać :) Brawo Ronaldo. TO cały sztab będzie ładnie kibicował hehe.
To dajcie sami 100 zł komuś bezinteresownie, też Wam różnicy nie zrobi. Mogę zostawić nr konta to będziecie wpłacać.
Jego majątek jest szacowany na ponad 200 mln euro więc milion w tą czy drugą stronę nie zrobi mu różnicy, chociaż wiadomo że drugi Scrooge z niego nie jest.
Akurat Ronaldo znany jest z akcji rozdawania pieniędzy, czy to na chore dzieci, czy też na jakieś inne cele charytatywne.
TO dajcie sami 100 zł komuś bezinteresownie, też Wam różnicy nie zrobi. Mogę zostawić nr konta to będziecie wpłacać.
Chyba raczej złotówkę :p
Na pewno niektórzy mają majątek szacowany na 20 000 zł :) więc 100 zł jak przeleje nie odczują :)
Codziennie inna plotka. Już w Barcy był Luiz, Marquinhos i Reus.
To dajcie sami 100 zł komuś bezinteresownie, też Wam różnicy nie zrobi. Mogę zostawić nr konta to będziecie wpłacać.
Jeżeli miałbym dać komuś 1/200 swojego majątku to ten ktoś musiałby mi przelać 85 zł.
Co by Ronaldo nie zrobił, to będzie be, bo przecież dla niego to nic takiego...
A czy ktoś napisał, że to co zrobił jest złe?
Ruscy w finale, teraz czas na Finów.
45--> Mi nawet główna strona nie działa prawidłowo :|
Pięknie u mnie wygląda strona główna :)
Z informacji wynika, że Barcelona w przypadku dobrej ekonomicznie oferty może poważnie rozważyć sprzedaż Sancheza. Barça za swojego gracza ma oczekiwać kwoty 25 milionów euro, jednak Juventus nie zamierza tyle płacić. Pierwsza oferta wysłana do stolicy Katalonii miała w sobie zawierać kwotę 15 milionów euro, a górna granica jaką postawili sobie włodarze mistrza Włoch to 20 milionów.
A mi się nowa wersja podoba, może nawet zacznę wreszcie korzystać z tej strony, bo stary interfejs mnie odrzucał.
Inna sprawa, że na chwilę obecną strasznie wolno działa.
queens park rangers w premier league. w 90 minucie strzelili, mimo ze grali w 10 przez pol godziny.
czyli ilosc klubow z londynu pozostaje niezmieniona. fulham out, qpr in.
Ostatni odcinek Hannibala miażdży jaja. Fabularnie jak i przede wszystkim wizualnie.
Cieszę się, że QPR wraca do Premier League. Mają fajnych piłkarzy i charyzmatycznego trenera.
Gratulacje też dla Legii i jej fanów za mistrzostwo Polski. Chociaż mam nadzieję, że dominacji nie będzie. :D
ATHLETICO MISZCZEM SWIATA!!!
Oglądacie finał z Darkiem i Żewłakowem, czy z Pełką i Węgrzynem? :D
Ja oczywiście nc+, już jest fajne studio - wystarczy mi przaśność TVP podczas mundialu.
Khedira w pierwszym składzie, a jak wczoraj Węgrzyn jako jedyny z ekspertów tak typował, to się z niego śmiali.
Hannibal na propsie, swietny sezon, swietne zakonczenie. W moim rankingu 2 sezon Hannibala > TD
Khedira strzeli samobója i tyle będzie z jego powrotu po kontuzji :)
Było by pięknie ale jednak szanse na to nie są chyba wielkie.
http://blaugrana.pl/16214-Marquinhos-w-Barcelonie-za-40-milionow
A właśnie, na czym polega oglądanie tych meczy online za pomocą kodów? Taki kod to kupując piwo się dostaje, czy jak?
Ew. czy można sobie wykupić oficjalny dostęp do meczu online na jakiejś stronie i czy działa to zagranico?
Masz kod kapslem, wpisujesz na onecie i masz transmisję w hd. Normalnie kosztuje 7-10zł.
Ok, to może dla finału LM wybulę te 9 zyla i przetestuję, bo kodów pod tutejszymi Heńkami raczej nie znajdę :D
Zmien sobie proxy na polskie, powinno pomoc.
Ciekawe czy Costa pogra chociaż 10 minut. Pewnie pierwszy rajd i się rozsypie i nie pojedzie na MŚ.
Real Madryt 1:3 Atletico Madryt
EDIT: nie ma Ardy Turana ;/ to może być ciężko.. Niech wygra lepszy :) ja obstawiam jak wyżej.
Oglądam w HD na weebtv i juz widze że dźwięk wyprzedza obraz ;/
Proxy sroxy, zawsze coś działa nie tak. Kupiłem sobie na holenderskim Sport1, niech stracę te 4 ojro...
Simeone pajac, na wuj tego Coste wystawil?
Może dlatego że Costa chciał? Zreszta należało mu się to jak psu buda, nawet jeśli tylko na 10 minut.
kiedyś Ignaczak w reprezentacji grał na siłę z kontuzja w finale z rosja chyba. wpierdol 3:0 gładko był
z brazylią. był wpierdol srogi w pierwszym secie chyba do 10 czy jakos tak ;)
Chciał, a co to kogo obchodzi, ta zmiana tak naprawdę może potem kosztować drużynę puchar.
Jak tak dalej będzie grał, czerw będzie tylko formalnością. Może zaprzepaścić szansę Realu na wygraną. Jednym słowem - debil.
Bale <---
Zaden pilkarz Bayernu by tego nie zmarnowal...
Hahahah real hahaha!
Atletico gol. Sie zemściło
Casillas jak Gerrard. Błędy symboli klubów. Tylko stawka jeszcze poważniejsza.
Wybieramy głupka meczu!
A. D. Simeone - wystawienie inwalidę R. Coste na 9 minut bieganka
B. S. Ramos - wbiegnięcie pomiędzy sędziego a karanego zawodnika kartką z chęcią uderzenia piłkarza
Wyślij SMS na numer 957...
Powiedzmy sobie szczerze, Bale zjebał mecz jak do tej pory i w razie porażki, to on będzie obarczany największą winą.
B.D- zmarnowana 100% sytuacja Bale'a na zdobycie bramki.
Swoją drogą zadziwiające, w jak łatwy sposób niegalaktyczne Atletico radzi sobie z galaktycznym Realem, tylko trochę przyspieszając grę.
Jestem za Atletico, ale Ikera szkoda jak cholera.
Valem
"Chciał, a co to kogo obchodzi, ta zmiana tak naprawdę może potem kosztować drużynę puchar."
Chyba nie zdajesz sobie sprawy z procesów zachowań grupowych. Wyobrażasz sobie morale innych zawodników jak trener odmawia liderowi drużyny udziału w historycznym meczu?
Paudyn
"Swoją drogą zadziwiające, w jak łatwy sposób niegalaktyczne Atletico radzi sobie z galaktycznym Realem, tylko trochę przyspieszając grę."
Mnie zadziwia ta panika w obronie Realu. Wystarczy wrzucić daleką piłkę i czekać aż jakiś stoper wybije przed siebie, bo tam już czeka kilku graczy Atletico.
Dawać dawać tak dalej, gdyby nie prezent dla Bale'a Real by dobrej sytuacji nie miał.
