Titanfall – kolejny przeciek ujawnia nowe screeny oraz więcej informacji o mapach i trybach gry
Skoro w pl nie było premiery xone, to nikt nie będzie sprzedawał tejże wersji prawda?
15 map, zajebiście! Coraz bardziej mam ochotkę już pograć. Chcę już 13 marzec :D
A ja sie zastanawiam nad anulowaniem preordera. Coś czuje ze szybko sie znudzi takie latanie po mapkach. Tak samo było z każdym codem. Takie gry nadają sie tylko na turnieje bo granie w nie długimi godzinami mija się z celem
tromec- z takim podejściem to granie w jakąkolwiek grę dłużej nie ma sensu.
Ooo, taaak - ja tylko czekam do 11 marca, dowiem się jakie są bugi etc i czy się opłaca kupować, po czym jadę (lub nie) do sklepu:)
Elektronicy pompują miliony w reklamę i jak widać to się opłaca. Z kolejnego zmodyfikowanego klona multika do FPS'a gra stała się rewolucyjnym objawieniem. Szacun EA.
na razie jak na tytuł szumnie zapowiadany jako "next-gen" to bardzo skromnie... To czego oczekuje to więcej urozmaicenia. Jak już mają te boty to mogliby zrobić tryb w którym potrafią one robić coś więcej niż biegać i ginąć. Albo dać mapy gdzie są konkretne cele a ich osiągnięcie zmienia coś w mapie dla każdej ze stron. Albo choćby, żeby dali wybranie sposobu dołączenia do walki (np. z grupą botów w konkretne miejsce). Tego typu drobne rzeczy... bo na razie kreatywność respawn ograniczyła się do parkour (ekhm..) i tytanów... a to za mało na rewolucję.
@Mellygion
Taaaaa. Jak wprowadzają zmiany to źle, jak nic nie zmieniają też źle. Przypominam, że to gra, a nie remedium na raka.
@Dzienciou
Widzisz wszystko zależy jak do tego podejdziesz. W Becie nie raz przegrywałem mecz, bo przeciwny team był 50 pkt do przodu za ubijanie mobów (kille w okolicach remisu). Nie dość, że częściej mieli tytany, części korzystali z rdzeni to mieli jeszcze więcej punktów. Jak na mój gust udało się twórcom zachować dynamiczną rozgrywkę i dodać pewne urozmaicenia. To co ty proponujesz wymagałoby spowolnienia akcji i zgrania drużyny, tu wystarczy, że każdy zabija i nie da się zabić. I o to w tej grze chodzi. Nie starajmy się dorabiać do każdego tytułu głębi czy fikuśnych mechanik, bo taki Bioshock Infinity miał świetny klimat i fabułę, ale sam gameplay był już przeciętny.
TO NIE SĄ BOTY, kiedy wreszcie każdy się nauczy? To są miniony i istnieją tylko i wyłącznie po to, aby szybciej zdobyć tytana. A że czasem kogoś dobiją lub grunt zabije gracza uderzając go z pięści to tylko śmieszniej:)
