Witam,
Już w tą niedziele (w Polsce właściwie w poniedziałek koło 3 w nocy), finał ligi NFL!
W niedzielę w Nowym Jorku drużyny Denver Broncos i Seattle Seahawks zagrają w Super Bowl 2014, czyli finale ligi futbolu amerykańskiego NFL. To będzie starcie ekip, które w sezonie zasadniczym mogły się pochwalić, odpowiednio, najlepszym atakiem i obroną.
Ktoś będzie oglądał? Późno godzina, ale mecz zapowiada się mega ciekawie! Jako osoba grająca w futbol czekam na niedzielną noc!
Także będę oglądał. Zapowiada się niesamowicie ciekawy mecz. Osobiście liczę na popis Marshawna Lyncha i Shermana oraz wygraną Seahawks. Szkoda, że tak mało na ludzi na forum w ogóle interesuje się ligą. Chyba nawet nie ma wątku seryjnego.
[5] - wszystko to, to prawda. Tak już niestety jest z ligami typu NFL, NBA lub NHL. W końcu FA to najpopularniejszy sport w Ameryce, więc nie dziwne, że próbują wyciągnąć z niego jak największe kokosy. Rzadko oglądam mecze na żywo, częściej nagrane transmisje, więc mogę sobie reklamy przewinąć. A i o tej godzinie człowiek będzie często tracił czujność, jak z resztą napisałeś.
Api - grasz w jakimś klubie?
Nie ma, a szkoda.
Dodam informację, że w Marcu rusza polska liga :)
leem230698 - Tak, Gliwice Lions! :)
Raz postanowiłem obejrzeć Superbowl i mimo że sport sam w sobie nawet mi się spodobał (jak już poznałem zasady i co z czym się je to szczerze mnie zaciekawił), to nie wiem czy tym razem obejrzę. Kompletnie dobija mnie formuła 1-2 akcje (czyli jakaś minuta czasu), 5 minut reklam, 2 akcje, 5 minut reklam i tak w kółko. Przez to transmisja wydłuża się do niebotycznych rozmiarów i pod koniec już tak kima bierze że tak czy inaczej nie widzę co się dzieje na boisku ;)
Nie przesadzaj. Jak nie oglada sie na jakims bandyckim kanale (jak espn america pare lat temu) to reklamy nie sa tak czeste.
A odnosnie meczu. Dotychczas druzyna, ktorej kibicowalem zawsze przegrywala, ale w tym roku mam nadzieje na wygrana. Wszak wiadomo, ze najlepsza obrona w lidze > najlepszy atak ;)
Nasz czas niezbyt odpowiada, no i ogolnie male zainteresowanie, "formule" ogladania tej dyscypliny, nie tylko tej oczywiscie, obowiazujacej w USA.
Tam jest to z reguly wydarzenie towarzyskie, kazdy mecz tym bardziej Super Bowl. Nie ogladasz sam lecz w gronie rodziny/znajomych. Przy tym zarcie i jakies piwo. Reklam sie nawet nie zauwaza. U nas w godzinach transmisji nawet jakbys mial znajomych zainteresowanych tym sportem to i tak ciezko by sie bylo zebrac.
No i o 3 w nocy ciezko zorganizowac grilla w ogrodku ;p
Gdzies mi mignelo, ze Fox udostepni za darmo stream.
e: chyba jednak nie.
Oglądam Friday Night Lights (serial) to i Super Bowl obejrzę :)
A tak poważnie to finał oglądam od 2002r. I jak dotąd wszystkie widziałem na żywo... oczywiście na żywo w tv :)
A to nie o północy (czy też raczej 00:30) ma się zaczynać, a nie o trzeciej?
Idzie gdzieś to obejrzeć, jeśli mam Cyfrowy Polsat? A może macie jakiś stream w internecie?
Poza tym, warto w ogóle, jeśli się nie zna dokładniejszych zasad tego sportu? Bo finał Super Bowl to zawsze takie święto w USA, a ja nigdy go nie oglądałem. :D
Tak, moja wina oczywiście Kick Off jest o 0.30!!!
http://www.youtube.com/watch?v=uE7qVAtNwQk - Futbol w pigułce (na wesoło)
http://www.youtube.com/watch?v=JIuwVfa1nhc - Trailer pierwszego w Polsce filmu dokumentalnego o futbolu
Będą tam reklamy pokazywane z Super Bowla ? :)
Edit:
Jak by ktoś miał w HD to byłoby super ;)
A co bedzie na Polsacie Sport Extra HD czego nie bedzie na Polsat Sport?
