Odczuwam ogromną potrzebę samorozwoju i pomyślałem, że ciekawie byłoby nauczyć się programowania, tworzenia stron internetowych, poszerzania zakresu wiedzy z grafiki komputerowej, animacji.
Musiałbym się uczyć od podstaw zapewne większości rzeczy. Siedzę w pracy i między obowiązkami zapytam na GOL'u o wasze sugestie.
1. Jakimi językami warto się w 2014 roku zainteresować, jakie są przyszłościowe, o których nawet nie wspominać bo to zamierzchłe czasy?
2. Gdzie szukać informacji - jakie strony internetowe, książki, publikacje, od czego zacząć?
Zdaję sobie sprawę, że powyższy zakres jest naprawdę ogromny, ale trzeba znaleźć sobie jakieś pożyteczne hobby:)
Wiem, że na GOL'u są mądre głowy, specjaliści w wielu dziedzinach, więc mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakieś cenne wskazówki i rady.
rozumiem, że chcesz być człowiekiem orkiestrą?
tacy teraz w modzie :) będziesz zasuwał na 10 stanowiskach w jednej agencji za najniższą krajową :))
Z języków programowania ja na początek polecam Python - wydaje mi się że podstaw tego języka jest się stosunkowo łatwo nauczyć. Jest też dosyć uniwersalnie stosowany - często w zastosowaniach naukowych (dużo dobrych bibliotek - numpy, scipy, itp.) a także w aplikacjach internetowych (Django) i nie tylko. Nie jest to więc jakiś język-zabawka, mimo tego że charakteryzuje się fajnymi ułatwieniami.
No i jeszcze programista ma dowolność w stosowaniu proceduralnego/funkcyjnego/obiektowego stylu programowania - można je też łączyć.
Jeśli chodzi o grafikę to oczywiście pakiet Adobe - Photoshop, Ilustrator, After Effects, Premiere, szczególnie, że cały pakiet można mieć legalnie (przy pracy zarobkowej) za w miarę rozsądne pieniądze
Do grafiki 3D polecam blendera - darmowy :)
A nauka - książki + tutoriale
Wymyśl sobie jakieś małe, konkretne projekty, bo z uczenia się "sztuka dla sztuki" niewiele będzie. Jeżeli chodzi o grafikę, to jest masa tutoriali na youtube, któe krok po kroku pokazują jak coś zamodelować. Takie kopiowanie dużo daje, wyrabia warsztat, przemielisz kilka i będziesz ogarniał podstawy.
Zainstaluj sobie jakiegoś Linuksa i się baw w konsoli, linuks fajnie wkręca.
@Doctore16 Adobe Premiere to jest program do montażu video nie animacji ani grafiki co najwyżej możesz tam zaanimować napis żeby latał se przez 4 minuty jak masz ochote.Jeżeli do animacji to After Effects polecam (w sumie zależy jakiej animacji oczekujesz jest trochę programów).Do grafiki polecam Photoshopa i Cinema 4d (do grafiki 3D ,ale on nie jest darmowy).Więc jak tu doctore16 napisał blender.Nawet jak chcesz modelować to w blenderze to też uzyskasz ,ale lepiej Cineme do grafiki 3D moim zdaniem.
Jeśli nauka ma być hobbistyczna to polecam jakąś stronę z nauką online na sam początek, jak już zrozumiesz podstawy pozwalające na pisanie czegoś takiego to zacznij wymyślać sobie własne zadania. Tu masz ciekawy artykuł ze stronami do nauki online -> http://artykuly.softonic.pl/jak-nauczyc-sie-programowac-online
@graczo1818 - nie napisał konkretnie, to po prostu podałem parę przykładów. Wiem, że większość o tym nie myśli, ale jeśli chcesz się czegoś nauczyć, potem na tym pracować i w efekcie zarabiać, to trzeba myśleć o legalności oprogramowania.
