Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Rust – już ponad 150 tys. osób kupiło wersję alfa survivalowego sandboksa autorów Garry’s Mod

05.01.2014 19:11
1
komenty
69
Senator

Uważam, że gry z działu early access powinny mieć ograniczony czas sprzedaży. Np. po roku od wypuszczenia alfy na Steamie muszą wypuścić grę w formie pełnej, a jeśli tego nie zrobią to do Steama nie można już przypisywać nowych kont (nawet z kluczy kupionych gdzie indziej). Chodzi o to, że w niektórych przypadkach alfa czy beta mogą się ciągnąć latami, bo deweloperzy nie będą mieli motywacji do ukończenia gry - jeśli już teraz biorą za nią pieniądze. Można też rozważyć zablokowanie udziału gier z early access w promocjach od początku - aż do czasu ich ukończenia.

05.01.2014 19:39
😊
2
odpowiedz
Gordon91
74
Pretorianin

Komenty------->Popieram Cię w 100% a najlepiej to nie powinno być czegoś takiego. Albo się robi produkt ukończony albo jeśli twórcy zdecydują się na wersję Alpha to powinna być ona udostępniana wszystkim za darmo jako DEMOalbo w ogóle.

05.01.2014 20:38
BloodPrince
3
odpowiedz
BloodPrince
170
Senator

Wolelibyście czekać na fajną grę x lat z nadzieją, że kiedyś twórca bez wsparcia finansowego ją ukończy czy móc w nią wcześniej zagrać w niedopracowanej wersji?

05.01.2014 20:41
THeMooN85
4
odpowiedz
THeMooN85
120
Eternally Querulous

Early access to głupota a ludzie, którzy się na to godzą są jeszcze głupsi niż sama idea. Jakim frajerem trzeba być, by płacić komuś za nieskończony produkt? Te wszystkie kickstartery nauczyły producentów, że można wydoić klientów jeszcze zanim produkt zostanie oficjalnie skończony a potem przecież zawsze projekt można zawiesić, ogłosić upadłość, itd. a frajerzy niech się cieszą z wersji alfa, którą dostali w ramach "early access". Brawa dla producentów, wpadli na świetny pomysł, dojąc was z kasy, która im się nie należy :P

05.01.2014 20:45
BOLOYOO
5
odpowiedz
BOLOYOO
88
Generał

@THeMooN85
Przecież to nie są gry od wielkich wydawców a często kilkuosobowych grup zapaleńców... Za co niby mieliby stworzyć grę? Właśnie co najwyżej Early Access może przyspieszyć prace. Nie znam zasad, ale Valve na pewno się jakoś zabezpieczyło przed tego typu oszustami.

05.01.2014 20:51
THeMooN85
6
odpowiedz
THeMooN85
120
Eternally Querulous

@BOLOYOO: "za moich czasów" jak się nie miało kasy na produkt, który się niekoniecznie może zwrócić, to się byle gówna nie wystawiało na sprzedaż, lecz kombinowało kasę na dalsze prace produkcyjne (szukało się sponsorów w większych od siebie firmach, pozyskiwało się kredyty, sprzedawało sie pomysły i siebie dla firm, które były w stanie sprostać zadaniu, itd.). Obecnie byle kmiot może zrobić gówno, zawiązać na nim kokardkę i wypuścić to jako "early access". Takie już czasy... a straszne to czasy dla branży elektronicznej.

05.01.2014 20:57
kaszanka9
7
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

THeMooN85 [6]

Ale ty nie pojmujesz tego, że ci co kupują te wersje doskonale wiedzą, że to jest niedokończone, godzą się na to i nic z tym nie poradzisz, chcą grać tu i teraz i wcale im się nie dziwie, po za tym to jakieś grosze dla zachodnich graczy są, wiec nie bądź bardziej żałosny niż tych których opisujesz.

