J/w
Grałem ładne lata temu i sprawiała mi trudność, teraz mam ochotę odprężyć się przy dobrej produkcji, ale nie chce się irytować powtarzaniem jakiegoś etapu.
Za dzieciaka sprawiała jakąś tam trudność. Teraz już nie ale to może dlatego, że grę znam na wylot niemalże
Dwójka do najłatwiejszych nie należała, w trójkę nie grałem. W takim razie sięgnę po jedynkę, jeśli mówicie że nie sprawia trudności, a na easy nie mam zamiaru grać.
Dzięki.
Też wyznaję zasadę, że każdą grę da się przejść, ale aktualnie nie mam ochoty katować się przy rozgrywce, stąd też moje pytanie.
Opcja quick save znacznie ułatwia rozgrywkę. Poza tym masz tam 3 poziomy trudności, z czego odblokowane są po przejściu łatwiejszych. Śmiało, graj.
Dwójka jest troszkę łatwiejsza, bo oferuje lepiej przemyślaną mechanikę.
Tak po prawdzie irytowałem się dopiero w trójce, bo tam są checkpointy, a i wrogów kupa.
Trudny to jest pierwszy Hitman, ale i tak go ukończyłem. :D
Dla mnie nie. Choć nie raz przeciwnicy są nawet trudnawe. Ja przechodzę każdą grę, nie zważając na to czy jest trudna. I tak po jakimś czasie ją ukończę. Nie ma gry, której nie da się przejść. Max Payne nie jest wcale trudna, ma jeszcze fajne zwolnienie żeby namierzyć wrogów, tak zwany Bullet Time.
Porównując do dzisiejszych shooterów, to powiedziałbym, że jest trudniejsza.
Poza tym po pierwszym przejściu gry odblokowują się następne tryby
Polski dubbing w wykonaniu oponentów nieco zabawny, grubszych ryb brzmi nieźle, a co do Maxa - bardzo dobrze.
Jestem w chapterze Ragna Rock. Szczerze mówiąc często zapisuję grę i często ginę. Poziomu trudności nie dało się wybrać, 3 strzały i jest po mnie. Ale daję radę i bawię się co najmniej dobrze :)
Przeszedłem dwie części. Jak dla mnie 1 i 2 były łatwe. Nie są to specjalnie trudne gry. Jedynka ma najlepszy klimat, ale według mnie to 2 jest lepsza. Przynajmniej pod względem mechaniki prezentuje się znacznie lepiej. Także spokojnie, przejdziesz, a potem popróbujesz na najtrudniejszym poziomie przechodzić:))
Tak, dwójkę przeszedłem. Chyba przywykłem do aktualnej prostoty w grach, dlatego ten tytuł wcale taki prościutki nie jest ;) Nie wiem, czy będę wracać do jedynki, ale po dwójkę raczej sięgnę po raz kolejny :)
[13] 1992 w nicku, a wypowiedź na poziomie gimbazjalisty.