Łatwo rzucić hasło avid, final cut, czy cinema, tylko proponuję pomyśleć też o tym, że cinema kosztuje 20tys. a blender jest całkowicie darmowy, a można w nim zrobić wszystko to, co w cinemie.
Rzadko trafia się do firmy, która może pozwolić sobie na np: Photoshopa, Corela, Finala i Cineme do tego.
Chyba, że masz wszystko gdzieś i BSA Ci nie straszne
jezeli porogramowanie to tylko python - jest wszedzie a jego dominacja w aplikacjach graficznych jest niepodwazalna (jedynie adobe daje dupy z implementacja i trzeba sie meczyc z jakimis javascriptami)
w tej chwili chyba nawet MEL z mayi jest w odwrocie (a to podstawa w tej aplikacji), bo python jest duzo lepszym, obiektowym, i bardziej rozpowszechnionym rozwiazaniem.
Co do aplikacji 3D to oczywiscie blender na poczatek, w obecnej postaci nie odbiega od czolowki gdy chodzi o proste rzeczy, niektorych (bylych) wielkich tego rynku dawno juz wyprzedzil (lightwave), ma swietny GPU renderer ktory z mocna karta grafiki pozwoli uniknac dluzacych sie momentow oczekiwania na rendering.
Jezeli chodzi o legalne - duze programy, houdini zaczal znow wspomagac "glodujacych artystow"
https://www.sidefx.com/index.php?option=com_content&task=view&id=589&Itemid=221
za 99 baksow rocznie dostep do jednego z najlepszych softow 3D
triale Mayi i Softimage do sciagniecia na stronie autodeska, dla studentow specjalna licencja edukacyjna, chyba na wszystko co oferuja
NUKE PLE, daje watermarka na renderach i ma troche ograniczen niestety mocno denerwujacych
Adobe, oferuje clouda, ktory jest swietnym rozwiazaniem dla freelancerow, chociaz firmy tez duzo bardziej z tego korzystaja. Ostatecznie jest wersja trial.
oczywiscie jest tysiac innych mniej legalnych rozwiazan problemu softu, warto jednak pamietac, ze nauka nie idzie w las i warto uczyc sie rzeczy, ktore beda pozadane przez pozniejszego pracodawce (a nawet taki blender ma obecnie wieksze wziecie niz roznaego rodzaju egzotyka)
Konczac chcialem jeszcze wspomniec o "Generalistach" ktorych tak ladnie (i niestety absolutnie ignorancko) skwitowal malaga, Generalisci maja duze mozliwosci freelancerskie, ale trzeba byc na biezaco (pisalem juz to zreszta niedawno na tym forum) paradoksalnie naprawde wyspecjalizowani goscie, albo siedza w wysoko-budzetwych projektach jako wyspecjalizowani freelancerzy, albo maja zagrzane posady full time i sa elementami lancucha kreatywnego w duzych firmach. Do podzialu pozostaje czesc tortu mniej porzadana, ale za to ogromna - drobnica dla agencji, studiow kreatywnych itp. A to spokojnie generalista jest w stanie pochytac, inna rzecz ze generalisci maja wieksze szanse na wyzsze stanowiska bo po prostu wiedza wiecej i maja pojecie jak poszczegolne elementy projektu beda ze soba wspolpracowac.
Nawet sredniej wielkosci firmy preferuja prace z freelancerami bo jest taniej (chociaz nie zawsze) i przede wszsytkim mniejsze szanse na syndrom wypalenia, chociaz z drugiej strony zawsze mozna trafic na kolesi ktorzy niewiele potrafia (a portfolio mieli zajebiste)
Dzięki Lutz za ciekawy post. Jakbyś mógł to podrzuć jeszcze linka do tej wypowiedzi w sprawie "generalistów".