05.01.2014 21:05
THeMooN85
8
odpowiedz
THeMooN85
120
Eternally Querulous

kaszanka9 : naprawdę nie mam zamiaru zniżać się do twojego poziomu... tak, doskonale o tym wiedzą i GODZĄ SIĘ NA TO, by im wciskać nieskończone badziewie, które nawet po skończeniu wcale nie musi okazać się godne swojej ceny ale oczywiście, że się godzą... to wygłodniałe ghule, które połkną każdą padlinę... ze smakiem zjedzą nawet kaszankę (nie obrażając kaszanki), tylko że praktykowanie tego i pozwalanie na takie praktyki doprowadzi do tego, że producenci podłapią to i staną się jeszcze zuchwalsi, co w efekcie przełoży się na niską jakość ich produktów a nawet wciskanie klientom "gówna z kokardką".

05.01.2014 21:06
9
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

THeMooN85 -> to sie nazywa wolny rynek, nikt ci nie kaze kupowac czegos co ci sie nie podoba :P

Zadziwiajace to jest jak wielki bol dupy maja niektorzy, zapewne jak zwykle zaden z krytykow nie kupil nic w early access :P

[8] 85 w twoim nicku musi byc twoim IQ, jak widze znafca i analityk rynku sie tu trafil to wygłodniałe ghule, które połkną każdą padlinę, zapewne tak zachowuje sie 100% graczy :P

co w efekcie przełoży się na niską jakość ich produktów a nawet wciskanie klientom "gówna z kokardką".
niewiem ja jakim swiecie ty zyjesz, ale to sie dzieje juz od ladnych paru lat COD Fifa NFS itd

05.01.2014 21:06
10
odpowiedz
Gordon91
74
Pretorianin

Właśnie najgorsze jest to, że na początku poprzedniej generacji wiele osób godziło się na zakup durnej zbroi dla swojego rumaka w Oblivionie i do czego to doprowadziło wszyscy wiemy teraz mamy tego efekty z niewinnych mikro płatności do bezczelnego wycinania gier i opychania ich w formie DLC już nawet doszło do tego że DLC zapowiadają przed debiutem gry a sam produkt jest niedopracowany chyba wszyscy wiedzą o jakiej grze mowa. A przecież to wszystko zaczęło się tak niewinnie. Na razie korzystają z tego indyki ale poczekajcie z 2 lata i będziecie mogli kupić nowego Battlefielda czy Call of duty w "Early Access"!! Już widzę kup wersję alfa po okazyjnej cenie a potem za jakiś czas dokup uaktualnienie do wersji beta żeby móc ukończyć grę. Aż strach pomyśleć co nowa generacja nam szykuje.

05.01.2014 21:11
Koktajl Mrozacy Mozg
11
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Na poczatku idea mi sie podobala lecz z czasem zmienilem o niej zdanie. Early Acces powinien byc dostepny do gry ktora ma juz ostatnia proste i szuka bledow, itp rzeczy a nie wypuszcza ledwo zaczeta gre za 20ojro gdzie cena powinna byc 5e... Samo kupowanie opiera sie na zasadzie - fajnie, wespre, i tak zagram w pelniaka tzn bede mial do niego dostep ale nie zagram co gram w cos innego badz skoncze gre przed jej wypuszczeniem jak taka gierka ala Metal Slug - polroku temu dostala EA, ukonczylem ja w pare dni, gosc ja nonstop aktualizuje ale mnie juz do niej nie ciagnie.

Najlepszy byl myk z Minecraftem, kupielm bo tanii, fajnie sie zapowiadal, jeszcze nie bylo boomu na niego - do dzis spedzilem moze w nim godzinke :) + 30min z Riftem ;)

05.01.2014 21:45
dj_sasek
12
odpowiedz
dj_sasek
153
Freelancer

Na rynku wiele dobrych survivalowych gier nie ma. Nie dziwię się, że popularność tychże gier jest duża.

05.01.2014 21:46
THeMooN85
13
odpowiedz
THeMooN85
120
Eternally Querulous

@Kilgur: twoje zaczepki są doprawdy zabawne i żałosne za razem. "zaden z krytykow nie kupil nic w early access" - krytycy nie są głupi, by pakować choćby złamanego grosza w takie inwestycje... w przeciwieństwie do wygłodniałych ghuli :P "85 w twoim nicku musi byc twoim IQ" - za to twoja liczba postów to długość twojego e-penisa... w mikrometrach. "znafca i analityk rynku sie tu trafil" - ani znaWcą ani analitykiem bym się nie nazwał ale żyję na tym świecie wystarczająco długo, by móc coś na ten temat powiedzieć, opierając się na obserwacji rynku elektronicznej rozrywki. "to sie dzieje juz od ladnych paru lat COD Fifa NFS itd" - owszem a wy się na to godzicie, kupując kolejne łajno, wydawane co roku.