On już to wygrywał, a Atletico jest Kopciuszkiem, komu kibicuje chyba każdy poza fanami Realu. Ludzie takie rzeczy lubią. Ale fakt, szkoda, że trafiło akurat na Casillasa.
Frazes, ale mecz godny finału. Szybki, pełen walki, dobrze się to ogląda.
dwapsy
KONTUZJOWANEMU liderowi. Kazdy myslacy gracz by wolal dobro druzyny niz wystapienie jednostki na kilka minut i ryzyko poglebienia urazu.
a Atletico jest Kopciuszkiem, komu kibicuje każdy poza fanami Realu.
:|
Jestem za Atletico, ale Ikera szkoda jak cholera.
Oj mam to samo ;/. No ale puste przeloty to jego specjalność.
Valem ---> mimo że na pierwszy rzut oka ta decyzja wygląda na totalnie nieprzemyślaną, irracjonalną, głupią to jednak my tak naprawdę nie wiemy i pewnie nigdy się nie dowiemy czym kierował się Simeone.
Jego rozlicza się za wyniki, a te w tym sezonie ma.
Zgadzam się z Kyahnem. Szatnia to szatnia, a Simeone jak żaden inny trener w tym sezonie pokazuje, jak istotny jest i jak wiele dać może teamspirit na wysokim poziomie.
Ronaldo niewidoczny. Pokażą go w łzach na koniec hehe
twostupiddogs => można też odwrócić sytuację. Co pomyślał zawodnik Atletico kiedy zobaczył lidera drużyny schodzącego po 9 minutach? Nie zapominaj, że gracza można wpuścić na boisko na koniec meczu. Atletico na szczęście się udało :)
Przeciez by byl z nimi przez caly czas przed meczem i siedzialby na lawce. Taka motywacyjna gadka kontuzjowanego kumpla, ktory nie zagra w meczu marzen daje niesamowitego kopa, a przynajmniej by glupio nie stracili jednej zmiany.
Lipton => a masz może minę Bejla z powtórki którą puszczali w 34 minucie?
Ale irytujący dzisiaj ten Węgrzyn...
piokos
"twostupiddogs => można też odwrócić sytuację. Co pomyślał zawodnik Atletico kiedy zobaczył lidera drużyny schodzącego po 9 minutach?ę
Pomyślałby zapewne, że było to w planach. A z tyłu głowy by miał - "Nie dalej jak tydzień temu coś takiego zdarzyło się w arcyważnym meczu i poradziliśmy sobie".
lipton - ta. Najlepsze jest to, że wszelcy prolocy wieszczyli Atletico pogrom i że to oni się obsrają. Jaka szkoda, że nie wyszło. ;)
Szybkie zejście Costy, to cwana zagrywka taktyczna Simeone :) Rywal wtedy mysli, że Atletico niczym już nie zagrozi :P
Jak dotąd się sprawdza.
Warto zaznaczyć, że Filipe Luis nie jedzie na mundial :D Miranda tez. Beka ze Scolariego.
Abstrakcją dla mnie jest fakt, że jak na razie w Realu nie ma piłkarza, który chciałby wznieść puchar. Nikt nie walczy, nikt nie gryzie trawy, nikt nie próbuje nawet ciągnąć tej drużyny za uszy.
Przydałoby się na tę chwilę zmienić Benzemę... Oh wait, nie ma na kogo :D
A Morata ?
A co do gryzienia trawy, Real coś słabo pod względem fizycznym wygląda, może stąd brak walki ?
Inna sprawa, że Atletico broni się niesamowicie.
100 miljonów się spłaca.
Najbardziej gnebionym pilkarzem po meczu nie bedzie Casillas, a tylko i wyłącznie Bale. Trochę mi szkoda chłopaka.
Bale obsrany na maksa, CR7 gra chyba w innym meczu bo tu go nie widać, Benzema to samo.
Ciekawe czy wcisna jakiegoś farfocla przed końcem?
Ramos chce drugą kariochę wyrwać. BRAWO!
Coś pięknego co się dzieje. Szacun dla Realu jak teraz napierają!
Atletico już na oparach jak dywizje niemieckie w Ardenach :(
Ronaldo już zaczyna
będzie jeszcze scena z kciukiem na jednym i pozostałymi palcami na drugim oku ;)
looooooooooooool
#typowyreal
O JEZUSIE ALE FINAŁ!!
chciałem już isc spać AWRUK :(
Nie bronili się skuteczni i sami się prosili, ale straszliwie mi szkoda Atletico. Oby dotrzymali do dogrywki... i wiele zależy od tej przerwy.
Co jak co, ale Real ni cholery nie zasługiwał na ta bramkę. Zresztą doliczanie 5 minut to prawie jak "gramy póki Real nie wciśnie".
I tak ma być, a nie drugie Chelsea z murowaniem bramki cały mecz. Niech Real ich zniszczy w dogrywce.
Tiago nie pokrył, Godin zagubiony... Szkoda, naprawdę ta banda Simeone wzbudza sympatię. Teraz to musi być jakaś ultrarezerwa sił.
davis -> Ale ty wiesz, że taktyka ma być skuteczna i dać puchar? :P
No ale mógł 2, wtey by nie zdążyli. A dał 5...
Żenada.
Teraz daję z 10% szans Atletico. Grać tyle czasu prawie dotykając pucharu i stacić w moment. Będzie bardzo ciężko z pobudzonym do granic podniecenia Realem :(
Myślę, że żeby były nie 3, a 6 zmian, wtedy by... Węgrzyn
Atletico oddycha rekawami i teraz zmiana by sie przydala, no ale przeciez teamspirit wazniejszy, nie panowie?
A wystarczyło lepiej bronić...
Przynajmniej Kazek nie zawodzi. :D
Pomyliłem się, Real też osiadł ostro na laurach, sił starczyło na remis i jakoś to będzie w karnych :D
To teraz zdecydowanie 50/50.
GO GO ATLETICO!
Sprzedany mecz. Te 5 min to jakas kpina..
Casillas to chyba obstawił u buków bo robi wszystko żeby pomóc Atletico :)
Papa. Nie chce nic mówić, ale to bardzo dziwny zbieg okoliczności, że real strzelił w doliczonym czasie gry. Ale no... zadnych teorii spiskowych. Węgrzyn to aż się zesra zaraz z radości.
...........
Scenariusz godny finału, to trzeba przyznać. Nie ukrywajmy jednak, że wygrała opcja raczej niechciana. Drużyna co prawda zasługująca na tryumf w takim samym stopniu co przeciwnicy, ale posiadająca nieznośnych kibiców. Szczególnie nieznośnych po wszelkich wygranych. Następny rok będzie ciężki w kontekście stężenia fanów Realu w wątku, ale niech mają. Raz na 14 lat.
Faktycznie te 5 minut było z niczego, ale tak jak napisał Bals - 3 wystarczyłyby. Nie ma co mieć pretensji, Atletico było bardzo blisko, ale zabrakło tego cwaniactwa boiskowego. Mnie pewnie jak wielu po ludzku ich szkoda.
No szkoda Atletico bo to taki fajny zespół. Mimo wszystko udało im się wygrać w tej złodziejskiej lidze i dojść do finału LM a to już jakiś sukces.
