Witam.
Mam problem w FM14 z rozmową motywacyjną na początku meczu. Co nie powiem jakim tonem to i tak nikt nie będzie zadowolony (na zielono) a zawsze balotelli (rozumiem... swoje ego ma) ale albo montolivo lub nocerino lub kaka maja czerwony efekt rozmowy... są to na razie mecze sparingowe przed sezonem... czy to dlatego?? Przy rozmowach w połowie jest już ok..
też jakieś rozwiązanie ale i tak jeden na czerwono;p nie wiem czy w ogóle coś im gadać
Mów im spokojnie żeby grali na luzie i powinno być dobrze.
A jak i to nie pomoże to zostaw granie sparingów asystentowi.
sparingi to tam luzik...zobaczymy jak to będzie wyglądało w normalnych meczach
Właściwie grając Milanem to w 99% przypadków wystarczy im powiedzieć że oczekujesz zwycięstwa albo żeby zagrali dla kibiców.
Bo w towarzyskich masz mówić żeby grali na luzie, a w czasie sezonu to drugie. KPW?
a może też to mieć wpływ że nie mam jakiejś wypasionej reputacji i prowadzę milan?
Jak najbardziej. Ale nawet jak będziesz miał reputację światową i będziesz głupio ich motywował to się w mig poobrażają.
nawet na nich ryknąć nie mogę;p a jak powiem coś lekkiego to twierdzą że c*pa jestem:D
Jesli stworzyłeś młodego menadżera, bez reputacji i od razu polazłeś do Milanu, to nie dziw się że ci się szatnia buntuje. Musisz przecierpieć, być konsekwentnym i olać ich fochy - w końcu wyrobisz sobie szacunek, zwłaszcza dobrymi rezultatami.
reputację mam krajową to nie powinno być aż tak źle... chociaż może w tym FM to dorobili... gram w to od 8 lat i takich problemów nie miałem:D no ale cóż... ballotelego trzeba przecierpieć reszta jakoś się słucha
kilka wygranych sparingow 2 mecze po 3:0 i 4:1 i już się słuchają:)