O grafice się nie wypowiem bo zielonego pojęcia nie mam (i dobrze mi z tym)
Jeśli jednak chodzi o programowanie to polecam zacząć od C# albo C++ (od biedy jeszcze Java)... prawdopodobnie nigdy więcej Ci się w życiu nie przyda ale języki są wystarczająco wymagające (zwłaszcza C++), żeby wyrobić dobre nawyki. Poza tym składnia niemal każdego języka obecnie używanego jest dość podobna więc przeskoczyć będzie Ci łatwo. Oczywiście mówię tak pod warunkiem, że chcesz rzeczywiście nauczyć programować.
Jeśli jednak chodzi o klepanie stronek to zacznij od PHP albo Javascript. Stosunkowo proste języki a umożliwiają bardzo dużo.
Dla malkontentów: zgadzam się ze stwierdzeniem, że Python jest wspaniały ale:
1. Ma trochę za niskie wymagania jeśli chodzi o naukę programowania
2. Poziom jego popularności jest jednak wciąż za mały...
Moby04
1. Ma trochę za niskie wymagania jeśli chodzi o naukę programowania
mozesz rozwinac mysl, bo bardzo mnie to zaciekawilo? Pierwszy raz spotykam sie z takim stwierdzeniem.
piszesz ze nie znasz sie na grafice i proponujesz komus do grafiki i programowania branie sie za c++?
miszka, pisze z doswiadczenia, sam jestem generalista ;) Jezeli lubisz ciagle sie uczyc to ci to spasuje.
Inna sprawa, to ze i tak nie ma szans byc generalista totalnym. Zawsze cos musisz odpuscic. No i nie ma tak ze siadasz i rozwiazujesz problem, trzeba nad przygotowaniem projektu posiedziec dluzej.
@Lutz:
Python jest bardzo tolerancyjny jeśli chodzi o błędy. Nie wyrabia "odpowiednich" nawyków. Język jest świetny, uwielbiam. Ale programowania nie nauczy. Jeśli jest do obiektówki i programowania funkcyjnego to... no bez żartów.
Dodatkowo zaznaczyłem, że o grafice pojęcia nie mam, więc moja opinia może być nietrafiona. Pisałem wyłącznie o programowaniu (o tym coś wiem). W tej materii lepiej napisać tetrisa albo kalkulator w c++. Po prostu wyrabia sposób myślenia! O C# wspomniałem tak naprawdę dla przyzwoitości, bo przy odpowiednich parametrach działać na wskaźnikach też pozwala.
Pamiętajcie jednak, że piszę o pogramowaniu. Grafika komputerowa wymaga zupełnie innych umiejętności i mój dobór języków jest zwyczajnie nietrafiony...
w tym chyba problem, ze mowimy o konkretnych zastosowaniach, tutaj nawet nie ma mowy o unity itp a o konkretnych aplikacjach do grafiki.
Wszystkie, ktore wymienilem w moim poscie maja port pythona (poza nieszczesnym adobe)
co do php, nie zartuj, tylko python ;), chociaz znalezc hosting czy skonfigurowac iis (bez helicon zoo) to pain in the ass
@Lutz:
Całkowicie zgadzam się z tym, że Python jest duuużo lepszym rozwiązaniem niż PHP. Ale jednak większość popularnych systemów opiera się na tzw. LAMP-stack... swoją drogą MySQL też mógłbym kilka rzeczy zarzucić ale mniejsza. Ale jednak wracamy do pytania: nauka programowania czy konkretne przeznaczenie?