Serio... z wami to się nie da porozmawiać o problemie na poważnie, problem dotyczy was i waszych portfeli a wy nadal głupio bronicie te durne praktyki, atakując ludzi, którzy mają czelność wyrazić swoje zdanie na temat gówna, w które się aktualnie zagrywacie. Z takim podejściem zrujnujecie własne hobby... ale to już nie mój problem. Powiedziałem co chciałem, dalsza dyskusja mnie już nie interesuje, znudziłem się waszymi wyzwiskami.

05.01.2014 21:57
kaszanka9
14
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

THeMooN85 [8] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13064002&N=1#post0-13064232

ale ty już się zniżyłeś do lewackiego pier****, co gorsza ty tak na serio uważasz, jesteś chory i powinieneś się leczyć, nie podoba ci się nie graj, nie kupuj, twoja sprawa, ale nie ograniczaj innych bo tobie się coś nie podoba

co cię to obchodzi, kim ty jesteś, aby cokolwiek, komukolwiek zakazywać

ja rozumiem, że obawiasz się iż producenci przywykną przez to, że masy graczy takie coś kupuje i nie będą wydawać skończonych produkcji tylko z rok w alphie, ale nie zmienisz tego, więc przestać tupać nóżkami, bo nic nie wskórasz

no będą kupować gówno z kokardką i co z tym zrobisz? nie kupuj alph, nie kupuj gniotów, naprawdę nie musisz, ale tylko ty masz problem, bo ty byś chciał zakazać komuś czegoś, bo tobie się to nie podoba, jesteś żałosnym zerem

05.01.2014 22:40
15
odpowiedz
kain_pl
91
Generał

To jest ciezki temat do obgadania.Poniewaz sa tworcy co maja dobry pomysl ktory odswierzylby branze gier lecz nie maja pieniedzy aby ukonczyc gierke ktora przyciagnie wielu chetnych.Ale jak patrzec glebiej w to ,zgadzam sie jak z wieloma powyzej ze czasy sa takie ze doja z nas kase.Puszcza plan,pomysl a prosza 400 kafli a dostali z ponad milion....to ciekawe na co te 600 tysi poszlo(nie pamietam juz tytulu gry ale bylo to nie dawno) smiac mnie sie chce ze Battlefield lub Call of Duty spadaja na psy.Wydaja gre pelna bugow,bledow i to ma byc produkt do wydania te kolo 200zl? to ja wole kupicgry roczne lub starsze ktore byly swietne.Nie jestem fanem FPS-ow ale dla mnie to to beznadzieja.Taki typ gry powinien byc ukonczony w 99,5% a te 0.05% powinnny byc latki naprawiajace jakis ewentualny blad.A mamy gre typu Armia do ktorej wszyscy sie czepiaja

05.01.2014 23:15
16
odpowiedz
Barteek88
58
Konsul

BF4 moglo by spokojnie pojawic sie w early access gdyby wyszlo na Steama.
Z wczesnym dostepem jest roznie, bo biorac na przyklad DayZ ludzie sami sie prosili o wydanie gry w alfie, poniewaz nie mogli sie doczekac.