Leci :)) I tak pewnie usne...jak co roku na Superbowl i Oscarach../.
r_ADM ---> Nigdy się nie interesowałem NFL, ale boksem, K1 czy MMA od dawna, stąd byłem zaskoczony, gdy go usłyszałem przed chwilą.
Będzie śpiewany hymn USA ? Zawsze się śmieję z tego, że nikt nie potrafi poprawnie go zaśpiewać.
Kostyra nie zawodzi :) "Jest szybki jak kieszonkowiec w warszawskim metrze".
Czytałem plotki, że Mayweather Jr postawił 10 milionów $ na wygraną Denver. Rok temu wzbogacił się na wygranej Miami (postawił 5 milionów $, by wygrać około 20), więc mogę uwierzyć, że postawił również taką kwotę.
Jest i hymn :) Chyba nasza Edyta nie była taka zła na MŚ 2002 w Korei i Japonii.
Zawsze maja jakies gwiazdki popu to sie raz odchamili spiewaczka operowa ;]
Zajebiscie.
Jak juz cos zrobia to z jajem i pro. Az lezka sie zakrecila na widok armii a dreszcze slyszac genialna Renee Fleming
Flyby akurat slaby byl. Ciemne niebo i ciemne smiglowce - tylko chinnoka rozpoznalem ;P
e: to mi sie podoba w amerykanskich sportach, ze maja statystyke na kazda okazje.
Łyczek -> Kostyra zawsze robi futbol amerykański w Polsacie, także powtórki oczywiście. :P No i boks, MMA to już Janisz & Juras.
zloteuszy --> Nie ogarniam ;). To Ty w USA siedzisz tak?
Ta niby genialna ofensywa Broncos dzis nie bardzo, za to Seahawks sa w gazie. Ale to i dobrze - Manningi juz sie nawygrywali ;P
#GoHawks
Jaki stan, jakieś większe miasto, zawodowo czy rodzinny wypad? Planuję kiedyś do USA wpaść, może nie na stałe, ale pozwiedzać :>
Niech sobie gadają, co ci przeszkadza? Póki co mecz nieciekawy, bo gra z taką defensywą, jaką prezentuje Broncos i jeszcze gorszą ofensywą to żadna gra. Liczę na powrót Denver (jakikolwiek...) i wygraną Seahawks. Miał być niesamowicie ciekawy matchup a póki co mamy blowout.
Biedny ten drugi gość, że musiał przez trzy godziny z hakiem próbować przedrzeć się przez ścianę bzdur dobywających się z paszczy Kostyry...
A mecz chujowy jak barszcz. Dobranoc.
No mecz kiepskawy. Od pierwszych minut dominacja i tak do konca. Juzm yslalem ,ze do 0 przedupcza ale blisko bylo.
Poziom jak nie na Super Bowl
Eli Manning -> 2 rings
Peyton Manning -> 1 ring
Eli > Peyton
10 baniek Floyd puścił z dymem :D I ten Peyton ... Ja bym chyba lepiej zagrał nie znając zasad :D Chyba faktycznie chłop musiał być nieźle zestresowany skoro to był MVP sezonu zasadniczego :)
To juz nie sa te Superbowly co 5-10 lat temu.
Hymn wykonany beznadziejnie jak i cala oprawa/intro meczu.
Tak sie spiewa Star spangled banner:
http://www.youtube.com/watch?v=OhrrGu2rcZ4
A tak God bless America:
http://www.youtube.com/watch?v=ri001qawOPM
Co do meczu wyjatkowo slabo, narodowy bohater Manning polozyl caly mecz i bez emocji sie to ogladalo. Jeden z tych finalow ktore nalezy jak najszybciej zapomniec.
To był anthem! http://www.youtube.com/watch?v=TJ2dcVYdpm0
Niestety mecz nudny jak na Super Bowl ale cieszę się, że Seahawks wygrali.
To juz nie sa te Superbowly co 5-10 lat temu.
Typowe smecenie, ze 'kiedys to bylo lepiej'. Tym bardziej zabawne, ze pisane w kontekscie amerykanskiego hymnu, ktory w odroznieniu od polskiego, nie jest zawlaszczony przez pilkarskich kibicow i kazdy artysta ma prawo interpretowac go po swojemu.
Hymn wykonany beznadziejnie
A myslalem, ze u polakow juz nic mnie nie zaskoczy
