King's Bounty: Dark Side nową odsłoną serii. W grze wcielimy się w siły zła
Myślę, że już najwyższy czas aby zabrać się za pełnoprawną kontynuację i skończyć klepanie kolejnych kampanii z bez większych usprawnień.
napewno zagram i napewno przejde, poprzedni dodatek o wikingach nie podobal mi sie mam nadzieje ze ten bedzie lepszy. w sumie juz mi sie bardziej podoba :P aczkolwiek mogli by zrobic druga czesc.
Mimo że King's Bounty mnie oczarowało i wciągnęło na wiele godzin, to już dawno temu nastąpił przesyt. O ile poprzednią część jeszcze z przyzwyczajenia kupiłem, tak Dark Side nie interesuje mnie już w ogóle.
Super :)
Juz myslalem ze po poprzedniej czesci odpuszcza wydawanie tych dodatkow, ale jak widac seria nadal ma potencjał.
Pytanie tylko czy znowu trzeba bedzie tyle czekac na wersje angielska...
A po diabła ci w tej grze wersja angielska, chyba, że nie potrafisz czytać po polsku
W grze wcielimy się w siły zła
No, po screenach od razu widać, że jest mrocznie.
Nudne to trochę, mogliby się postarać i zmienić nieco formułę i wygląd gry. Już granie w Wojowników Północy mogło znużyć człowieka po dłuższym czasie, a co dopiero kolejna gra z serii.
Nie nie nie, nic nie zmieniać w silniku gry. Tylko krainy całkiem nowe powinni wymyślić.
Tylko dlaczego do diaska ten mroczny KB jest w sumie taki jasny?;) Ja się pytam? No, dlaczego;) Ale pomysł całkiem fajny. W końcu Ciemna Strona Mocy zawsze bywa fajniejsza;)
A ten pomysł wydaje mi się fajny, myślę, że wart podejścia do tej gry.
@davis -> Może. Ale niektóre elementy powinno zostać ulepszone. Na przykład oblężenie zamku na poziomie Heroes III, bo ten element w KB jest trochę ubogi.
Za jakimiś wielkimi zmianami to ja nie tęsknię, jednak z racji tego, że będziemy grać po stronie zła, to są spore szanse, że zostanie choć trochę przebudowane drzewko rozwoju bohaterów. Ciekawe czy będzie można wybierać umiejętności z innych drzewek, a także czy wszystkie trzy postacie będą miały takie same drzewka (oprócz na pewno dodatkowych umiejętności dla wojownika, maga i kto tam jeszcze będzie). Ostatecznie to są odrębne postacie, a nie ta sama z inną profesją. Z tym, że byłoby z tym na pewno więcej roboty. Ja grę i tak kupię, i pewnie nie powstrzymam się od kupienia szybko po premierze. Co prawda kupiłem DLC do Wojowników, ale pograłbym sobie w coś nowego.
