FILMag #27 - RoboCop, Ona oraz film z klocków LEGO
Oglądajac trailer odnosze wrażenie, że robocop 2014 nie ma kompletnie nic wspólnego z uniwersum robocopa - film mógłby nosić tytuł "super metalowy miażdżyciel z pukafkom", ale zapewne nikt by się do torren...kina nie wybrał. Smutne, że tak się ostatnio szarga dobre imienia klasyków.
Niezłe jaja się dzieją z tym nowym filmem od Snydera. Za każdym razem jak kogoś ogłaszają to lament i płacz w necie jest większy niż przy ogłoszeniu że Jokera zagra Ledger.
Poza Robo, LEGO Przygoda i Jack Strong nie kojarzę żadnego... może nie zwróciłem na nie uwagi. Nie mniej, interesuje mnie jedynie nowa wersja RoboCopa i uważam, że nie ma sensu go przekreślać na samym początku. Czasy się zmieniają, a akcja filmu dzieje się w 2028 roku, więc przemysł może być już na tyle rozwinięty, że ich cyborg może się ruszać jak człowiek, niż maszyna, którą był oryginał z 1987 roku. Pierwszy film jest do dziś jednym z moich ulubionych i sam również byłem sceptycznie nastawiony do tego filmu od samego początku. Zrozumiałe jest, że reżyser nie ma całkowitego wpływu na ostateczny wygląd filmu, bo musi się liczyć z producentami, a jeśli oni coś powiedzą, to przeważnie tak będzie. W przeciwnym razie któryś by się wycofał i film straciłby część budżetu. Przede wszystkim główny bohater, Alex Murphy, nie jest grany przez aktora znanego z co drugiego filmu. Jest szansa, że się spodoba. Mnie osobiście przypadł do gustu już przy ostatnich trailerach, nawet ma fajny głos. Kiedyś czytałem, że Jose Padillha jest fanem oryginalnego obrazu. Jeśli jest to prawda, to na pewno on sam nie chciałby do końca, żeby ten film wyglądał tak jak teraz. Osobiście uważam, że najbardziej "bolesnymi" elementami tej wersji są:
- kategoria wiekowa PG-13 - w końcu żaden fan nie wyobraża sobie tego filmu bez przemocy;
- kolor pancerza - nie rozumiem czemu obecnie wszystko musi być czarne... dobrze, że Iron Mana nie zrobili czarnego;
- ludzka ręka - oryginalnie Murphy został cały przerobiony i z człowieka został w nim tylko mózg, a tutaj jest człowiekiem w pancerzu.
Reszta nie razi aż tak, albo wcale. Z dzisiejszą technologią zapewne nie miałby szans wygrać, gdyby poszedł sam przeciwko terrorystom uzbrojonym w RPG-7, albo roboty (rzekomo sprzedawane tylko wojsku). Rusza się zwinniej, ma więcej broni i lepsze oprogramowanie. Z tego co pamiętam, jazda na motorze już była w wersji animowanej RoboCopa. Moim zdaniem - niezbyt udanej, wręcz tragicznej. Uważam, że warto mu dać szansę i jeśli ktoś jest fanem oryginału, to powinien obejrzeć ten film, zanim go uzna za bezsensowny.
Obrońcy skarbów muzyka ze Starcrafta 2 ?
Że niby Jeremy Irons ma usługiwać Affleckowi? aha :|
Też mi ten aktor nie pasuje do tej roli.
W sumie poza RoboCop to ciężko coś ciekawego znaleźć aczkolwiek, RoboCop też nie jest jakaś świetną premierą.
Miałem spore obawy co do Robocopa, którego fanem jestem od dawna, ale recenzje, nawet geeków są pozytywne.
@xittam proponuję nie patrzeć na trailery, bo one są robione po to by pokazać film z najbardziej efektownej strony.
Mocno trzymam kciuki za Her, aż chyba sam pójdę na to ;) Co do Eisenberga to jest świetny, ale do Luthora niezbyt mi pasuje, inna sprawa że przy Afflecku jako Batmanie wszystkie pozostałe dobory aktorów do ról wydaję się co najmniej ok. PS. Moglibyście na końcu dawać linki do waszych recenzji na gameplay'u, trochę szybciej by było dla zainteresowanych.
"choć nie wątpimy, że zderzenie remake’u ze wspomnieniem oryginału może okazać się bolesne"
- to zderzenie było bardzo bolesne! totalne gówno, nawet dziś pierwowzór niszczy to badziewie