Też wcześniej byłem zdania, że lepiej najpierw nauczyć się czegoś "trudniejszego", żeby lepiej poznać podstawy działania i wiedzieć co tam się tak naprawdę dzieje. Ale prawda jest taka, że przy takim podejściu nie wiadomo gdzie się zatrzymać - no bo jak C++, to może i Assembler, żeby pójść jeszcze głębiej? A żeby już tak zupełnie ogarniać, to przydałaby się jeszcze teoria, maszyny Von Neumanna.. - wiadomo że przesadzam, ale ilustruje to co mam na myśli. Oczywiście poznanie czegoś bardziej dogłębnie z reguły przyniesie jakieś korzyści - ale tutaj mamy do czynienia z problemem - włożony czas i wysiłek vs. efekty. To ile czasu ktoś może włożyć w naukę jest sprawą indywidualną, ale wydaje mi się że nauczenie się na początek "prostszego" języka za pomocą którego można stworzyć fajne programy stosunkowo niewielkim nakładem pracy jest optymalnym rozwiązaniem. Po to jest abstrakcja, żeby nie musieć przejmować się wszystkimi podrzędnymi mechanizmami. A jak ktoś później zechce się dowiedzieć więcej, to zawsze można.
Poza tym, w większości dobrych materiałów do nauki przedstawiony kod jest ładnie napisany i jak ktoś się będzie takim kodem sugerował, to nie wydaje mi się żeby nabrał jakichś złych nawyków.
Jeśli chodzi o możliwości internetowe to polecam znać (X)HTML, CSS, PHP lub ALAX, Java Script oraz bazy danych MySQL.
Do tego dodam C++ a dalej to jak wolisz: C# lub Java. Ja bym wybrał Javę. Co do grafiki i animacji to na początek blender. Nie słuchaj tych co ci proponują Python. To nie lata '90.
Tu podaję fajny kurs do pisania stron internetowych od podstaw: kurshtml.edu.pl/html/zielony.html
[20] Właśnie C++ jest dobrym poziomem. Pozwala zrozumieć, co się dzieje ale równocześnie uczy składni, którą dziedziczy większość popularnych obecnie języków dzięki czemu wejście w nie stanie się prostsze. Mówienie o von Neumannie albo Assemblerze w tym kontekście jest ogromną przesadą!
[21] Html i Css to nie języki programowania. Ajax to technologia klepana głównie w JS... Proszę, nie opowiadaj pierdół.
[22] Ale taka sama przesada jest uzywanie do grafiki C++, ot co. Wiadomo pluginy, aplikacje, ale do codziennego uzytku... Bez przesady.
Python jest najlepszym rozwiazaniem laczacym srodowiska czy to graficzne, czy webowe (czego swiadectwem jest chociazby popularnosc w zaawansowanych aplikacjach 3D), w odroznieniu od takiego PHP, daje duzo wieksze mozliwosci rownie poza-internetowe, Frameworki typu Kivy pozwola nawet szybko napisac jakas aplikacje pod urzadzenia mobilne.
Inna rzecz ze stwierdzanie ze python nie nauczy programowania funkcyjnego lub obiektowego to tez spore naciaganie. Zdarzylo mi sie w pytonie napisac pare rzeczy pod MVC i jakos wielkiego problemu nie bylo. Kod czytelny, reusability na dobrym poziomie.
Co do takiego Agile developmentu, tez bym sie jakos nie spinal ze C++ to extra liga a python nie, bo sporo zalezy od tego co sie robi i pod jakie zastosowania/skale, a python wbrew pozorom wymusza pewne rzeczy, zwlaszcza dla poczatkujacego - podstawowe.
post 21 to byla jakas reklama stronki raczej, watpie by ktos te bzdury traktowal powaznie.
W kontekście grafiki to może jest przesada. Zaznaczyłem, że się nie znam w tej akurat dziedzinie.
W kontekście programowania przesady jednak nie ma: C++ zmusza do "zrozumienia maszyny" i równocześnie oferuje składnię zbliżoną do większości innych języków.
To może odkryjesz w sobie duszę kompozytora muzyki elektronicznej. Jest taki fajny program FL Studio który jest powszechnie wykorzystywany przez producentów muzycznych... Ilość funkcji przeraża, szczególnie na początku ale tutaj jest coś http://strefakursow.pl/kursy/audio/kurs_fl_studio_11_-_od_podstaw_1.html z czym krok po kroku zaczniesz ogarniać temat.