Ariacchi
idz stad i nie wracaj
tak, mecz sprzedany, oczywiscie
Ahahaha, karny jaki żałosny, Ronaldo musiał się wpisać na listę, wiadomo :D
I całość jego żałosnego charakteru ukazana w prezentacji jego muskulatury. Jaki prostak :D
Pięknie! Gra się do końca. Marcelo graczem meczu.
Simeone głupek. Przynajmniej nauczy się żeby takie gwiazdki pokroju Costy nie dyktowały mu co ma robić.
to jak tam z tym carletto koobon?
Tym carletto, co to do główki w zdupytajmie nie wiedział, co się dzieje na boisku?
German Burgos uspokojający innych, wszystko nie tak w tej końcówce.
Biorąc pod uwagę potencjał zespołu i przeciwników osiągnięcia Atletico w tym sezonie są gigantyczne. Nie oczekuję, że będzie podobnie w przyszłym, ale dobrze by było aby nie roztrwonić tego sukcesu i systematycznie budować zespół.
Valem - ależ skąd. Napisałem tylko, że to bardzo dziwny zbieg okoliczności, że gol padł w doliczonym czasie gry. No offence.
Do Ronaldo pasuje dzisiaj powiedzenie "przykleiło się gówno do okrętu i krzyczy 'płyniemy!'". Załosne napinanie się po meczu w którym absolutnie nic nie zrobił.
A Ronaldo faktycznie prostak. Nie dosc, ze daje zbyt malo na biednych, to jeszcze dal kibicowi teraz pamiatke zycia, cham!
Można się śmiać z Kazka i jego siły, ale widać, jak ważne jest przygotowanie fizyczny. To taki podręcznikowy przykład.
Gratulacje dla Realu i wszystkich jego fanów, dramatycznie, ale są najlepsi w Europie!
Kowalczykowi już nerwy puszczają na twitterze:
Żabojad Varane uderzył piłką w Simeone.Co sukces robi z głowy gównianego grajka?
Napinki krystyny żałosne
Najlepszy finał LM od lat.
I największa beka z komentarzy, że Real strzelił gola bo sędzia doliczył 5min.
Komentarz na tvp dno dna poniżej szamba i ścieków.
carlo super trener, potrzebował przelewu do sędziego żeby wymęczyć decimę ze składem za miliard ojro, propsy
Derp - Co się działo u Szarana i Żewłakowa? :D
Kowalczyk jakim burakiem byl, takim jest. Nie warto w ogole na niego zwracac uwagi.
Ronaldo zalosny bo sie cieszy z triumfu, Real kupil trofeum, ludzie, leczcie sie...
Nie byloby zadnego krzyku.
Simeone burak.
Teraz łatwo wyzywać od buraków, ale to są emocje myślę nie do opisania, kocioł.
Gratulacje jeszcze raz. Jedyne co wiemy to to, że za rok na pewno nie Real. :D
Jedyne co wiemy to to, że za rok na pewno nie Real.
Jedyne pocieszenie.
Po co ja oglądam ten sport.
Szkoda ze się osrali pod koniec drugiej połowy, a nie grali do końca jak z Barceloną.
[165]
W sumie to drako cie pozamiatał w [172], więc nie ma już co dodawać, że Ferguson zdobył LM z Brałnem i Karikiem.
di maria najlepszy na boisku
Nie wiem, co wam puszczają w tej polskiej tv, ale dobrze trzepie po głowie :D
Przegrywać też trzeba umieć. Real był dziś lepszy, mają puchar, wygrali. Wypada pogratulować i czekać na kolejny emocjonujący sezon, a nie szukać spisków.
Aby zebrać do kupy...
Panowie, Real nie strzelił dlatego, że dano im 5 minut.
Real obtłukiwał Atletico przez większość drugiej połowy. Aczkolwiek nie mieli jakichś mega mega akcji, to coś wpaść mogło. Byli zdecydowanie w gazie... To co... Pięknie byłoby, żeby jednak zdobyli tą Decymę... Dobra, dajcie im 5 minut, może wpadnie jakiś farfocel...
To nie jest zarzut do Realu, to jest zarzut do reżyserów tego widowiska. Tam nie było 5 minut. Były... 2, max 3. Oglądałem setki spotkań już, wiem, co mówię :)
Mecz zdecydowanie z przewagą Realu, bramka Marcelo padła przy żałośnie utykającym obrońcy Atletico, który nawet nie doskoczył do napastnika... Wygrali patrząc na statystyki zasłużenie. Ja się tam nie cieszę, dziś miałem refleksę, czemu ich tak nie cierpię, i chyba jednak przez Krystynę.
Krystyna może oddać tysiąc koszulek kibicom, jego to nic nie kosztuje. To nie czyni go żadnym bożkiem, podobne rzeczy robią inni, nawet w naszej Ekstraklasie. Problem w tym, że tak zajebisty piłkarz jest potwornie żałosną osobowością, zapatrzonym w siebie narcyzem, pielęgnującym swoje ciało ponad wszelkie granice męskiej przyzwoitości. Prostak ponad wszelką miarę.
Rzekłem.
A, warto wspomnieć o Casillasie. Boję się pomyśleć, co robi Ramosowi i Marcelo w szatni w tej chwili, bo z totalnego przegrywa stał się jedynie bramkarzem, którego potwornego faila nikt już nie będzie pamiętał. Szkoda :'(
Simone nie wziął medalu.
Wziął tylko nie dał sobie włożyć na szyje.
Co zrobił Varane, że Simeone był tak wkurzony na niego??
No własnie ? zajrzałem tu na komenty i przegapiłem akcje...
brawo real, choc szkoda atletico ale kogo to teraz obchodzi. nawet nie chce mi sie nic pisac.
no to teraz mundial.
@up
+1000
Ronaldo to lubiłem, gdy jeszcze grał u diabłów. Potem transfer do Realu, więcej kasy na koncie i po prostu jak to mówią "pojebao od hajsów". Wraz z nimi przybyła masa sezonowców z wysp.
Lookash->
To nie jest zarzut do Realu, to jest zarzut do reżyserów tego widowiska
Oczywistym jest, ze jak się kibicowalo Atletico to się wszystkie symulacje stanu przedśmiertnego od 80min uznalo za prawdziwe i uczciwe.
Tam nie było 5 minut. Były... 2, max 3
Znasz/pamiętasz jakikolwiek mecz o stawke, w którym sedzie przedluzyl mecz o 2 minuty? Tylko bez przykladow spotkan z wynikiem 5:0 proszę.
Oglądałem setki spotkań już, wiem, co mówię
setki spotkan z "nie do wiary" na youtube.
btw. kibicowałem Atletico
No proszę, a u mnie odwrotnie. Im dłużej oglądam Ronaldo tym bardziej go lubię. Nie trawiłem go strasznie w Man U :)
Problem w tym, że tak zajebisty piłkarz jest potwornie żałosną osobowością, zapatrzonym w siebie narcyzem, pielęgnującym swoje ciało ponad wszelkie granice męskiej przyzwoitości. Prostak ponad wszelką miarę.
Prostak ponad miarę bo ... ? Bo jest narcyzem ? Bo pielęgnuję swoje ciało ponad wszelkie granice ? To jest argument bycia prostakiem ? Czy może dlatego, że zdjął koszulkę i pokazał że jest koksem ? :)
I co do 5 minut to fakt, że nie było tylu minut, ale na spokojnie było 3-4. W życiu nie było 2 minut. W szczególności jak jeden z zawodników Atletico leżał przy linii bocznej ponad minutę (to było w jakiejś 70 minucie).