05.01.2014 23:15
17
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

THeMooN85 -> jestes typowym "rydzykiem" ma byc po mojemu i ch... w innych idealny komuch :P

opierając się na obserwacji rynku elektronicznej rozrywki obserwujesz i nic nie zauwazasz, oczywiscie klapki na oczach mocno ograniczaja pole widzenia :P
"to sie dzieje juz od ladnych paru lat COD Fifa NFS itd" - owszem a wy się na to godzicie, kupując kolejne łajno, wydawane co roku.
Jak zwykle najlepiej wsadzic wszystkich, bo przecierz WY sie na to godzicie :P oczywiscie znafca wie lepiej zmierzyl mi nawet e-penisa :P

Koktajl Mrozacy Mozg -> Problem jest taki ze zrobienie gry kosztuje naprawde kupe kasy a naprawde praktycznie niemozliwe jest pozyskac inwestorow dla projektow ktore nie celuja w masy, dla malych zespolow taki system to jedyne rozwiazanie, sam pamietam ile lat czekalem na mod black mesa, albo ile lat powstawal Natural selection 2 gdzie ekipa najpierw zrobila prosta gre ktora na steam sprzedawali zeby moc nad NS 2 pracowac.
Trzeba byc swiadomym klientem i tyle wiedziec co sie kupuje i ten wybor przemyslec :) Ja osobiscie nie kupil bym nigdy platformowki w early access, przecierz takie gry sa mega krotkie :)

05.01.2014 23:16
BloodPrince
18
odpowiedz
BloodPrince
170
Senator

" "za moich czasów" jak się nie miało kasy na produkt, który się niekoniecznie może zwrócić, to się byle gówna nie wystawiało na sprzedaż, lecz kombinowało kasę na dalsze prace produkcyjne (szukało się sponsorów w większych od siebie firmach, pozyskiwało się kredyty, sprzedawało sie pomysły i siebie dla firm, które były w stanie sprostać zadaniu, itd.)"
i dzięki temu sponsorzy mogli naciskać deweloperów by się pośpieszyli, co zwykle kończyło się dla gry tragicznie...

Takie już czasy... a straszne to czasy dla branży elektronicznej.
Moim zdaniem są to świetne czasy (nie licząc dlc) dla elektronicznej rozrywki, a early access pozwala graczom wyrazić co chcieliby zobaczyć w grach, a co nie.

Powiedziałem co chciałem, dalsza dyskusja mnie już nie interesuje, znudziłem się waszymi wyzwiskami.
Ehh najlepiej się obrazić... w internecie nie ma miejsca dla wrażliwych kwiatuszków kolego.

"odswierzylby " wybacz kain_pl, ale dalej nie czytałem.

06.01.2014 02:41
Bierzgal
19
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

Pomijając to jak szczeniacka jest cała ta pyskówka to Moon ma sporo racji.

Nie, rynek gier nie ma się dobrze. Nigdy nie miał się gorzej prawdopodobnie. Premierowe DLC (50% rynku?), nieukończone i pobugowane produkcje S+ (choćby BF4), kanty, kłamstwa, cenzura i próby usilnego przepchnięcia bubli (Alien, WarZ) etc etc etc. Można by wymieniać dosyć długo. Rynek ma się źle. Jak nigdy. A dlaczego ma się źle? Przez złych i podłych developerów i publisherów? Nie. Przez głupiego konsumenta. Konsumenta, który wyraźnie pokazuje, ze da mu się wcisnąć WSZYSTKO. I to właśnie się dzieje. Jeśli konsument ma niskie wymagania to i dostaje produkt niskiej jakości.
Sprzedawanie za 90% ceny dostępu do gier w "pre-alpha" to jedno z największych kantów obecnych czasów. Oczywiście, każdy zarządza swoimi pieniędzmi jak chce. Ba, jak ktoś chce może sobie je wyrzucać za okno lub przypalać papierosa. Jego wola. Nie czyni to tego mniej durnym jednak. I tak, tacy konsumenci sprawiają, że rynek jest w dużo gorszym stanie niż był kiedyś, głównie dla tych, którzy jednak szanują swoje pieniądze i myślą co z nimi robią. I nie, nikt im tego nie zabroni. Ale mnie nikt nie zabroni nazywać tego durnotą, bo tym dokładnie w moich oczach jest.
Taki "ghul" (podoba mi się ten zwrot) kupuje prawie za pełną cenę, niesprawdzony, nieskończony i niezrecenzowany produkt kompletnie w ciemno. Kot w worku. I co o tym myśleć? Przecieczcie to absurdalna głupota. Tak zwane "wspieranie" projektu to tylko wymówką na ten precedens. Jak chcę wesprzeć development jakiegoś produkcji to mogę rzucić np 5 euro i parę ciepłych słów (Kickstarter), ale nie kupię za np 25 niegrywalnej gry, która równie dobrze może nie wyjść lub okazać się kompletnym gniotem. A jeśli ktoś naprawdę chce feedbacku od graczy to robi otwarte testy. A takiego "ghula" wyobrażam sobie jako takie nieświadome ciele, które jest w stanie uwierzyć w reklamę Rutinoskorbinu, który cudownie leczy przeziębienie z dnia na dzień (ten commercial jest boski wręcz). Do takich ludzi są takie reklamy i dla takich ludzi są "pre-alphy".

