Zaginiony Level - odc. 93 - Idealny prezent
gry zabijajo!!!111tefałen
Dziwne ja na swoja komunię 16 lat temu dostałem zegarek i rower. A teraz to jeszcze quady dla dzieciarni w głowie? Powariowali ci rodzice. A co do komiksu dosyć celny.
Chyba rower i zegarek to najpopularniesze prezenty na komunie były bo też to samo dostałem.
przeciez teraz dzieci dostaja na kumunie iphony, konsole, pc nowiutkie itd
sam jak mialem komunie to dostalem rower i zegarek heh
Ja dostałem trochę pieniędzy na komunie z czego 95% zakonfiskowali rodzice :D
Też dostałem zegarek, ale jakże przydatny. :) Oraz komputer Commodore 64 i gry. :) Oczywiście nie ma gry od 18+ . ;) Ach, ta wspomnienia. :3
Ja zegarek, rower i tamaguczi (jakkolwiek się to pisze). Ehh... to były czasy :) aaaa i Jacka Orlando.
Pamięta się ten czas, zegarek i książkę "Baśnie braci Grim"(czy jakoś tak)
Heh, ja to na komunię dostałem walkman (chyba nawet używany) :D zamiast roweru to były pieniądze i też było dobrze. A teraz to quady i inne motocykle/skutery, jeden przed drugim chce się pokazać ;/
Co do komiksu jednak, przypomina mi się pewien tekst piosenki (śpiewający "żabim" głosem ;p)
"(...) do nieba, nieeeba, do piekła, uuuuu (...)" :D
Pozwolę sobie przerwać wasze dyskusje o tym jakie były stare dobre czasy (bo były skromniejsze ale lepsze) i napiszę że komiks świetny :) gratuluje
A za moich czasow to sie za przyjmowanie komunii ukrzyzowac moglo zostac!
U mnie gier nie było ba jeszcze nawet Pc-ta nie miałem nie to co dzisiaj każdy 5 latek już gra w Left 4 Dead ,ale za to dostałem rower i byłem jak najbardziej szczęśliwy :)
Co taki tani prezent? Gearsy 3 można już za 50zł kupić o wcześniejszych wersjach nie mówiąc.
Ja dostałem wiele rzeczy, Fajnie że miałem górala ale pech że nie mogłem na niego wejść czy zejść bez pomocy kogoś, miałem też Rolki ale na nich mało jezdziłem bo miały słabe hamulce, i jak hamowałem o mało co nie glebałem.
Ja zostałem 2 radia. Ja miałem takie życie i pieniądze wszystkie zabrali rodzice i jakieś pamiątki z komuni
Ja miałem komunię 10 lat temu, a nawet rowera i zegarka nie dostałem... Cóż, rodzinka skąpa, a teraz sama oczekuje nie wiadomo jakich prezentów np. weselnych. A komiks bardzo celny.