Tym carletto, co to do główki w zdupytajmie nie wiedział, co się dzieje na boisku?
On już pokazał że jest geniuszem sprzedając Ozila a zostawiając w zespole Di Marie.
Nie wiem czemu dalej tyle hejtów na Ronaldo :| Też go lubie chociaż jestem za Barcą. Ramosa też uwielbiam chociaż nie raz chamsko się lubi zachować. Real zasłużenie wygrał. Atletico za wcześnie chciało utrzymać 1-0 za wszelką cene i się im zemściło.
Osobiście stawiałem na 2-3 minuty, ale bardziej te "standardowe" 3. A i to by wystarczyło.
Pomijając zmiany i kombinacje z Diego Costą - trzeba było po prostu wybijać, a nie bawić się w kombinacje. Dawałoby to sekundy. Tak samo wolny w wykonaniu Jose Sosy. Oddanie piłki zamiast krótkiego rozegrania i utrzymywania się. Zabrakło tego boiskowego cwaniactwa w szeregach Atletico.
Bals -> No, już przyznałem ci rację w [152]. :D Gol padł ok. 3 minuty, to nie była kwestia czasu, tylko sił i cwaniactwa. A obu tych cech Atletico niestety zabrakło
Jak bydło. Nie ładnie, Varane...
Kiss -- Ja piętnuję każde przedłużanie ponad miarę, więc tutaj mnie nie złapiesz. Zasady to zasady. Dawanie dodatkowego czasu w nadmiarze w sytuacji, w której jedna jest zdecydowanie w odwodzie to jasne granie pod jedną z nich. Zgadnij którą.
Setki spotkań na YT to może ogląda się u ciebie na wiosce, nie będę dyskutował z tak żałosnym argumentem. Przybij piątkę Krystynie.
Łyczek -- Jest żałosnym, pozbawionym krztyny skromności człowiekiem. Nie cierpię takich ludzi, nie cierpię i jego. Każdy jego ruch na boisku, każda złość po nieudanym strzale i każda radość po bramce jest przesączona miłością do samego siebie i przeświadczeniem o własnej zajebistości. Balotelliego jakoś wszyscy za podobne akcje piętnują, a Ronaldo należy usprawiedliwiać? Oddajmy mu to, co mu się należy, czyli piłkarską zajebistość, ale charakter ma prostacki.
######
Hehe, to kopnięcie piłki Varane... Takie z Realu... :) Chyba jednak nie tylko przez Krystynę nie znoszę tej drużyny.
Nie wyobrażam sobie Messiego albo kogokolwiek z Barcelony, kto by się tak zachowywał. Mogą pokładać się w polach karnych miesiącami, ale i tak będą daleko ponad tego typu biedackie gesty, a z piłkarzy Realu wielu ma podobne rzeczy na sumieniu. No i zadufana w sobie Kristin...
Faktycznie bydlo, z tego ujecia widac jak wykopuje pilke lekko wew. czescia stopy poza linie.
ale posiadająca nieznośnych kibiców. Szczególnie nieznośnych po wszelkich wygranych
Co widać na załączonym przykładzie.
Cały wątek baranów nie mogących przeżyć, że Real jest najlepszy na świecie.
Varane -> mistrz! nie wiedziałem, że mogę go lubić jeszcze bardziej
Lookash --->
każda złość po nieudanym strzale i każda radość po bramce jest przesączona miłością do samego siebie i przeświadczeniem o własnej zajebistości
Ja patrzę na to z innej strony. Ja widzę, że ten gość po prostu wkłada całe serce w to co robi, robi na treningu i mu to wychodzi. Przychodzi mecz i zagranie / strzał nie wyszedł, a 100 razy wcześniej wyszedł gdy go trenował. Stąd ta złość. A że jest pewnym siebie, aż do bólu nie uważam to za prostactwo.
A co do zachowań graczy z Katalonii to może i fakt, że nie deptali komuś po głowach, ale nie raz pokazywali "prostackie" zachowanie - przykład z postu [200].
Najlepszy na świecie? A w Hiszpanii? Nie? To chyba jednak coś ci się pomyliło :(
Balotelli -- Twoja mama tak nauczyła się do ludzi zwracać? Ciekawe, skąd jej się to wzięło...
Łyczek -- Nie przeczę, ale moim zdaniem serce wkłada w to, żeby pokazać wszystkim jak jest zajebisty. Piłka nożna jest tylko przy okazji, bo talentu mu nie brakuje / koboon mode off.
Osobiście stawiałem na 2-3 minuty, ale bardziej te "standardowe" 3. A i to by wystarczyło.
Nie wiesz, czy by wystarczyło, bo inaczej się gra mając jeszcze 2 minuty w zapasie, a inaczej, kiedy w zapasie są 2 sekundy.
Potwierdzone ligą ministrantów.
REAL JEST NAJLEPSZY NA ŚWIECIE, BO WYGRAŁ LIGĘ MISTRZÓW!
I BĘDZIE NAJLEPSZY PRZEZ ROK, TAK JAK PRZEZ POPRZEDNI ROK NAJLEPSZYM KLUBEM BYŁ BAYERN.
Piszę wielkimi, bo wiem, że przedziera się z trudem.
Pięć zamian, polegiwanie na murawie piłkarzy Atletico, ale oczywiście 5 minut z dupy. Mmmmkay...
Nikt na świecie poza Simeone nie ma wątpliwości, że sędzia zrobił dobrze, ale oczywiście skarlała frakcja i (o ironio!) kibice Diabłów mają z tym problem.
10 Pucharów Realu > Barcelona + United
Lookash ->
Ja piętnuję każde przedłużanie ponad miarę
Z kolegami na forum:)
Zasady to zasady
Zasady sa takie, ze sedzia praktycznie może przedluzyc tyle ile uważa za słuszne. Swoja droga ktoś ma statystykę ile było realnego czasu gry w pilke przez 90min? 60? 50?
Dawanie dodatkowego czasu w nadmiarze w sytuacji, w której jedna jest zdecydowanie w odwodzie to jasne granie pod jedną z nich
Mogę się jedynie domyślić co autor miał na myśli i zarzucić klasyka: "piles? nie pisz"
Setki spotkań na YT to może ogląda się u ciebie na wiosce
Wybacz ale po pierdach, które wypisujesz można wnioskować, ze nie masz zielonego pojęcia o pilce, zresztą jak 90% tu obecnych.
btw. "Nie cierpię takich ludzi, nie cierpię i jego"
orzekl Stefan z Koziej Wólki i przesunal brzuch z klawiatury na jaja
Zmasakrowałeś mnie, poddaję się. Ciesz się, dzidzia.
Dobranoc, do zobaczenia przy okazji Mundialu.
Ja piętnuję każde przedłużanie ponad miarę
Ale do siebie niestety tego nie odnosi.
Moja odpowiedź brzmi -> DECIMA!
Dobranoc robaczki. Podobno pomaga -->
ale smutno w watku, niezle kompleksy maja niektorzy, szkoda
[211]
Przypuszczam, ze ten ogórek nie rzuca się o charakter Krystyny, komu daje, a komu nie daje. Tylko o to, ze ośmielił się eksponować swoje ciało i cieszyc morde. Ot taka wiesniacka zazdrość brzuchatego Stefana.