Rust - "We are in very early development. Some things work, some things don't". I to kosztuje prawie 20 euro? Naprawdę? Tu jest praktycznie napisane "It's an unplayable piece of shit. But give us money anyway. You know you want to".

Tego typu przedsięwzięcie powinno być wzięte za mordę. Jeśli chce się dotacji to należy to nazwać po imieniu. Dac free access do alphy, przycisk DONATE na stronie i jazda. Ew można dać np dostęp do alphy/bety za jakieś MAX 5 euro i powiedzieć, ze jeśli ktoś będzie chciał kupić grę gdy WYJDZIE to te kwotę będzie się miało odjętą od pełnej ceny + dojdzie jakaś zniżka (np cena skończonego produktu 20 euro, -5 plus jakieś 10-15% zniżki za zaufanie i wspieranie gry). Powinno być to też zabezpieczone jakimiś zasadami ze strony platformy (w tym przypadku Steam). Nacisk na development, zobowiązania terminowe, nie wiem. To zjawisko jest tak głupie, że ciężko wymyślić tu coś z sensem. Jedno jest pewne. KLIENT powinien o siebie DBAĆ. Uważać na siebie na każdym kroku. WYMAGAĆ. MYŚLEĆ.

06.01.2014 10:35
👍
20
odpowiedz
LukZaspa
57
Centurion

@THeMooN85 Umilasz mi dzień :) Tak trzymaj! :)

06.01.2014 15:04
szyszka_PC
21
odpowiedz
szyszka_PC
101
Generał

A dlaczego gracze nie mogą być sponsorami? Gdy jakiś zespół szuka sponsora może jedynie przedstawiać swój projekt bogatym panom w garniturkach? Nie można zwrócić się o analogiczną pomoc do graczy? Strasznie od poglądów THeMooN85 i osób mu wtórującym bije hipokryzją.

Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Każdy sponsor musi liczyć się z tym, że finalny produkt nie spełni jego oczekiwań. W dodatku płatne bety pozwalają finansować gry mniej masowe, do których sponsorów znaleźć niezwykle ciężko (o czym wspomniał Kilgur). Jeśli chcecie by powstawały niemal same schematyczne gry AAA, zgadzajcie się z THeMooN85.

06.01.2014 16:09
22
odpowiedz
Hosti
60
Konsul

Pewnie - bo lepiej kupować kota w worku w postaci preordera, potem nagle premiera nadchodzi i buuuuuum - okazuje się, że gra jest słaba, ma słabe wykonanie, pomysły,dialogi ... i te błędy...

Trzeba pamiętać, że jeżeli gra jest słaba, to się nie sprzeda w early access... Raczej szanse powodzenia tam mają gry, które coś sobą oferują i są po prostu dobre (albo przynajmniej sprawiają takie wrażenie). Przecie to nie działa tak, że mamy super słabą grę, wypuścimy w early access i nagle sprzedaż będzie 300k egzemplarzy, nie ważne, jaka ona będzie...

Wcześniej były narzekania, że twórcy nie wypuszczają dem, teraz są narzekania, że można w gry zagrać długo przed premierą...

