Witam!
Tak jak w temacie. Ja lubię całe z kurczaka lub mieszane ale nigdy z samą baraniną. Co do sosów to zawsze biorę mieszane. A jak jest z wami?
@up Niezłe :)
Ale wypowiadajcie się na temat ok?
Nie ma w Polsce kebabów z samą baraniną. Nie ma. Być może gdzieś jakiś 1 lokal czy 2, ale takiego jeszcze nie widziałem.
Kebaby nazywane w menu "kebabami z baraniną", to są kebaby z wołowiną lub cielęciną i z tylko (przy odrobinie szczęścia) malutką domieszką baraniny (tyle co nic). ;)
@up są np. w Lublinie.
A nie słyszeliście o kebabach indyjskich, tureckich czy palestyńskich?
Macho w Warszawie ma prawdziwą baraninę. A inne Amrity czy Kebab Kingi mają tak jak _agEnt_ napisał wołowinę z cielęciną lub oddzielnie wołowina lub cielęcina.
Pamiętam swego czasu jak Cainoor kłócił się ze mną, że Amrit ma baraninę (ja twierdziłem inaczej). No i przepisy unijne postraszyły trochę to już nie oszukują klientów i piszą kebab z wołowiną czy Bóg wie z czym oni tam robią ;)
Nigdy nie zdarzyło mi się jeść kebaba, zawsze wybierałem burgery, twistery, hot dog'i i tym podobne.
warto spróbować? naprawdę to jest takie dobre jak się mówi?
Reg ---> A ja nie oglądałem nigdy Kevina w Święta. Poważnie taki kultowy film ?
spoiler start
Czasem się zastanawiam czy niektóre posty to prowokacja czy nie :)
Jeżeli to nie jest prowokacja to warto spróbować.
spoiler stop
Też kiedyś uwielbiałem hot-dogi, hamburgery itp. Teraz jem tylko kebaby (w bułce, gyros, pity itp).
Naprawdę, zawsze miałem spróbować ale kebab mnie jakoś nie zachęcał specjalnie, a że w takich miejscach jadam raptem kilka razy w roku to się w końcu nigdy nie zdążyłem zdecydować. kiedyś pewnie spróbuje ;p
Mr Gamer [6]
Nie, nie ma. Ewentualnie może jeden się gdzieś wyjątkowy trafi (akurat w Lublinie aktualnie mieszkam). Wszystko to, co niby jest baraniną w kebabach najczęściej jest mieszanką wołowiny + jakiegoś innego mięsa. Zresztą każdy kto choć raz spróbował prawdziwej baraniny od razu rozpozna fejki.
Nie, nie lubie. Wolalem te mieszanki-oszukanki w Polsce, w UK mam kebab z baraniny co dziesiec metrow, na dziesiatki sposobow. Tikka, doner, seekh, kofta, chopan, shami, lola - i dziesiatki innych. Życia by mi nie starczylo zeby tego wszystkiego spróbować.
Najbardziej i tak lubie polskiego z wolowiny.
po pierwsze to nie kebab a KEBAP!
po drugie to w 99% NIE MA w Polsce Kebapów z baraniny, to są "batony" mielonych mięs wołowo-drobiowych
fajny był gdzieś w necie cykl filmów o cudzoziemcach żyjących w Polsce i w którymś z odcinków była studentka z Turcji, która była w szoku, że na taką skalę w naszym kraju jest sprzedaż i konsumpcja czegoś, co w jej rodzimym kraju kompletnie nie przypomina KEBAPu :)
Tej baraniny to jest tam około 15% - reszta to MOM. Lepiej bierzcie z kurczakiem :)
Akurat Turcy (i tylko oni) mowia na to kebap... Cala reszta regionu uzywa 'b' na koncu, tak jak jest w arabskim, skad to slowo pochodzi.
Tak, tak... KEBAP. To jest poprawne tureckie nazewnictwo.
a dokładniej to co przez większość Polaków nazywana jest "kebabem" to jest döner kebap
sam kebap to baranie mięso na talerzu z dodatkami
Tej baraniny to jest tam około 15% - reszta to MOM
Och serio? Jak z rozdrobnionej masy zrobisz cały kawałek mięsa?
A co do tematu- Kebabów z kurczakiem nie trawię. Zawsze biorę z wołowiną/cielęciną/"baraniną" (jak akurat się ta mieszanka nazywa).
Goozys->
Wielki słownik wyrazów obcych i trudnych pod redakcją Andrzeja Markowskiego i Radosława Pawelca wskazuje jako jedyną poprawną formę tego wyrazu kebab. Wątpliwości co do jej pisowni wynikają z tureckiej etymologii, według której wyraz ten brzmi *kebap, a także z jego wymowy w języku polskim i z oddającego tę wymowę zapisu fonetycznego [kebap]. jednak odmiana tego wyrazu, którą podaje m.in. Wielki słownik wyrazów obcych PWN, utwierdza słuszność zapisu b na końcu: dopełniacz liczby pojedynczej: kebabu (nie *kebaba), biernik liczby pojedynczej: kebab (nie *kebaba); mianownik liczby mnogiej: kebaby. Formy *kebap, *kebapu, *kebapy są zatem w języku polskim niepoprawne.
http://www.polonistyka.fil.ug.edu.pl/?id_cat=303&id_art=1032&lang=pl
Akurat Turcy (i tylko oni) mowia na to kebap... Cala reszta regionu uzywa 'b' na koncu, tak jak jest w arabskim, skad to slowo pochodzi.
Przecież u Arabów na to, co u nas nazywane jest kebabem, mówi się shawarma :). Z kolei u szkopów nikt nie używa słowa kebab, a doener.
A samo słowo kebab wywodzi się od Arabów, więc jeśli mamy być purystami, to właśnie tak się powinno mówić. To Turasy są w błędzie.
wysiak i Silveria ---> Byłem w Turcji w zeszłym roku i w większości restauracjach były napisy (oraz w menu to samo) kebaby a nie kebapy :) Więc nie wymagajmy od Polaków kebapów :D
Zen --> W Polsce w ogole mozna dostac cos zblizonego do shawarmy?:) Czy dalej tylko berlinskie fastfoodowe wynalazki w bulce?:D
nie no z kiszona to jeszcze nie widzialem.
zreszta mi jakos bardziej podchodza polskie kebaby niz tureckie.
wyjatek: kokorec
Lubię kebaby z baraniną najbardziej, niestety w Polsce ciężko je dostać, w Łodzi chyba udało mi się znaleźć tylko jeden lokal z "prawdziwą" baraniną. Mimo wszystko, wolę zdecydowanie kebab z wołowiną niż z kurczakiem i zawsze w naleśniku, w bułce mi nie podchodzi ;)
Zenzibar - do tej kiszonej kapusty zapomniałeś dodać jeszcze kiszonych ogórków, ziemniaków i kiełbasy jako mięsa
Orientuje się ktoś gdzie można takiego kebaba z niby prawdziwą baraniną dostać w Katowicach lub okolicach? W moich zaufanych budkach/lokalach jedynie właśnie jakaś wołowina+cielęcina jest jedynie dostępna. Nie narzekam, bo zazwyczaj odwiedzam je na gastro, ale jednak spróbowałbym dla odmiany takiego z baraniną.
Mr Gamer.
Jaki jest cel twoich wątków? Bo chyba nikogo przy zdrowych zmysłach nie interesuje czy ktoś lubi kebaby z baraniną.
[15] Są. Najwięcej na ul. Nadbystrzyckiej