Ja tylko chce przypomniec wszystkim internetowym znawcom od pilki - sedziowie maja wytyczne doliczyc po 30 sekund za kazdego zmienionego zawodnika w meczu. Czyli 6 zmian to juz 3 minuty doliczone nie uwzgledniajac nawet gry na czas atletico. To tak apropo tego skad te 5 minut.....
alpha -- Wybacz...
volvo -- W zdecydowanej większości meczów jest 6 zmian, a 4-5 minut widuje się niezwykle rzadko...
- W zdecydowanej większości meczów jest 6 zmian, a 4-5 minut widuje się niezwykle rzadko...
- Czyli 6 zmian to juz 3 minuty doliczone nie uwzgledniajac nawet gry na czas atletico
Tak trudno zrozumieć tekst czytany, a tak łatwo zrobić z siebie wała. :(
[218] -->
trochę to dziwne, ale doliczone 4-5 minut widzę dosyć często
koobon nie jest niemiły, tylko wstawiony; no i jako jeden z niewielu wątkowych fanów Realu czekał całe 12 lat na ponowny sukces w LM
W meczach gdzie wprowadzono 6 zmian a jedna z druzyn prowadzi 1 bramka i opoznia gre 5 minut jest Czyms normalnym. Ale ty sie z tyk nie zgodzisz bo jestes uparty jak osiol...
[223]
Adrenalina jeszcze nie zeszła, a że jestem zawiedziony osobą, o której dotychczas miałem generalnie dobre zdanie...
Nani będzie stał ością w gardle jeszcze długie lata.
[226]
Klasyka. Szuja szują pozostanie.
volvo -- 6 zmian wprowadza się w praktycznie każdym meczu i każdy mecz jest prawie o stawkę. A nawet pomimo 6 zmian widuje się 1-2 minuty doliczonego czasu gry. To niech się do cholery zdecydują.
Szkoda tej idiotycznej dyskusji, ja wiem swoje, ty wiesz swoje, pokój.
Szkoda, że tak niewiele, i że tak chętnie się swą głupotą z nami dzielisz.
A Casillas i tak będzie grał u wąsacza... ale może to i lepiej dla widowiska.
No i nie ma to jak zabranie sobie zmiany, propsy dla Costy i Simeone za powtórkę z rozrywki.
Ej sorry Lookash, ale to trochę żałosne z tym leceniem na skargę.
REAL REAL REAL REAL :)
...I już po emocjach. Następne takie dopiero za rok.
PS. Jeden z najlepszych finałów LM.
Paudyn -- Nawet podczas najbardziej krwawych dyskusji polityczno-religijnych na tym forum nie padają z palców moich przeciwników podobne słowa, wybacz, ale będę tępił tutejsze chamstwo każdym możliwym środkiem. I tak nie wierzę w powodzenie, piłka nożna wyzwala takie męskie, pierwotne instynkty. Zastanawiam się tylko, czy alpha_lyr to alpha_omega, hmmm.
Prawdziwy Bohater, Nemezis Tutejszego Chamstwa, Wzór Kultury Wypowiedzi, Jutrzenka Sprawiedliwości
sytuacja z Varanem z lepszego ujęcia: www.youtube.com/watch?v=n8fJADzc1uw
no cóż, tu jeszcze lepiej widać jego prostactwo
Wy naprawdę kręcicie afery na forum internetowym, to jest przerażające i przy okazji godne pożałowania biorąc pod uwagę, że większość z Was jest dorosła.
Troche wypity jestem i moze wolniej kojarze, ale mecza mnie dwa nazwiska z tego zdjecia -->
kto to pomiedzy Kloppem i Contem, oraz ten brunet w gornym rzedzie?
[236]
Bardzo złośliwe zagranie. Mam nadzieję, że ktoś wyruguje takie zachowania z boisk.
[238]
Pierwszy to Martino (Superpuchar), a drugi to chyba Emery (LE)
tak na koniec tego wieczoru i dyskusji, ktora i tak juz nic nie zmieni -->
dobranoc. teraz dwa tygodnie smetow o mundialu, a potem modric i spolka na rozpoczecie z brazylia.
oraz ten brunet w gornym rzedzie?
emery i jego sevilla w le
Mam nadzieję, że ktoś wyruguje takie zachowania z boisk.
Lookash już się tym zajmuje.
Brunet to trener Sevilli, skojarzylem po ksztalcie pucharu,
ale tego w okularach nie moge skojarzyc.
Dlaczego The Counselor z Fassbenderem takie pociski zbiera? Przeciez to dobry film, ma klimat.
aaa to Tata Martino jest, troche go utuczyli na tym zdjeciu.
Mi tam sie podobal.
Aktorstwo na wysokim poziomie, super zdjecia, moze dialogi czasem takie typowe pierdolenie o niczym, ale fajnie mowili. Cameron Diaz piekna, tylko w ktorym wywiadzie powiedziala, ze nie spuszcza wody po sikaniu bo to marnotrwastwo i to mi sie w niej nie podoba. I Fassbendera strasznie lubie, glownie za Bekarty i Wstyd, ale tutaj tez dobrze wypadl.
To kopnięcie piłki przez zwycięskiego gracza Realu w kierunku ławki drużyny załamanej, sfrustrowanej i przegranej to czystej wody prowokacyjne zachowanie, inaczej zwane chamskim.
I widać to było już po pierwszym nagraniu.
A tych spin o zachowanie Varana kompletnie nie rozumiem - ta pilka ledwo doturlala sie do Simeo, to po pierwsze. Po drugie, on ja po prostu kopnal, nie wiem dlaczego, ale zadnej zlosliwosci w tym nie bylo, co widac po zachowaniu pilkarza. Inna sprawa to sloma z butow Simeo, ktory rzucil sie jak dzik na murawe, zamiast godnie zakonczyc mecz. Ja od poczatku mowilem, final LM nie jest dla druzyny o takim poziomie etycznym jak Atleti.
Zlosliwe to bylo jak Messi na Santiago z calej pizdy kopnal pilke w fanow Realu.
Brawo brawo brawo! Takiego czegoś dawno nie przeżyłem, opłacało się czekać tyle lat i wreszcie obejrzeć z resztą kibiców a następnie wspólnie świętować :) Coś pięknego. Ileż to kufli się rozbiło przy bramce Ramosa... a 5 minut z dupy? No oczywiście, powinno być minus dwie ;//// Straszliwy ścisk w zakończeniu jelita grubego u niektórych.
A najlepszy ten lukaszek :D Przychodzi, nadaje i prowokuje jak silnie potłuczony po głowie, a następnie skarży, no nie wytrzymam - 13 lat jak nic, nie rozumiem jak można (oprócz trollowania) w tak natrętny sposób starać się o łatkę błazna 2014, a dopiero maj :) Słowo "prostak" brzmi przekomicznie używane przez kogoś takiego. Po prostu tu nie wchodź, i jeśli miałbyś wątpliwości - tak, nikt nie chce się z Tobą bawić. Skarż do woli ;)
Imo za to chamstwo Varana i kopniecie pilki w Simeona, która nota bene mogla zabic powinni oddac puchar w jedyne godne rece: Barca więcej niż klub.