06.01.2014 18:19
Koktajl Mrozacy Mozg
23
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Bierzgal - tak to wlasnie jest - COD sie nie zmienia? Bo tak ludzie chca! Wychodzi co rok w cenie gra + pass czyli niby cena 2 nowek, zmian tyle co patch ale ludzie tego chca, woj z tym ze za rok znow wydam podobna kase by pograc roczek do nastepnej czesci.
Kilkukrotnie mowilem ze PC jak i konsole leca w dol - zamiast sie odbic od tego szamba (f2p,dlc, itd itd) to ludzie wchodza w to glebiej co mamy tego dowodem - Tekken f2p, Killer Instinc f2p, DOA f2p, itd itd

06.01.2014 20:10
Bierzgal
24
odpowiedz
Bierzgal
120
Konsul

Hosti => To co piszesz nie trzyma się kupy. Demo jest za darmo. Za E-A się płaci prawie tyle samo co za release. I owszem, demo powinno być obowiązkiem każdego developera. A niby dlaczego niektórzy twórcy nie wypuszczają dem oraz cenzurują materiały na YT i Twitchu? Wspomniane wcześniej tytuły (Alien, WarZ) są przepięknym przykładem tego jak ludzi łatwo orżnąć.

Koktajl Mrozacy Mozg => A na CoD i inne Fify to akurat mam swoją teorię. I to całkiem usprawiedliwiającą obecną sytuację. Wystarczy spojrzeć na takie Call of Duty jak na MMO. CoD to nie poszczególne części a cały czas dokładnie ta sama gra (jak np taki WoW). Każda nowa cześć to po prostu patch/dodatek. Drogi dodatek. Ludzie uwielbiają swoją grę i chcą cały czas grać w to co lubią. Każda nowa odsłona to dla nich tylko rozszerzenie istniejącego. I tak to się kręci. Ja to rozumiem. W MMO ludzie też latami grają w kółko i to samo, i kupują każdy dodatek jaki wyjdzie po drodze. To jest dokładnie ten sam syndrom. Ja akurat nie widzę w tym nic złego. Poza ceną. Bo to też jest forma naiwności konsumenta. Ale to zupełnie inna para kaloszy. Tutaj sprzedaje się skończony produkt wątpliwej jakości. Nie praktycznie niegrywalny kawałek silnika, który możekiedyśtam będzie grywalny.

Pisaniem raczej się świata nie zmieni. Ale to, że jest źle na rynku jest krystalicznie czystym faktem. I aarly-access jest jedną z bardzo wielu rzeczy za to odpowiedzialnych. Nie widziałem nic złego w late-beta access. Np miesiąc przed premierą . Cool. Ale "pre-alpha"? Jeden wielki żart i kant. "Oto nic, dajcie nam kasę".

06.01.2014 21:28
😉
25
odpowiedz
zanonimizowany916771
7
Senator

Jeśli chce się dotacji to należy to nazwać po imieniu. Dac free access do alphy, przycisk DONATE na stronie i jazda.
Gdyby ludzie najpierw zobaczyli gre to nie byłoby wpłat :D Ale widzisz, to jest dobry i uczciwy pomysł tylko nikt na to nie przystanie.

06.01.2014 22:00
secretservice
26
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Kto chce ten płaci z góry. Dzięki temu ci którzy nie zapłacili, być może w przyszłości będą się cieszyć niezłą grą nieskażoną dyktatem chciwych producentów. Oczywiście każdy chciałby dostawać za swoją pracę wypłatę na rok z góry, a mogą tylko wybrani.

07.01.2014 14:47
27
odpowiedz
Hosti
60
Konsul

@Bierzgal - rynek i gracze tym tytułom tego nie zapomną, nic nie ginie... Trochę zachowujecie się tak, jakby każdy gracz nie był kompletnie wstanie napisać opinii o grze, był w kompletnie zamkniętym środowisku, z którego nie ma żadnego kontaktu.
Pomijając fakt, że dzisiaj nie istnieje ŻADNA strona, która prowadzi recenzje gier i zapowiedzi, tak jak nie istnieje ŻADNA strona, gdzie "dziennikarze" robią "playthrought" czy programy w stylu "samiec alfa", gdzie prezentują wczesny dostęp do gier i go oceniają... A, no i nie istnieją duże portale, gdzie każdy (zazwyczaj "blogerzy") może wrzucić swój filmik z oceną gry... ....
Czekaj,czekaj hmmm jednak są takie serwisy - na jednym sam piszesz, gry-online, program samiec alfa istnieje na tvgry i zdążył powstać serwis youtube, niesamowite, jak to wszystko poszło naprzód, kurde, prawie nie zauważyłem...
Czyli jednak jest ktoś, kto może ocenić te gry "profesjonalnie" i przez to można się dowiedzieć, czy są czegoś warte, bez ich kupowania i o to chodzi w tym całym wczesnym dostępie... Jakby gry były słabe, poszła by "słaba" opinia i nikt by ich nie kupił. Ma się tyle możliwości dowiedzenia się, czy gra na wstępie jest tego w ogóle warta i JESZCZE narzekają...

