Steam w ciągu trzech lat podwoi liczbę użytkowników?
Half-Life 3...
Ekskluziw na PC...
Wyłącznie w dystrybucji cyfrowej za pośrednictwem Steama...
Ciekawe ile egzemplarzy by w takim wypadku zeszło.
Masa założeń w praktyce nie tylko nieweryfikowalnych ale i zgadywanych przez analityka. Steam danych o sprzedaży własnej nie publikuje bo nie musi - nie jest spółką giełdową. Natomiast dane o sprzedaży poszczególnych gier są zapewne tajemnicą poszczególnych wydawców.
A pamiętam czasy, kiedy wszyscy wzbraniali się przed steamem, bo gry ukradną, bo trzeba mieć połączenie z internetem itd. A tutaj się okazuje, że jest to bardzo wygodne.
Do takiego wyniku nie trzeba cudów. Wystarczy, że wydadzą 2-3 hity na pc i konsole przy czym na wszystkich trzech platformach będzie wymagany steam. I problem z głowy.
Bardzo dobrze, że steam jest niezależny od żadnego koncernu. Dzięki temu mogą robić co chcą i dotychczas wychodzi to graczom na plus :)
Mam nadzieję, że Steam Machines okaże się sukcesem i gry w końcu pogodzą się z linuksem :)
Nie kapuje tego jarania się half-lifem (pewnie nie tylko ja) i np. w mojej ocenie poza fajnym multikiem w części pierwszej nic nie może mnie przekonać do mistycznej trzeciej odsłony, z którą wszystko co związane jest póki co hipotetyczne tak samo jak jej "genialność" i sukces. Nie uważam też że ta gra gdyby kiedykolwiek się ukazała utrzymałby poziom poprzedników, mając w pamięci parę gier które po latach źle skończyły.
także HL3 ex PC i Steam ? ok ale bez ekscytacji.
Steam się kończy o czym świadczy największy FAIL czyli Steam OS i Steam Machine. Valve może sobie gnębić małe niezależne studia aby te produkowały gry działające pod Linuxem, ale dużym graczom nic nie zrobi bo ci jak np. EA już dawno postawili na własne platformy.
EA ma Origin, Ubisoft ma uPlay (chociaż nie wykorzystuje jego potencjału, fakt uPlay był trochę "słabowity" ale seria AC jest na tyle silna, że Ubisoft mółbym tak jak EA zrezygnować ze Steama i przyzwyczaić graczy do nowej platformy). Blizzard - Battlenet (i jak widać dzielić kasą sie nie muszą z nikim).
"Mniejsi" też już są gotowi, wystarczy że wprowadzą własnego klienta/platformę. Square Enix ma własny sklep, Activision również, Rockstar też.
Gdzie tu miejsce dla Valve i ich pseudo Linuxa?
Liczy się kasa, a tę na rynku pecetowym zapewnia Windows i gry oparte na DirectX.
No i bardzo dobrze. Steam to jedyna lubiana przez mnie platforma cyfrowej dystrybucji. Życzę Valve jak największego sukcesu i szybkiego rozwoju Steama w najbliższych latach. W ciągu tych ośmiu lat podbili rynek gier pecetowych, teraz pora na sprzęt - OS i Machines, które bez zbędnych pseudo nowatorskich funkcji całkowicie skupiają się na grach.
No i bardzo dobrze :) Wielbię Steama, lubię ją jako jedyną platformę dystrybucji cyfrowej i życze jej ogromnego sukcesu. Czy dobrze zauwazyłem ze gry pudełkowe coraz częściej podpinają się do Steama?
przewidywania analitykow to mozna o kant dupy rozbic , bo on cos zaklada sobie moze zakladac a rzeczywistosc i tak jest pewnie calkiem inna i calkiem inaczej sie potoczy