Po drugie denerwuje mnie to, ze Uefa sprzedaje 1min meczu za 50 baniek ojro, przez co to takie Atletico nie może przedluzyc sobie meczu jak tego potrzebuje (patrz dogrywka). Ide o zakład, ze jakby to Sreal przegrywal 1:4 to wykupilby pakiet 20 minut i dojechal burakow 4:5. Ciekawe jak tam finanse Juventusu skoro mecz z Benfa przedluzyli o minut 8....a później nie ma szmalcu na Suareza.
Ahahaha, karny jaki żałosny, Ronaldo musiał się wpisać na listę, wiadomo :D
Musiał? Z tego co mi wiadomo, on wykonuje większość rzutów karnych w Realu. Nie ważne czy grają z Elche, czy z barcelonką. Teraz miałby oddać piłkę komu innemu, bo jakiś żałosny kibic kataluni, będzie się z niego śmiał?
bardzo dziwny zbieg okoliczności, że gol padł w doliczonym czasie gry.
Sędzia doliczył za dużo, ale Real nie potrzebował tych 5 minut. Wyrobił się w trzy, a tyle sędzia miał prawo doliczyć.
Gdyby sytuacja była odwrotna i to Atletico doprowadziłoby do dogrywki, to sralibyście ze szczęścia i nikt by nie wspomniał o tym, że sędzia za dużo doliczył.
A Ronaldo faktycznie prostak. Nie dosc, ze daje zbyt malo na biednych, to jeszcze dal kibicowi teraz pamiatke zycia, cham!
Powinien oddać mu swój apartament, bo w końcu jedna koszulka mu różnicy nie robi! Leo Messi i Diego Simeone na pewno by tak zrobili. Oni nie są takimi burakami, jak ten cienias!
Ronaldo zalosny bo sie cieszy z triumfu
Teraz każdy piłkarz Realu to dno i metr mułu, bo odważyli się wygrać z uwielbianym w tym wątku Atletico Madryt. I jeszcze bezczelnie strzelili im bramkę w doliczonym czasie gry! A największy cham z nich wszystkich, czyli Ronaldo, odważył się strzelić karnego!
Nawet podczas najbardziej krwawych dyskusji polityczno-religijnych na tym forum nie padają z palców moich przeciwników podobne słowa, wybacz, ale będę tępił tutejsze chamstwo każdym możliwym środkiem. I tak nie wierzę w powodzenie, piłka nożna wyzwala takie męskie, pierwotne instynkty.
To jest troll, czy naprawdę można być aż tak głupim?
Hahahah jaka dyskusja. I dobrze że doliczył 5 minut. Jak ktoś napisał 6 zmian było jeszcze w dodatku Juanfran leżał na boisku długo i Felipe zamiast zejść z boiska to szedł wzdłuż lini końcowej. Atletico ostatnie 20 minut sfrajerzyło. Myśleli że wytrzymają napór i tylko wykopywali piłkę na oślep. I tak mieli farta że wytrzymali tak długo bez straty gola. Bylem za Atletico ale muszę przyznać że Real o wiele bardziej zasłużył na wygraną. Dawno nie pamiętam żebym widział tak zdeterminowaną i grającą z taką pasją drużynę jak Real we wczorajszym meczu. Jak przypominam sobie jak Barca "walczyła" w ostatnim meczu o ligę z Atletico to jest mi smutno jako kibicowi Barcy. Varane źle się zachował ale bez przesady, żeby jechać po nim jakby nie wiadomo co zrobił. Co innego jakby z bliska z całej siły kopnął w ławkę rezerwowych Atletico. Jeszcze co do tego kopnięcia piłki przez Messiego w trybuny kibiców Realu. Zachował się źle ale takich sytuacji widziałem sporo. Zawodnik który nie mógł już nic z piłką zrobić kopał ją z całej siły nawet w stronę swoich kibiców i jakoś nikt z tego wielkiej rzeczy nie robił. Po prostu to jest taka frustracja że się nie zdąży dobiec do piłki. Di Maria wczoraj po prostu zniszczył. Fajnie będzie go oglądać z Messim i Aguero na mundialu :) Może jednak Argentyna wygra Mistrzostwa :)
Na koniec. Gratulację dla Realu, Carlo i wszystkich kibiców Realu na tej stronie. Pozdro koobon i inni fani Realu. Możecie być dumni z Realu po tym sezonie, a szczególnie po tym finale. Jeszcze jedno Ramos znowu udowodnił że jest najlepiej grającym głową obrońcą na świecie.
https://www.youtube.com/watch?v=2NHQkGFuWw8 :) Fajna konferencja prasowa. Dobrze że Carlo wygrał tą Decime z Realem a nie ten buc Mourinho.
Xabi Alonso w garniaku szybciej biega niż na boisku haha
http://www.meczyki.pl/sprint_alonso_zawstydzil_mourinho,36646,filmik.html
koobon - oto twoja nowa sygnaturka: Carlo Ancelotti to najlepszy trener na świecie.
Mi się marzyło że Carlo przychodzi do Barcy po Vilanovie :) Chodź wiedziałem że to nie możliwe.
Wiecie na jakim bukmacherze można obstawić kto zostanie królem strzelców? Ostatnio wkleiłem screena z bet-at-home z kursami ale już wycofali te zakłady nie wiem czemu ;/
koobon - oto twoja nowa sygnaturka: Carlo Ancelotti to najlepszy trener na świecie.
a lookash to juz nawet mnie nie denerwuje, po prostu mi go szkoda
Lookash ---> nie rozumiem twoich ataków na Ronaldo. Nie wydajesz się również być zorientowany w całej jego karierze a szczególnie w tym sezonie. Ronaldo cieszył się nie z wygranej w tym meczu, choć z pewnością miał do tego powody, tylko z całego sezonu. W dużej mierze to on poprowadził Real do zwycięstwa.
Te zabawne uwagi na temat jego wyglądu (?!?).
Ronaldo z pewnością jest piękny, ma ciało greckiego boga i na pewno nie ma się czego wstydzić, czy ten twój atak to jakieś kompleksy a może nieodwzajemnione uczucie, tego nie wiem ale mógł byś trochę wyluzować.
W końcu mecz był świetny, to może się trochę pocieszymy zamiast atakować się nawzajem.
ja mam takie pytanie natury formalnej, ktore zdanie jest bardziej warte usuniecia:
XYZ zainstalowal niemiecka klawiature zeby moc napisac Großkreutz
czy pierwsze zdanie z posta [209]?
Pierwszy raz szefostwo opowiada sie za tymi "zlymi" w watku, co to stalo?
Drogba podobno blisko Juventusu. Kompletnie nie rozumiem tych ruchow lysego.
Longwinter
spoiler start
Gooble-gobble, gooble-gobble. We accept him. One of us, one of us.
spoiler stop
Tu jeszcze coś fajnego o Ronaldo
Przyznam szczerze, że osobiście jestem trochę zawiedziony poziomem tego spotkania, a przynajmniej czuje pewien spory niedosyt.
Tak czytam forum kibiców Liverpoolu :) Ci to zawsze jak grają hiszpańskie zespoły tak piszą :)
zamiast oglądać występ tego słabiaka Ronaldo
Jaki on słaby. Strzelił tylko jednego gola w finale i tylko 17 goli w 11 meczach LM. Cała Barca strzeliła 21 goli w LM.