Nie stać cię? Nie chcesz? Nie kupuj, tyle.

07.01.2014 20:31
28
odpowiedz
patro_c
8
Legionista

Ładne wywody. Tylko nadal trzeba pamiętać o jednym. GRĘ z wczesnym dostępem do alfy można kupić ale nie TRZEBA ! Jest wyraźnie zaznaczone że to ALFA i nie jest finalnym produktem. Każdy kto kupuje jest tego świadomy. Nie chcesz ? Nie kupuj ! Nie musisz ani teraz ani po wydaniu oficjalnym. Jak tam se stryjenka życzy. Dla przeciętnego Polaka 20 euro to dużo ale dla Niemca czy Anglika czy tam Francuza (cholera dla wszystkich prócz Polaków) to nie jest jakaś tam ogromna kasa, to tak jak dla Ciebie 20 pln. Oni na godzinę przeciętnie zarabiają 9-10 euro my 9-10 zł u nich paliwo kosztuje przy tych zarobkach 1,60 u nas 5.80. Ja akurat kupiłem Rust i nie żałuję, mi pasuje taki rodzaj gry survival/fps z craftingiem itd. Ciekawe że na serwerach PL jest....dziwnie i nie polecam :) Ale bieganie z kumplem/kumplami na dobrym serwie z dobrą obsadą jest dla mnie fun. Wydałem 49 pln na allegro czyli nie całą połowę dniówki. Przed zakupem zastanawiałem się kilka ładnych dni, szperałem po necie za ocenami, oglądałem filmiki na YT, czytałem fora no i się zdecydowałem z całą świadomością że to dopiero ALFA. Ale mam już subskrypcje tej gry na steam. Póki co biegam ze znajomkami jak szalony po serwerach, mega zabawa :)

09.01.2014 21:33
👍
29
odpowiedz
zanonimizowany968107
1
Junior

Wszystkich zainteresowanych zapraszam na świeży fanpage gry na Facebook ; )

facebook.com/playrustPl

15.04.2014 23:01
👍
30
odpowiedz
zanonimizowany988263
1
Legionista

Zapraszamy na Nasz serwer.

YORK RUST PL

By połączyć się z naszym serwerem wklejamy ::: net.connect 173.199.72.107:28016 ::: w konsoli dostępnej w grze pod klawiszem F1

Wipe 18.04.2014r

Informacje dotyczące serwera:

Specyfikacje serwera:

Tryb: PVP
Sleepers: ON
Liczba slotów: 50
Mody: Oxide
Airdrop od 7
Brak cenzury

Pomoc dla nowego gracza

Grupa Steam: http: //steamcommunity.com/groups/YORK_RUST#

15.04.2014 23:05
Bezi2598
31
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Gdyby ludzie najpierw zobaczyli gre to nie byłoby wpłat :D Ale widzisz, to jest dobry i uczciwy pomysł tylko nikt na to nie przystanie.

Taa, bo jak kupisz to podpisujesz embargo i nie możesz nagrywać gry na YT, nigdzie nie możesz zobaczyć jak gra wygląda. Z pewnością te 150 tyś osób kupiło grę, zobaczyło jak wygląda i nie włączyło już jej ani razu. Czasami takie głupoty piszesz, że aż żal odpisywać, bo następnego dnia i tak jakąś inną głupotę napiszesz.

Wiadomość Rust – już ponad 150 tys. osób kupiło wersję alfa survivalowego sandboksa autorów Garry’s Mod