Atletico był bliski ale niestety błąd trenera i brak napastników sprawiło, że nie dali rady. Mimo to nie powinni się załamywać. Zdobyli w tym roku tak dużo, że mogą być zadowoleni. Mają niesamowity zgrany skład jedyny minus to brak klasowego napastnika kogoś jak Messi czy Lewandowski. Costa jest ciągle chorowity więc to lipa. Real jest za mocny... Fakt Bale zawiódł na całej linii 100 mln kosztował więc wymaga się od niego więcej. CR 7 nie zagrał wczoraj wielkiego meczu ale starał się i pomagał bardzo drużynie w poprzednich meczach.
Atletico ma mistrza hiszpani i wicemistrza Ligi Mistrzów. Real ma mistrza LM i 3 miejsce w lidze. Podsumowując Atletico więcej osiągnął w tym roku niż Real. Pucharu króla nie liczę bo to mało prestiżowy puchar. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, że to hiszpanskie drużyny są na topie.. Sevilla wygrała Ligę Europy a Real LM. Gdyby jeszcze inaczej się losowanie potoczyło to może i w lidze europy też finalistami byłyby tylko drużyny z Hiszpanii.
Liga hiszpańska to najlepsza liga na świecie.. Co roku to potwierdzają..
Wracając do Atletico. jeśli się wzmocni - zwłaszcza w ataku to za rok mogą to oni triumfować w lidze Mistrzów.
Co mnie pozytywnie zaskoczyło w LM?
1. wygrana Realu nad Bayernem - nokaut :) mimo, że bayern jest ok to real zagrał fenomenalnie te spotkanie.
2. Zwycięstwo Atletico nad barcą i Chelsea. Zmiotła Chelsea z powierzchni ziemi :D Super! Dla mnie wygrana Atletico nad Chelsea bardzo ucieszyła ;) Nienawidzę ANTYFUTBOLU :D
3. Wszystkie wygrane mecze Atletico (pomijając finał z Realem). Naprawde wielkie osiagnięcie o które nawet BVB może pomarzyć.
Bale zawiódł na całej linii
Dał Realowi dwa puchary.
Atletico ma mistrza hiszpani i wicemistrza Ligi Mistrzów. Real ma mistrza LM i 3 miejsce w lidze. Podsumowując Atletico więcej osiągnął w tym roku niż Real. Pucharu króla nie liczę bo to mało prestiżowy puchar.
#mong
Serio z tym kasowaniem? Naprawdę...serio? Słabo się robi.
A co do Atletico, nie wierzę w powtórkę w następnym sezonie, nawet jeśli miałaby to być połowa z tego co teraz. Co nie zmienia faktu, że ogromne gratulacje im się należą za całość dokonań. Gdyby naprzeciw nich w finale stała każda inna drużyna oprócz Realu to właśnie czerwono-białym bym kibicował z całej siły.
kabun plz, nie warto
3. Wszystkie wygrane mecze Atletico (pomijając finał z Realem).
Nope.
Fakt Bale zawiódł na całej linii 100 mln kosztował więc wymaga się od niego więcej.
Jak tam Neymar? Licząc te wszystkie finansowe przekręty, kosztował ok. 100mln, a na razie zasłynął tylko reklamowaniem bokserek.
Atletico ma mistrza hiszpani i wicemistrza Ligi Mistrzów. Real ma mistrza LM i 3 miejsce w lidze. Podsumowując Atletico więcej osiągnął w tym roku niż Real.
Fani katalunii w formie.
Wszystkie wygrane mecze Atletico (pomijając finał z Realem)
Czy ja o czymś nie wiem? :D
Real udowodnił, że jest najlepszą drużyną na świecie. Faktem jest to, że tytuł uciekł mu przez tracenie punktów z przeciętniakami z La Liga. Ale z ekonomicznego punktu widzenia zwycięstwo Athletico w lidze oraz udział w finale LM to dobry znak :) Przynajmniej w przyszłym roku liga będzie ciekawsza. To samo tyczy się Sevilli, która zarobiła kilka milionów na zwycięstwie w LE.
Vicemistrz LM? Co to za twor w ogole? :D
przecie azzazel zyje w innej rzeczywistosci, po co mu wypominacie jakies szczegoly?
Nienawidzę ANTYFUTBOLU :D
I pieje z zachwytu nad Atletico...
Ogólnie to [253] osiągnął apogeum stężenia bzdur w jednym poście.
jeszcze co do transmisji w rezimowej. jedno wielke dno. nie dosc, ze weszli przed druga polowa w ostatniej chwili (max. reklam musi byc) to nie pokazali na powaznie fetowania realu, tylko samo podniesienie pucharu i "halo warszawa". studio to jedno wielkie... gowno. az boje sie mundialu. jerzy "panie trenerze" engel i jego wymawianie nazwisk. w niczym nie odstaje od szpaka. "marcello" czy temu podobne kwiatki. zreszta samo "studio" po meczu to jakies 5 minut, bo trzeba uciekac spac i jeszcze pile 7 puscic szybko.
porazka z tej naszej misyjnej. szkoda, ze polsat nie ma mistrzostw.
lol @ to co się tu działo wczoraj.
Bale jak go zacząłem w końcu cenić jako najwyższy poziom po tym sezonie, spierdzielił 3 100% sytuacje, które by całej tej dramy oszczędziły.
Ronaldo też w moich oczach stracił, po wygranym meczu w którym był cieniem siebie, teatrzyk po golu na drużynie której już nie było.
Atletico poszło w końcówce full Chelsea i przegrali na własne życzenie.
@261 --> czyli uważasz ze to Atletico gra antyfutbol a nie Chelsea? Boże chryste widocznie żyjesz w innej rzeczywistości ;).
gracz12301 --> tak a ty na pewno te nazwiska prawidłowo wypowiadasz, cwaniaczku.
@jozef911 --> dokładnie Bale to dobry piłkarz ale nie za 100 mln dolarów! Faktycznie ronaldo wczoraj nie zachwycał, ale niech się cieszy bo mu się to należy.
Aż się rozpłakałem ze szczęscia gdy Chelsea przegrało z Atletico w LM :) To były łzy szczęścia :).
BTW. widzę, że koobun stał się grzeczny i potulny jak baranek.. Nareszcie zmądrzał jak w dupkę dostał :>
no juz slysze w glowie jakiegokolwiek komentatora z pl ktory mowi "krisztianu honaldu" bo jak sie czepiac to wymowy wszystkich nazwisk
temat walkowany mln razy
Polaco
Ale tak wlasnie powinno byc. Koles, ktory dostaje za to hajs ma zakichany obowiazek wymawiac nazwiska zgodnie z wymowa ojczyzniana.
Ale się dobrze czytało te katalońskie jęki lol.
Jak to jest, że większa część kibiców Barcy w tym wątku to ludzie w ok. 20+ a się zachowują zabawniej niż gimbuski z fcdzieci.pl, żadna inna grupa nie wylewa takiej frustracji na forumku. :D
[270]
mati to raczej ten ogarnięty, ale te wszystkie ariacze, łukaszki, rewolwerowcy szaleli wczoraj. Nwm może tylko ta wątkowa grupa taka "wyjątkowa".
Się czepiacie Ronaldo, facet był takim lepiej posklejanym Costą z lżejszą kontuzją we wczorajszym meczu. A i tak miał przebłyski i próbował miejscami.
Ja tam widzę tylko azazela i matiego + jakieś randomy więc nie bardzo jest czym podniecać.
[264]
Ach te bolesne wspomnienia
Sory Koobon dałem ciała :p to moja wina.. Nie potrzebnie na ciebie wskoczyłem :)
No się przyznam ze dupa ze mnie :P
Imho porównywanie Atletico do Chelsea i przywoływanie jakiegoś autobusu to jednak gruba przesada.
https://www.youtube.com/watch?v=qO1H_iDsqkI
A tak cieszyli się na Santiago Bernabue po golu Ramosa :)
Wstyd mi, że tak poważni ludzie dają się wciągnąć w takie marne gadki z januszami pokroju Azazella.
Tak w ogóle to mam już dość ligowych finałów Ligi Mistrzów, a tu jeszcze krajowy Superpuchar nas czeka w tym roku...
- Cristiano nie był w pełni zdrowy. Gdyby to był normalny mecz, toby w nim nie zagrał. Ale powtarzał, że ten dzień jest dla niego najważniejszy: finał Ligi Mistrzów, w domu - powiedział w rozmowie ze Sport.pl prezes "Królewskich", Florentino Perez.
Na Simeone naszczekaliście, a tu takie kwiatki po drugiej stronie boiska. Kibicowska hipokryzja.
Longwinter -- Nie rozumiesz? A co tutaj rozumieć, nie lubię go za narcystyczny charakter i ujemne poczucie skromności. Co do uwag na temat ciała to wpadnij tu kiedyś, jak będą przezywać Messiego od Karłów, może wtedy też się udzielisz.
bezniku -- Nie chodzi o Ronaldo, tylko o karnego podyktowanego pod Ronaldo ;) Gdyby to była bramka rozstrzygająca, to wzbudziłaby mnóstwo kontrowersji, bo tego karnego można było gwizdnąć, a można było też nie gwizdać.
Jakby się uprzeć, były w tym meczu pewne reżyserskie kontrowersyki i tyle. Podobnie z 5 minutami. Można było dać 5 minut, ale można było też 2-3 ;) To też ma swój piłkarski urok.
Ale wiesz, że gdyby były 3, to tak wrzutka i tak poszłaby w pole karne?
Lookash płaczku przyjmij te obelgi na klate. W prawdziwym zyciu faceci dają sobie po mordzie a tobie zaszkliły się oczka przez kogoś na drugim końcu kabla. Idź zgłos jeszcze 10 razy. Widze że i tak dostałem po rankingu wiec to nie duża cena za słowa które ktoś powinien ci powiedzieć juz dawno temu.
Symulować karnego w finale gdy prowadzi sie 3:1 a za moment koniec... cała Kryśka. 0 szacunku.
przeciez zostal ewidentnie delikatnie podciety. to ze obronca nie wjechal mu w nogi plugiem to nie znaczy, ze symulowal. karny sie nalezal bez gadania.
Ja pierdole. Gdzie symulował? Co mu mieli nogę złamać żeby sędzia mógł dać karnego? Faul był Ronaldo się wywrócił, strzelił karnego i się cieszył ale niektórym widze to przeszkadza. Jakby się w ogóle nie cieszył to by niektórzy pisali że jest cwaniakiem i udaje nie wiadomo kogo.
Poznajecie tego pana po prawej :)?
Ronaldo ma obsesję wpisywania się na listę strzelców,
To chyba dobrze. Jak by nie miał obsesji to by nie strzelał tylu goli i tyle by nad sobą nie pracował na treningach jak i poza nimi w sensie diety itp.
alpa -- Ani trochę nie płakusiałem, po prostu sprawdzam, jak obiektywna i dotrzymująca słowa jest tutejsza moderacja :) Swoją drogą ciebie to naprawdę głęboko dotyka, wygrażanie piąstkami, podważanie męskości... Na koniec dodam, że z twoich słów robię sobie tyle, co zawsze robiłem, słysząc je już nie raz od samozwańczych władców tego wątku. Czyli nic.
gracz -- Jak się Barcelończycy wywracają lekko podcięci, to są diverami ;) Szkoda gadać. Ronaldo ma obsesję wpisywania się na listę strzelców, to się wpisał. Niech ma.
Na koniec dodam, że z twoich słów robię sobie tyle, co zawsze robiłem, słysząc je już nie raz od samozwańczych władców tego wątku.
skoro cię to nie rusza to czemu za każdym razem lecisz się poskarżyć?
Jak się Barcelończycy wywracają lekko podcięci, to są diverami ;)
są diverami jak po lekkim podcięciu zachowują się po jakby urwało im nogę; nie ma nic złego w przewróceniu się po byciu sfaulowanym tak jak to zrobił wczoraj Ronaldo
lookash -> jesli rzeczywiscie sa podcieci to diverami nie sa. a jesli ktos uwaza inaczej to nie jest obiektywny po prostu. obiektywizm wsrod kibicow to podstawa.
[285] no i wlasnie dlatego ze tylko sedzia i komentator to m.in. na polskich trybunach musi czesto interweniowac policja.
Poznajecie tego pana po prawej :)?
W końcu jak człowiek wygląda.
skoro cię to nie rusza to czemu za każdym razem lecisz się poskarżyć?
Bo jest wojownikiem o wolność i sprawiedliwość w internetach.
Podstawa, ale rzadko widywana :P
Na pewno u kibiców barcelonki. W ciągu wczorajszego i dzisiejszego dnia pokazali, dlaczego są zakałą internetu.
Dwyer właśnie mnie rozgrzeszył, że kibic nie ma być obiektywny, więc nie rozumiem twoich pretensji ;)
Jeśli chodzi o Real to zawsze dla mnie mogą przegrać, to prawda. Zniknie stamtąd Ronaldo, Ramos, Pepe, może Di Maria i dokonam weryfikacji moich uczuć do nich ;)
Oczywiście jest to świetny team i dokonali w tym roku czegoś wielkiego. Wypada im podziękować za emocje (chociaż dla mnie finalnie negatywne), których dostarczyli, za to piłka jest taka piękna :)
że kibic nie ma być obiektywny, więc nie rozumiem twoich pretensji ;)
Parę minut wcześniej podzielałeś zdanie gracza, że obiektywizm to podstawa wśród kibiców. To ja ciebie nie rozumiem :).
Jeśli chodzi o Real to zawsze dla mnie mogą przegrać, to prawda. Zniknie stamtąd Ronaldo, Ramos, Pepe, może Di Maria i dokonam weryfikacji moich uczuć do nich ;)
Czy ja ci każę darzyć jakimkolwiek uczuciem Real Madryt? Sam ich nie lubię, ale żałosne jest to, co niektórzy pisali w tym wątku po golu Ramosa.
Zwłaszcza kibice barcelonki, którzy chyba zapomnieli o tym, jak udało im się prześlizgnąć do finału w 2009.
Napisałem jedynie, że powinien być, ale siłą rzeczy nie jest i nie będzie. Ja staram się być, ale jak gra Real to jest mi jakoś ciężej. Chyba, że się ogląda finał Pucharu Polski z trybun. Obiektywnie przepowiedziałem tym drwalom po pierwszej połowie karne i były ;]
Zresztą jest różnica między skrajną ślepotą, a wzajemną uszczypliwością. Wolę zdecydowanie to drugie.
